Witam, do tego czasu ćwiczyłem okazjonalnie. Od października chodzę na siłownie 1 czasem 2 razy w tygodniu. Jest to dosyć ograniczona siłownia u znajomego. Nie wykonywałem tam jakiś konkretnych planów, poprostu rozmawialiśmy i coś tam ćwiczyliśmy. Treningi były dość intensywne. W piątek zamówiłem drążek i chciałbym poprawić swoją kondycję w domu. Aktualnie jestem w stanie wykonać 50-60 pompek, 20 podciągnięć podchwytem, ok. 80-90 brzuszków.
Czy połączenie tych treningów da jakieś fajne efekty?
A może zamiast tego ostatniego ABS II?
I co proponujecie na nogi? Mam do dyspozycji rowerek treningowy i stepper.
Czy dodatkowe okazjonalne chodzenie na siłkę tak jak chodziłem nie zaszkodzi?