
Powoli zaczynam układać nowy plan treningowy i tak się zastanawiam czym oprócz techniki wykonania różnią się '' rozpiętki'' od '' wyciskania sztangielek w leżeniu na ławce ''?
Jakie są różnice pomiędzy zaangażowanymi mięśniami, czy warto wdrożyć do treningów obydwa ćwiczenia czy wybrać jedno z nich, które lepiej wykonywać jeśli jest jakaś znaczna różnica?