2 odpowiedzi w tym temacie

[Inka1]

Moja koleżanka jest w trzecim  miesiącu ciąży i nadal chodzi na siłownię. Zawsze o siebie bardzo dbała, ćwiczy już od wielu lat i jest w dobrej kondycji. Czuje się bardzo dobrze i ciążą rozwija się prawidłowo.  Na bieżąco monitoruje ciążę u lekarza, ale czy powiadomiła go o wizytach na siłowni nie wiem, bo milczy na ten temat jak zaklęta. Ponoć nie ćwiczy intensywnie i uważa, ale czy tego typu ćwiczenia są w ogóle dozwolone w ciąży. Przecież w tym przypadku dobro maluszka jest najważniejsze.

[ama]

Ruch w ciąży jest bardzo wskazany o ile ciąża rozwija się prawidłowo, nie jest zagrożona a przyszła mama czuje się dobrze. Zaleta ruchu jest to, że pozwala  się pozbyć wielu dolegliwości tego okresu  takich jak ból kręgosłupa, zaparcia  czy obrzęki. Ruch poprawia też samopoczucie przyszłej mamy. Dobrze wpływa na sen, serce, płuca, mięśnie i stawy. Poprawia też metabolizm. Siłownia, ale oczywiście nie wszystkie ćwiczenia nie jest w tym okresie zakazana. Trzeba jednak zmniejszyć intensywność ćwiczeń, a najlepiej dopasować  do stanu ciężarnej. W tym powinien pomóc trener. Można wybrać rowerek stacjonarny, bieżnię. Można też podnosić ciężarki z tym, że zmniejszyć ich wagę i liczbę powtórzeń. Unikać należy między innymi ćwiczeń typu brzuszki. Należy pamiętać o ćwiczeniach rozciągających. Dobrze swój stan zdrowia skonsultować z lekarzem. Warto jednak pamiętać, że zajęcia na siłowni można wprawdzie po pewnych modyfikacjach kontynuować , ale lepiej ich w ciąży nie rozpoczynać.

[faluś]

Jakoś tego nie widzę. Kobieta w 8 miesiącu ciąży i robi MC ze 100kg- Jestem pewny że dziecko by sią na miejscu urodziło XD

Większość ćwiczeń by wykonać poprawnie należy spiąć brzuch (cały gorset mięśniowy), a czy to przez przypadek nie jest równoznaczne z parciem? Ćwiczenia w których tego nie trzeba robić moim zdaniem są bezwartościowe w sensie efektywności jeśli są wykonywane solo. Bo co to za trening bez ciągów, przysiadów, wiosłowań, podciągań na drążku, wyciskań, dipsów? XD

 

Jak Ama pisze jedynie co w sumie polecane to chyba tylko rowerek i bieżnia, z tym że nie wiem jak Wy do tego podchodzicie ale dla mnie to bezsens. Dużo lepiej taniej i zdrowiej wyjść na spacer czy pojeździć na rowerze, Człowiek wtedy też inaczej się czuje niż jak chomik w karuzeli z dynamem XD