Witam wszystkich bardzo serdecznie. Postanowiłam napisać tu, ponieważ mam malutki problem. Bowiem "trenowałam" 2 lata sztuki walki w tym czasie ciało jako tako się drobnymi krokami kreowało a wymarzone kilogramy spadały ( w powolnym tempie ale jednak). W chwili obecnej pracuję za granicą i treningi musiałam odstawić na boczny tor. Biegałam już po wielu dietetykach by zjechać i po jakimś czasie wracał efekt jojo.. Chwilę jest zaparcie na ćwiczenia i dietę a po chwili po prostu ucieka i się poddaje. Więc moje pytania brzmią jak ustalić sobie dietę do pracy? jak bardziej zmotywować się do ćwiczeń? kiedy po całym dniu pracy się szczerze nie chce..
Każda jakakolwiek chęć pomocy będzie dla mnie ważna. Więcej info pod PW .
Pozdrawiam Cass.