Witam wszystkich:).
Od dwóch lat ćwiczę na siłowni. Staram się chodzić 3-4 razy tygodniowo., oczywiście nie ukrywam, że były przerwy. Najpierw rozgrzewka , 40 min trening i np. orbitrek 30 min. Mam oczywiście dietę przygotowaną przez dietetyczkę. Jak trzymałam sie miesiąc dieiety to rzeczywiście schudłam 2 kg, ale potem wszystko stanęło:(. Niestety wydaje mi się, że mam za mało tłuszczy w diecie, bo siadaja mi stawy. Boję sie, żeby nie zrobic sobie krzywdy i w przyszłości nie mieć problemów ze stawami. Oczywiście widzę, że troszkę ujedrniło mi się ciało, ale nadal mam dużo do zrzucenia. Mam 27 lat, 167 cm i waże 59 kg. Niestety od zawsze miałam problem z nadwagą. Nie należę do osób leniwych. Tam gdzie mogę staram się wrzucić ruch. chciałabym schudnąć 8 kg, Nie wiem czy jest to możliwe. Staram się jak mogę, ale mimi to efektów nie widzę. Bardzo proszę o pomoc. Będę robić wszystko co mi podpowiecie , bo cechuję sie wytrwałością i dużą determinacją! byleby przyniosło to oczekiwane efekty:). aha i nie wiem czy to ważne , ale stwierdzono u mnie niedoczynnośc tarczycy. Za wezelka pomoc dziękuję!