Siłownie są różne. Małe, duże..osiedlowe i sieciowe. Jednak na każdej obowiązują, a przynajmniej powinny, pewne zasady.
Nie zapominajmy, że jesteśmy w miejscu publicznym, z którego korzystają też inni ludzie i tak samo jak oni chcielibyśmy czuć się komfortowo.
Według mnie jest kilka zasad, które warto wyszczególnić i wziąć sobie do serca:
- Siłownia to nie plaża, choć ręcznik jest jak najbardziej wskazany. Przychodzimy trenować a nie rozglądać się, czy urządzać pogaduchy.
- Ręcznik.. wiele osób zapomina o przykrywaniu siedzonek na maszynach lub o ich wytarciu po skończonym ćwiczeniu.
- Telefon komórkowy..ja rozumiem, że czasem musisz go mieć przy sobie, bo czekasz na ważny telefon ale to nie miejsce na pisanie smsów czy głośne rozmowy i naprawdę Twoja druga połowa nie rzuci Cię, jeśli nie odpiszesz jej od razu na smsa. A już w ogóle pisanie smsów i zajmowanie przy tym urządzeń woła o pomstę do nieba!
- Ćwiczenie z kolegą czy koleżanką.. fajna rzecz, niby bardziej motywuje i lepiej się zebrać. Jednak wg moich obserwacji takie grupowe uczęszczanie kończy się w większości na przegadaniu treningu, głośnych śmiechach i niepotrzebnemu zajmowaniu urządzeń. Trening to Twoja osobista sprawa i jeśli traktujesz go poważnie to wymaga skupienia, bo inaczej nie ma sensu.
- Jeśli zauważysz, że sprzęt jest uszkodzony, od razu zgłoś trenerowi lub obsłudze. Ja trenuje na nowej siłowni (od 2 mcy) a już parę razy zdarzyło mi się interweniować, pomimo, że to nie ja zapsułam  
 Jeśli coś jeszcze wpadnie mi do głowy lub zaobserwuję to uzupełnię.  Macie jakieś uwagi to piszcie.
 Macie jakieś uwagi to piszcie. 
 


 


 Do zobaczenia na siłowni =D
 Do zobaczenia na siłowni =D 
				
			 
				
			
 
				
			 
				
			 
				
			
 
				
			

 
	
 Ponad rok temu
 Ponad rok temu
								
 
	
 FaceBook
 FaceBook 
