Kto mnie pamięta to fajnie kto nie to ma pecha;)
Jeśli pamiętajcie mój temat z knajpy to juz wszystko dobrze, potrenowalem BJJ i silke trochę, teraz niestety ze wzgledu na brak czasu muszę wybrać jedno i padło na pakernie.
Jestem swierzo po kontuzji %-) wiec zaczynam praktycznie od poczatku, jeśli pozwolicie będę robił tu spiski z treningów.
Diety nie mam i nie będę miał, żrę dużo licze białaczko tak żeby było 1,5g/kilo masy.
Zdjęć nie daje bo wstyd a i tak liczy się tylko ciężar wiec co jakiś czas dam filmik z treningu.
Ogólny zarys
I
Przysiad tył
Poręcze
Drążek
II
Rwanie siłowe
Podrzut siłowy
Rumun
III
Fronty
Militarne
Wiosło
Wszystko robię rampa 3, wszystko oprócz trwania i podrzutu z regresja;)
Na koniec jakieś rotacje bicek tricek i kaldun.
Jutro pierwsza wpiska, nie spodziewajcie się fajerwerków, napisze tez co jem jakby co i takie tam, będzie fajnie, mam nadzieje ze się posmiejemy i pocwiczymy
 
					
					 


 

 
				
			 
				
			

 
  martwy, lawka. (jesli wroce na bjj; jak nie to rozwine toto).
 martwy, lawka. (jesli wroce na bjj; jak nie to rozwine toto).
					
					 
				
			 dwa razy w tygodniu jakos to przezyje. teraz mysle nad minimum minimum, siad+wioslo+lawka, a w domu swingi.
  dwa razy w tygodniu jakos to przezyje. teraz mysle nad minimum minimum, siad+wioslo+lawka, a w domu swingi.
					
					 FaceBook
 FaceBook 
 
 
