Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak to sie robi....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Moze ktos powiedziec, ze z powyzszego tekstu bije arogancja i autor wychodzi z zalozenia, ze wie lepiej i nie ma o czym dyskutowac. Prawda, dokladnie o to mi chodzilo. W tej sprawie nie moze byc dyskusji. Problem w tym, ze dyskutanci wychodza z blednych zalozen i stad prowadza niekonczace sie dyskusje. Czasem trzeba przeciac legendarny wezel gordyjski. Czy wiem lepiej? Po prostu wiem. W koncu za tym stoja dziesiatki lat cwiczen i przemyslen. I logika na pierwszym miejscu.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Ki Master tez sie nie dal asystentom trafiac ... dopoki po trafieniu obcej osoby sie nie zwalil :twisted:

Wiesz co to jest zmiana trajektorii kopniecia lub ciosu w ostatniej chwili ?
Ja sie na zawodach kicka nieraz przekonalem na sobie ...

Chyba ze mowimy o nietykalnosci osoby na kilka podstawowych atakow ... to OK
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Chyba ze mowimy o nietykalnosci osoby na kilka podstawowych atakow ... to OK

Rozumiem, ze masz takie watpliwosci. Nie mniej, mowimy tu o sztuce Morihei Ueshiby, ktora oparta jest na tym wlasnie, ze mozna sobie przyswoic reakcje, ktore pozwalaja na unikniecie kazdego ataku. Nawet biala bronia, nie wspominajac glowy, reki, czy nogi. Nad tym pracowal Dziadek przez kilka lat i uwienczone to zostalo sukcesem w roku 1925, kiedy w ten sposob pokonal instruktora kendo. To, ze nikt nie poszedl w jego slady, to juz inna historia.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Instruktora kedno ? A nie generała floty ?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Wiecie co, po latach wszystko mozna opowiadac w szczegolnosci jak nie ma filmow, zdjec i zyjacych swiadkow ;)
Pamietam jak w mlodosci przywalilem Masterowi od plucia to az mu kredki z tornistra wylecialy

Dlatego autorytety wole zyjace, ktore znam osobiscie itp - za maly ludek jestem zeby wzorowac sie na legendach :cool:
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Dlatego autorytety wole zyjace, ktore znam osobiscie itp - za maly ludek jestem zeby wzorowac sie na legendach :cool:

Oczywiscie, ze po latach mozna sobie opowiadac, ze byl sobie krol Boleslaw Chrobry. Nie mniej, po nim byl nastepny i nie mowimy juz o legendach ale o historii, ktorej beda sie uczyc takze nastepne pokolenia. Ow instruktor kendo byl takze oficerem marynarki, a wkrotce po wspomnianej konfrontacji, tego samego dnia, Morihei Ueshiba oswiadczyl, ze jego cel zostal osiagniety. Od tego momentu odnotowujemy narodziny aikido.

Jezeli juz mowa o autorytetach, to w owym czasie, zgodzisz sie pewnie ze mna, nalezeli do nich Jigoro Kano (tworca judo), czy tez admiral Isamu Takeshita (w swoim czasie prezydent Japonskiej Federacji Sumo). Sztuka zaprezentowana im przez Dziadka, w ich oczach, bez watpienia wyrozniala sie posrod innych. A mowimy tu o konfrontacji wielowiekowych tradycji sztuk walki z zupelnie czyms nowym. W takim razie, co stanowilo o jej unikalnosci dla tych panow, Twoim zdaniem?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Jezeli juz mowa o autorytetach, to w owym czasie, zgodzisz sie pewnie ze mna, nalezeli do nich Jigoro Kano (tworca judo), czy tez admiral Isamu Takeshita (w swoim czasie prezydent Japonskiej Federacji Sumo). Sztuka zaprezentowana im przez Dziadka, w ich oczach, bez watpienia wyrozniala sie posrod innych. A mowimy tu o konfrontacji wielowiekowych tradycji sztuk walki z zupelnie czyms nowym. W takim razie, co stanowilo o jej unikalnosci dla tych panow, Twoim zdaniem?


Jesli chodzi o Kano - autorytet zapewne tak ale czy pod wzgledem technicznym to juz inna sprawa - nie trzeba byc super technikiem aby byc dobrym organizatorem i metodykiem. Wtedy tez sie jest autorytetem. Nalezy tez pamietac ze ten autorytet wykonczyl wiekszosc szkol jj i to nie w sposob ze odebral im uczniow bo sam mial najlepszych i duzo instruktorow jj przechodzilo do niego bo byl super technikiem ale dlatego ze mial poparcie poparcie panstwa kiedy inne szkoly byly gnebione, zamykane, zakazywano nauczania instruktorom itp bo nie byly prawomyslne i nad nimi nie bylo kontroli panstwa - o czym oczywiscie ksiazki o judo przemilcza bo to nie jest chwalebne dla tworcy judo. Oczywiscie w pozniejszym okresie wspolpracowal z aikido bo nie czul zagrozenia ani system bojowy ani system sportowy a ludzie mogli sie poczuc ze troche tradycji liznac. Jak ktos chcial robic cos innego to po prostu byl wyklety z Kodokanu jak np Maeda i wielu mniej znanych. Czy Einstain byl autorytetem - tak byl - ale czy byl dobrym uczniem w szkole ? Byl bardzo przecietnym mozna powiedziec z matmy wrecz slabym.
Tak ze, nie zawsze autorytetem w sztukach walki tez zostaje najlepszy technik, zawodnik itp trzeba, miec charyzme a nieraz wystarczy pomysl i za soba kapital spoleczny ktory bedzie popieral.
Dlatego Kano i inni tez nie sa dla mnie technicznymi autorytetami bo ich nie znalem - moga byc jedynie autorytetami pod wzgledem idei, pomyslu oraz jego realizacji.

Ps. i jeszcze jedno co do autorytetow .. .czesto jade gdzies na seminarium bo znajomi mnie namawiaja ze czlowiek super naprawde autorytet w tym co robi itp a wracam rozczarowany przecietnoscia osoby a nieraz totalnym szamanizmem ... byc moze historia zapamieta go jako autorytet ... dla mnie bedzie sciemniacz i tyle
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

[. Ow instruktor kendo byl takze oficerem marynarki, a wkrotce po wspomnianej konfrontacji, tego samego dnia, Morihei Ueshiba oswiadczyl, ze jego cel zostal osiagniety.


w sumie pytanie ktore zadam, padlo na tym forum kilku(nasto)krotnie i chyba ani razu nie doczekalo sie odpowiedzi
najczesciej zadaje je Akahige:
nazwisko tego oficera, data tego zajscia i swiadkowie?
  • 0

budo_zanshin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk Dolny i Górny

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Biorąc pod uwagę, że Ueshiba tylko unikał ataku, to możliwe, że walka wyglądała tak:


  • 0

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
@aniol
I może jeszcze linka? ;-) Może to był dżentelmeński pojedynek na określonych zasadach?
Jest inna relacja, z karateką, gdzie jest nazwisko i świadkowie.
Masz film z 1935 roku na którym mistrz jest po 50-tce. Możesz ocenić sam.

Wyżej padły nazwiska Kano, Meada. Osobiście wyżej cenię metodyków niż utalentowane jednostki.
Temat jest "jak to się robi". A nie "potrafię zdyskredytować założyciela stylu, a co..."

@ZANSHIN
Zaiste, dyskusja wchodzi na coraz wyższy poziom.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Wyżej padły nazwiska Kano, Meada. Osobiście wyżej cenię metodyków niż utalentowane jednostki.
Temat jest "jak to się robi". A nie "potrafię zdyskredytować założyciela stylu, a co..." .


Ja tez dlatego skonczmy z legendami o nich jako niepokonanymi technikami unikajacymi kul itp bo zeby takie rzeczy mowic trzeba na wlasne oczy widziec.

Dlatego ze cenię bardziej metodykow nie fascynuje sie osobami ktore nie potrafia wytlumaczyc dlaczego cos sie robi tak a nie inaczej .. tak jak juz to bylo tu pisane ... patrz sie obserwuj i nasladuj byles nie negowal i sie nie dopytywal bo nie bede potrafil wytlumaczyc, i tego mi brakowalo zawsze na zajeciach aikido ;)
Ale nie ma sie co dziwic tak jak u nas jeden z drugim skonczy kurs rekreacji a potem nawet nie zajrzy do zadnej ksiazki sportowej bo przeciez sportu nie robi to mu poszerzenie wiedzi na ten temat nei jest potrzebne ... a na zachodzie czesto niczego ogolnego sie nie pouczy tylko wierzy w slowo Mastera jak w Boga a Mastera juz nikt nie zapyta sie o wyksztalcenie bo niewypada ;)
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Zaiste, dyskusja wchodzi na coraz wyższy poziom.


Jaka dyskusja ? Wymiana bajd i klechd. :lol:
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Biorąc pod uwagę, że Ueshiba tylko unikał ataku, to możliwe, że walka wyglądała tak:

Mogła też wyglądać tak:

Oczywiście po "transkrypcji" boksu na bambusowy miecz. Jednak szczerze w to wątpię, bo uniki samą głową to nie to samo co całkowita nietykalność. Cóż, w przeciwieństwie do robiących uniki w walce bokserów, walczących aikidoków nikt nie widział. Więc żadne daty ani miejsca się tu nie pojawią.
A ja i tak robię sobie techniki aikido podczas sparringów BJJ. :lol:
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

@aniol
I może jeszcze linka? ;-)
.


milo by bylo ;-)
bo jak na razie jest to jedna z tych opowiesci z mchu i paproci, czesto wymieniana jednym tchem z tym jak to Ueshiba unikal kul calego plutonu chinczykow, podczas wojny w Mandzurii, albo sie teleportowal na zyczenie
a w ostatecznym rozrachunku okazuje sie ze jest to historia rownie prawdziwa jak pojedynek Yamaguchiego z tygrysem (tez w Mandzurii)
wiec albo argumentujemy konkretami albo do dyskusji wlaczamy mitologie
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Mogła też wyglądać tak:

Oczywiście po "transkrypcji" boksu na bambusowy miecz.


Wiesz ale nawet tutaj widac ze kilka strzalow zaliczyl ... i to normalne ... w szczegolnosci jak inna osoba tez cos niecos potrafi a nei jest calkowitym lajkonikiem z tornistrem i kredkami ;)
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

wiec albo argumentujemy konkretami albo do dyskusji wlaczamy mitologie

Mysle, ze sie wciaz nie rozumiemy. Unikanie kul tez wsadzam pomiedzy bajki, ale jest tez film na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w ktorym wspolczesny samuraj tnie kule w locie. To juz na marginesie.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Mi osobiscie bardziej sie jego tameshigiry podobaja. Wiadomo tu przy kulce jest precyzja ale wszystko jest dokladnie technicznie wymierzone mase prob na tej samej wysokosci. itd tak jak sie sztuczki cyrkowe przygotowuje nie ma nic wspolnego ze sztuka walki.... ale cyrkowcow tez podziwiam ;)
  • 0

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
@Martius

a na zachodzie czesto niczego ogolnego sie nie pouczy tylko wierzy w slowo Mastera jak w Boga a Mastera juz nikt nie zapyta sie o wyksztalcenie bo niewypada

Miałem taką sytuację na zachodzie, właściwie lekcję pokory. Wiesz jak to w nieswoim klubie jest - robisz troszkę inaczej niż inni. A prowadzącego zaczyna to mierzić. Podszedł do mnie i mówi "zrób ikkyo" (omote, z ai-hanmi). Próbowałem i technicznie, i siłowo - nie dałem rady. Było mi wstyd bo to podstawowa technika na 6 kyu. Oczywiście (i pewnie postąpiłbyś podobnie) odezwałem się przytomnie "a może mistrz pokaże?" ;-) I ścisnąłem mu nadgarstek tak że krew ledwo dopływała do opuszków ("show me the real art" a co mi tam jak klub nie mój :) ) . I zrobił. Nie widziałem po nim wysiłku. Jak nie bardzo lubię "tissierowców" musiałem uznać - gość jest dobry. Co z tego jak nie potrafił mi wytłumaczyć.

@Akahige

uniki samą głową to nie to samo co całkowita nietykalność. Cóż, w przeciwieństwie do robiących uniki w walce bokserów, walczących aikidoków nikt nie widział. Więc żadne daty ani miejsca się tu nie pojawią.
A ja i tak robię sobie techniki aikido podczas sparringów BJJ.

Myślę że przed bambusowym kijem byłoby łatwiej, jednak trzymany jest oburącz.
Wspomniałeś o BJJ i Aikido - mam znajomego, młody chłopak, bardzo zdolny aikidoka. Poszedł na BJJ bo chciał rywalizacji, miał serce do walki. Spotkałem go po pół roku treningów i na pytanie "co ci się przydało z aikido?" powiedział że w sumie nic. Jedynie przechwyty z trzymania oburącz za nadgarstki - przejście do dźwigni typu kote-gaeshi.
Niedawno pisałeś że ćwiczysz BJJ już 5 lat, więc na pewno masz lepszy wgląd w temat. Co tam ci się przydaje?
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

współczesny samuraj


kto taki ??
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Slowo 'youtube' w moim poscie jest linkiem do filmu. Kliknij sobie. Nikt tez nie twierdzi, ze gosc sie z tym urodzil. Podobnie z cyrkowcami. I nie mowimy tu o walce, tylko o uniknieciu ataku.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024