2274 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr_twinkle]

Ejże ludziska, jak czynił to już moderator przestrzegam przed inwektywami w stronę wiadomego sklepu i jego obsługi w stylu "oszuści" bo za to można "beknąć" jak się w końcu ktoś fkoorwi.
Nie mam nic wspólnego z tym sklepem, poza tym, że kilka razy nabyłem u nich miotacz i bylem zadowolony. Kwestia dat przydatności faktycznie budzi wątpliwości, ale to jeszcze za mało by zarzucać oszustwo.
A poza tą kwestia mam wrażenie, że po prostu padamy ofiarą "uroku" francuskich CSów - krótkiej przydatności "do spożycia", braku dobrej powtarzalności formuły (mój Arm II piekł jak szatan, a gazów już miałem chyba z 50 w swoim zyciu, a inni piszą, że to woda) i w ogóle tego, że nawet "prawidłowy" miotacz CS bywa zawodny w porównaniu do pieprzu.
Moja rada - olejcie CSy. Nie bez powodu w wielu krajach słuzby w ogóle z nich zrezygnowały. Nie tylko z powodu szkodliwości dla zdrowia. Porządny pieprz sprawdzonej marki to jest to i nie ma co kombinować. Ewentualnie próbujmy amerykańskie blendy (np. sabre 3 in 1), ale ja co do nich też mam mieszane uczucia.

[budo_adamooo]

Zgadzam sie z przedmówcą.

[budo_megasmig]

Mam w tej kwestii takie same zdanie jak Twinkle , przypomnijcie sobie że , małe pojemności ARM II , Inter-ark sprowadził właśnie na sugestie uczestników forum i na pewno właściciele sklepu mieli tu dobre intencje , wina leży po stronie producenta PM Chemie i ich nie trwałej formuły ,która moim zdaniem jest taka celowo , aby zapewnić sobie we Francji częste wymienianie przez służby i zbyt . Jeśli chodzi o gazy to sklep robi się przyjażniejszy klientom , sprowadza ciekawe nowości i jako jeden z niewielu ma koncesje do sprzedaży np blendów .Dlatego proponuje powstrzymać emocje nie wiadomo co jeszcze Inter -ark sprowadzi , mają tu dużo możliwości , jakby np sprowadzili z 10 sztuk DPS black label CS/OC w małej pojemności to sam jeden chętnie przytulę i mogę promować jeśli będzie dobry ;-) Jeśli ARM-y nie sprawdziły się to wina producenta , olejmy je ;-) ;-) ;-)

[budo_dancingmen]

Mój ARM II działa że mało nie zadusi : Strzał 1 sek. w górę wejscie pod chmurę test zrobiony w piwnicy powiem tylko tak lipa mi się trafiła u dzidków raz z puissance 90 50ml wymieniłem na PM i nabyłem ARM II CS kozak naprawdę mocny zresztą PM testowałem na sobie i powiem że po identycznym teście myślałem że cholery dostane oczu nie mogłem otworzyć dobre jakieś 30 min a tylko pod chmurkę wszedłem na chwile jezu jaki ogień nosze osobiście dwa sprawdzone te gazy i nie daj Boże by ktoś miał złe intencje wobec mnie bo dłuuugo zapamięta spotkanie ze mną .

[budo_stachu]

Jak ktoś by chciał to może kupić SABRE RED Crossfire MK-3,5 Stream w promocji za 34zł, ważność maj 2016r.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dancingmen]

UDAP od Dzidków z Interu są orginalne zapakowane z USA

[budo_megasmig]

Sabre 3in1 też pisałem już o tym że ich ostatnie nowości to orginały ;-)

[budo_rafalq]

Zastanawiam się nad parametrami tego blenda Sabre, w internecie nawet na amerykańskich stronach pustki nt. formuły. Wie ktoś coś na ten temat?

[budo_anics]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
0,33% OC 1,5% CS
Pomimo tych parametrów jest bardzo skuteczny.

[budo_megasmig]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , 0,33 % MC i 1,5 % CS

[budo_dancingmen]

UDAP to formuła sprawdzona skuteczna i nie ma na to mocnego

[budo_rafalq]

Nie kwestionuję skuteczności UDAPa jak i tego blenda Sabre. Szkoda, że jeden i drugi jest sprzedawany tylko w stożku mgły. Co prawda strumienia UDAPa nie widziałem, to Sabre 3in1 występuje w strumieniu i to z flip-topem.

[budo_anics]

Ten Sabre 3in1 to jest strumień- wiem, bo mam taki, a w stożku mgły -Sabre mixów nie ma (bynajmniej nigdy nie widziałem ich w ofercie).

[budo_anics]

Szkoda, że nie można edytować postu.
Ja swojego mixa kupiłem tez jako stożek mgły, gdy przyszedł, to okazał się strumieniem- po dyszy można poznać.

[budo_rafalq]

Kupowałeś w Inter-Arku? Oglądałem miotacze na stronie Sabre i wychodziło, że twist-lock to stożek.

[budo_anics]

Kupiłem jakiś czas temu w Kalibrze- dokładnie taki sam jak u dziadków, w starym zamkniętym temacie o gazach- wrzucałem zdjęcie i opis.

[budo_dancingmen]

Strumień działa po 3do 4 sek. z pełną siłą a stożek natychmiastowo i to jest ta różnica a każdy jest zwolennikiem czegoś innego...

[budo_91posir]

Człowieku przestań trolować ,opisujesz coś co już dawno zostało udowodnione wiele stron wcześniej. Co do miksów to i może są dobre ale po ostatnich przebojach z CS-em straciłem zaufanie do tego środka. A teraz opiszę wam historię może jakich wiele względnie w środowisku listonoszy, tak teraz jestem właśnie listonoszem. Sytuacja miała miejsce w piątek jak co dzień wyruszyłem w rejon zaparzony wedle wymogów w gaz xyz (nauczony doświadczeniem że z pewnej firmy xyz to i zapałki okażą się wadliwej jakości i mogą same się zapalić) zaopatrzony w prywatnego ko-wca i gaśnicę red pepper, idę dostarczać korespondencję. No i długo nie trzeba było czekać na konieczność zastosowania go w praktyce na pierwszy front poszedł gaz z przydziału efekt był taki że pies ani na moment nie przestał atakować, dobrze że miałem prywatny zestaw więc go zastosowałem. W drugiej kolejności poszedł KO-wiec efekt taki że pies odskoczył na moment po tym jak dostał gazem , przetarł pyskiem o trawę i dalej zaczyna atakować więc postanowiłem sięgnąć po gaśnicę red pepper-a. Efekt był taki że psa zmiotło stracił wo-gule orientację co się dzieje nawet nie wiedział czy ma uciekać czy się położyć, po chwili wybiega właściciel ww czworonoga przez otwartą bramę w posesji, i od granicy działki sypią się pod moim adresem nie cenzuralne epitety że co mi (kura) ten pies przeszkadza. Że sobie pobiega ? Przecież (kura) by cię nie zjadł. Może i nie ale jak się okazało to nie pierwszy przypadek u tego właściciela. Poprzedni listonosz taż miał identyczne przeboje nawet kończyło się to przyjazdem policji , mandatami i bez skutecznie. Przez pewną chwilę miałem ochotę potraktować tagrze właściciela za jego nie odpowiedzialność. A oto gaz który mamy jako przydziałowy wyjątkowy szajs.

[budo_grycuk]

Może i fox ma chwyt marketingowy z tym 5.3 shu ale i tak jest dla mnie najlepszy jaki dotychczas miałem i coś musi w sobie mieć że go zakazali, typowi jak zawaliłem z granatu 2 oz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] z przełożoną dyszą na cone to do nastepnego dnia na oczy nie widział ;d wizyta u okilsty i jeszcze policją straszył

[budo_pan kazio]

91posir, rozmawialiśmy już prywatnie, że ten "gaz pocztowy" musi być kiepski, ale nie myślałem, że to aż takie badziewie. Najfajniejsze, że dysza luźno lata w głowicy, czego nigdy w żadnym innym gazie nie widziałem, więc jak przekręci się w kieszeni, to możesz nawet napastnika nie trafić, chociaż celujesz prosto w twarz

Jakiego KO-wca użyłeś, chmura, czy strumień? Osobiście nigdy nie musiałem bronić się gazem przed psem, zawsze jakoś umiałem się dogadać z tymi zwierzakami (chociaż wiem, że listonoszy wyjątkowo nie lubią), ale wydaje mi się, że chmura powinna działać na psa bardzo mocno. KO ma kiepskie parametry, ale dobry rozpuszczalnik daje całkiem konkretny efekt inhalacyjny. Testowałem na sobie nie raz i dusiło całkiem przyzwoicie. Działanie szybko mija, ale jakieś 5-10 min nie byłbym w stanie walczyć na pewno.