Spyderco vs. Lansky
Napisano Ponad rok temu
Potencjalne problemy z rysowaniem powłoki w Lanskim mnie jakoś nie przerażają, wydaje mi się że wkręcanie noża przez kawałek "czegoś" nie powinien być dużym problemem...
Radźcie, proszę
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
-raczej nie nadaje sie do nozy powyzej 5 "
- nie trzyma kata przy ostrzeniu , im dalej od osi obrotu kat ostrzenia sie zmniejsza ( trzeba zmieniac zmocowanie nawet przy krotkim 4 " nozu
- uwazam ze jest klopotliwy i pracochlonny do montowania
- przy nieceramicznych root's trzeba uzywac olej
- ostrzenia zabiera duzo czasu ( trzeba ostrzyc obydwie strony oddzielnie)
- stozunkowo latwo mozna spieprzyc caly zabieg jezeli nie wykona sie takiej samej ilosci ruchow na kazdej stronie noza
- byl tak beznadziejny ze go oddalem za darmo
Spyderco :
- wad nie stwierdzono ( ewentualnie moze widzial bym 2 extra kmienie , o roznym coarse)
Napisano Ponad rok temu
Co niejako rozwiązuje zagadnienie, i rozwiewa wszelakie wątpliwości 8)
Dzięki Seiken!
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Spyderco raczej do tego sie nie nadaje ( przynajmniej trwalo by to kilka dni) , praktycznie slozy tylko do poostrzenia noza.
Polecam zakubic zwykly "bench stone" , na ktorym przy odrobinie wprawy spokojnie mozna zlikwidowac "szczerbate " ostrze.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrówka,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Dużo lepiej spisuje mi się ceramiczne GATCO (też zestawik z systemem prowadzenia pod konkretnym kątem ... 10005 chyba). Chociaż dopracowanie techniki zajmuje trochę czasu a diabeł tkwi w szczegółach typu nacisk na ostrzałkę itp. Trafił mi się też jeden luźny element (średnia odsełka ma niedopasowany pręt, który w niej dość luźno lata), jak naciśniesz .. kąt jak zalecany do brzytwy może wyjść . Albo śliczne ... okrągłe ostrze .
Czasem brałem taką pojedyńczą osełkę (nóż niewkręcony w imadło) w łapę i ręcznie po ostrzu jeździłem z niezłym efektem .
Aha ... do dłuższych noży faktycznie te zestawy są nienajlepsze ...
Już przy SRK są problemasy z ostrzeniem czubka.
Przy składaku 4" jestem zadowolony ... ale nauczyć się ostrzyć na tym trzeba ...
Też szukam sobie czegoś dużego do domu zamiast Gatco.
A napewno czegoś mało agresywnego i kieszonkowego zamiast Gerberowskiego pilnika diamentowego (mała stalka).
Sądzicie, że taka długopisowa, ceramiczna stalka Victorinoxa do podostrzania noży z Carbon V i Amphibiana w przyszłości się sprawdzi ?
Takie typu V lub X coś mi się niespisują ... lubię sam dobrać kąt ostrzenia ...
Czy pilniki (coś jak balisong o średniej gradacji z jednej strony i dużej albo małej z drugiej) firmy DMT dobrze spisują się w terenie ?
Nie są za agresywne do stali wysokowęglowych ?
Bo podoba mi się kompaktowość konstrukcji i takimi dość wygodnie mi się zawsze ostrzyło.
Z góry dzięki za porady
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chce się zmienić kont ostrza to Spyderco jest bezużyteczne.
nie masz racji , spyderco , ma mozliwosc ostrzenia 30 i 40 stopni w standartowym ustawieniu , ma tez mozliwosc zamocowania kamienia , "na plasko" i wykorzystania ostrzalki jako bench stone , a wiec wybrania sobie dowolnego kata nachylenia noza
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ceramiczny Spyderco radzi sobie z tym co prawda rowniez dobrze , oczywiscie mowie to o przejsciu o 5 czy 10 stopni , do powaznych prac c trzeba sie rzeczywiscie zaopatrzyc w diamenty
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
CKRT M18
Mam zwykłą płaską osełkę, dwustronną - tylko nie mogę utrzymać stałego kąta przy ostrzeniu tego zaokrąglenia. Jakieś sugestie?
Napisano Ponad rok temu
Mam ostrzalke Spyderco juz prawie rok, i nie moge sie nacieszyc - prosto, szybko i skutecznie. Z drugiej strony, ma ona jedna wielka wade - strasznie rozleniwia czlowieka Co do zmiany konta ostrza, wszystko zalezy od czerpliwosci i wolnego czasu, ktorym czlowiek dysponuje. Jesli stal noza jest z tych prostszych i tanszych, mozna zaczynac prace na zwyklej oselce za kilka zlotych, a kiedy kont ostrza bedzie ustawiony, kontynuowac na Spyderco. Noz CKRT wlasnie do takich nalezy, wiec nie musi byc problemow, a zeby bylo latwiej, jego klinge mozna zamalowac flomastrem (ta czesc, ktura ostrzymy) i pilnowac caly czas kont ostrza. Trening czyni mistrza poklon
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Noze, wysylka, clo, papiery
- Ponad rok temu
-
ostrzałki w Warszawie
- Ponad rok temu
-
SZOK TOTALNY
- Ponad rok temu
-
CRKT Polkowski Casper -- pierwsze wrażenia
- Ponad rok temu
-
Alternatywa do Bucka Protege...?
- Ponad rok temu
-
Muela Mirage (Tornado)
- Ponad rok temu
-
Stalowy nóż bojowy U.S.A. SABER
- Ponad rok temu
-
Mikov Knife
- Ponad rok temu
-
QUICK-CLOT
- Ponad rok temu
-
Hidden Tang / Guard [KM]
- Ponad rok temu