Skocz do zawartości


vangriee

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje posty

W temacie: Czy spalone mięśnie mogą być winą diety?

Ponad rok temu

Bo to zbyt duży szok energetyczny dla organizmu. Dam prosty przykład: 50 ml, a 500 ml wódki to spora różnica prawda :) Podobnie jest z kaloriami, gdy odbieramy organizmowi sporą dawkę paliwa w postaci jedzenia to zaczyna czerpać moc z innych źródeł. Nimi są mięśnie, które z czasem ulegają degradacji.

Porównanie kompletnie nietrafione. 500 kalorii - nie da się ukryć - to gwałtowny skok, ale nie zrujnuje to ani Twojego metabolizmu, ani niczego innego. Pani dietetyk musi "obadać teren", ale bądź pewien, że zdanie forumowicza nie jest równe zdaniu osoby, która kształciła się w tym kierunku 3,5 roku, jeśli nie 5 (nie wiem jaki ma tytuł). 
Pozdrawiam.


W temacie: Dieta do oceny

Ponad rok temu

Feta może zostać bezproblemowo zastąpiona mozarellą czy innym białym i tłustym serem :) Mleko stanowczo wymień na 1,5 lub 2%. Tak jak wspomniał kolega, najlepiej będzie unikać monotonii w diecie i ryż zastępować makaronami czy kaszą, a w miejsce kurczaka władować indyka, tuńczyka czy rybę :)

Zgodzę się, dokładnie tak, jak napisałem. Fakt- zapomniałem wspomnieć o indyku, a to naprawdę świetna opcja, szczególnie, że w sklepach typu biedronka masz gotowe "sznycle" z indyka, wystarczy opłukać wodą, delikatnie przyprawić i wrzucać na patelnię, żadna filozofia. Nie rozumiem tylko dlaczego tłuste sery są tak bronione. Z tego, co widzę to fetę chcesz prawdopodobnie wykorzystać do sałatki, co jest naprawdę w porządku pomysłem, mimo wszystko ja zastąpiłbym to chudym twarogiem, do którego dodałbym łyżkę miodu i masz świetny posiłek z małą ilością tłuszczu, a wysoką zawartością białka- no i jest słodkie. 


W temacie: Dieta do oceny

Ponad rok temu

Ogółem w porządku. Pamiętaj, że bardzo ważne w diecie jest zróżnicowanie, także staraj się często (co 3-4 dni) zmieniać pierś z kurczaka na wołowinę, albo rybę (może być nawet makrela - uprzedzam hejterów, NNKT są również potrzebne organizmowi). To, co rzuca mi się w oczy to:

 

Ser feta - rozumiem, że ma specyficzny smak i jak ktoś lubi, to ciężko się oprzeć, ale warto w tym przypadku zmienić na coś mniej tłustego.

 

Mleko 3,2% - jeżeli to nie będzie jakiś kolosalny problem to postaraj się zastąpić dwuprocentowym. 

 

Co do odżywek to nie jestem specjalnym zwolennikiem odżywek, mam swoje zdanie na ten temat i liznąłem trochę wiedzy na temat rynku suplementów. Zdecydowanie lepiej byłoby dorzucić jeszcze jakąś pełnowartościową przekąskę na rzecz suplementów. Gwarantuję, że sprawdziłoby to się o wiele lepiej, tym bardziej, jeżeli robisz to tylko dla siebie. Ostateczna decyzja należy do Ciebie, ode mnie to wszystko.
Pozdrawiam. 


W temacie: Dieta, poprawka od nowa, metabolizm pod znakiem ?

Ponad rok temu

To nie jest za mało, aczkolwiek spokojnie białko możesz podnieść do 20-25%, tak samo z tłuszczem 20-25% (normę dla tłuszczu przyjmuje się nawet do 30%), resztą zapotrzebowania powinny być- zazwyczaj- węglowodany (zazwyczaj, ponieważ w przypadku chociażby hiperglikemii, większość zapotrzebowania stanowi białko, a ogranicza się węglowodany).
Tak jak wskazuje Ci kalkulator, dokładnie. 
W jakimś już temacie rozpisałem jednemu użytkownikowi przykładową dietę na dzień (http://forum-kultury...ta-na-redukcji/), możesz powprowadzać sobie produkty i wartości do kalkulatora, a następnie zmień gramaturę tak, żeby zapotrzebowanie było zgodne z Twoim.


W temacie: Trądzik, Trądzik posterydowy - jak zapobiegac i leczyc !

Ponad rok temu

Wtrącę się tak trochę "z dupy", ale jeżeli chodzi o cerę to jak na amatora doświadczenie mam całkiem, całkiem, szczególnie dlatego, że prowadził mnie swego czasu naprawdę świetny dermatolog (i to nie były wizyty prywatne!).
Po pierwsze, nie wiem, czy zostało to już poruszone, czy nie, ale jeżeli chodzi o solarium to absolutnie NIE, zmniejszenie się zmian na skórze to tylko złudzenie, w rzeczywistości skóra zostaje jeszcze bardziej podrażniona, co oczywiście wpływa bardzo niekorzystnie na trądzik.
Ktoś pisał o wyeliminowaniu z diety słodyczy, a przede wszystkim czekolad itp.- bardzo trafna uwaga, to produkty, które mają w sobie sporo tłuszczu, im więcej tłuszczu w organizmie, tym nasze gruczoły łojowe intensywniej pracują, no i wiadomo jak to się kończy.
Jeżeli chodzi o ostre przyprawy i sosy, również kategorycznie NIE, można ewentualnie jeść czosnek i przyprawiać odrobiną pieprzu czarnego, ale wszelkie papryczki chilli, wasabi, sosy chińskie itp. odpadają.
Jeżeli ktoś ma naprawdę uciążliwy trądzik, nie może sobie z nim poradzić, ma nawroty to polecam poproszenie dermatologa o rozpoczęcie kuracji IZOTRETYNOINĄ, jest to najskuteczniejszy znany lek do walki z trądzikiem (tak, LEK, na dodatek o wiele, wiele silniejszy, niż wszelkie znane antybiotyki wykorzystywane w tym samym celu). Kuracja jest bardzo długa (około roku), ale efekty są powalające, praktycznie brak nawrotów i w końcu normalna cera, czasami może coś wyskoczyć drobnego, ale organizm będzie już nauczony sobie z tym radzić i w kilka dni znika samo.
Oczywiście nie każdy dermatolog podejmie się kuracji izotretynoiną, wymaga to dosyć dużej wiedzy, comiesięcznych badań krwi, oraz prób wątrobowych (szczególnie kontrolowane trójglicerydy i cholesterol).
Jeżeli już dermatolog zdecyduje się na kurację izotretynoiną, to byłoby warto porozmawiać o jak najrozsądniejszym wybraniem leku, na rynku jest ich trochę dostępnych od drogiego Izoteku i Axotretu po zdecydowanie tańsze "zamienniki" (w cudzysłowie, ponieważ "oryginały" od zamienników nie różnią się niczym innym oprócz ceny, zawartość izotretynoiny w tabletce jest taka sama!!) jak na przykład Izoderm, czy Actaven. 

Podsumowując. Jeżeli wasz trądzik nie jest jakiś bardzo ostry to domowe sposoby naprawdę wystarczą, żeby się z nim uporać, polecam:
- picie sporych ilości zielonej herbaty i rumianku
- zrezygnowanie z mydła podczas myca twarzy
- stosowanie żeli do mycia twarzy (dostępne w każdym rossmannie itp.)
- ograniczenie spożywanego tłuszczu w diecie 
- zrezygnowanie ze słodyczy (szczególnie z czekolady itp.)
- zrezygnowanie z ostrych potraw i przypraw.


Jeżeli wasz trądzik jest bardzo oporny i nie możecie sobie z nim poradzić polecam:
- Wybrać się do dermatologa i rozpocząć kurację lekiem zawierającym izotretynoinę.
 

Pozdrawiam.


Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024