Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

budo_hatamoto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ruda Śląska

Napisano Ponad rok temu

Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Witam serdecznie wszystkich mieszkańców Dąbrowy Górniczej i okolic!

Z przyjemnością informuję, że 5 kwietnia 2013 roku o godzinie 18.00, w Zespole Szkół nr 1 w Dąbrowie Górniczej, przy ul. Marii Konopnickiej 56, odbędzie się pokaz inaugurujący działalność nowej sekcji Yoshinkan Aikido. Zajęcia będą odbywały się na auli Zespołu Szkół nr 1, w poniedziałki i piątki w godzinach:
17.30 - 18.30 - grupa dziecięca (5+)
18.30-19.30 - młodzież i dorośli


Dojo należy do Europejskiej Federacji Yoshinkan Aikido, prowadzącej 14 ośrodków treningowych na terenie Śląska i Zagłębia.

Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam na pokaz 5 kwietnia o godzinie 18.00 i pierwszy trening już 8 kwietnia. Bliższe informacje:
tel. 781 988 280
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Michał Gajda


  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Powodzenia Michale ! ;-)
  • 0

budo_hatamoto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ruda Śląska

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Dziękował nie będę, licząc na dużą liczbę chętnych do treningu!
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Mihale, czegórz to chcesz nauczyć ludzi w TYM czasie (6 godzin tygodniowo). Co muszę zrobić (wpłacić) na 1 dana.
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Sebol, na Ciebie można liczyć ;-) Na 1 dana oj dana nie tak od razu. Najpierw musimy trochę pochodzić :)
  • 0

budo_hatamoto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ruda Śląska

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Właśnie dzięki takim użytkownikom Budo.net.pl jak sebol_bk od dłuższego czasu (chyba kilka lat) nie logowałem się nawet na forum, z rzadka tylko przeglądałem jego zawartość... czasem zwyczajnie z nudów. Tym razem jednak odczuwam nieodpartą chęć wyrażenia swojej opinii.

Na sam początek odpowiem na pytanie:

Mihale, czegórz to chcesz nauczyć ludzi w TYM czasie (6 godzin tygodniowo). Co muszę zrobić (wpłacić) na 1 dana.


Po pierwsze 2x2 to 4 a nie 6. Po drugie, chcę nauczyć ludzi (głównie dzieci i młodzeż), że telewizor i komputer to nie wszystko. Że można zająć się czymś innym, w moim mniemaniu ambitniejszym (tak, uważam, że aikido jest o niebo bardziej ambitne niż spędzanie wolnego czasu na oglądaniu seriali w TV, czy graniu w ogłupiające gry). Być może jestem idealistą, ale może dzięki temu, że ktoś rozpocznie regularny trening nie będzie miał czasu na picie piwa pod sklepem i szukanie zaczepki pod jakąś bramą? Nie zejdzie na "złą drogę"? To akurat przemyślenie z mojego własnego doświadczenia, bo pamiętam jak będąc w szkole średniej widywałem w drodze na trening kolegów z osiedla snujących się gdzieś bez celu nie mając nic konkretnego do roboty (na zajęcia chodziłem 6 razy w tygodniu). Później dowiedziałem się, że jeden zmarł w skutek przedawkowania narkotyków, a drugi w wieku 17 lat trafił do więzienia za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Cieszę się, że poszedłem na to ciotowate aikido i nie skończyłem w podobny sposób. Mogę powiedzieć, że dzięki aikido udało mi się wyjść na ludzi, bo nie miałem czasu na głupoty. W żadnym razie nie twierdzę, że jestem święty i pierwszy kamieniem nie rzucę, ale może jednak nie jestem też do końca takim ślepym idealistą i coś w tym jest? Poza tym chciałbym nauczyć dzieci i młodzież tego, czego nie uczy dzisiejsza szkoła, a mianowicie dyscypliny i szacunku dla innych. I to również jest przykład z mojego własnego, pewnie niewielkiego w porównaniu z innymi, doświadczenia. Po jednym z treningów przyszedł do mnie ojciec ćwiczącego u mnie dziecka. Przyznał, że początkowo był sceptycznie nastawiony do zajęć sztuk walki dla dzieci, ale żona nalegała. Po roku treningu drastycznie spadła częstotliwość jego wizyt w szkole, związanych z nieodpowiednim zachowaniem jego dziecka. Dzieciak stał się bardziej zdyscyplinowany i systematyczny. Mam nadzieję, że miałem w tym swój udział.

Każdy ćwiczy aikido z innego powodu, jeden chce poprostu trochę się poruszać, kto inny udowodnić sobie samemu, że do czegoś się jeszcze nadaje, a jeszcze inny interesuje się sztukami walki ogólnie i szuka czegoś odpowiedniego dla siebie. Aikido nie ćwiczy się po to, aby napie**alać ludzi po ryju, pójść później na mecz albo ustawkę i sprawdzić swoje umiejetności BO TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO ZE SZTUKAMI WALKI. Napisałeś kiedyś, że "Rola aikido powoli zbliża się chyba do aktywnej formy integracji - widząc, że nie ma jak konkurować z prawdziwymi SW" (Twój post z 04.11.2010. r.). Sęk w tym, że "prawdziwe SW", to właśnie m.in. aikido, tak samo jak karate, kenjutsu, iaijutsu, jiu jitsu (nie brazylijskie), kung fu itd. A twory takie jak BJJ i MMA to jakieś współczesne hybrydy - sporty, które powstały na użytek telewizyjnych show typu KSW, a w Polsce nierzadko niestety bojówek klubów piłkarskich.

Co do drugiej części pytania, mimo to, że mogę egzaminować i nadawać stopnie do 1 Dana włącznie, wątpię żebym w jakiekolwiek sytuacji zgodził się na to, abyś w ogóle przystąpił do egzaminu, bo po co? Po co Ci 1 Dan w aikido, skoro twierdzisz, że pod każdym względem aikido jest do dupy? Jeśli potrzebujesz takiej formy dowartościowania się, kup sobie poprostu czarny pas i noś go w domu (najtańszy na Allegro znalazłem za 11,99zł + koszty przesyłki). Ot, i po sprawie.

A teraz coś ode mnie. Zadałem sobie trud i poświęciłem chwilę czasu na przejrzenie wszystkich Twoich postów na Vortalu i ciekawi mnie jedna rzecz, a mianowicie, skoro jesteś zrażony do aikido, aikido jest do dupy, jest dla ciot i innych nieudaczników, to po jakiego grzyba udzielasz się właśnie w dziale aikido? Na 285 Twoich postów, 263 zamieściłeś właśnie w tym dziale? Z Twoich wypowiedzi wynika, że trenujesz jedyne słuszne i sensowne BJJ albo MMA. Po co? Żeby się dowartościować, czy dać komuś w ryja w barze? Czy może po to, aby popisać się po pijaku przed znajomymi w trakcie imprezy sylwestrowej (Twój post z 01.09.2009. r.)? Jeśli o mnie chodzi, to aby pokazać komuś czym jest aikido zabieram go poprostu na trening do któregoś z Dojo, a nie usiłuję założyć mu jakąś dźwignię, ryzykując przy tym zrobienie mu krzywdy.

Jeśli moja wypowiedź jest zbyt ostra, to przepraszam. Nie mam zamiaru w żaden sposób Cię obrażać, poprostu wyrażam swoję opinię i jednocześnie proszę moderatora o zamknięcie tematu. Miał on być jedynie informacją o otwarciu nowego dojo, a nie kolejnym miejscem do wzajemnego opluwania się. Pewnie znów na dłuższy czas wyleczyłem się z wchodzenia na to forum, bo szanuję swoje zdrowie psychiczne.

Michał Gajda
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Jeśli moja wypowiedź jest zbyt ostra, to przepraszam. Nie mam zamiaru w żaden sposób Cię obrażać, po prostu wyrażam swoję opinię i jednocześnie proszę moderatora o zamknięcie tematu. Miał on być jedynie informacją o otwarciu nowego dojo, a nie kolejnym miejscem do wzajemnego opluwania się. Pewnie znów na dłuższy czas wyleczyłem się z wchodzenia na to forum, bo szanuję swoje zdrowie psychiczne.

Sam, kolego. zacząłeś opluwać. Sebol zadał Ci konkretne pytanie, na które wystarczyło merytorycznie odpowiedzieć, a nie wylewać żale.

A twory takie jak BJJ i MMA to jakieś współczesne hybrydy - sporty, które powstały na użytek telewizyjnych show typu KSW, a w Polsce nierzadko niestety bojówek klubów piłkarskich.


Przemyśl jeszcze raz, co napisałeś, poczytaj trochę o historii owych "tworów" ( zwłaszcza BJJ ), puknij się w głowę i spróbuj jeszcze raz.
Przy okazji, gratuluję otwarcia nowego dojo i życzę wytrwałości. Sprzyda Ci się bo jak na adepta aikido strasznie nerwowy jesteś. ;-)

P.S. Moja podpowiedź dotycząca odpowiedzi na pytanie Sebola. Aby zdać egzamin na 6 kyu należy chodzić na treningi przez jakiś minimalny okres. Następnie należy podejść do egzaminu i uiścić stosowną opłatę. I tak do pierwszego kyu. Następnie należy podejść do egzaminu na stopień pierwszy dan i znowu uiścić ( ja, np. w 1990 roku płaciłem ok. 90 USD ). Sumując te sumy i okresy masz częściową odpowiedź na pytanie Sebola ( bez zbędnych urazów psychicznych ). :lol:
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Że można zająć się czymś innym, w moim mniemaniu ambitniejszym (tak, uważam, że aikido jest o niebo bardziej ambitne niż spędzanie wolnego czasu na oglądaniu seriali w TV, czy graniu w ogłupiające gry).


A co z graniem w mądre gry? Jest bardziej czy mniej ambitne od aikido?

A twory takie jak BJJ i MMA to jakieś współczesne hybrydy - sporty, które powstały na użytek telewizyjnych show typu KSW, a w Polsce nierzadko niestety bojówek klubów piłkarskich.


A byłeś Ty kiedyś na jakimś treningu BJJ lub MMA?
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Sam, kolego. zacząłeś opluwać. Sebol zadał Ci konkretne pytanie, na które wystarczyło merytorycznie odpowiedzieć, a nie wylewać żale.


Merytoryczne pytanie? Naprawdę dostrzegłeś w pytaniu sebola jakiś większy sens i głębię poza ironią i uszczypliwością?

Dziwię się Hatamoto że chciało mu się odpisać w tak rzeczowy sposób.Jak na jego miejscu bym na to pytanie odpowiedział inaczej,choć pewnie wiązałoby się to z dostaniem ostrzeżenia;)
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
a już nic
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Merytoryczne pytanie? Naprawdę dostrzegłeś w pytaniu sebola jakiś większy sens i głębię poza ironią i uszczypliwością?

Oczywiście. Pytanie brzmiało: czego nauczysz i za ile. Bardzo uczciwe postawienie sprawy. Ja bym umiał na takie pytanie odpowiedzieć ze szczegółami.
A ironię i uszczypliwość zauważyłem ( bo pod tym względem Sebola znam ), ale udałbym, że jej nie zauważyłem. Na tym polega merytoryczna odpowiedź na proste pytanie. ;-) :lol:
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Merytoryczne pytanie? Naprawdę dostrzegłeś w pytaniu sebola jakiś większy sens i głębię poza ironią i uszczypliwością?

Oczywiście. Pytanie brzmiało: czego nauczysz i za ile. Bardzo uczciwe postawienie sprawy. Ja bym umiał na takie pytanie odpowiedzieć ze szczegółami.
A ironię i uszczypliwość zauważyłem ( bo pod tym względem Sebola znam ), ale udałbym, że jej nie zauważyłem. Na tym polega merytoryczna odpowiedź na proste pytanie. ;-) :lol:


Coś w tym jest.
Widocznie za krótko miałem do czynienia z Aikido by nauczyć się sztuki dyplomacji i walki bez walki ;-)
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

(...) Ja bym umiał na takie pytanie odpowiedzieć ze szczegółami. (...)

Wiemy, wiemy :) ;-)
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Oj, wywołano mnie do tablicy ;-)

Kurka, nie spodziewałem się, że ktoś zechce przeanalizować historię moich postów. Szczerze, to lepiej byłoby pograć w jakieś głupie gry (UWAGA są również mądre!). Rzeczywiście musi doskwierać Ci straszna nuda, może lepiej... poćwiczyć ;-)

Na początek potwierdzę, że mój wcześniejszy post (jak i ten akapit oraz kilka następnych) rzeczywiście miał (miał będzie) charakter uszczypliwy. Jeśli ukąsił (ukąsi) zbyt mocno to bardzo przepraszam.

Michale, bardzo podoba mi się Twoje idealistyczne podejście do Aikido. Jeśli celem treningu u Ciebie, rzeczywiście jest rozwijanie tych podstawowych, pozytywnych cech ludzkich, pokazywanie ludziom pozytywnej ścieżki życia, to ja życzę Ci z całego serca powodzenia. Sam kiedyś byłem (i mam nadzieję, że nadal jestem) takim idealistą, myślę, że aikido miało bardzo pozytywny wpływ na kształt mojego charakteru i nadal jestem aikidoką w życiu. Niestety, im bardziej brniesz w ten temat tym więcej się dowiadujesz, jak to działa, jakich metod używa się do pozyskania nowego klienta (po prostu się kłamie jak to w marketingu), docierasz w końcu do układów i układzików: ten tego nie lubi, ten tamtemu nogę podłożył, a tamten jest w zarządzie a ten już nie - ale będzie... i całe to bagno w otoczce szacunku i miłości... chyba puszczę bąka... niech mnie ktoś po pleckach poklepie...

Kiedy zaczniesz pisać, że chcesz uczyć ludzi walczyć poprzez aikido, napierdalać się, itp, to Cię po prostu wyśmieję jak to zazwyczaj mam w zwyczaju ;-) Ale póki co to myślę, że jesteś bardzo pozytywnym człowiekiem choć wypowiadasz się o rzeczach o których pojęcia nie masz (MMA, BJJ) ;-)

Teraz postaram się odnieść do Twoich wypowiedzi, możesz przeczytać jeśli bardzo się nudzisz ;-)

Każdy ćwiczy aikido z innego powodu, jeden chce poprostu trochę się poruszać, kto inny udowodnić sobie samemu, że do czegoś się jeszcze nadaje


Ah, kurde musiałbym być złośliwym to sobie daruję ;-)

...Aikido nie ćwiczy się po to, aby napie**alać ludzi po ryju, pójść później na mecz albo ustawkę i sprawdzić swoje umiejetności BO TO NIE MA NIC WSPÓLNEGO ZE SZTUKAMI WALKI


Marna próba usprawiedliwienia aikido, i tego czego powinno uczyć a nie uczy (bo to się sztuka WALKI nazywa) ;-) Muai Thai, tailandzka SZTUKA WALKI z ogromnymi tradycjami i historią, aktywność ruchowa niemal na skalę narodową i cholera potrafi być skuteczne... Okazuje się, że brutalność, napierdalanka są jednak w jakiś sposób powiązane ze sztukami walki, wieloletnią tradycją, itd... ;-)

Co do Tworów sztuk walk o których piszesz, to one nie zostały stworzone na potrzebę TV. One wyewoluowały by skutecznie działać w odpowiednich warunkach (powiedzmy sobie, szczerze, że MMA to nie jest walka o życie ale walka na pewnych zasadach). Michał, zdziwiłbyś się ilu ludzi BJJ w Brazylii potrafi podnieść na duchu (tam lekko nie ma), wyciągnąć z bagna życia codziennego, zrobić z człowieka sportowca dążącego do czegoś więcej... Myślę, że dużo by o tym pisać można. Może kolejny temat ;-) ?

...Co do drugiej części pytania, mimo to, że mogę egzaminować i nadawać stopnie do 1 Dana włącznie, wątpię żebym w jakiekolwiek sytuacji zgodził się na to, abyś w ogóle przystąpił do egzaminu


Sorry, chłopie ale po przeczytaniu tego co napisałeś to nie masz szans na bycie moim egzaminatorem. No chyba, że zapłacisz za egzamin ;-)

...bo po co? Po co Ci 1 Dan w aikido, skoro twierdzisz, że pod każdym względem aikido jest do dupy? Jeśli potrzebujesz takiej formy dowartościowania się, kup sobie poprostu czarny pas i noś go w domu (najtańszy na Allegro znalazłem za 11,99zł + koszty przesyłki). Ot, i po sprawie.


Nie kupię sobie czarnego paska i nie będę go nosił z szacunku dla ludzi, którzy go noszą bo na niego naprawdę zasłużyli. Są Sztuki walki, bądź sporty - jak wolisz, w których cena za czarny pasek są litry wylanego potu, ból, poświęcenie, wyrzeczenia a nie tysiąc złotych... Albo musisz zapłacić obie opcje ;-) Żal kiedy liczy się tylko jedna, wiesz, która.

...a mianowicie, skoro jesteś zrażony do aikido, aikido jest do dupy, jest dla ciot i innych nieudaczników, to po jakiego grzyba udzielasz się właśnie w dziale aikido? Na 285 Twoich postów, 263 zamieściłeś właśnie w tym dziale?


Udzielam się tutaj ponieważ uważam, że po ośmiu latach spędzonych na aikido, uzyskaniu 1 kyu mam prawo pisać o nim (nawet jeśli po prostu robię sobie jaja). Chyba, że to za mały staż by się wypowiadać? Może muszę mieć przynajmniej dan? jak myślisz?

Z Twoich wypowiedzi wynika, że trenujesz jedyne słuszne i sensowne BJJ albo MMA. Po co? Żeby się dowartościować, czy dać komuś w ryja w barze? Czy może po to, aby popisać się po pijaku przed znajomymi w trakcie imprezy sylwestrowej (Twój post z 01.09.2009. r.)? Jeśli o mnie chodzi, to aby pokazać komuś czym jest aikido zabieram go poprostu na trening do któregoś z Dojo, a nie usiłuję założyć mu jakąś dźwignię, ryzykując przy tym zrobienie mu krzywdy.


W tej chwili trenuję dla przyjemności trenowania, formy, ale trenuję z sensem (znaczy, wiesz, bez nonsensownych technik - mam nadzieję ;-) ). Aktualnie tylko Muay Thai ponieważ czuję, że jest dobre dla mojego ciała umęczonego zawodem grafika komputerowego.

Co do sylwestra to zaręczam Ci, że nikomu nie stała się żadna krzywda bowiem dźwignię można zakładać z rezerwą ( ja na prawdę nie jestem jakimś idiotą i brutalem - lol), a ubaw mieliśmy setny. Pewnie nie uwierzysz ale była to bardzo pokojowa, przyjacielska demonstracja Brazylijskiego jiu jitsu. I nikt nie był tutaj lepszy czy też gorszy ale wszyscy próbowali ;-) ot koledzy razem się zabawili, napili i tyle. Co do pijactwa tu i tam... cóż...

Jeśli moja wypowiedź jest zbyt ostra, to przepraszam. Nie mam zamiaru w żaden sposób Cię obrażać, po prostu wyrażam swoję opinię i jednocześnie proszę moderatora o zamknięcie tematu. Miał on być jedynie informacją o otwarciu nowego dojo, a nie kolejnym miejscem do wzajemnego opluwania się. Pewnie znów na dłuższy czas wyleczyłem się z wchodzenia na to forum, bo szanuję swoje zdrowie psychiczne.


Możesz być spokojny nie obraziłeś mnie ;-) mam nadzieję, że zechcesz zszargać nieco bardziej swoje zdrowie psychiczne i naskrobiesz jakąś odpowiedź.

Pozdrawiam,
Sebol

ps. jak tam biznes, kwitnie?
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Sebol, tak jak kiedyś na pw stwierdziłem... poklon Oczywiście, poza złośliwościami ;-)
  • 0

budo_shun puu kan
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
I po co te docinki i uszczypliwości?
Sebol czy jak Ci tam, mało czasu spędzasz przed komputerem? trzeba trochę więcej w ten sposób?
Może coś tam trenowałeś i dalej trenujesz jakieś "sensowne techniki" ale jak widzę i czytam niewiele zrozumiałeś z samej istoty budo- rozumiem też, że Michał to taki strzał w ciemno, napatoczył się to strzeliłeś, dla samej tylko radochy wywołania kolejnej wojenki słownej i polemiki.

Nie wchodzę na forum i nie czytam Waszych naukowych wywodów i polemik ( najlepszy dowód, że moje hasło i dawniejszy nick jakoś się zatraciło i musiałem rejestrować się jeszcze raz) ale usłyszałem o tym, że ktoś bezsensownie atakuje Michała i postanowiłem to przeczytać. Jak przeczytałem to postanowiłem Ci odpisać, bo o ile Michał nie potrzebuje pomocników to jakoś mnie boli to co piszesz o Aikido.

myślę, że aikido miało bardzo pozytywny wpływ na kształt mojego charakteru i nadal jestem aikidoką w życiu.


kpisz chyba, czego najlepszym dowodem jest ten atak na Michała

docierasz w końcu do układów i układzików


były, są i będą, jak w każdej dziedzinie życia, jeśli tego nie rozumiesz to jak się uchowałeś na tym świecie? są, bo człowiek nie jest doskonały.

Kiedy zaczniesz pisać, że chcesz uczyć ludzi walczyć poprzez aikido, napierdalać się, itp, to Cię po prostu wyśmieję jak to zazwyczaj mam w zwyczaju


nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie w walce ale mniemam, że olbrzymie i w tej dziedzinie jesteś ekspertem (ale nawet oni chyba nie wyśmiewają) nie będę polemizował i spierał się w tym temacie- odsyłam do tematu istoty budo, ja tylko szkoliłem oddziały desantowo-szturmowe ( chyba się przydało bo najprawdopodobniej będę to robił kolejny raz)właśnie z technik interwencyjnych na bazie Aikido Yoshinkan, Ty sobie trenuj sensowne techniki. Na koniec wiesz kto powiedział ' nie walcz w obronie małych wartości" ? wątpię, w sztukach walki przecież interesuje Cię tylko sensowność wykonywanych technik, napierdalanie i " szpanowanie" przed kumplami podczas doskonałej zabawy w sylwestra.

Marna próba usprawiedliwienia aikido, i tego czego powinno uczyć a nie uczy


albo Ty byłeś miernym uczniem albo twój instruktor nie nadaje się do tego- To nie styl jest zły tylko wykonawcy, czyż nie?

Okazuje się, że brutalność, napierdalanka są jednak w jakiś sposób powiązane ze sztukami walki, wieloletnią tradycją, itd... ;-)


ai nuke , poszukaj w słowniku

Michał, zdziwiłbyś się ilu ludzi BJJ w Brazylii potrafi podnieść na duchu (tam lekko nie ma), wyciągnąć z bagna życia codziennego, zrobić z człowieka sportowca dążącego do czegoś więcej... Myślę, że dużo by o tym pisać można.


zrobiłeś coś w tym kierunku? dlaczego tylko BJJ? te marne Aikido, które reprezentuje od 6 lat prowadzi bezpłatne zajęcia dla świetlic środowiskowych, program dla 40-50 dzieciaków. Ty piszesz jakie to jest wspaniałe BJJ i jak pomaga- Ty piszesz my robimy, norma

Sorry, chłopie ale po przeczytaniu tego co napisałeś to nie masz szans na bycie moim egzaminatorem. No chyba, że zapłacisz za egzamin ;-)


trochę szacunku, czy mogę wiedzieć gdzie trenowałeś i kto Ci nadał stopień 1 kyu?

Nie kupię sobie czarnego paska i nie będę go nosił z szacunku dla ludzi, którzy go noszą bo na niego naprawdę zasłużyli. Są Sztuki walki, bądź sporty - jak wolisz, w których cena za czarny pasek są litry wylanego potu, ból, poświęcenie, wyrzeczenia a nie tysiąc złotych... Albo musisz zapłacić obie opcje ;-) Żal kiedy liczy się tylko jedna, wiesz, która.


tak się składa, że byłem przy egzaminach Michała i je widziałem ( 1 i 2 DAN), stare czasy. Nie przeczę, że takie rzeczy się nie dzieją bo dzieją, ale niestety nie mam na to wpływu. Są rozdawane stopnie, sprzedawane, nagradza się nimi choshin-ów ( sprawdź w słowniku) niestety także tu w Polsce, ale Michał, który de facto reprezentuje federację, która nie należy do moich faworytów w moim przekonaniu zasługuje jak mało kto na swój stopień.

Udzielam się tutaj ponieważ uważam, że po ośmiu latach spędzonych na aikido, uzyskaniu 1 kyu mam prawo pisać o nim (nawet jeśli po prostu robię sobie jaja).


uważam, że po tym co piszesz nie masz prawa, bo to ludzie są winni a nie Aikido jako styl. Po raz kolejny odsyłam do istoty budo- szacunku dla tych, którzy je tworzyli, oddali kawał swojego życia i zdrowia nie po to by jakiś Sebol robił sobie z nich jaja. Poza tym Aikido tak samo jak inne sporty i sztuki walki powiązane są z tradycją, historią, honorem nie widzę tu miejsca na jaja, ja bym sobie na coś takiego nigdy nie pozwolił.

W tej chwili trenuję dla przyjemności trenowania, formy, ale trenuję z sensem (znaczy, wiesz, bez nonsensownych technik - mam nadzieję ;-) ). Aktualnie tylko Muay Thai ponieważ czuję, że jest dobre dla mojego ciała umęczonego zawodem grafika komputerowego.


- trenujesz tylko sensowne techniki? no tak, zapomniałem bujin z Ciebie ( i znów słownik w ruch) nie będę polemizował.

Ten ps, myślę, że był niepotrzebny i złośliwy, niepotrzebnie prowokujesz do kolejnych utarczek słownych, szukasz adrenaliny to idź na trening i ćwicz sensowne techniki.

Napisałem ten tekst bo nie lubię jak ktoś atakuje drugiego tylko po to by podnieść sobie adrenalinę, jeśli mój tekst Cię obraził to trudno, przepraszać nie będę. Odpowiedzi też się nie spodziewaj, choć wiem, że dałem się sprowokować, ale niech będzie, że będziesz miał udaną niedzielę nakręcając się tym postem. Ja niedzielę spędziłem na tatami ćwicząc bezsensowne tradycyjne techniki.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Retoryka jak w najlepszych momentach Ryśka M. Brawo!
  • 0

budo_ishida
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Okolice Olkusza
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
Dużo spiny w poście pana Shun, a prawda jest taka że hasła rekrutacyjne sporej części klubów aikido nijak się mają do rzeczywistości. Jak ktoś się w porę ogarnie (jak ja) i przestanie wierzyć w yellow bamboo, to nie ma takiego żalu jak ludzie, którzy po wielu latach treningu dostają omłot od np. judoki z o wiele, wiele mniejszym stażem.
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza

Retoryka jak w najlepszych momentach Ryśka M. Brawo!

Wystapily wszystkie moje ulubione elementy vel;
- niezglebiona filozofia budo
- co ty wiesz o zabijaniu
- japonskie slowa
- szkolilem komandosow
- nie powiem kim jestem ale ty sie przedstaw
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nowe dojo Yoshinkan Aikido - Dąbrowa Górnicza
...i jeszcze:

uważam, że po tym co piszesz nie masz prawa, bo to ludzie są winni a nie Aikido jako styl.

Czyli: socjalizm - tak! Wypaczenia - nie! :lol:
A to wszystko w odpowiedzi na niewinne zapytanie Sebola, leciutko tylko zaprawione sarkazmem.
Może oni w tym Yoshinkanie tacy spięci są przez to rozcapierzanie paluchów i wykrzywianie przedniej stopy... :roll: ;-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024