19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_uirapuru]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]








bawi się ktoś tym coś? jak wrażenia?

[budo_ry-you]

gdyby szlo to zdobyć za jakieś 150-200 zł to z chęcią bym przetestował.

[budo_uirapuru]

no cena onieśmiela

[budo_novocaine]

ten obrazek mi mowi, ze to bzdura.
trening na wysokosciach ma zwiazek z % tlenu w atmosferze i cisnieniu powietrza, a nie tym, jak "ciezko" sie oddycha. zupelnie inne mechanizmy. ta maska moze co najwyzej zwiekszyc "sile" pluc/przepony, ale w czym to by mialo pomoc, to ja nie wiem.

[budo_uirapuru]

no okej, ja rozumiem, ze mniej tlenu jest w w przeliczeniu procentowym w powietrzu w górach. Ale jeżeli ograniczymy dopływ calego powietrza, to również ilościowo ograniczymy tlen - czy się mylę?

[budo_novocaine]

mylisz sie. ciagle jest ten sam sklad powietrza, trudniej je tylko wciagnac do pluc (w tej masce), i cisnienie jest to samo, zwieksza sie tylko opor. zle napisalem zreszta chodzi bardziej o cisnienie powietrza, ktora ma wplyw na wymiane O/CO2 w pluchach (ktora jest zalezna od cisnienia)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cwiczac na wysokosci roznica miedzy cisnieniem w plucach a atmosferycznym jest mniejsza (niech mnie ktos poprawi, jesli wieksza..), przez co trudniej wymienic CO2 na O. ta maska nie da tego efektu.

[budo_ry-you]

novo z tego co piszesz to te maski by nie działały, a jednak ja natknąłem się na badania gdzie było udowodnione, że maska używana długoterminowo na treningach powoduję efekty zbliżone do trenowania na dużych wysokościach.
Nie mogę tego znaleźć, poszukam jeszcze rano.

[budo_novocaine]

novo z tego co piszesz to te maski by nie działały, a jednak ja natknąłem się na badania gdzie byly dowody na to, że maska używana długoterminowo na treningach powoduję efekty zbliżone do trenowania na dużych wysokościach.
Nie mogę tego znaleźć, poszukam jeszcze rano.

niczgo sie nie "udowadnia" tak naprawde, i jest to zbyt mocne slowo
chetnie przeczytam jesli znajdziesz.

[budo_uirapuru]

zawsze sądziłem, że płuca to taki "otwarty" układ, w którym ciśnienie powietrza równe jest atmosferycznemu (oczywiście w stanie teoretycznego spoczynku, bo wydech i wdech to jednak zmiany tego ciśnienia )

[budo_ry-you]

niestety nie mogę tego wygrzebać. No ale patrząc na czołowych zawodników mma widać na filmikach, że trenują w tym ustrojstwie więc to musi coś dawać ;p

[budo_benny hill]

novo z tego co piszesz to te maski by nie działały, a jednak ja natknąłem się na badania gdzie było udowodnione, że maska używana długoterminowo na treningach powoduję efekty zbliżone do trenowania na dużych wysokościach.
Nie mogę tego znaleźć, poszukam jeszcze rano.

natknąłem się na badania że aby trening na wysokości przynosił korzyści, niezbędne jest przebywanie na wysokościach przez przynajmniej 10 godzin dziennie i to przez kilka dni pod rząd. Dopiero to pobudza większą produkcje erytropoetyny, która powoduje zwiększoną produkcje erytrocytów. Wybranie się raz, a nawet kilka razy w góry żeby pobiegać sprawi jedynie że trening będzie mniej efektywny jeśli po treningu schodzisz na nizinę. Nawet stosuje się taką strategie że żyje się wysoko a trenuje nisko, aby nie było potrzeby nadmiernego obniżenia obciążeń treningowych. Więc nawet gdyby ta maska powodowała obniżenie stężenia tlenu w powietrzu to bardziej by się opłacało latać w niej cały dzień a na treningu ją zdejmować. Jednak nie widzę jakby ta maska miała działać, ona jedynie ogranicza przepływ powietrza co powoduje że oddychanie staje się trudniejsze-jak już wczesniej Novo wspomniał. Pewnie podobny efekt możesz uzyskać robiąc sobie chustę z jakiegoś mało przepuszczalnego materiału. Tylko po co to?
Wymiana gazowa w płucach odbywa się na zasadzie gradientu stężeń.
Dużę stężenie tlenu w powietrzu wdychanym -> małe stężenie tlenu we krwi = mniejsze stężenie tlenu w powietrzu wydychanym-> większe stężenie tlenu we krwii
To samo z CO2 tylko w drugą stroną.
Sama ciężkość oddychania i ilość wdychanego powietrza nie ma większego znaczenia, możesz robić bardzo małe oddechy ale szybko a możesz oddychać głęboko i powoli. Organizm cały czas będzie pobierał tyle samo tlenu niezależnie od ilości powietrza. Sprawdzałem to na sobie w czasie badań VO2MAX i VO2 w spoczynku. Każdorazowo w spoczynku miałem około 3,5 ml O2/kg min a po wysiłku było to 54 ml tlenu na kg w ciągu minuty, niezależnie jak oddychałem. Oczywiście mechaniczne utrudnienie oddychania powodowało że oddychało się ciężej, jednak wiązało sie to z pracą mięśni oddychowych, które miały do pokonania opór ale wartości pobieranego tlenu były takie same. Za to przy zmniejszonej ilości tlenu w powietrzu wartości te obniżają się, niezależnie od ilości samego powietrza.
Jeśli chcecie się pobawić w trening wysokogórski bez wyjeżdżania w góry to za kilka tysięcy można kupić takie namioty sypialniane do rozłożenia w mieszkaniu. Do których jest wtłaczana dodatkowa ilość azotu(o ile dobrze pamiętam), co zwiększa procentową ilośc azotu w powietrzu kosztem innych gazów w tym tlenu. Można je chyba nawet wynająć. Z tym że nie wystarczy że będziecie w takim namiocie spać, chyba że ktoś śpi przynajmniej 10 godzin. Nawet w przypadku użycia takich namiotów początkowo powinno się trenować lżej bo zmniejszona ilość tlenu w nocy ogranicza regeneracje.
EDIT:
To że zawodowcy ćwiczą w nich na filmikach to jeszcze o niczym nie świadczy. Zawodowcy i ich trenerzy też nie wszystko muszą wiedzieć i na wszystkim się znać to raz. A dwa to często możesz coś zobaczyć dlatego że ktoś chce żebyś to zobaczył i własnie tak pomyślał- jak to nie działa, jak nawet zawodowcy tego używają

[budo_ettelen]

Myślę, że może chodzić o zwiększenie wysiłku oddechowego przy treningu w takiej masce. Przy pewnym czasie stosowania zwiększa to pojemność i sprężystość płuc, przez co jest lepsza wydolność przy trenowaniu bez maski.
Aczkolwiek nie sądzę, żeby długotrwałe stosowani było dobre dla płuc.

[budo_dublet1]

Zastanawiałem się nad taką maską
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_uirapuru]

to chyba stary model, wydaje mi sie, ze lepiej 2.0 zamowic na ebayu, taniej wyjdzie

[budo_alwer]

moze zamiast kupowac, warto sprobowac oddychac tylko przez nos

[budo_feniks]

Hm...moje miasto lezy na wysokosci 450-500 m n.p.m czy jesli biegam systematycznie to znaczy, ze moj trening jest wysokogorski czy sredniogorski?

[budo_cabelo]

niestety nie mogę tego wygrzebać. No ale patrząc na czołowych zawodników mma widać na filmikach, że trenują w tym ustrojstwie więc to musi coś dawać ;p

przyrost masy portfela u zawodnika

[budo_wawadam]

Też mam wrażenie, że więcej w tym marketingu, jak rzeczywistych korzyści. Trening w górach coś daje dopiero na wysokości ok. 1500 m.n.pm i w czasie przynajmniej kilku tygodni. O ile mnie pamięć nie myli wiąże się to ze zwiększoną produkcją hemoglobiny. Korzystając z takiej maski musisz zużyć więcej siły na pobranie ilości powietrza, ale skład tego powietrza będzie identyczny. Innymi słowy nie zwiększy się ilość produkowanej hemoglobiny....

[budo_dublet1]

Byłem kiedyś na obozie sportowym w górach i powiem szczerze,że po dwóch tygodniach jak wróciłem to oprócz zgubienia wagi miałem zajebistą wydolność...

[budo_wyborowa]

Hm...moje miasto lezy na wysokosci 450-500 m n.p.m czy jesli biegam systematycznie to znaczy, ze moj trening jest wysokogorski czy sredniogorski?

HEHE... 450m to trening niskopienny. Zmiany adaptacyjne polegajace na budowaniu zdolnosci transportowych tlenu przez plytki krwi w warunkach rozrzedzonego powietrza zachodza powyzej wysokosci ( .....) m, o ile przebywa sie na tej wysokosci przynajmniej (....) tygodni.
Ubieranie maski na trening ma tyle samo sensu co robienie pompek w saunie, albo cwiczenie bikram jogi. (Na marginesie, w Indiach, prawie kazda joga cwiczona jest bikram bo naturalnie masz plus 40 stopni i 95 procent wilgotnosci powietrza).
Anyway... do sportow walki malo przydatne, do innych sportow podobnie.