31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jon snow]

Moje szanowne kolano zmusiło mnie to poważnego zajęcia się problemem, co oznacza dla mnie 6 miesięczną przerwę od treningów SW. To bardzo długi okres, a ja nie chcę zostać z lekka posiwiałym grubasem, więc planuję znacznie zwiększyć moje zaangażowanie w trening siłowy. Obecnie mam całkiem zgrabny plan treningu siłowego, oparty głównie o koncepcje treningowe Rossa, z bardzo różnymi całościowymi ćwiczeniami, adresującymi różne systemy energetyczne. Niestety w przypadku niemożności skorzystania z jednej nogi, 90% tych ćwiczeń bierze w łeb. W związku z tym będę musiał zwrócić się w stronę nazwijmy to bardziej tradycyjnej siłowni, na której się niestety nie znam.

Stąd moja prośba do osób z dużą wiedzą w tym zakresie (przynajmniej tak wnioskuję z postów), czyli Novo, Gwyn (może ktoś jeszcze z dużą wiedzą merytoryczną?) o pomoc w ułożeniu takiego planu treningowego albo wskazanie jakiś źródeł. Chcę ćwiczyć 5 x w tygodniu. Mam dostęp do tradycyjnej siłowni, w domu zaś do kettli, gum i drażka. I co najważniejsze: będę mógł używać 2 rąk, tułowia i jednej nogi.
Cel: chcę być silny

PS. Rehabilitacja będzie przebiegać poza tym procesem.

[budo_homie]

To raczej na pewno będziesz wykonywał pistolety różnego rodzaju ( Pavel tsatsouline ), i te pchania izometryczne jedną nogą ( Książka Rossa i inne ). A raczej lepiej jakbyś ćwiczył więcej niż 5 razy w tyg, ale to zależy (no sam dobrze nie wiem, i też nie wiadomo na jakim poziomie jesteś, Novo,Gwyn itp na pewno ci powiedza co i jak).

[budo_jon snow]

Uściślając. Ze swojego planu i ćwiczeń jestem w stanie wybrać te, które będę mógł wykonywać, a niektóre zmodyfikować i w razie konieczności (braku podpowiedzi) coś tam zrobię. Nie jestem nowicjuszem, mam sporą wiedzę, ale do tej pory nie interesowałem się klasyczną siłownią (nie pod SW, ćwiczenia izolowane, klasyczna periodyzacja, etc.) i się na tym nie znam. Stąd moja prośba do osób, które posiadają wiedzę w tym temacie.

[budo_homie]

Umisz angielski ? ja polecam ci przeczytanie jakiś dobrych artykułów/ albo lepiej książek o temetyce treningowej periodyzacja itd. Jak nie umisz dobrze angielskiego to polecam ci książkę Periodyzacja teoria i metodyka treningu dużo tam piszę ciekawego, mam ją, albo ewentualnie metodyka treningu siły mięśniowej, jej nie mam ale patrzyłem i przypuszczam że jest b.dobra, ogólnie obie książki są dobre. Czytałem w tej swojej książce że zawodnik gdy uczy się o tym jak ćwiczyć itp a nawet ma trenera zawodowego, to i tak osiąga lepsze efekty niż gdyby tego nie robił, no coś takiego ogólnie, więc novo itp mogą ci coś podpowiedzieć itp ale dobrze by było gdybyś ty sam i tak ulepszał swą wiedze o treningach.

[budo_jon snow]

Homie: dziękuję, ale nie zrozumiałeś mnie, może słabo wyjaśniłem...

Czytałem książki o metodyce treningu siłowego i periodyzacji: po polsku (tą o której pisałeś również) i po angielsku (cały czas się rozwijam pod kątem bycia lepszym trenerem) : stosowałem to, co się nauczyłem na sobie i nie tylko na sobie. Ale robiłem to pod kątem SW - czyli filtrowałem wiedzę. Pewnie, że mogę tę drogę raz jeszcze przejść pod innym kątem: powiedzmy klasycznym. Ale są tu ludzie, którzy wiedzą o tym więcej od mnie - nie chcę być specem od treningu siłowego ogólnie, tylko muszę tak ćwiczyć przez pół roku (mam nadzieję, że tylko taki okres wchodzi w grę :roll: ). Stąd prośba.

[budo_nedohin]

a co dokładnie stało się z kolanem?

[budo_gwyn]

Rzeczywiście bieda, panie kolego... Ja bym chyba zwrócił się w stronę gimnastyki i elementów siłowych na ziemi, drążku, poręczach i kółkach - nowe terytoria do odkrycia, nowe formy treningu, siła i gibkość w jednym, stabilizacja kończyn. Plus sporo zabawy jednonóż, ale w rozsądnych ilościach, żeby nie zajechać drugiego kolana.

Z tego co czytałem, praca jednostronna (przy kontuzji np) pozwala częściowo zachować i potem szybciej odzyskać sprawność (w szczególności siłę) w unieruchomionej kończynie.

Zanim zacznę cokolwiek podpowiadać, jw zapytam - a konkretnie co możesz z tą noga robić? Jest usztywniona, nie wolno przeciążać, obciążać? Chodzisz, czy kule, czy jak?

[budo_jon snow]

Co do kolana, to takie tam kumulujące się skutki 20 kilkuletniej kontuzji: zerwane wiązadło, drugie prawie, uszkodzona łąkotka, zaburzony pion i takie tam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Będą najprawdopodobniej 2 operacje, pomiędzy nimi chodzenie o kulach (przez miesiąc co najmniej po każdej) i rehabilitacja.

Gwyn, jakieś namiary na źródła internetowe?

A z klasycznej siłowni nic mi nie podpowiesz, jesteś specjalistą, znasz się - widać to po Twoich postach. Bardzo proszę poklon

[budo_s.o.s.]

czyli jednym slowem zaniedbales kolano bo pewnie mozna bylo dzialac wczesiej i tego uniknac, drugie jest w 100% sprawne czy tez cos niedomaga?

ktos pisal o pistoletach, ogolnie to one chujowe sa, kontuzje bardzo latwo przy spabych siadach

[budo_jon snow]

S.O.S nie poczuwam się do winy, zła diagnoza była autorstwa pewnego ortopedy - rzeźnika. Diagnoza dokładna sporo kosztuje. Byłem wtedy znacznie młodszy i mniej wyszczekany, niż teraz. Jakoś funkcjonowałem przez te wszystkie lata i ćwiczyłem bardzo intensywnie. Ale wszystko się kończy. Z drugim kolanem jest w miarę OK. Na pewno nie będę go przeciążał ponad miarę.

Nie ma co tego roztrząsać.
Zadanie brzmi: jest facet, ma sprawne 2 ręce i 1 nogę przez pół roku. Chce ćwiczyć. Należy ułożyć plan

[budo_ry-you]

Ja po pistoletach nie czułem, że coś mi z kolanami szwankuję, a robiłem je dosyć intensywnie przez pewien czas (nawet udawało mi się zrobić 6 powtórzeń z 32 kilogramami). Jedyne co w nich jest hujowe to pozycja pleców. Po prostu chyba trzeba się garbić żeby utrzymać pozycję co przy dodatkowym obciążeniu odbija się mocno na plecach ;/

[budo_matee]

Ja po pistoletach nie czułem, że coś mi z kolanami szwankuję, a robiłem je dosyć intensywnie przez pewien czas

kurde ja nie wiem, mnie szczerze mówiąc czasem zabolało przy pistoletach a starałem się robić dobrze. odstawiłem je, zacząłem robić wykroki, ghr, step-upy czy jak to tam się zwie i nie narzekam. tym bardziej, że nastawiłem się nie na jakieś mega wyniki a na poprawe proporcji mięśni, stabilnośc kolana i ruchomość bioder.

[budo_s.o.s.]

S.O.S nie poczuwam się do winy, zła diagnoza była autorstwa pewnego ortopedy - rzeźnika. Diagnoza dokładna sporo kosztuje. Byłem wtedy znacznie młodszy i mniej wyszczekany, niż teraz. Jakoś funkcjonowałem przez te wszystkie lata i ćwiczyłem bardzo intensywnie. Ale wszystko się kończy. Z drugim kolanem jest w miarę OK. Na pewno nie będę go przeciążał ponad miarę.

Nie ma co tego roztrząsać.
Zadanie brzmi: jest facet, ma sprawne 2 ręce i 1 nogę przez pół roku. Chce ćwiczyć. Należy ułożyć plan

ze cwiczyles intenstynie to ja wiem o tym bardzo dobrze

ja kiedys bylem u 3 ortopedow z kregoslupem i kazdego diagnoza byla inna, u dwoch chuji bylem prywatne...u nas nie ma lekarzy tylko diagnosci %-)

rozumiem ze nic z udzialem kolana nie mozesz robic? martwe ciagi na prostych nogach tez odpadaja?



ogolnie mysle ze FBW sie fajnie sprawdzi, 5 dni silowni to bardzo duzo jesli chodzi o budowe sily, zupelnie wystarczaja 3, tym bardziej ze u Ciebie nie ma co dzielic skoro dol ciala jest wylaczony, jedna noga mozna cwiczyc ale nie jakos super intensywnie bo pomimo tego ze potem chorej bedzie latwiej wrocic dysproporcje moga byc zbyt duze a potem mozliwe kolejne kontuzje itd...patrzmy na to ze jesli noga jedna jest mocniejsza i bardziej cwiczona prawdopodobniej czesc kregoslupa po stronie sprawnej nogi tez moze byc mocniejszaz powodu nieuzywania tej chorej

z tego co pisales z "sila" masz malo wspolnego, z Rossa pewnie brales treningi bardziej wytrzymalosciowe i kondycyjne pomimo tego ze o sile tez bardzo duzo pisze

ja bym podzielil to tak:

A
1a Wyciskanie poziomo
1b Podciaganie na drazku lub wyciag gorny jesli nie dasz rady wykonac zalozonej liczby pwtorzen
2a Wyciskanie na barki
2b Uginanie na biceps sztanga siedzac
3a Wypychanie na sownicy zdrowa noga
3b Ugiecia podudzi lezac

B
1a Wyciskanie skos +
1b Wioslowanie (w Twoim wypadku pewnie wyciag)
2a Wyciskanie wasko lub pompki na poreczach jesli kolano nie przeszkadza
2b Podciaganie hantli na wysokosc klatki siedzac/od biedy szruksy siedzac hantlami
3a Wyprosty uda na maszynie
3b Martwy ciag na jednej nodze-noga prosto (zakladam ze na 2 nie mozesz)

jesli dajesz rade to w poniedzialki i piatki wyprosty na lawce rzymskiej (odwrotnosc brzuchow) schematem:

poniedzialek 15, piatek 10, poniedzialek 5, piatek 15, poniedzialek 10, piatek 5 itd

reszta planu
Cwiczysz co drugi dzien:
A-W-B-W-A-W-W
B-W-A-W-B-W-W

poniedizalki maja byc lekkie robisz 3 serie po 15 powtorzen, srody srednio 4 serie po 10 powtorzen, piatki mocno 5 seri po 5 powtorzen

cwicznia sa ulozone w serie laczone tzn "1a" i "1b" wykonujesz jedno po drugim, zrobisz zalozona ilosc seri i przechodzisz do "2a" i "2b" itd

plan wydaje mi sie w miare ogolnorozwojowy, sila pojdzie na bank z racji tego ze przypuszczam ze jej nie robiles wiec nie ma co kombinowac i sie bawic w jakies wymyslne treningi lub super metody dla "koksow", z powodu kolana odpadaja fajne cwiczdenia ale coz...szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieje ze w silke sie wkrecisz rownie mocno co w BJJ

[budo_ry-you]

ja mając czas na trening 5 razy w tygodniu na siłowni w fbw bym się nie bawił robił bym push/pull i dzień na kosmetykę i dzień odpoczynku.

[budo_s.o.s.]

jaki jest tego sens jesli z treningiem silowym nie mial za bardzo do czynienia??
bo oczywiscie mozna rozpisac gvt na 5 dni, push pull jak piszesz albo nawet trening akumulacyjny, ale gdzie tu bedzie sens?? prostych rozpisek z % tez nie ma sensu bo pewnie podnosi na tyle malo i jest na tyle "swierzy" ze progresja liniowa bedzie bardzo dobra i dodatkowe bodzce nie beda potrzebne, kazda partie ma w tamtym planie 3x w tygodniu, ma rozne intensywnosci co dla "swierzaka" jest dobre bo nie czuje jeszcze tak miesni i cwiczen, plan jest prosty, bazuje na podstawach i spelnia warunki ktore oczekuje
dzien na kosmetyke, ale kosmetyke czego jak masy miesniowej tez pewnie od treningu wytrzymalosciowego i sw nie ma zbyt duzo?

baa przypuszczam ze wiem kto jest autorem i wiem ze nie potrzebuje narazie jakiegos wymyslnego planu

[budo_ry-you]

a przepraszam nie doczytałem, że kolega nie ma nic wspólnego z siłownią- zwracam honor

[budo_nedohin]

ogolnie mysle ze FBW sie fajnie sprawdzi, 5 dni silowni to bardzo duzo jesli chodzi o budowe sily, zupelnie wystarczaja 3, tym bardziej ze u Ciebie nie ma co dzielic skoro dol ciala jest wylaczony, jedna noga mozna cwiczyc ale nie jakos super intensywnie bo pomimo tego ze potem chorej bedzie latwiej wrocic dysproporcje moga byc zbyt duze a potem mozliwe kolejne kontuzje itd...patrzmy na to ze jesli noga jedna jest mocniejsza i bardziej cwiczona prawdopodobniej czesc kregoslupa po stronie sprawnej nogi tez moze byc mocniejszaz powodu nieuzywania tej chorej

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Nie wiem jaki miałeś uraz, natomiast osoby którę mają tendencję do koślawienia kolan są bardziej narażone na urazy więzadeł i łąkotek. Jak zaczniesz rehabilitacje to poproś fizjoterapeute żeby ocenił czy twoje zdrowe kolano nie ma tendencji do koślawienia. Jeżeli tak będzie to ćwicz pod kątem poprawy tego problemu. Wszelkie ćwiczenia z zewnętrznym obciążeniem na zdrową nogę bym odrzucił z tych powodów o których napisał SOS.

[budo_gwyn]

+1 S.O.S.

W ramach wiosłowania można położyć się klatką i brzuchem na ławce skośnej i pracować czy to sztangą czy sztangielkami. Ponieważ nie możesz stać, warto uwzględnić jakieś ćwiczenia na korpus (brzuch prosty, skośny, prostowniki grzbietu). Tu też można korygować problemy ew. wynikające z pracy jednonóż.

[budo_freed]

Kup sobie chłopie kółka gimnastyczne i nie kombinuje bo wstawia ci protezę. Jedyne ćwiczenia nieobciążające nóg to tylko gimnastyczne. Kółka, poręcze oraz drążek nic więcej ci nie zostaje tym bardziej że po zabiegu będziesz mieć kompletnie wyłączone nogi.

[budo_gwyn]

Jak napisałem na początku...