Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karate w Polsce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_mcz-kt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Czy nowa ustawa nie ogranicza obowiązku posiadania papierów instruktorskich osobom prowadzącym zajęcia w klubach które działają w Polskich Związkach Sportowych?

i drugie pytanie

Czy w jakimkolwiek aktualnie obowiązującym akcie prawnym jest cokolwiek o instruktorach rekreacji ruchowej?
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Uwaga rebus: gdzie mam takie akcje? 4 litery, pierwsza "D".


DŁOŃ :)
  • 0

budo_freed
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki Zachód

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
A ja myślałem że chodzi o DILDO :) A nie ten wyraz ma pięć liter błond ;-)

Czy kursy instruktorskie mają teraz jakiekolwiek znaczenie? Przecież niejaki Gowin chce uwolnić zawód i zlikwidować uprawnienia trenerskie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

A ja myślałem że chodzi o DILDO :) A nie ten wyraz ma pięć liter błond ;-)

Czy kursy instruktorskie mają teraz jakiekolwiek znaczenie? Przecież niejaki Gowin chce uwolnić zawód i zlikwidować uprawnienia trenerskie.


Obstawiam, ze to byl DICK. :)

Zawod polityka to oni juz dawno uwolnili.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Czy kursy instruktorskie mają teraz jakiekolwiek znaczenie? Przecież niejaki Gowin chce uwolnić zawód i zlikwidować uprawnienia trenerskie.

Będzie się działo.

Już widzę zalew sekciarzy i patałachów, którzy legalnie i bezkarnie uczą Kung Pow i Stylu Kalekiej Krewetki.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Czy kursy instruktorskie mają teraz jakiekolwiek znaczenie? Przecież niejaki Gowin chce uwolnić zawód i zlikwidować uprawnienia trenerskie.

Będzie się działo.

Już widzę zalew sekciarzy i patałachów, którzy legalnie i bezkarnie uczą Kung Pow i Stylu Kalekiej Krewetki.


to by mialo sens jakby dotyczylo notariuszy i adwokatow. W STanach za notariusza pacisz kilka dolarow i sprawe zalatwasz od reki bez zadnych umawianych spotkan. ale w zbiurokratyzowanym i skorumpowanym swiece beda dojezdzac taksowkarzy co ledwo na paliwo zarobia.
  • 0

budo_poul sepek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 977 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dojo Enshin Karate United Kingdom

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Kogan rynek zweryfikuje. W U.K. nie ma kursow instruktorskich. I jakos sie to tu kreci. Ja zawsze robilem swoje i smialem sie z gosci ktorzy twierdzili ze papier cos im da. Prowadze zajecia od 1984 (kurs instruktorski niewiele mi dal) zajecia prowadzilem uczac sie i podgladajac innych (prace z gumami, skakanka pilka lekarska itp. wprowadzilem do treningu juz z 10 lat temu) Uwolnienie zawodu trenera czy instruktora niewiele zmieni. Teraz tez sa goscie pokroju Rycha i jemu podobni i co i zawsze ktos do nich przyjdzie. Kogan czytam Twoje posty i taka mysl mnie nachodzi (jesli sie myle popraw mnie) "jestes niespelnionym gosciem ktory chcial cos osiagnac i nie wyszlo, albo styl Ci nie odpowiadal albo instruktor." Wiem,wiem powiesz mi ze w internecie jest wszystko ale gdybys mogl napisac trenuje x lat startowalem na turnieju y wygralem x razy. Sorry jesli poczules sie urazony ale ja widze w Tobie caly czas teoretyka ktory wie wszystko z ksiazek i you tube a nie praktyka walczacego kiedys jako zawodnik i trenera ktory na bazie wlasnych doswiadczen + nowe systemy treningowe prowadzi jakies dojo. ;-)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Już widzę zalew sekciarzy i patałachów, którzy legalnie i bezkarnie uczą Kung Pow i Stylu Kalekiej Krewetki.

Teraz też są sekciarze i patałachy, którzy uczą legalnie i bezkarnie. Z uprawnieniami/papierami instruktora.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Nie czuję się urażony. Gdybym miał tyle lat co moi szanowni interlokutorzy i taki staż w sporcie i karate w szczególności, to rzeczywiście musiałbym się wstydzić swojego poziomu i osiągnięć sportowych. Zapytaj mnie za 20 lat czy czuję się spełniony, a jeszcze lepiej to później jak mnie będą kładli do grobu. BTW nie odnotowałem twoich występów w K-1 ani UFC - czy wypominanie tego jest w jakiś sposób obraźliwe?

Teoretyk-praktyk to są wymiary jeśli chodzi o style działania, zwłaszcza względem uczenia się, podobnie jak samodzielny-zespołowy. Tutaj nie ma dobrych i złych wyborów tylko priorytety. Teoretyk ma niską tolerancję na błędy, wiec stara się je eliminować przed przejściem do praktyki. Praktyk ma wysoką tolerancję, więc dopiero jak go dupa zapiecze to zainteresuje się teorią. Podstawowa wiedza przydatna każdemu trenerowi, który w swojej sekcji u ludzi ma totalny rozstrzał między tymi wymiarami. Wiedzę doświadczalną na ten temat możesz uzyskać w ciągu kilku minut po treningu: wystarczy przylepić cztery kartki w dojo i spytać gdzie się Twoi zawodnicy odnajdują. BTW jeśli odczuwasz żal, że youtube obejrzeć możesz zawsze, a trenować w dojo tylko kilka godzin w tygodniu, to jesteś takim samym teoretykiem jak (rzekomo) ja.

Prawda to trochę co innego. Nie ma znaczenia kto ją mówi, a ja mogę być kimkolwiek, to jest absolutnie bez znaczenia. Liczy się tylko to, czy robisz dobry trening i czy masz odpowiedzi na istotne pytania. To mnie najbardziej śmieszy jak różni ludzie łapią paranoję na punkcie czy nie jestem jakimś tajnym agentem, który robi im ubeckie prowokacje na zamówienie wrażych sił. :lol:
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Podstawową wiedzę to zdobędziesz szybko. Ale tu rozmawiamy o poziomie wiedzy teoria/praktyka wyniku sportowego, a to do podstawowych nie należy.
Dział jest o Karate a nie MMA, więc porównanie całkiem nie trafione.
Prowokacje? Raczej żenada.
  • 0

budo_ted
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Kogan rynek zweryfikuje. W U.K. nie ma kursow instruktorskich. I jakos sie to tu kreci. Ja zawsze robilem swoje i smialem sie z gosci ktorzy twierdzili ze papier cos im da. Prowadze zajecia od 1984 (kurs instruktorski niewiele mi dal) zajecia prowadzilem uczac sie i podgladajac innych (prace z gumami, skakanka pilka lekarska itp. wprowadzilem do treningu juz z 10 lat temu) Uwolnienie zawodu trenera czy instruktora niewiele zmieni. Teraz tez sa goscie pokroju Rycha i jemu podobni i co i zawsze ktos do nich przyjdzie. Kogan czytam Twoje posty i taka mysl mnie nachodzi (jesli sie myle popraw mnie) "jestes niespelnionym gosciem ktory chcial cos osiagnac i nie wyszlo, albo styl Ci nie odpowiadal albo instruktor." Wiem,wiem powiesz mi ze w internecie jest wszystko ale gdybys mogl napisac trenuje x lat startowalem na turnieju y wygralem x razy. Sorry jesli poczules sie urazony ale ja widze w Tobie caly czas teoretyka ktory wie wszystko z ksiazek i you tube a nie praktyka walczacego kiedys jako zawodnik i trenera ktory na bazie wlasnych doswiadczen + nowe systemy treningowe prowadzi jakies dojo. ;-)


I tutaj się zgadzam w 100% nie liczy się papier tylko co ma w głowie prowadzący zajęcia. Sam znam gościa który prowadzi zajęcia karate i nie ma uprawnień i są zajebiste. Papier może mieć każdy ale o czym to świadczy dla minie osobiście o niczym.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Kogan rynek zweryfikuje. W U.K. nie ma kursow instruktorskich. I jakos sie to tu kreci. Ja zawsze robilem swoje i smialem sie z gosci ktorzy twierdzili ze papier cos im da. Prowadze zajecia od 1984 (kurs instruktorski niewiele mi dal) zajecia prowadzilem uczac sie i podgladajac innych (prace z gumami, skakanka pilka lekarska itp. wprowadzilem do treningu juz z 10 lat temu) Uwolnienie zawodu trenera czy instruktora niewiele zmieni. Teraz tez sa goscie pokroju Rycha i jemu podobni i co i zawsze ktos do nich przyjdzie. Kogan czytam Twoje posty i taka mysl mnie nachodzi (jesli sie myle popraw mnie) "jestes niespelnionym gosciem ktory chcial cos osiagnac i nie wyszlo, albo styl Ci nie odpowiadal albo instruktor." Wiem,wiem powiesz mi ze w internecie jest wszystko ale gdybys mogl napisac trenuje x lat startowalem na turnieju y wygralem x razy. Sorry jesli poczules sie urazony ale ja widze w Tobie caly czas teoretyka ktory wie wszystko z ksiazek i you tube a nie praktyka walczacego kiedys jako zawodnik i trenera ktory na bazie wlasnych doswiadczen + nowe systemy treningowe prowadzi jakies dojo. ;-)


I tutaj się zgadzam w 100% nie liczy się papier tylko co ma w głowie prowadzący zajęcia. Sam znam gościa który prowadzi zajęcia karate i nie ma uprawnień i są zajebiste. Papier może mieć każdy ale o czym to świadczy dla minie osobiście o niczym.


Przy tym poziomie ogolnie marnego wyksztalcenia w zakresie kultury fizycznej jaki przecietny Polak wynosi ze szkoly, rozpoznanie czy cos ma wartosc czy jest po prostu tandeta ubrana w marketing jest praktycznie niemozliwe.
Najlepszy przyklad to sa kluby fitnesowe, gdzie chodza ludzie niby inteligentni i wyksztalceni. Kupuja fitnes jako marketingowa strategie. Pytanie o saune i solarium i polozenie klubu blisko domu, czy miejsca pracy ma decydujace znaczenie, a nie to jaki trening mozna tam dostac. Wiekszosc ludzi przychodzi sie pobujac na eliptykach, pobiegac donikad na biezni, albo pokrecic na rowerze tudziez zmeczyc sie na jakis zbiorowo hipnotyzujacych zajeciach. I placa za to ciezka kase.
Nie cwicza dla rezultatow, bo one w fitnesie nie sa czescia oferty, tylko hakiem zeby przyszli. I placili jak najdluzej za miesiac.
Z karate jest tak samo. Przychodzi ktokolwiek i dostaje cokolwiek. Ludzie nie wiedza po co chca cwiczyc i boja sie tych pytan. Pytania i odpowiedzi przychodza z czasem, ale tez nie do kazdego.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Może, gdyby miał uprawnienia to mógłby prowadzić lepsze? Chodzi o to, że na kursie zdobywa się praktyczną wiedzę, która jest bardzo przydatna i poniekąd weryfikuje to co się wcześniej i jak ćwiczyło.

Jeśli ktoś ćwiczył całe życie w jednym klubie u jednego instruktora to taki kurs poszerza światopogląd. Mówienie, że taki papier może mieć każdy jest śmieszne.

Prawo i medycynę tez może skończyć każdy...

Oczywiście, są tacy jak Paweł, gdzie papier to tylko była formalność, ale są i tacy którym nic nie pomoże, więc uwolnienie zawodu trenera raczej nikomu nie zaszkodzi.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Wyborowa, ludzie wiedzą czemu ćwiczą.

Ćwiczą bo lubią i często celu w tym nie mają, nie muszą.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce

Wyborowa, ludzie wiedzą czemu ćwiczą.

Ćwiczą bo lubią i często celu w tym nie mają, nie muszą.


To super, jesli tak jest jak piszesz. Dla mnie wiekszosc spraw jest tak oczywistych w swej prostocie, ze nie potrzeba ich tlumaczyc. DO Kosciola ide zeby sie pomodlic, do szkoly - zeby sie uczyc, na trening - zeby byc silnym i sprawnym.
A do tego lubie wypic Single Malt Scotcha i odpalic od swieta kubanskie cygaro.

Nie ma przymusu, zeby cwiczyc i miec cel. Ale ludzie, ktorzy dzialaja bezcelowo, nie maja swiadomosci jaka przy okazji krzywde sobie robia i w co spychaja siebie samych jesli chodzi o ich psychiczne i emocjonalne zycie.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Celem jest osiągnięcie przyjemności z treningu dla większości ludzi.

Na początku idą, żeby się poruszać. Inaczej niż na fitnessie czy siłowni. Bardzo mały procent chce być sportowcem i dlatego idzie na karate, tacy wybierają MMA, Judo, kickboxing czy boks. Karate w ostateczności jak nie ma nic innego w okolicy.

Jakiekolwiek poszerzenie horyzontu, większa świadomość potrzeb i wyznaczenie jakiegoś celu powstaje dopiero potem, po tym wstępnym etapie.
  • 0

budo_poul sepek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 977 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dojo Enshin Karate United Kingdom

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Laser trening u jednego instruktora to według mnie najczęstszy błąd trenujacych karate. Ja trenowałem u kilku sensei to samo staram się przekazać moim uczniom ćwiczą z sensei Gary Chamberlane, a z tego forum z Sake i Zapasem.
Wyborowa ludzie ćwiczą fitness by się poruszać a nie osiągnąć jakiś cel. Robią to bo ich to bawi ją tak gram w tenisa ziemnego dla zabawy nie dla wyników.
  • 0

budo_ted
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Można mieć 100 różnych uprawnień i 1000 dyplomów i co z tego jak się nie potrafi tej wiedzy przekazać. Nie papier uczy tylko człowiek. U różnych instruktorów trenowałem i coś na ten temat mogę powiedzieć oczywiście wszyscy z nich mieli stosowne uprawnienia tylko że w głowie pusto. Żeby nie było sam jestem instruktorem i też prowadzę zajęcia oczywiście mam uprawnienia instruktora sportu.Ale jakoś nigdy nie przywiązywałem do tego jakiejś dużej wagi. Robię to czego się nauczyłem na treningach, startowaniu na turniejach itp.
Powiem jedno mata weryfikuje wszystko bo jak ktoś nigdy nie walczył to jak ma mnie nauczyć walczyć.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
No właśnie Paweł o tym mówię.

Ludzie mają różne podejście do tematu.
Najpierw jest decyzja o podjęciu treningów, a potem jednak samo z siebie pokonywanie swoich słabości. Ciągły progres.

W tego tenisa próbujesz grać pewnie coraz lepiej, to samo jest z każdą formą rekreacji. Na Aerobiku celem jest złapanie formy, "coraz mniej się męczę" ale to cele nieuświadomione często. Innym celem jest zrzucenie kilogramów, ale po osiągnięciu tych wszystkich, różnych celów pozostają ci, którzy po prostu zaczynają naprawdę lubić to co robią. Jedni lubią przewalać żelastwo, inni kopać się z kolegą po nogach, a trzeci lubi na desce śmigać, czwarty z kolei wszystkie te rzeczy.

Piąty się zapisuje, żeby się nauczyć bić itd ;)
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate w Polsce
Ted, bo nie każdy ma zdolności do nauczania innych i tyle. Wielu lekarzy się do takiej pracy nie nadaje, to się tyczy każdego zawodu.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024