104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gb combatives]

to nie jest kwestia klepania sie po plecach tylko tego by spojrzeć sensownie na ten problem. mimo że stosujemy te sama terminologie nie oznacza ze robimy to samo. Aikidoka na szkoleniu żołnierzy mógłby sie czuc powiedzmy nieswojo jak i odwrotnie.
Prorocku nie nudze tylko wkurwiam bo nadepnąłem na odcisk natomiast odpowiedzi na pytanie na pewno nie znajdę w kk. poza tym nikogo nie musze grać robiłem co nieco jako bramkarz wiec doswiadczylem i widzialem a takze robilem pare rzeczy.

[budo_mags]

w treningu bojowym nie masz techniki jako takiej, nie uczysz się pojedynczych elementów od razu uczysz się się całych schematów

kwa?
nie rozumiem tego. możesz przybliżyc temat?

[budo_death-wish]

Proste, technika jest sprawą drugorzędna najważniejsza jest psychika. Uczysz się jak odpowiedzieć na atak na jak a nie np założyć dźwignię, a potem powiązać w kombinacje ...

[budo_mags]

no to jak odpowiedzieć na atak np unikiem nie ucząc się wcześniej tego uniku, tzn pracy ciała, nóg?

[budo_kwiat]

Proste, technika jest sprawą drugorzędna najważniejsza jest psychika

Giro w treningu bojowym na najwyższym poziomie technika to podstawa. Zobacz tutaj:

[budo_gb combatives]

To nie do konca prawda jest prawda - technike doskonalisz gdy masz czas ale to nie najwazniejszy element a jeden ze skladowych. Najpierw dajesz baze techniczna, pozniej na tyle ile pozwala czas doskonalisz a najwiecej czasu poswiecasz na trening symulacyjny i taktyczny. Detale techniczne dopieszczasz gdy masz czas. Typowe bojowe szkolenie:

mało czasu - potrzebny szybki efekt, jeden minus to pełne spodnie uczestnika i ryzyko, ale wtedy pewien % strat jest wliczony w efekt koncowy
Film ktory pokazujesz pochodzi z chyba 91 roku. Dobry jest ale glowny aktor to nie operator, to wytrawny strzelec nie komandos. Zydki zrobily taka grupę pokazowa i ich celem bylo sprzedanie broni i izraelskiego wyposazenia w ciemnogrodzie bloku wschodniego - tak jak strzelcy fabryczni tyle ze poza tym tez robili wysokosciowke troche taktyki itp. Dlatego na podstawie tych bzdor w polsce tyle lat uczono frontalnej postawy strzeleckiej (zblizonej do kiba dachi) ktora jest malo przydatna w rzeczywistosci itp.

NiXon

[budo_kwiat]

GB Combatives psychika bez znajomości ruchu nic nie pomoże. Uważam, że aby walczyć trzeba znać techniki posługiwania się bronią, której się używa, bez różnicy, czy jest to pięść czy pistolet maszynowy. Znać to nie znaczy umieć je pokazać, ale wykonać automatycznie.

Postawa frontalna to i tak krok do przodu w stosunku do postaw strzeleckich opisanych w instrukcjach piechoty.

[budo_mags]

ten leżący strzelec z drugiego filmu, jakby nie mial mocnej (czy też zrytej przez tresowanie) psychy, nie trafi nawet w stodołę bez uprzedniego treningu strzeleckiego w takich warunkach i pod opieką takiego instruktora, żeby był w stanie się tego nauczyć.
bez podstaw technicznych można sobie budować schematy i trenować psychikę długo i zdrowo.

np w judo występują oba rodzaje treningu. szlifujesz spokojnie techniki i trener zwraca ci uwagę na detale, płynność ruchu, aspekty techniczne itp. ale jest jeszcze inny - kiedy narzuca takie tempo robienia techniki, albo w czasie sparingu zmienia ci co minuta przeciwnika na świeżego i tak aż do obłędu, a w międzyczasie katuje przewrotami, pompkami itp.
po co? po to, żebyś się nauczył reagować bezrefleksyjnie w najcięższych warunkach.
jedno bez drugiego nie istnieje, trzeba trenować jedno i drugie.

[budo_gb combatives]

to sie zgadza panowie, musi byc pewna baza techniczna, w szkoleniu zolnierzy czy kontraktorow wiekszy nacisk kladzie sie na aspekty praktyczne, trening sytuacyjny a mniejszy na techniczny. Nauka techniki jednak wystepuje tyle ze w innych formach. Inne sa cele koncowe wiec inne sa tez metody szkolenia. mags opisales sportowa metode szkolenia czas na szkolenie kontraktora jest duzo krotszy, dlatego metody tez sa inne. Nie mozna takze wmawiac ludziom ze same odruchy im pomoga i rozwiaza problem w sytuacji zagrozenia. Trzeba je doskonalic w przeciwnym razie zaatakowana dziwka w ciemnym zaulku moze wykorzysac swoje odruchy - kleknie na kolana i zrobi to co robila przez pol zycia :twisted:

[budo_thufir hawat]

no to jak odpowiedzieć na atak np unikiem nie ucząc się wcześniej tego uniku, tzn pracy ciała, nóg?

To co opisujesz to elementy sportu albo sztuki walki, nie Combatu. W sporcie lub sztuce walki przeciwnik atakuje, ty się bronisz, kontratakujesz, on się broni itd. To symetryczna walka, w której obaj przeciwnicy zaczynają z równymi szansami, a wygrana zależy od tego kto ma lepsze umiejętności.
Combat nie jest symetryczną walką, to asymetryczne starcie w którym chodzi o to, by nie dać przeciwnikowi żadnych szans. Nie walczysz z nim, dokonujesz "close range assassination" jeszcze zanim zorientuje się że walka się zaczęła. Atakujesz z zaskoczenia i kontynuujesz atak aż przestanie stanowić zagrożenie.

Z tego względu w combatach technika nie jest tak istotna jak agresywny mindset. Mowi sie, ze w sztukach walki 90% to technika, a 10 % to nastawienie, w Combatach 90% to nastawienie, 10% to technika.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_czarny msciciel]

Combat nie jest symetryczną walką, to asymetryczne starcie w którym chodzi o to, by nie dać przeciwnikowi żadnych szans. Nie walczysz z nim, dokonujesz "close range assassination" jeszcze zanim zorientuje się że walka się zaczęła. Atakujesz z zaskoczenia i kontynuujesz atak aż przestanie stanowić zagrożenie.

To jest scenariusz idealny, ktorego nie trzebaby specjalnie uczyc - byle cpun potrafi podejsc i jebnac z tylu kogos pretem w glowe - wystarczyloby brac do oddzialow 2% socjopatow (mysle ze i tak wiekszosc to sa socjopaci do pewnego stopnia).

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - fajny artykul pisany przez faceta z infantry troche o tym - wiem ze obok tematu ale polecam

[budo_cypis]

...Mowi sie, ze w sztukach walki 90% to technika, a 10 % to nastawienie, w Combatach 90% to nastawienie, 10% to technika.

8O
Gdzie się tak mówi :roll:

Na Combatach się średnio znam (pół roku Kram Maga i parę miesięcy Combat 56). Ale w sztukach walki już trochę siedzę ;-)

[budo_thufir hawat]

No właśnie- taką samą taktykę stosują ludzkie drapieżniki atakując swoje ofiary. A stosują ją dlatego, że jest tak bardzo skuteczna. Przestępca wykorzystuje nieuwagę ofiary aby podejść blisko, albo stosuje opisane przez Thompsona 4D (Dialogue, Deception, Distraction, Destruction) by uśpić jej czujność i niespodziewanie zaatakować. I jego atak następuje ze znacznie bliższej odległości, z większą szybkością, siłą i zaciekłością niż wyobraża to sobie większość trenujących SW. Jeszcze raz przytoczę linka do świetnego artykułu Rory Millera na ten temat: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Przy takim rodzaju ataku nie ma miejsca na uniki, pracę ciałem czy nogami, jedynym cieniem szansy na przetrwanie jest gwałtowny kontratak.

W Combatach i systemach realnej samoobrony (RBSD- Reality Based Self Defense) odwracamy taktykę drapieżników przeciw nim samym. Jeśli walki nie da się uniknąć, atakujemy z wyprzedzenia, zmieniając drapieżnika w ofiarę (predator/prey switch). A potem kontynuujemy atak aż przestanie być zagrożeniem.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_cypis]

No właśnie...

Do czego to się odnosi :roll:

[budo_thufir hawat]

Sorki, odnosi się to do tego co napisał Czarny Mściciel:

To jest scenariusz idealny, ktorego nie trzebaby specjalnie uczyc - byle cpun potrafi podejsc i jebnac z tylu kogos pretem w glowe

A to o 90% mindsetu i 10% techniki w Combatach i odwrotności tych proporcji w sztukach walki powiedział albo Lee Morrison, albo Kelly McCann, nie pamiętam teraz dokładnie który (może obaj ).

Pozdrawiam, Thufir

[budo_kwiat]

A to o 90% mindsetu i 10% techniki w Combatach i odwrotności tych proporcji w sztukach walki powiedział albo Lee Morrison, albo Kelly McCann, nie pamiętam teraz dokładnie który (może obaj ).

Thufir Kelly McCann to Jim Grover?

[budo_thufir hawat]

Tak.

[budo_kwiat]

A co sądzisz na temat tego co pokazuje w swojej szkoleniówce na temat walki w parterze?

[budo_cypis]

A to o 90% mindsetu i 10% techniki w Combatach i odwrotności tych proporcji w sztukach walki powiedział albo Lee Morrison, albo Kelly McCann, nie pamiętam teraz dokładnie który (może obaj ).

Nie chcę się zagłębiać który i czy rzeczywiście tak powiedział, co miał na myśli i którą sztukę walki.
Jednak to totalna bzdura - to że SW to 90% techniki i 10% psychiki. Na pewno jest to bzdurą jeżeli chodzi o sporty walki, zwłaszcza full kontaktowe...
...Chyba że do jednego worka wrzucamy boks, muay thai, MMA i aikido, capoeirę, kung fu. Wybieramy to najbardziej nam pasujące do udowodnienia tezy i rzutujemy na wszystkie sztuki walki.

[budo_prorock]

...Chyba że do jednego worka wrzucamy boks, muay thai, MMA i aikido, capoeirę, kung fu. Wybieramy to najbardziej nam pasujące do udowodnienia tezy i rzutujemy na wszystkie sztuki walki.

Brzmi nieźle! Świetny pomysł!