60 odpowiedzi w tym temacie

[budo_robertgt3]

jezeli pudzek marzy o karierze w mma (co wg mnie jest nierealne), to bardzo dobrze ze nie ryzykuje kontuzji z jakims marginesem sportowym (badziewiak pokazal na co go stac), gdyby byl pewien ze zalezy mu na czystej walce to pewnie pojawilby sie w gymie kilka dni pozniej... Przez B. przemawia taka zazdrosc i zawisc ze tylko czeka zeby pokrzyzowac plany pudzkowi - najlatwiej 'przypadkowa' kontuzja

takie moje zdanie.

[budo_vinland82]

taa...prawdziwy biskup z czasów inkwizycji

Hmm moze ten caly "bad blood' z Pudzianem to plan Bazelaka by Pudziana nawrocic jak bedzie mial okazje z nim stanac twarza w twarz.

[budo_szczena]

wg mnie Bazelak to najgorszy zawodnik jaki kiedykolwiek walczyl na KSW i w MMA w ogole (moze poza Joe Canseco), więc mimo, że Pudziana nie lubie, dobrze zrobił, że nie przyjął tej garażowej walki.

[budo_torpedo]

No właśnie ją przyjął. Pewnie gala w maju się skończy i się Pudzian odezwie do padawana Ryśka w sprawie daty
Lepiej tak,niż miał być ten cyrk na gali,bo wtedy Pudzian by Mu poszedł na rękę. Jednego zgrywusa mamy w mma i niech tak zostanie. Poza tym Bazyl nie dość że kompletnie nic nie umie,to nawet nie jest śmieszny. Do garażu i niech tam sobie walczą.
Tylko niech Pudzian się zabezpieczy odpowiednio,bo się okaże że po garażowej batalii pójdzie siedzieć za pobicie

[budo_megidox]

Szczena a co z El Progesteronem ?

[budo_szczena]

Szczena a co z El Progesteronem ?

co jak co ale myśle że Vanderlei przegrałby z nim w każdej formule, może za wyjątkiem pro-wrestlingu.

[budo_megidox]

Czekaj czy dobrze składam literki i twierdzisz ze Vanderlei Silva przegra by z Marcinem El Progesteronem Najmanem

[budo_robertgt3]

nasz polski Vanderlei

[budo_megidox]

A juz sie balem ze Szczena nie jest gentlemanem i pije w nadmiarze przed 12 ;p

[budo_szczena]

chodzi o niego:

[budo_marcin954]

Ja tam mam śmiecha



Kamil Bazelak czy jak mu tam jest dużo gorszy od Pudzilli.

Nie wiem po co KSW organizuje takie walki, no ale to nie moja w sumie sprawa.

[budo_dealer]

Nie no bez jaj, od Pudzilli z pierwszej walki jest dużo lepszy. Jakakolwiek garda, próba ciosów, kopnięć, praca nóg to jest duże lepsze niż w epokowej walce Pudzian-Najman. Tylko na pierwszą walkę dostał było nie było zawodnika mma a nie kelnera.
Inna sprawa, że w wieku 37 lat progresu nie będzie i pudzian po kilku walkach i kilku latach treningu to już bardzo przeciętny zawodnik mma a nie zupełny naturszczyk i obecnie pewnie mocno stłukłby Kamila B.

[budo_marcin954]

Nie no bez jaj, od Pudzilli z pierwszej walki jest dużo lepszy. Jakakolwiek garda, próba ciosów, kopnięć, praca nóg to jest duże lepsze niż w epokowej walce Pudzian-Najman. Tylko na pierwszą walkę dostał było nie było zawodnika mma a nie kelnera.
Inna sprawa, że w wieku 37 lat progresu nie będzie i pudzian po kilku walkach i kilku latach treningu to już bardzo przeciętny zawodnik mma a nie zupełny naturszczyk i obecnie pewnie mocno stłukłby Kamila B.

fakt obejrzałem obie walki, porównałem. Bazelak mógłby go pokonać jakby się z nim bił zamiast Najmana.

Obecnie jednak nie ma z nim szans, Pudzilla zrobiła postępy i nabrała doświadczenia.

[budo_mags]

Pudzilla zrobiła postępy i nabrała doświadczenia.

zakładam, że stale poruszamy się w specyficznym freakowskim zakresie?

[budo_marcin954]

Tak. Nie mówimy o nich jako o normalnych zawodnikach MMA i nie porównujemy ich do żadnego normalnego zawodnika MMA. Mówimy o nich mając na myśli ich odrębny świat.

[budo_email]

Mówimy o nich mając na myśli ich odrębny świat.

[budo_mkimura]

A macie gdzieś ten stary filmik, jak taki many w skórze, mniej więcej 55kg wagi trzyma tarcze, a Wanderlej napierdala? Mały wieje po całej sali przerażony, tarcze latają pod sufit, komedia roku. Potem jeszcze cepeliada na worek, no ubaw po pachy.

[budo_mags]

może gdzies tu będzie fragment? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_szczena]

faktycznie ciężko znaleźć tą szkoleniówke...

[budo_marcin954]

To on nawet ma czarny pas w jakimś karate sei budokai?

Ale to jest proste, wystarczy zaprosić jakiegoś faceta i postawić mu flaszkę