752 odpowiedzi w tym temacie

[budo_voivod]

Druga część pokazu jest własnie najbardziej...ten tego...(aahhhm - ugryzłem sie w język)

Zapytamy CHT w Paryżu o opinię nt. tego, nad czym obecnie pracują Takeda, Endo i paru innych. Ciekawym odpowiedzi - o ile padnie...

[budo_kiod]

Że też dorosłym facetom chce się tak latać...

[budo_mr smail]

po czym mniemasz ze oni są dorosli?

[budo_akahige]

Ciekawym odpowiedzi - o ile padnie...

Raczej zapadnie kłopotliwe milczenie.

[budo_ninja_usuniety]

Druga część pokazu jest własnie najbardziej...ten tego...(aahhhm - ugryzłem sie w język)

Zapytamy CHT w Paryżu o opinię nt. tego, nad czym obecnie pracują Takeda, Endo i paru innych. Ciekawym odpowiedzi - o ile padnie...

Ale po co? o_O :nie:

[budo_ninja_usuniety]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tegoroczny festiwal w Bercy - reprezentant aikido to Yoko Okamoto 6dan sensei.

[budo_mr smail]

w całym tym aikido dużo bardziej podoba mi się kunszt uke niż tori...

[budo_ninja_usuniety]

Tissier do Bercy kurna!

[budo_bujin]

podoba mi sie- widac od razu, z jakiej stajni dziewczyna jest. obszerne, wyrazne ruchy, dobry sposob prezentacji zasad aikido dla obserwujacych laikow.
oczywiscie, mamy tutaj latajacego uke, ktore wykonuje 3/4 roboty, ale taki urok pokazow w bercy. tissier robil to od lat na te sama modle.

[budo_ninja_usuniety]

no z jakiej stajni dziewczyna jest? Powiedz mi...Ja wiem, ale chciałbym usłyszeć

[budo_kiod]

Ninja każdy wie że... z Twojej ;-)
Mi się podoba Aikido tej Pani, ale na moje laickie oko w porównaniu do pierwowzoru to jeszcze daleka droga.
Ninja skor Tissier sensei zrezygnował z Bercy to wysuń swoją kandydaturę reprezentacji ze Zrazikiem, cały Vortal Ciebie poprze

Bercy z 1990 r. pierwszy raz wczoraj widziałem:

[budo_mr smail]

fajne było jodo i hym, 1 raz mi sie Tissier podobal hahaha jakoś tak z zyciem bylo

[budo_ninja_usuniety]

Ninja każdy wie że... z Twojej ;-)

No i tu sie mylisz po trochu
Bo ta Pani jest również ze stajni Ichiro Shibata shihan z Berkeley (czyli podobne aikido jak Birankai - T.K Chiba shihan. Pierwszy jest uczniem drugiego).
U Tissier była tylko dwa lata. A zaczynała aikidować w Hombu.
A tu proszę - Birankai summer camp.

[budo_ninja_usuniety]

1 raz mi sie Tissier podobal hahaha jakoś tak z zyciem bylo

A mi ten pokaz się nie podoba nic a nic. Na koniec jeszcze uke wypuścił bokken z ręki przy formie Ashi Barai Ukibune...Bardziej mi sie podoba (chyba najbardziej) ten z roku 2005 i 2008.

2005


2008

Szczególnie jak Bruno z Pascalem pozamiatali

[budo_shawnee]

A tu proszę - Birankai summer camp.

Twardziele...

[budo_ronin bastard]

A tu proszę - Birankai summer camp.

Twardziele...

...albo potrafią właściwie padać :roll: ;-)

[budo_mr smail]

A mi ten pokaz się nie podoba nic a nic. Na koniec jeszcze uke wypuścił bokken z ręki przy formie Ashi Barai Ukibune...

jak ci gwizdnę w kijek to tez może tak upuścisz :-)
żeby też nie wypominać rycia jo w matę podczas pewnego niedawnego egzaminu :-) haha :-)

co do pokazu, podoba mi się bo się mało garbi i ma dynamikę nie bazującą na szarpnięciu uke po zatrzymaniu
tylko na podpinaniu się pod ruch uke , a do tego mało sztywnej formy tylko trochę spontana...
czyli coś czego teraz jak na lekarstwo w szkole CH T

[budo_mr smail]

A tu proszę - Birankai summer camp.

Twardziele...

...albo potrafią właściwie padać :roll: ;-)

a tam jakieś pady były :-)

na parkieciku można ćwiczyć, tylko czasami łokcie bolą :-)

[budo_ninja_usuniety]

Smail, nie masz pojęcia o aikido Tissier, wybacz...Dyskusja jest jałowa w takim wypadku. Nie zamierzam sie rozpisywać. Miałeś okazje poznać to Cie nie było...Dwa razy...Raz sam szef a drugi jego asystent.
Rycie jo? Raz przyhaczyłem i co z tego. Zdaża sie każdemu,nawet shihanom przecież niejednokrotnie, wielkie halo...Zwłaszcza w momentach stresujących.

[budo_ninja_usuniety]

A tu proszę - Birankai summer camp.

Twardziele...

...albo potrafią właściwie padać :roll: ;-)

a tam jakieś pady były :-)

na parkieciku można ćwiczyć, tylko czasami łokcie bolą :-)

No chcialbym Cię zobaczyć jak tak ogarniasz... Oj ciężko by było...i to dosłownie cieżko