Ja osobiscie jestem bardzo szczesliwy, ze Diaz przegral - okazalo sie ze parcie do przodu i zbieranie low kickow polaczone z trash talkiem i durnymi gestami nie jest tak wysoko punktowane jakby sobie tego zyczyl.
Inne szoki - muzyka do ktorej wyszedl Werdum:)

do tego zajawka: Meisha Tate - Ronda Rousey - do want