Skocz do zawartości


Zdjęcie

Biegi interwałowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
Jest jeszcze taka adnotacja, którą łatwo znaleźć przy HIITsach, że one już same z siebie wymagają pewnych warunków. Gdybym ja teraz miał na to miejsce w planie to bym najpierw przez 3 tygodnie wynudził marszobiegi klasycznie, po to by nauczyć się odpoczywać w truchcie. Do przemyślenia przed następnym cyklem.

ps. W ogóle to ciężko jest budować warunki od zera im jesteś starszy tym ciężej. Dlatego pomysł masz dobry.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

Czy ma sens robić to co dzisiaj zrobiłem: 7 interwałów po 100 metrów, 5 minut marszu i jeszcze trzy interwały?

Kryterium jest proste. Powiedz nam co chciałeś przez to osiągnąć i czy to osiągnąłeś? Jeśli się udało, to to ma sens. Jeśli nie, to nie ma sensu.
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
:-)

Nie wiem co Ci odpowiedzieć.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

:-) Nie wiem co Ci odpowiedzieć.

Jeśli chciałeś sobie po prostu pobiegać i się zmęczyć, to oczywiście to osiągnąłeś i miało to sens.

Jeśli chciałeś polepszyć jakiś parametr sprawnościowy, to nie ma to sensu, oczywiście nie udało ci się, więc nie ma to sensu.
W latach czterdziestych Selye badając adaptację do stresu stworzył prosty model. Ten model działa w zasadzie w przypadku większości parametrów jakie możesz trenować i działa nawet w przypadku jednostkowych stresów, takich jak ten twój bieg. Ty się znalazłeś w fazie wyczerpania, czyli z punktu widzenia treningowego bez sensu.
Dołączona grafika
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
czeslaw polecam ci aplikacja na andka HIIT interval dobrze sie sprawuje ;)
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
No wlasnie ta apka nie zdaje u mnie egzaminu.

~Prorock: thx
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
hmm dziwne u mnie w takich sytuacjach sprawuje sie najlepiej ;)
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
kuzynejro mi rozpisał takie coś

15minut, 10 minut, 8 minut

przy czym 10 sybciej niz 15 i 8 najszybciej

np w te 15 minut zrobić z 3km
w 10 min zrobić z 2.5km
i w 8 z 2km

czesław, pytałeś, to odkopałem :)
  • 0

budo_marek13
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mrozy

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
ja sobie tuptałem 200m submaxa, 100 truchtu (jak dawałem radę :) ) i 300m biegu i tak do 6 razy... kumpel mi zapodał, wyżymaczka przednia
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
O rety... Przecież nie chodzi o to, żeby się ze zmęczenia w pory zjebać...

Prostacko tłumacząc na przykładzie pulsometru to można powiedzieć tak: jak jesteś początkującym biegaczem to utrzymanie stałego tętna podczas biegu jest niemal niewykonalne. Co więcej: utrzymanie go przez dłuższy czas na poziomie gwarantującym trening wytrzymałości jest absolutnie niewykonalne. Tętno początkującego rośnie w miarę pokonywania dystansu, a u osób bez wytrzymałości rośnie w miarę szybko. Ledwo się rozpędzisz, a już palisz mięśnie. Pewnie, że możesz cisnąć dalej na siłę i napawać się swoją męskością (i bezdenną głupotą). Twoje cele treningowe nie zostaną jednak zrealizowane, stracisz czas i zdrowie.

Trenowanie biegów dla osób impulsywnych to prawdziwa udręka, bo co się rozpędzisz, to już trzeba zwalniać, przechodzić do marszu. W ogóle to proporcja biegu do marszu jest u amatora szokująca, bo przecież nie czuje się zmęczony. Po kilku tygodniach treningu można przebiec już cały dystans, tylko że w tempie porównywalnym z energicznym marszem. Najczęstsze pytania na forach dla biegaczy: "Czy mój pulsometr jest popsuty, czy to z moim sercem coś nie tak?" :lol: Prawda jest taka, że to jest zabawa dla osób, które mają na to kupę czasu!

Dlatego wymyślono HIITsy, które mają działać (podkreślam: tłumaczę prostacko) mniej więcej tak: jedziesz od razu do progu zakwaszenia, a potem próbujesz z pomocą truchtu zwolnić tętno i jak najdłużej utrzymać się w strefie treningu wytrzymałości. Potem jak tętno spada to ciśniesz znowu i tak dalej. W ten sposób uzyskujesz blisko 100% minut treningu w strefie docelowej, a biegnąc normalną techniką nie przekroczyłbyś 50%. Dlatego HIITsom wystarcza 20 minut pracy, a biegaczom długodystansowym nie wystarcza nawet 40 minut.

Problem jest taki, że u początkującego podczas fazy truchtu to tętno nie spada, tylko rośnie. Wydaje mu się, że Pana Boga za nogi złapał, że pozbył się rygorów i oszczędza czas, a jedyne co robi to zjebuje się maksymalnie! Dlatego wspomniałem o tym, że trzeba mieć minimum wytrzymałości wyrobione klasycznymi metodami dla takiego treningu.

Przyznaję, że co bardziej rozsądni przedmówcy już o tym wspominali tu i gdzie indziej, tylko że lakonicznie. Teraz każdy może wziąć pulsometr i się przekonać.
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
Jack Daniels pisze w swojej książce że najlepsze interwały trwają 3-5 minut. Biegu nie traktujemy jako biegu na 100%, ma to być najwolniejszy bieg jakim możemy osiągnąć VO2max, ktory osiagamy dopiero po 2 minutach biegu. Wiec im dluzszy bie tym dluzej pracujemy na maksymalnym poborze tlenu, baardziej sie oplaca zrobic mniej dluzszych interwalow niz wiecej krotkich. Mozna oczywiscie biegac krocej, autor uwaza ze najkrotszy bieg interwalowy powinien trwac 30 sekund, tylko wtedy skracamy przerwe zeby nastepny bieg rozpoczynac na wstepnym zmeczeniu i w kolejnych biegach szybciej osiagac VO2max. Biegi interwalowe sa w jego rozpisce treningowej poprzedzone przynajmniej 6 tygodniami biegow spokojnych(chyba ze ktos jest rozbiegany, po sezonie i nie mial wiekszej przerwy, wtedy tka osoba bazuje na wytrzymalosci pozostalej po poprzednim sezonie)
Co ciekawe predkosc biegu nie jest zalezna od czasu jego trwania, biegi 30 sekundowe i 5 minutowe sa wykonywane z ta sama predkoscia, to czas przerwy pozwala nam szybciej dochodzic do zalozen treningowych a nie predkosc biegu.
Ksiazka ciekawa aczkolwiek jeszcze nie sprawdzilem jej w praktyce, pozyczylem ja koledze biegaczowi i powiedzial ze super, przyczepil sie tylko do tabeli w niej zamieszczonych, sugerujacych tempo w roznych rodzajach treningu(akurat mojemu kumplowi nie sprawdzilo sie tempo maratonskie)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
jeśli chodzi o książki dla biegaczy i zamieszczone tam tabele to podobno jest to nagminny problem, ze przy wydaniu edycji polskiej (pewnie przy tłumaczeniu) dochodzi do błędów w tabelach. Jakiś rok temu interesowałem się bieganiem ( rzuciłem temat z uwagi na kontuzje kolan) i na forach biegaczy wskazywano ,że na pewno błedy zawieraja tabele w "Biblii triatlonisty", nie wiem ,czy nie padał tam też przykład ksiązki Danielsa.

problem ponoć ( ale nie jestem tego pewien) wynika z automatycvznego przepisanai wielkości mimo, że w ksiązkach anglojęzycznych autorzy posługuja się odległościami w stopach, jardach i milach

Ponoc doświadczenie biwegacze są w stanie to wyłapać i skorygowac ,jak napisal kolega powyzej ale "świeżak" moze mieć przez to błedne założenia
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
nie robie HIIT'ow dla biegania, tylka dla poprawienia pracy serca. a glownie do szybszego obnizania tetna.

z kolei "viking conditioning" ma 15s/15s praca/odpoczynek, zeby utrzymac wysokie VO2 do 40 minut.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

Ponoc doświadczenie biwegacze są w stanie to wyłapać i skorygowac ,jak napisal kolega powyzej ale "świeżak" moze mieć przez to błedne założenia

No co Ty, nie bądź taki. Niektórzy trenują biegi po to by nurkować bez akwalungu, nie trzeba się zaraz nabijać. :lol:
  • 0

budo_zapach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
HIIT strasznie dewastuje mięśnie, więc jak komuś na nich zależy i jednocześnie chce się pozbyć tłuszczu to lepszy będzie długi bieg z niską intensywnością
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

HIIT strasznie dewastuje mięśnie, więc jak komuś na nich zależy i jednocześnie chce się pozbyć tłuszczu to lepszy będzie długi bieg z niską intensywnością


Dołączona grafika
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

HIIT strasznie dewastuje mięśnie, więc jak komuś na nich zależy i jednocześnie chce się pozbyć tłuszczu to lepszy będzie długi bieg z niską intensywnością

WTF? 8O
  • 0

budo_griffin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

HIIT strasznie dewastuje mięśnie, więc jak komuś na nich zależy i jednocześnie chce się pozbyć tłuszczu to lepszy będzie długi bieg z niską intensywnością



Myślę, że jest wręcz odwrotnie niż napisałeś. HIIT ma dużo mniejszy wpływ na katabolizm niż bieganie długodystansowe.

Pozdr.

--
Marcin
  • 0

budo_zapach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe
chodzi mi o to że jeżeli celem jest siła, mięśnie i robisz trening oporowy to glikogen przeznaczony na to jest marnowany w hiit. długi (nie za długi) mało intensywny bieg nie ciągnie tak glikogenu, a poprawia kondycje, redukuje tłuszcz i stanowi też czynny wypoczynek.
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Biegi interwałowe

chodzi mi o to że jeżeli celem jest siła, mięśnie i robisz trening oporowy to glikogen przeznaczony na to jest marnowany w hiit. długi (nie za długi) mało intensywny bieg nie ciągnie tak glikogenu, a poprawia kondycje, redukuje tłuszcz i stanowi też czynny wypoczynek.

a co jesli przed treningiem "oporowym" zjem 100g wegli?

malo intensywny bieg za to pali miesnie.
  • 0



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024