336 odpowiedzi w tym temacie

[budo_warhead]

A jak to robia zapasnicy ?

Stacje i trening obwodowy

[budo_czarny msciciel]

a gdzie TRADYCJA!?

[budo_tomasz]

jak tam tradycja wazne ze kasa sie za treningi zgadza ;-)

[budo_tomasz]

(czasem sie zastanawiam ile m2 ma twoje mieszkanie i gdzie to wszystko rozstawiasz:))
off-top - ogladasz TUF? fajny sezon - mam nadzieje ze Bisping zgarnie:)

78 metrow wiesz ja mam 8 kettlow, pilke bosu, pilke normalna (90 cm), dwie pilki lekarskie, stado pilek malych lekarskich 2x3 pound, 2x5 pound, 2x8 pound, dwa talerze dmuchane i drewnianego manekina wszystko lezy w duzym pokoju przed lewizorem tak abym mial wyrzuty sumienia jak ogladam tv
takie tam rzeczy jak trx czt\y tasmy thera band to na polce
ps. manekin jest na scianie na stale nie przed tv ;-)

tufa nie ogladam bo ostanio wersja zrazila mnie poziomem - ci kolesie tak ciency byli ze to nieporozumienie

[budo_romanowicz]

a gdzie TRADYCJA!?
Patrz zdjęcie

... i wiemy z czego się wzięła tradycja ćwiczeń w miejscu ... prowadzący po zrobieniu jednego kroku jebnął by o ziemię ... i to byłby hardcorowy crossfit, jakby tak ze 30 razy pod rząd to zrobił wmawiając że tak wyrabia się wytrzymałość

[budo_czarny msciciel]

wszystko lezy w duzym pokoju przed lewizorem tak abym mial wyrzuty sumienia jak ogladam tv

U mnie tam teraz leza zabawki dziecka:)
A swojego bidnego kettla musze trzymac w rogu bo jak zostawie na srodku pokoju i pojde do pracy to zona nie przeniesie:) Na TRX to ile potrzeba po linii prostej miejsca?
Za to ostatnio robie wyrzuty dziecka 12kg w gore duzo:)

Karate - no coz - to juz dawno przestal byc system walki a raczej narzedzie wychowawcze - dlatego uwazam, ze przekucie tego z powrotem w system do walki to ciezka sprawa.

TUF moim zdaniem jest lepiej - lekkie chlopaki troche sa szybsze

[budo_kogan]

zmierz się z tym argumentem

Ja się zmierzę z tym argumentem.

Trening sportowy. Każdy rodzaj treningu jaki ma zastosowanie dla zawodnika, ma określoną funkcję i miejsce w planie. Jeśli masz w planie określoną ilość tygodni, z określoną liczbą treningów, z określoną liczbą i rodzajem ćwiczeń, ułożonych w określoną liczbę serii i powtórzeń, wedle określonych reguł zakładających progresję i poprawną technikę wykonania, to prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji czy choroby gwałtownie leci w dół.

Trening rekreacyjny karate. Jeśli w międzyczasie przychodzisz na trening karate, to prowadzący ni z gruchy ni z pietruchy, po ostrej rozgrzewce zarządza wyjebanie 300 pompek w jednym ciągu. Nie obchodzi go co robiłeś wczoraj, nie obchodzi co będziesz robić jutro. Jebać! No to jebiesz. Następnego dnia nie uniesiesz samego gryfiku od sztangietki ale kogo to obchodzi? Kolejny trening karate dwa dni później i nie ma w ogóle pompek. Następną pompkę na treningu karate zrobisz jak humorek trenerowi wróci, czyli średnio za trzy tygodnie. Albo trzy miesiące. Zamiast tego po ostrej rozgrzewce, a już najlepiej z przysiadami, prowadzący ustawia całą sekcję w kółeczko, ilu ich tam przyszło. Seiza, pochylić się, a potem każdy po kolei przeskakuje w kucki pełne okrążenie. Trening skoczności odpierdolony! Następny za rok. I tak dalej. Kontuzje i infekcje skutkiem przetrenowania, w krótkim czasie zamieniają sekcję w szpital.

Wnioski:
- Wolałbym trenować z piłkarzami, hokeistami, siatkarzami, rugbystami czy cokolwiek bądź, byle tylko mieć dobre przygotowanie fizyczne.
- Jeśli chcesz uniknąć kontuzji to nie możesz trenować rekreacyjnie, bo pompki i skoki w planie są bezpieczne, a rekreacyjnie, czyli "od czasu do czasu" nie są.
- Z punktu widzenia trenera karate istnieje pozorny problem - część grupy trenuje rekreacyjnie, część sportowo jak to pogodzić. No przecież nie wyciągając średnią intensywności, bo to najgorsze co może być. Problem jest pozorny bo przeważająca większość ludzi wybierze trening, który daje im więcej satysfakcji.

[budo_tomasz]

Na TRX to ile potrzeba po linii prostej miejsca?

2-3 metry - ja zakladam na drzwi wyjsciowe bo ciezkie metalowe i nie wyleca z zawiasow

[budo_kogan]

http://www.twistconditioning.com/

Mnie to nie zadowala. Na filmikach mam migawki z treningu, poukładane w atrakcyjny montaż (kałuże potu wzruszające, fajny marketing). Ćwiczenia mogą być zajebiste i pomysłowe ale wciąż nie wiem: ile trwał trening, ile było powtórzeń, jakie były obciążenia, ile trwały przerwy itd.

Gdybym miał pełną rozpiskę treningu takiego hokeisty w wieku powiedzmy 25-30 lat obejmującą cały sezon od okresu przygotowawczego, aż do zawodów to dopiero bym się ucieszył. Jak bym jeszcze dostał bonus w postaci poprawek naniesionych skutkiem kontuzji/choroby, czyli różnica między planem a realizacją to już byłby raj. A tak to nie jestem wiele mądrzejszy, bo mam tylko generalne wyobrażenie.

Nawet najlepsze ćwiczenie nie ma sensu jeśli je wykonujesz na pałę.

[budo_kubuś puchatek]

O czym my mowimy? Co to porowywac hokej do polskiego karate, bjj, czy mma. W hokej sa wpompowywane gigantyczne pieniadze. Tam, np. w kanadzie, sa stworzone idealne warunki do uprawiania tego sportu.
U nas "zawodnicy" karate, czy bjj - czesto nie maja pieniedzy na wlasciwe odzywianie, nie wspominajac o odnowie biologicznej.
Cwicze i pomagam innym cwiczyc (w tym niektorzy startuja w zawodach), glownie z mysla, zeby im krzywdy nie zrobic, zeby ich uchronic od urazow, czy ciezkich kontuzji.
Ucze ich jak zbudowac niezbedny gorset miesniowy, zalecam jakies cwiczena wytrzymalosciowe jako prace domowa, a glownie ucze technik i zachowan w walce (i to glownie godzinami studiuje), bo czego moge nauczyc jak sie spotykamy trzy razy w tygodniu, a nie dwa trzy razy dziennie? Kazdy z nas ma swoja prace i zajecia.

A w zasadzie nawet nie namawiam do startu na zawodach za bardzo. Bo mozna np. doznac urazu kolana przy skretowce i zostac kaleka, nie mowiac juz o kosztach leczenia, jesli da sie leczyc, a w zamian dostaje sie najtanszy puchar, ktory zalegal w sklepie od lat i koszulke z logo organizatora. A wiem juz, ze zyje sie dluzej niz powiedzmy te 30 lat i trzeba jakos poruszac sie o wlasnych silach.
Jakie ja testy co trening moge zrobic? No jakie?

Pozdrawiam
K_P
PS. Wyborowa zle mowiles o jodze, a na filmikach zawodnicy hokeja, wykonuja sporo cwiczne inspirowanych joga

[budo_tedo]

Oj Wyborowa, nie czytasz uważnie. Tak jak napisałem cel i potem pochodne które do niego prowadzą. Tylko kilku z nas ćwiczy pod sport, ale myślę, że nikt, tak jakbyś ty tego chciał. Trzeba rozróżnić to co ty piszesz o treningu(nazwijmy go wyczynowym), a adaptacją pewnych elementów cross-u,sa... do treningu karate dla ludzi, którzy nie mają zamiaru osiągać wyników sportowych. I nie pisze tutaj o zajechaniu trenujących. Nie znaczy to też że nie podzielam twojego zdania w kwestii treningu "wyczynowego" karate(tak to nazwijmy). Cóż tylko ty głosisz prawdę. Pozdrawiam serdecznie

[budo_sandokan100]

same autorytety się tu realizują nawet Ci co nie maja ludzi w dojo , jak widac wiedzą najwięcej.

[budo_tedo]

Trzeba mieć jeszcze dojo:) Sandokan, a co dopiero trenujących:)

[budo_sandokan100]

masz rację wyborowa nie ma ,a ja bede miał w szkole salke rekreacyjna jak zrobie papiery w tym dzikim kraju jak mówił minister sportu

[budo_wyborowa]

O czym my mowimy? Co to porowywac hokej do polskiego karate, bjj, czy mma. W hokej sa wpompowywane gigantyczne pieniadze. Tam, np. w kanadzie, sa stworzone idealne warunki do uprawiania tego sportu.
U nas "zawodnicy" karate, czy bjj - czesto nie maja pieniedzy na wlasciwe odzywianie, nie wspominajac o odnowie biologicznej.
Cwicze i pomagam innym cwiczyc (w tym niektorzy startuja w zawodach), glownie z mysla, zeby im krzywdy nie zrobic, zeby ich uchronic od urazow, czy ciezkich kontuzji.
Ucze ich jak zbudowac niezbedny gorset miesniowy, zalecam jakies cwiczena wytrzymalosciowe jako prace domowa, a glownie ucze technik i zachowan w walce (i to glownie godzinami studiuje), bo czego moge nauczyc jak sie spotykamy trzy razy w tygodniu, a nie dwa trzy razy dziennie? Kazdy z nas ma swoja prace i zajecia.

A w zasadzie nawet nie namawiam do startu na zawodach za bardzo. Bo mozna np. doznac urazu kolana przy skretowce i zostac kaleka, nie mowiac juz o kosztach leczenia, jesli da sie leczyc, a w zamian dostaje sie najtanszy puchar, ktory zalegal w sklepie od lat i koszulke z logo organizatora. A wiem juz, ze zyje sie dluzej niz powiedzmy te 30 lat i trzeba jakos poruszac sie o wlasnych silach.
Jakie ja testy co trening moge zrobic? No jakie?

Pozdrawiam
K_P
PS. Wyborowa zle mowiles o jodze, a na filmikach zawodnicy hokeja, wykonuja sporo cwiczne inspirowanych joga

Kubus, hokej w Kanadzie to jest religia. Tak jak w Polsce chodzenie do kosciola, tak w Kanadzie za kazdym domem jest plac, gdie juz o tej porze roku wylewa sie wode, ta przymarza i przy kazdym domu jest slizgawka. Prywatna. Jasne ze profi sport jest zorganizowany, ale to sie z powietrza nie bierze. Ludzie sami kase klada na stol i inwestuja w swoje dzieci.
Piekna historia z tego roku - bramkarz Boston Bruins, Tim Thomas, przywiozl Puchar Stanleya do wioski w ktorej sie wychowal i gral jako dzieciak. Jak mial 11 czy 12 lat gral z bratem w jednej druzynie, jego druzyna miala jechac na mecz finalowy dzieciecych rozgrywek, ale to rodzice musieli oplacic koszty tej zabawy. Wtedy w rodzinie Thomasow sie nie przelewalo, a rodzice wiedzieli ile ten mecz dla ich chlopakow znaczy. Ojciec wzial dwa wolne dni, sprzedali z mama slubne obraczki, po to zeby chlopaki zagrali w tym meczu. Wygrali oczywisice ten mecz, a cala historia dopiero niedawno, po kilkudziesieciu latach wyszla na jaw, jak syn mial juz milionowy kontrakt w NHL.
Sa takie rzeczy jak milosc, poswiecenie, wartosci i priorytety w zyciu. Nikomu nic nie jest dane w zyciu. Ci ktorzy licza na to ze im sie cos nalezy, to po pierwsze maja wieczne do swiata pretensje, a po drugie - do niczego w zyciu nie dojda.

[budo_wyborowa]

Oj Wyborowa, nie czytasz uważnie. Tak jak napisałem cel i potem pochodne które do niego prowadzą. Tylko kilku z nas ćwiczy pod sport, ale myślę, że nikt, tak jakbyś ty tego chciał. Trzeba rozróżnić to co ty piszesz o treningu(nazwijmy go wyczynowym), a adaptacją pewnych elementów cross-u,sa... do treningu karate dla ludzi, którzy nie mają zamiaru osiągać wyników sportowych. I nie pisze tutaj o zajechaniu trenujących. Nie znaczy to też że nie podzielam twojego zdania w kwestii treningu "wyczynowego" karate(tak to nazwijmy). Cóż tylko ty głosisz prawdę. Pozdrawiam serdecznie

Tedo, ty nie rozrozniasz treningu sportowego od rywalizacji sportowej. Stad ci sie bierze cwiczenie "pod sport". A do tego ci dochodzi jeszcze wyczynowy sport. Z tego co pisales, to robisz rekreacje, fitness i rehabilitacje w formie zajec karate i potrzebujesz do tego instruktorow zza granicy, ktorzy musza sie znac na crossfit.
Karate w Polsce to nie jest sport - to jest "sztuka i filozofia walki".
Tu na forum dwie osoby sie przyznaly do tego ze cwicza dla sportowego wyniku. Tyle co w granicach statystycznego bledu. Dlatego crossfit sie bedzie popularyzowal, a z miedzynarodowych imprez medale sie pokonczyly.

[budo_sandokan100]

sport to autanazja dla karate

[budo_wyborowa]

sport to autanazja dla karate

takiego w Twoim wydaniu, to na pewno. Zakladam, ze strata jest niewielka.

[budo_sandokan100]

dokładnie masz rację juz dziwaki z IFK wprowadzali walki super mistrza arnila clikers a ile przy tym było emocji ,a nawet mistrzostwa polski w latach 90-tych za uderzenie z kontaktem zawodnik był karany i przegrywał czemu bo liczyły się medale rozdawane po wsiach

[budo_wyborowa]

dokładnie masz rację juz dziwaki z IFK wprowadzali walki super mistrza arnila clikers a ile przy tym było emocji ,a nawet mistrzostwa polski w latach 90-tych za uderzenie z kontaktem zawodnik był karany i przegrywał czemu bo liczyły się medale rozdawane po wsiach

napisz kiedys cos o sobie. podejrzewam, ze to bedzie trudne i spodziewam sie tego:

....