Skocz do zawartości


Zdjęcie

CROSSFIT ... TMT ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
336 odpowiedzi w tym temacie

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Mniej więcej od tego momentu przestałem ćwiczyć zadawanie ciosów bez worka/tarczy czyli jak to się mówi w shotokan "techniczne"

Wychodzi na to, ze o bokserskiej walce z cieniem nie slyszales.
Widze czasami karatekow nap... w worki (to chyba rekompensta za lata tsuki, mae geri etc. w powietrze, bo karate to tak naprawde i to na poziomie zawodniczym, niedawno odkrylo worki, tarcze etc.). To tylko nap... bez cienia umiejetnosci boksowania.

K_P
PS. jaki ma tytul ta ksiazka i czy dotyczy tylko karate? jak karate, to nie jestem zainteresowany.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

jak karate, to nie jestem zainteresowany.

Eureka, to jest dział karate i jakimś dziwnym trafem rozmawiamy o karate, więc dotyczy karate. Czy tylko, to zależy od odczytania treści i umiejętności ich zinterpretowania. Skoro hasło karate powoduje u Ciebie wstręt jako taki to po co pytasz?
Tak swoja drogą KARATE to umiejętność walki pustymi rękami, a że boks to też ręce to też karate. Natmoast Crossfit TMT, czy inny Celebrity fit to już nie.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Pytam o ksiazke wyborowej. Nie zrozumiales?
Tyle, ze w boksie sie lepiej rusza tymi rekoma :)
K_P
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Ależ zrozumiałem. Temat książki jest poruszany w sąsiednim temacie.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
ok. dzieki.
K_P
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
OK, zrozumiałem. Dyskusja zeszła na poziom "nie bo nie".

Mam nadzieję, że koherentnie ze swymi poglądami będziecie stosowali trening CrossFit do rozwijania wytrzymałości i siły, oraz zastąpicie walkę z cieniem Tae Bo czy innym martial arts-aerobikiem dowolnego wyboru. Prawdziwy mężczyzna jak mówi tak robi. Życzę Wam powodzenia, mimo że pozostaję sceptyczny.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

OK, zrozumiałem. Dyskusja zeszła na poziom "nie bo nie".

Mam nadzieję, że koherentnie ze swymi poglądami będziecie stosowali trening CrossFit do rozwijania wytrzymałości i siły, oraz zastąpicie walkę z cieniem Tae Bo czy innym martial arts-aerobikiem dowolnego wyboru. Prawdziwy mężczyzna jak mówi tak robi. Życzę Wam powodzenia, mimo że pozostaję sceptyczny.


crossfit to fitness, tak jak Les Mills z jego seria, Body pump, Body attack, Body art , Kick Power, etc
robi sie po to zeby sie poruszac, zrzucic wage, spalic kalorie i miec fun.

Athletic training is support of sport performance.
I tu ida cele treningowe poprawiajace parametry sily szybkosci, gibkosci, wytrzymalosci, koordynacji wykonywane progresywnie i objete periodyzacja (od okresu przygotowawczego do startowego) otaz stosowania zasad w treningu.
Trening atletyczny oznacza zwiekszenie skutecznosci dzialan w sportowej rywalizacji.
I nawet jak tej rywalizacji bezposredniu nie ma (bo ktos nie lubi startowac w zawodach) to cel jest ten sam. W fitnesie ten cel znika. Moze w crossfit nie tyle znika co sie rozmywa.
Trening to swiadomy, ukierunkowany proces.
Nie no, kurwa, nie chce mi sie banalow pisac.
Przyjechal gosciu na oboz i zaczadzil wszystkich (tak sandman napisal - wszystkich) jakas sponiewierana koncepcja. Chwycilo, bo nikt o tym wczesniej nie slyszal i nie zadal sobie trudu przeanalizowac zaplecza koncepcji, co ja czesciowo rozumiem, bo crossfit (nieprzeteoretyzowany) jako tako zaplecza nie ma.
Nedza karate polega wlasnie na tym, ze nie ma swoistego systemu i trzeba sie badziewiem posilkowac. Crossfit zapalil, bo wlasnie metodyczna nedza na to pozwala. Jakby w karate byl jakis sensowny system wsparcia atletycznego, to nie ma miejsca na crossfit.
Ja widze przyszlosc w utylizacji sprzetu do treningu funkcjonalnego ze specyficznym zastosowaniem do treningu sztuk walki. Moj trening z BOSU i ksiazka na ten temat to konkretny krok w tym kierunku.
Oddzialywanie treningu rownowagi na receptory czucia glebokiego, utrzymanie koncentracji, poprawa stabilnosci pozycji, to tylko niektore rzeczy ktore ten trening wnosi.
To jest zupenie inna bajka niz crossfit.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Pytam o ksiazke wyborowej.

Na rynku są dwie, jedna o karate kyokushin, druga o fitnessowym skakaniu po gumowych cyckach.
Ta druga nie jest o karate i jest zdecydowanie godna polecenia do wszystkiego kopano-uderzanego, do boksu też.
  • 0

budo_sandman1976
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

OK, zrozumiałem. Dyskusja zeszła na poziom "nie bo nie".

Mam nadzieję, że koherentnie ze swymi poglądami będziecie stosowali trening CrossFit do rozwijania wytrzymałości i siły, oraz zastąpicie walkę z cieniem Tae Bo czy innym martial arts-aerobikiem dowolnego wyboru. Prawdziwy mężczyzna jak mówi tak robi. Życzę Wam powodzenia, mimo że pozostaję sceptyczny.


crossfit to fitness, tak jak Les Mills z jego seria, Body pump, Body attack, Body art , Kick Power, etc
robi sie po to zeby sie poruszac, zrzucic wage, spalic kalorie i miec fun.

Athletic training is support of sport performance.
I tu ida cele treningowe poprawiajace parametry sily szybkosci, gibkosci, wytrzymalosci, koordynacji wykonywane progresywnie i objete periodyzacja (od okresu przygotowawczego do startowego) otaz stosowania zasad w treningu.
Trening atletyczny oznacza zwiekszenie skutecznosci dzialan w sportowej rywalizacji.
I nawet jak tej rywalizacji bezposredniu nie ma (bo ktos nie lubi startowac w zawodach) to cel jest ten sam. W fitnesie ten cel znika. Moze w crossfit nie tyle znika co sie rozmywa.
Trening to swiadomy, ukierunkowany proces.
Nie no, kurwa, nie chce mi sie banalow pisac.
Przyjechal gosciu na oboz i zaczadzil wszystkich (tak sandman napisal - wszystkich) jakas sponiewierana koncepcja. Chwycilo, bo nikt o tym wczesniej nie slyszal i nie zadal sobie trudu przeanalizowac zaplecza koncepcji, co ja czesciowo rozumiem, bo crossfit (nieprzeteoretyzowany) jako tako zaplecza nie ma.
Nedza karate polega wlasnie na tym, ze nie ma swoistego systemu i trzeba sie badziewiem posilkowac. Crossfit zapalil, bo wlasnie metodyczna nedza na to pozwala. Jakby w karate byl jakis sensowny system wsparcia atletycznego, to nie ma miejsca na crossfit.
Ja widze przyszlosc w utylizacji sprzetu do treningu funkcjonalnego ze specyficznym zastosowaniem do treningu sztuk walki. Moj trening z BOSU i ksiazka na ten temat to konkretny krok w tym kierunku.
Oddzialywanie treningu rownowagi na receptory czucia glebokiego, utrzymanie koncentracji, poprawa stabilnosci pozycji, to tylko niektore rzeczy ktore ten trening wnosi.
To jest zupenie inna bajka niz crossfit.


Eeech Mistrzu...Stawianie Crossfit obok TAE BO czy innych fitnesowych zabawy świadczy tylko o Twoim całkowitym niezrozumieniu idei Crossfitu. Co Ty myślisz, że Pettas wymyślił Crossfit i przyjechał go promować w Twojej ojczyźnie zamiast BOSU? Już podałem Ci link z jednej z drużyn w lidze australijskiego rugby, którzy Crossfit mają normalnie w treningu. Wcześniej używając przykładu Twojego NHL ja użyłem swojego, ale do tego się nie odniosłeś.
Oczywiście racja - sam Crossfit to nic nowego - ale ktoś zebrał do kupy i usystematyzował zasób technik w celu osiągnięcia założonych przez siebie celów - w przypadku sztuk walki chodzi chyba o bycie lepszym fighterem niż o wymuskaną piekną sylwetkę! Fakt- crossfit jest na tyle elastyczny, ze nadaje się pewnie też na trening fitness. Ale mi osobiście jest to obce, ale nie powiem, chętnie bym popatrzył na jakieś laski obok siebie, jak Ty chodząc na power kicka.
Ja oczywiście rozumiem, że promujesz teraz BOSU i w ogóle BOSU zrewolucjonizuje świat. Ale świat robi już coś innego, ale zawsze jest jakaś szansa, że znajdzie się i miejsce dla Twoich piłek. Ja tego nie deprymuję, ale mam ten komfort, że mogę dobrać dla siebie sam ćwiczenia, które uczynią mnie lepszym na macie czy w ringu. Piłek też nie wykluczam, ale się o nich nie wypowiadam, bo jeszcze nie miałem okazji poznać tej metody. Nie znam się na tym i siedzę cicho - po co robić z siebie idiotę.

Tak, oni rzeczywiście ćwiczą, żeby zrzucić masę:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


tutaj mamy bardzo prosty przykład Crossfitu :



a tą strone zainteresowani walką w ogóle ( nie tylko karate ) pewnie znają doskonale:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Oni tu robią sobie takie ćwiczonka, które nazywają Crossfit.
Cytat po jednym z seminariów UFC ( bez Pettasa ;) ):
"... since really almost Day 1 that metabolic stressors involved in high-intensity output and high-intensity functional movement in CrossFit are very analogous to what happens in the ring.”"

Jak widać w wielu innych sztukach walki robią Crossfit ( nie widziałem, żeby robili na Muay Thai czy BJJ ....TAE BO ;) .
Czemu nie mielibysmy robić go w karate, skoro już inni dawni zauważyli jego skuteczność?

Trochę pokory Mistrzu. Dla Ciebie też jest miejsce na tym świecie i na pewno wiele osób łyknie Twoja metodę, bo być może jest skuteczna.

A w ogóle doszliśmy z Romanowiczem przed chwilą, ze Crossfit jest bardzo podobny do TABATY ;) ( poza małymi różnicami ).
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
[quote name="Sandman1976"]


dzieki za ten filmik. Crossfit & Muay Thai - Knees to elbows/Long knee workout.
to potwierdza co napisalem o crossfit - trening na pale, na zajechanie. Bo przeciez nie na czas czy ilosc powtorzen. Facet nawet nie zliczal ilosci powtorzen. Na nastepnym treningu jak zrobi o 10 powtorzen mniej to sie nawet nie zorientuje. To jest metodyczna katastrofa. Kazdy trening dziala, crossfit tez. Pytanie tylko jak. To jest wlasnie ten brak przeteoretyzowania, czyli koncepcji, kontroli, monitoringu - brak podstaw treningu sportowego. Crossfit.
Nie chce mi sie tego drazyc.
Pierwsza z brzegu dyscyplina - ktora studiuje i cwicze z czlonkiem polskiego teamu olimpijskiego - Grazyna Syrek.
Trening silowy rozpisany - obwod 30 sekund. ciezary dobrane, ustalona liczba cwiczen, ilosc rund rowniez. rozgrzewka plus 15 km bieg przed rozpoczeciem obwodu. To sa podstawy. W crossfit tego nie ma.
Wytlumacz mi na co sa te cwiczenia z filmiku - na szybkosc? na sile kopniec? na technike?

Ja dalej tego nie kumam. Bierzesz lekarstwa - ustalasz dawki, idziesz do solarium - nastawiasz zegar. Idziesz na trening i mozg przestaje dzialac. Crossfit. Set up podobny do pseudo Kyokushin. Swietny trening, bo po wszystkim gosciu slania sie na nogach.
  • 0

budo_sandman1976
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...




dzieki za ten filmik. Crossfit & Muay Thai - Knees to elbows/Long knee workout.
to potwierdza co pisalem o crossfit - trening na pale, na zajechanie. Bo przeciez nie na czas czy ilosc powtorzen.
Wytlumacz mi na co te cwiczenia sa - na szybkosc? na sile kopniec? na technike?


Odpowiem w Twoim stylu: Na sylwetkę ;) .
A odpowiedzią na przytoczony przez Ciebie filmik jest reszta dołączonych przeze mnie filmików ;) . Jakbyś cała wypowiedź potraktował kompleksowo, to byś znalazł odpowiedź. A teraz jeszcze będziemy się zastanawiać nad jednym filmikiem a resztę całej wypowiedzi mając w dupie. O co to to nie....

Szkoda normalnie gadać... Myślałem, że blefujesz, ale Ty naprawdę uważasz, że Crossfit to to samo co TAE BO czy tam jakieś tam power kicki itp....

Ja się niestety nie mam siły dalej odpowiadać. Poddaję na tym forum... Nikogo nie mam zamiaru przekonywać - szczególnie człowieka, który akurat jest w trakcie promocji swojej książki ( którą pewnie kupię, bo akurat to, jak postrzegam sensei Szeligowskiego jako karatekę, fightera i pisarza zupełnie kłóci się z tym, jak niestety po tym wątku postrzegam go jako forumowicza Wyborową - tutaj lepiej widać charakter).
Myślę, że padło już wystarczająco dużo argumentów, ale Wyborowej na pewno nie przebiję jeżeli chodzi o krasomówstwo, więc na tym polu pass.
ja nawet za często na forum nie piszę...a jak piszę to tylko na temat rzeczy, o których mam pojęcie. Wspomniałem o Crossficie z Pettasem na obozie i od razu FRONTALNY ATAK ze strony Wyborowej - bo przecież on jest tu panem forum a ja śmiałem się pojawić w jego bajce. Do tego atak w stylu, który chyba nie przystoi sensei. Ale co tam - pamiętam, że jak pisaliśmy, że u nas w klubie regularnie trenujemy boks na dodatkowym treningu też Wyborowa przypuścił atak, że to be.... Cóż, to tylko forum - można sie przyzwyczaić.

Aaaa, i będąc zainfekowany, jak napisał Wyborowa w innym temacie - nieznaną mi osobą, która zaraziła mnie Crossfitem po kilku zaledwie dniach...Zaiste, to był dla mnie zaszczyt poznać i trenować z sensei Pettasem, Uchi-Deshi Mass Oyamy. Lubię takie infekcje ;) . Dzięki niemu trenuje jeszcze ciężej, mądrzej i na pewno skuteczniej.


a na koniec trochę teorii ( cytat z jakieś tam strony ). W sumie ogólniki, ale może coś tam tłumaczą:

Wytrzymałość – jest ważniejsza niż siła w sportach walki. Niestety, wytrzymałość oznacza kilka różnych cech (i często są one mylone).

Jedna to kondycja – czyli wytrzymałość ogólna zawodnika. Przejawia się w możliwości kontynuowania walki przez np. 5 rund po 3 minuty lub przez 10 lub więcej minut walki grapplingowej.

Wynika z:
VO2 max (maksymalnego poboru tlenu; im większa, tym lepiej),
Wydolności beztlenowej organizmu (przy jakim %HR osiągasz próg mleczanowy – im wyżej, tym lepiej),

Do celu wypracowania kondycji służą:
Wszelkie rodzaje biegu (w szczególności interwały!),
Wszelkie treningi CROSSFIT oraz treningi obwodowe („stacje”),
Wszelkiego rodzaju kompleksy sztangowe,
Wszelkie rodzaje sparingu zadaniowego, w tym sparingi ze zmianą zawodników na „świeżych” po każdej rundzie (sparing kubański), walki na pozycje, walki na wykończenia ze specyficznych pozycji (np. zaczynamy z pozycji bocznej lub z dosiadu),
Wszelkie ćwiczenia dedykowane danej dyscyplinie (w postaci stacji lub jako pojedyncze ćwiczenie) np. wejścia do rzutów, bieganie z partnerem na barku/na plecach/niosąc go na rękach, „wynoszenia” na ilość, obalenia na ilość, sprawle na ilość, pompki na ilość, podrzuty na ilość, przechodzenie w klinczu tajskim lub zapaśniczym na ilość itd. NP.

Wszelkie specjalistyczne treningi na tarczach, workach;

Kolejna wytrzymałość dotyczy stricte siłowni – wytrzymałość siłowa –I TU UWAGA: wytrzymałość siłowa NIE MUSI OZNACZAĆ DOBREJ KONDYCJI DANEGO ZAWODNIKA. Oznacza jedynie, że przy danym ciężarze zawodnik jest w stanie długo kontynuować pracę (np. wiele razy wyciskać sztangę leżąc). Jednak wykonanie tego typu zadania wcale nie oznacza wysokiej wydolności organizmu!

Tyle ode mnie! Pozdrawiam!

acha...na priv czy na GG postaram się wszystkim odpowiedzieć - spokojnie - odpisuję tak szybko, jak mogę...

OSU!
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...




dzieki za ten filmik. Crossfit & Muay Thai - Knees to elbows/Long knee workout.
to potwierdza co pisalem o crossfit - trening na pale, na zajechanie. Bo przeciez nie na czas czy ilosc powtorzen.
Wytlumacz mi na co te cwiczenia sa - na szybkosc? na sile kopniec? na technike?


Odpowiem w Twoim stylu: Na sylwetkę ;) .
A odpowiedzią na przytoczony przez Ciebie filmik jest reszta dołączonych przeze mnie filmików ;) . Jakbyś cała wypowiedź potraktował kompleksowo, to byś znalazł odpowiedź. A teraz jeszcze będziemy się zastanawiać nad jednym filmikiem a resztę całej wypowiedzi mając w dupie. O co to to nie....

Szkoda normalnie gadać... Myślałem, że blefujesz, ale Ty naprawdę uważasz, że Crossfit to to samo co TAE BO czy tam jakieś tam power kicki itp....

Ja się niestety nie mam siły dalej odpowiadać. Poddaję na tym forum... Nikogo nie mam zamiaru przekonywać - szczególnie człowieka, który akurat jest w trakcie promocji swojej książki ( którą pewnie kupię, bo akurat to, jak postrzegam sensei Szeligowskiego jako karatekę, fightera i pisarza zupełnie kłóci się z tym, jak niestety po tym wątku postrzegam go jako forumowicza Wyborową - tutaj lepiej widać charakter).
Myślę, że padło już wystarczająco dużo argumentów, ale Wyborowej na pewno nie przebiję jeżeli chodzi o krasomówstwo, więc na tym polu pass.
ja nawet za często na forum nie piszę...a jak piszę to tylko na temat rzeczy, o których mam pojęcie. Wspomniałem o Crossficie z Pettasem na obozie i od razu FRONTALNY ATAK ze strony Wyborowej - bo przecież on jest tu panem forum a ja śmiałem się pojawić w jego bajce. Do tego atak w stylu, który chyba nie przystoi sensei. Ale co tam - pamiętam, że jak pisaliśmy, że u nas w klubie regularnie trenujemy boks na dodatkowym treningu też Wyborowa przypuścił atak, że to be.... Cóż, to tylko forum - można sie przyzwyczaić.

Aaaa, i będąc zainfekowany, jak napisał Wyborowa w innym temacie - nieznaną mi osobą, która zaraziła mnie Crossfitem po kilku zaledwie dniach...Zaiste, to był dla mnie zaszczyt poznać i trenować z sensei Pettasem, Uchi-Deshi Mass Oyamy. Lubię takie infekcje ;) . Dzięki niemu trenuje jeszcze ciężej, mądrzej i na pewno skuteczniej.


a na koniec trochę teorii ( cytat z jakieś tam strony ). W sumie ogólniki, ale może coś tam tłumaczą:

Wytrzymałość – jest ważniejsza niż siła w sportach walki. Niestety, wytrzymałość oznacza kilka różnych cech (i często są one mylone).

Jedna to kondycja – czyli wytrzymałość ogólna zawodnika. Przejawia się w możliwości kontynuowania walki przez np. 5 rund po 3 minuty lub przez 10 lub więcej minut walki grapplingowej.

Wynika z:
VO2 max (maksymalnego poboru tlenu; im większa, tym lepiej),
Wydolności beztlenowej organizmu (przy jakim %HR osiągasz próg mleczanowy – im wyżej, tym lepiej),

Do celu wypracowania kondycji służą:
Wszelkie rodzaje biegu (w szczególności interwały!),
Wszelkie treningi CROSSFIT oraz treningi obwodowe („stacje”),
Wszelkiego rodzaju kompleksy sztangowe,
Wszelkie rodzaje sparingu zadaniowego, w tym sparingi ze zmianą zawodników na „świeżych” po każdej rundzie (sparing kubański), walki na pozycje, walki na wykończenia ze specyficznych pozycji (np. zaczynamy z pozycji bocznej lub z dosiadu),
Wszelkie ćwiczenia dedykowane danej dyscyplinie (w postaci stacji lub jako pojedyncze ćwiczenie) np. wejścia do rzutów, bieganie z partnerem na barku/na plecach/niosąc go na rękach, „wynoszenia” na ilość, obalenia na ilość, sprawle na ilość, pompki na ilość, podrzuty na ilość, przechodzenie w klinczu tajskim lub zapaśniczym na ilość itd. NP.

Wszelkie specjalistyczne treningi na tarczach, workach;

Kolejna wytrzymałość dotyczy stricte siłowni – wytrzymałość siłowa –I TU UWAGA: wytrzymałość siłowa NIE MUSI OZNACZAĆ DOBREJ KONDYCJI DANEGO ZAWODNIKA. Oznacza jedynie, że przy danym ciężarze zawodnik jest w stanie długo kontynuować pracę (np. wiele razy wyciskać sztangę leżąc). Jednak wykonanie tego typu zadania wcale nie oznacza wysokiej wydolności organizmu!

Tyle ode mnie! Pozdrawiam!

acha...na priv czy na GG postaram się wszystkim odpowiedzieć - spokojnie - odpisuję tak szybko, jak mogę...

OSU!


czyli crossfit nie dziala, zmeczyles sie.
Ty mnie wcale nie czytasz, najwyzej miedzy wierszami. Chlopak co robil te knee-elbow cwiczenia, robil je bez zadnego schematu. Nie wyznaczyl sobie czasu trwania cwiczenia, ani ilosci serii, ani ilosci powtorzen. Nawet jak mu ten trening zadziala to nie ma zadnego raportu z tego treningu, zeby go powtorzyc. Jest kolejna robota na pale. To jest czesc wspolna dla fitnesu i crossfit. Chlop wystapil bez planu, walczyl dopoki nie padl. Dla mnie swietna taktyka. Zawsze lubilem z takimi ludzmi walczyc, zwykle sami odpadali. Trzeba bylo tylko troche na to poczekac.
trening interwalowy, stacje, biegi... wszystko ok - jesli jest zaplanowane, wyliczone, rejestrowane, zeby na nastepnej sesji, albo w nastepnym cyklu mozna sie bylo do tego odniesc. Tego w crossfit nie ma.
To wszystko jest w moim planie treningowym do mistrzostw Europy, ktory zamiescilem w mojej pierwszej ksiazce. Tylko te wszystkie tabelki, rozpiski to jest cos co zwykle sie "przelatuje" a nie studiuje, jesli ma sie wstret do teoretyzowania. Projekcja i egzekucja progresywnego narastania obiazen, skracanie czasow przerw wypoczynkowych, skracanie trwania cwiczenia w seriach szybkosciowych, etc. to sa wszystko integralne czesci zorganizowanego treningu.
Tak sie w Japonii nie cwiczylo.... Tak sie nie cwiczy do dzis... Jak ktos ma drugie wydanie mojej ksiazki, gdzie jest zamieszczony tekst shihan Fomina, w krtorym opisuje sposob organizacji treningu w dojo Oyamy. Mnie ten zachwyt na temat crossfit nie dziwi, bo jak napisalem, to pasuje jak ulal do japonskiego modelu treningu... zrob 20 pompek wiecej, cwicz ciezej niz wczoraj, itp. To ma byc droga do prawdziwego mistrzostwa - rzekomo - do ostatecznej prawdy.
To mowie temu wszystkiego najlepszego i robie inaczej.
Jak dalej nie wiesz o czym mowie, bo zupelnie do tej czesci wypowiedzi sie nie odnosisz, to znaczy ze nie rozroznasz treningu sportowego od fitness. Napisze o tym tekst i pokaze roznice.
Generalnie to chcialem powiedziec. Body Pump i Crossfit to zasadniczo ten sam trening, Body Pump nawet jest bardziej precyzyjne, bo tam robia cwiczenie do piosenki ktora trwa 3minuty i wiadomo ile trwa cwiczenie. W crossfit patent jest jak ten chlopek lokcie-kolana cwiczyl. W crossfit cwiczy sie ciezej, bez pomiaru efektow.

Na marginesie - wiedziales ze gra na instrumentach detych podnosi pojemnosc zyciowa pluc?

Na koncu ci sie wzielo na moralizatorstwo co komu przystoi.
Ja zdjalem kimono dwa lata temu, zeby sie od rzeczy typu crossfit odciac. Wiec prosze, nie wyzywaj mnie od sensejow.
  • 0

budo_sandman1976
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
acha ok. Fakt - na forum jesteś nie do pokonania i mnie zmęczyłeś ;)
A zauważyłes resztę filmików? na nich była OKREŚLONA ILOŚC POWTORZEŃ, OKREŚLONA ILOŚC CZASU. Ten pan na filmikach ze stoperem to trener jest, a nie sprzedawca zegarków. To nie była Szwajcaria.
Ty jak zwykle odniosłes się do JEDNEGO filmiku z ćwiczeniem, w którym - rzeczywiście chlopak jechał na maksa. Ale akurat w tym filmiku chodziło o hybrydowe połączenie siłowki z wytrzymałościówką, wydolnością - i do tego wykorzystując prosta kombinację Muay Thai. Pokazałem Ci, że tego typu ćwiczenie TO TEŻ CROSSFIT, ale chodziło mi o złożoność tego jakże prostego ćwiczenia, a nie o to, ze akurat nie było obok pana z zegarkiem.

Potwierdzasz tylko to, co napisałem - odnosisz sie do szczegółu, a nie czytasz ( nie widzisz ) reszty.
temat traktujesz wybiórczo i czepiasz się z zasady. Argumentów nie chcesz zauważyć, bo " Twoje jest Twojsze, niż mojsze ". Taka argumentacja mnie nie przekonuje.

A to co robisz z karategi mnie nie interesuje. Myślę, ze nie tylko ja patrzyłem na Ciebie przez pryzmat posiadanego przez Ciebie stopnia - ale czego Ty sie spodziewałeś? Że będziemy patrzeć na Ciebie jak na hokeistę?... Niepotrzebnie sie denerwujesz.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

acha ok. Fakt - na forum jesteś nie do pokonania i mnie zmęczyłeś ;)
A zauważyłes resztę filmików? na nich była OKREŚLONA ILOŚC POWTORZEŃ, OKREŚLONA ILOŚC CZASU. Ten pan na filmikach ze stoperem to trener jest, a nie sprzedawca zegarków. To nie była Szwajcaria.
Ty jak zwykle odniosłes się do JEDNEGO filmiku z ćwiczeniem, w którym - rzeczywiście chlopak jechał na maksa. Ale akurat w tym filmiku chodziło o hybrydowe połączenie siłowki z wytrzymałościówką, wydolnością - i do tego wykorzystując prosta kombinację Muay Thai. Pokazałem Ci, że tego typu ćwiczenie TO TEŻ CROSSFIT, ale chodziło mi o złożoność tego jakże prostego ćwiczenia, a nie o to, ze akurat nie było obok pana z zegarkiem.

Potwierdzasz tylko to, co napisałem - odnosisz sie do szczegółu, a nie czytasz ( nie widzisz ) reszty.
temat traktujesz wybiórczo i czepiasz się z zasady. Argumentów nie chcesz zauważyć, bo " Twoje jest Twojsze, niż mojsze ". Taka argumentacja mnie nie przekonuje.

A to co robisz z karategi mnie nie interesuje. Myślę, ze nie tylko ja patrzyłem na Ciebie przez pryzmat posiadanego przez Ciebie stopnia - ale czego Ty sie spodziewałeś? Że będziemy patrzeć na Ciebie jak na hokeistę?... Niepotrzebnie sie denerwujesz.


Sandman, to Ty wrzucasz filmik, a potem mi wmawiasz ze w tym jest metoda. Chlopak nie jechal na maksa, tylko na pale. Ja sie przez wiecej niz trzy dekady napatrzylem na takich fachowcow. Jeden z nich, z Krakowa, przyjechal z Japonii z magiczna liczba 177 i tyle aplikowal kopniec w serii, np. na egzaminach.

To i crossfit mi przypomina jednego nauczyciela, co przyszedl na zastepstwo z angielskiego, a go nie znal. Kazal wiec uczniom przepisywac tekst z ksiazki do zeszytu. Uczen zapytal dokad maja przepisywac, a gosc odpowiedzial - do dzwonka...
Dalej moralizujesz, moze pojdz na ksiedza? Tam takich potrzebuja.
Ja sie spodziewam, ze dyskusja jest na argumenty, a ty mi chcesz pokazac ze crossfit niejedno ma imie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

acha ok. Fakt - na forum jesteś nie do pokonania i mnie zmęczyłeś ;)
A zauważyłes resztę filmików? na nich była OKREŚLONA ILOŚC POWTORZEŃ, OKREŚLONA ILOŚC CZASU. Ten pan na filmikach ze stoperem to trener jest, a nie sprzedawca zegarków. To nie była Szwajcaria.


Zingano BJJ - Denver, Colorado. CrossFit Training with Coach Pat Burke


stoper duzo chlopu nie pomogl. nie bardzo wie jak go uzywac. dlatego mu wyszly dynamiczne cwiczenia bez dynamiki.
to samo pytanie - na co te cwiczenia sa? na to zeby skonczyc i powiedziec ... good job! bo na pewno nie cwiczenie dynamiki... chlop po prostu robi trening na pale, na zajechanie.
Here is the thing...
Postawisz zoltego pasa przed grupa shihanow i w pol godziny zrobi z nich zombies, da im tak w dupe ze beda wygladali tak jak na tych filmikach co pokazujesz. Zadna sztuka... po prostu crossfit, kazdy tak da rade zrobic. To jest jazda samochodem do wyczerpania paliwa w baku. Nie wazne dokad jedziemy.
Na koncu zawsze braknie paliwa, gosciu wyskakuje z samochodu i krzyczy: ALE JAZDA!!!
  • 0

budo_sandman1976
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Wyborowa, nikt jeszcze nie kwestionuje skakania po Twoich gumowych cyckach. Może i jest to fajne i przyjemne - tego jeszcze nie wiemy ;) .
Ale oprócz tego jest jeszcze wiele metod, które - jak widać - wprowadzają na treningach. Obok Twoich cycków może ktoś inny robić Crossfit. Nie umiesz tego tak po prostu zrozumieć, że świat nie kończy się na tym, w co Ty wierzysz?
Uważasz, że wszycy Ci ludzie, którzy trenują Crossfit i są zadowoleni z efektów się mylą?
Kurcze wystarczy wejść choćby na google i wpisać crossfit i cokolwiek innego, typu mma, bjj, RUGBY itd...i co sie okazuje?
Ludzie to robią. Oczywiście zdania są różne, ale ogromna większość jest in plus. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że ludzie naprawdę to trenują i są zadowoleni. I obawiam się, że Ty tego nie zmienisz.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
No i to...

Cross Fit, MMA training
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i znowu trening na pale. facet robi dynamiczne cwiczenia typu wyrzuty pilki lekarskiej z przysiadem, za chwile cwiczenia na barki, ktore juz nie jest dynamiczne tylko na walke z zakwaszeniem - i robi to na raty, bo wczesniej dynamicznie barkow tez uzywal, po niecalych dwoch minutach pojawia sie "dziura metaboliczna" - wyczerpanie zasobow glikogenu, ale gosciom to nie przeszkadza, robia dalej plyo jumpy (na czas -HEHE..) i nagle ni z gruchy ni z pieruchy zaczyna wioslowac (bo akurat mieli taki sprzet do wioslowania) przez 50 sekund...

jak to ma byc model do treningu, to po co chodzic do szkoly, na studia i jakies kursy konczyc.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Wyborowa, nikt jeszcze nie kwestionuje skakania po Twoich gumowych cyckach. Może i jest to fajne i przyjemne - tego jeszcze nie wiemy ;) .
Ale oprócz tego jest jeszcze wiele metod, które - jak widać - wprowadzają na treningach. Obok Twoich cycków może ktoś inny robić Crossfit. Nie umiesz tego tak po prostu zrozumieć, że świat nie kończy się na tym, w co Ty wierzysz?
Uważasz, że wszycy Ci ludzie, którzy trenują Crossfit i są zadowoleni z efektów się mylą?
Kurcze wystarczy wejść choćby na google i wpisać crossfit i cokolwiek innego, typu mma, bjj, RUGBY itd...i co sie okazuje?
Ludzie to robią. Oczywiście zdania są różne, ale ogromna większość jest in plus. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że ludzie naprawdę to trenują i są zadowoleni. I obawiam się, że Ty tego nie zmienisz.


ja nie trenuje i jestem zadowolony. laski chodza na zumbe i sa zadowolne. w mojej definicji treningu nie ma ani slowa o zadowoleniu bo trening to ZORGANIZOWANY PROCES SZKOLENIA, ktory ma CELE SPORTOWE, GDZIE ZAWODNIK SIE UCZY I DOSKONALI. ( MOJA KSIAZKA O KARATE - pierwsze wydanie - str. 143)

crossfit pod ta definicje nie podpada.
robienie crossfit jako treningu kondycyjnego dla karate... coz widac ludzie robia, jak sam piszesz i sa zadowoleni - ja tego nie zmienie, nie mam zreszta takich planow. Ludzie zyja w hipnozie i jest im z tym dobrze. Chca zyc i nie stawiaja sobie zadnych celow, a nawet jak sobie jakies cele stawiaja to nie maja mocy zeby je realizowac, juz nie mowie o tworzeniu czegos z sensem. Ja jestem z tym OK, ale nie chce byc czescia tej hipnozy.
Wykopujesz jakies garazowe filmiki, jakis anonimowych losers, co niby MMA cwicza i to ma byc przyklad i wykladnia do nasladowania. o BOSU, ktore lekcewazaco nazywasz cyckami ....

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i to - Kieron Dyer , West Ham United, futbolowa kadra Anglii swego czasu (jakosc niestety nie jest najlepsza) -
  • 0

budo_gryllu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowa Ruda/Siechnice
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Ja zdjalem kimono dwa lata temu, zeby sie od rzeczy typu crossfit odciac. Wiec prosze, nie wyzywaj mnie od sensejow.


Osu Sensei.
Będę uszczypliwy;)
Jakoś nie widać, że Sensei to kimono zdjął.

  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...


Ja zdjalem kimono dwa lata temu, zeby sie od rzeczy typu crossfit odciac. Wiec prosze, nie wyzywaj mnie od sensejow.


Osu Sensei.
Będę uszczypliwy;)
Jakoś nie widać, że Sensei to kimono zdjął.


HEHE, zalozylem sprzet w celach marketingowych, zeby sie ksiazka tez do karate sprzedawala.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024