33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_paulo1]

Witam.

Tydzień temu przydarzył mi się kręcz karku. Po obudzeniu nie byłem w stanie poruszyć nawet rękami bez ogromnego bólu, a raczej skurczu w szyi aż do obojczyka. Po wizycie w szpitalu oraz lekach stopniowo przechodzi. Dziś jest już w miarę dobrze, ale jeszcze trochę sztywno. Trenuję bjj i po jednym z treningów jakieś 3 tygodnie przed zdarzeniem zacząłem odczuwać lekki ból w okolicy kręgów szyjnych przy mocniejszym kręceniu głową w jedną stronę. Był na tyle nieznaczny, że nie zwracałem na to uwagi. Ostatnio więcej walczyliśmy z góry i wykonywaliśmy też dużo ćwiczeń związanych z chwytaniem za kark. Bardziej martwił mnie ból w stawie łokciowym promieniujący czasem do ramienia. Zwłaszcza w nocy. Przypuszczałem naciągnięcie bądź też mogło spowodowane być to siedzeniem przed komputerem, o czym lekarz też wspominał. Teraz również odczuwam podczas siedzenia dyskomfort w odcinku szyjnym. Na razie jednak nie mogę odpocząć od tego. Oczywiście lekarz rodzinny na kontroli nie chciał dać skierowania do specjalisty. Mówił o naciągnięciu mięśni i ok. miesiącu przerwy w ćwiczeniach związanych z karkiem. Jedynie na prześwietlenie za które i tak trzeba zapłacić. Ale to już sprawa drugorzędna. Chciałbym natomiast wiedzieć jaka była konkretna przyczyna i kiedy bezpiecznie będę mógł wrócić do treningów. Planowałem także siłownię.

Zatem czy ktoś z Was miał podobne przypadki, z czym to było związane, czy powtarzało się i jak sobie z tym poradził ? Oraz jakich naprawdę dobrych ortopedów (najlepiej związanych ze sportem) od kręgosłupa w Poznaniu bądź okolicach byście polecili ?

[budo_nedohin]

W takim przypadku tylko wizyta u dobrego fizjo, bo jak nie zrobisz z tym porządku to się będzie to ciągnąć za tobą. W Poznaniu jest Ciechomski tylko że liczy sobie 120pln/0,5h. Innych nie znam.

[budo_paulo1]

Dzięki

[budo_administrator]

"Znam ten ból". W moim przypadku problemy skończyły się wraz z rozpoczęciem treningów na macie (bjj) i siłowych. Wzmocnienie mięśni całego ciała a zwłaszcza kręgosłupa zdziałało cuda.

[budo_paulo1]

Właśnie ja już trenuję rok. I tak jak pisałem ostatnio dużo robiliśmy rzeczy z karkiem bo przygotowania do zawodów z których jak widzę nic nie będzie. Myślicie, że póki całkiem to się nie wyleczy mogę trenować na "pół gwizdka" tzn. sama rozgrzewka i techniki czy dać sobie na razie w ogóle spokój ?

[budo_ry-you]

nie jestem specjalista nigdy tez czegos takiego nie mialem ale odpuscil bym sobie jakie kolwiek cwiczenia z partnerem. Skoncentrowalbym sie na lekkich cwiczeniach z wlasnym cialem aby wzmocnic misnie korpusu i dobrym strechingu. I przedewszystkim skontaktowalbym sie z lekarzem sportowym.

[budo_paulo1]

Właśnie tak mam zamiar zrobić. Rozglądam się za dobrym lekarzem sportowym w Poznaniu.

[budo_administrator]

Właśnie ja już trenuję rok. I tak jak pisałem ostatnio dużo robiliśmy rzeczy z karkiem bo przygotowania do zawodów z których jak widzę nic nie będzie. Myślicie, że póki całkiem to się nie wyleczy mogę trenować na "pół gwizdka" tzn. sama rozgrzewka i techniki czy dać sobie na razie w ogóle spokój ?

Na to pytanie Ci nie odpowiem, bo może mam inna przypadłość niż Ty. Jeżeli chodzi o ćwiczenia na kark na macie to nie mogę robić np. karuzeli zapaśniczej(lubiłem te ćwiczenie, ale źle się czułem przez następne dni), czy nawet stania na głowie- to powiedział mi lekarz sportowy po kompleksowym badaniu.

Ja miałem te szczęście że trafiłem na lekarza sportowego, który nie dość, że nie zabronił mi treningów to wręcz zalecił. Polecam wizyte w poradni sportowej.

[budo_paulo1]

Rozumiem, że to może być coś innego. Jeszcze nie byłem u specjalisty. A co np. jak ktoś podczas walki mocno Cię przydusi na kark (gilotyna, trójkąt) ? Pogarsza się po treningu ?

[budo_administrator]

Nie, raczej nie miałem kontuzji karku po takim chwycie.

[budo_kriss]

Witam.

Tydzień temu przydarzył mi się kręcz karku. Po obudzeniu nie byłem w stanie poruszyć nawet rękami bez ogromnego bólu, a raczej skurczu w szyi aż do obojczyka.

Bardziej martwił mnie ból w stawie łokciowym promieniujący czasem do ramienia. Zwłaszcza w nocy. Przypuszczałem naciągnięcie bądź też mogło spowodowane być to siedzeniem przed komputerem, o czym lekarz też wspominał. Teraz również odczuwam podczas siedzenia dyskomfort w odcinku szyjnym. Na razie jednak nie mogę odpocząć od tego.

Oczywiście lekarz rodzinny na kontroli nie chciał dać skierowania do specjalisty. Mówił o naciągnięciu mięśni i ok. miesiącu przerwy w ćwiczeniach związanych z karkiem. Jedynie na prześwietlenie za które i tak trzeba zapłacić. Ale to już sprawa drugorzędna. Chciałbym natomiast wiedzieć jaka była konkretna przyczyna i kiedy bezpiecznie będę mógł wrócić do treningów. Planowałem także siłownię.

Moja branża
Z objawów wygląda to objawy neurologiczne. Korzenie nerwów grzbietowych czasem są podatne na urazy, szczególnie w treningu gdzie eksploatowany jest kark.

Ciechomski to uznany i ceniony fizjoterapeuta.

ps. lekarz z państwowej służby zdrowia Cię oleje (uogólniam). Jak Cię skieruje na zbyt dużą liczbę badań to sam może mieć problemy. Jeśli RTG nie wykaże złamania, znaczy pacjent jest zdrowy. Do tego RTG nie wykazuje uszkodzeń tkanek miękkich. Wizyty prywatne u lekarzy sportowych to chyba teraz najlepszy wybór.

[budo_paulo1]

A jeśli to taki problem o jakim napisałeś to zrobi się z tego sprawa przewlekła czy akurat tak się przydarzyło ?

[budo_kriss]

Pytanie co jest przyczyną. Tego się bez badań nie dowiemy.

Tu bardzo często terapia manualna pomaga "z marszu". Dlatego specjalista typu wspomniany Ciechomski potrafi pomóc na pierwszej wizycie.

[budo_paulo1]

A co warto jeszcze zrobić oprócz RTG ?

[budo_mort]

hmmm a nie znacie kogoś specjalizujacego się w Karku w W-wie?

[budo_nedohin]

Nie korzystaj z internetowych rad odnośnie leczenia. Bo to że komuś coś pomogło nie znaczy że tobie może zaszkodzić. Jeżeli chodzi o bólu kręgosłupa przyczyn jest bardzo dużo i to czym leczy się jedną, drugą można znacznie pogorszyć. W szczególności kiedy ma się takie objawy jak ty. Do lekarza poszedłbym po skierowanie na RTG a jak się da to na rezonans a potem do dobrego fizjoterapeuty.

[budo_kriss]

hmmm a nie znacie kogoś specjalizujacego się w Karku w W-wie?

np Centrum Rehabilitacji Sportowej na ul Przechodniej. Moi koledzy, znakomici są.

[budo_mort]

dzięki! muszę się wybrać do nich

a Ty Krisie w jakich zagadnieniach się specjalizujesz?

[budo_kriss]

Urazy sportowe i dysfunkcje narządu ruchu

[budo_mort]

ale kark nie? a barki kolana?