78 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ninja_usuniety]

Hej króliczki i tygrysy, chyba was pogodzę!

owiń sobie tym razem nie tylko nadgarstki :twisted:

[budo_jusi]

mozesz mi ewentualnie zlozyc hakame :twisted:

Niby nową sekcje założył, a hakamy złożyć nie umie...Polskie aikido schodzi na psy ;>

[budo_ninja_usuniety]

umie umie, nawet sama sie składa zanim ją rozłoże na macie

P.S. o proszę - przekroczyłem 1000 post.

[budo_mr smail]

a hakamy złożyć nie umie...Polskie aikido schodzi na psy ;>

ta, to co o japonskim powiedziec jak tam pewnie pzolowa nie ma pojecia o skladaniu hakama

[budo_jusi]

a hakamy złożyć nie umie...Polskie aikido schodzi na psy ;>

ta, to co o japonskim powiedziec jak tam pewnie pzolowa nie ma pojecia o skladaniu hakama

oj tam oj tam ;> Psujesz mój pojazd po Ninjy ;>

[budo_ninja_usuniety]

a hakamy złożyć nie umie...Polskie aikido schodzi na psy ;>

ta, to co o japonskim powiedziec jak tam pewnie pzolowa nie ma pojecia o skladaniu hakama

oj tam oj tam ;> Psujesz mój pojazd po Ninjy ;>

eh dziewcze drogie...na stojąco pod szafe wchodziłaś i z drabiną na jagody, gdy już uczyłem się składać hakamę. :twisted:

[budo_shawnee]

eh dziewcze drogie...na stojąco pod szafe wchodziłaś i z drabiną na jagody, gdy już uczyłem się składać hakamę. :twisted:

I do tej pory się nie nauczyłem... :razz:

[budo_jusi]

eh dziewcze drogie...na stojąco pod szafe wchodziłaś i z drabiną na jagody, gdy już uczyłem się składać hakamę. :twisted:

I do tej pory się nie nauczyłem... :razz:

Lubię to ;>

[budo_ninja_usuniety]

eh dziewcze drogie...na stojąco pod szafe wchodziłaś i z drabiną na jagody, gdy już uczyłem się składać hakamę. :twisted:

I do tej pory się nie nauczyłem... :razz:

Lubię to ;>

:twisted:

[budo_jusi]

Hmmmm ;P jakis dziwny jestes

[budo_nota-bene]

No to trochę "istotnych" informacji odnośnie stażu:

Bezpłatny autobus do dojo z PKP Poznań Główny

Aby ułatwić dojazd do dojo osobom przyjeżdżającym na staż do Poznania pociągami, na Dworcu Głównym PKP w Poznaniu podstawiony będzie specjalny, darmowy autobus, który zabierze podróżnych z dworca bezpośrednio do dojo. Autobus ten będzie odpowiednio oznaczony.

Odjazd autobusu sprzed wejścia głównego dworca PKP do dojo: sobota, 5.11.2011, godz. 10:00.

Po zakończeniu stażu, w niedzielę, zapewniamy również autobus, który zawiezie uczestników do dworca PKP.

Odjazd autobusu sprzed dojo do dworca PKP w Poznaniu: niedziela, 6.11.2011, godz. 13:00.

Poza tym wszystko jest opisane na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Do zobaczenia na stażu.

[budo_ninja_usuniety]

Nijak ponoć nie pasuje godzinowo z PKP z Gdańska... Inicjatywa zacna, ale PKP jak zwykle daje d...

[budo_shawnee]

Nijak ponoć nie pasuje godzinowo z PKP z Gdańska... Inicjatywa zacna, ale PKP jak zwykle daje d...

Zaraz tam PKP. Niech się chłopcy i dziewczęta z Poznania postarają o autobusy na wszystkie pociągi od 5 rano, do powiedzmy 10 rano. Darmowe autobusy, rzecz jasna ;-)

Do zobaczenia w SL.

[budo_irimi reborn]

I po stażu... Coraz trudniejsze te staże...Wszystko można chyba streścić tym zdjęciem:


Czy wszyscy szanowni uczestnicy dotarli szczęśliwie do swych domostw?

[budo_irimi reborn]

Na stażu pojawił się łowca autografów Po co płacić i ćwiczyć, skoro można oddać legitymacje (swoją i członka rodziny) i otrzymać tak upragniony wpisik... A figę
Co tu dużo gadać:

[budo_jusi]

Szkoda,że to nie facebook bo kliknęłabym: lubię to ;> a figę! Warszawa pozdrawia Poznań :>

[budo_irimi reborn]

No wielka szkoda, że nie miałem okazji przemielić różowego króliczka w czasie keiko Ale za to widziałem, jak króliczek dziarsko katował naszą Ninję ;-)

PS. Oczywiście ów mistrz, "łowca autografów" posilił się darmową grochówką (niech mu idzie na zdrowie!), a nawet wziął sążnista repetę - pewnie za tego drugiego mistrza, który na staż delegował tylko swoja legitymację

[budo_jusi]

Irimi nie wiesz, kurs korespondencyjnego aikido tez meczy? Moze nawet bardziej niz bezsensowne kicanie po macie?) a cwiczenie mam nadzieje, ze nadrobimy na nastepnym stazu ))

[budo_shawnee]

Dotarłem

[budo_looom]

Zapytam się tak z dzikiej ciekawości o jedną rzecz- co to za egzaminy były? Słyszałem że przewodniczący komisji egzaminacyjnej robił jakieś głupie docinki w stosunku do niedosłyszącej osoby zdającego na 3ci dan.