Kubotan - pytanie
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Aha, mam oczywiście nadzieję, że nigdy nie zajdzie potrzeba użycia, ale w razie czego, jak wyglądają konsekwencje prawne i w jakie miejsca najbezpieczniej takim urządzeniem uderzać aby powstrzymać agresora, a nie doprowadzić do czyjegoś poważnego lub/i trwałego uszczerbku na zdrowiu? Jak rozumiem samo posiadanie jest w Polsce legalne?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
tepa lepsza - szpiczasta mozesz zrobic wieksza krzywdeKońcówka tępa czy lekko zaostrzona?
uzycie niebezpiecznego narzedzia jesli sad potraktuje to jako bojke, a nie obrone koniecznaAha, mam oczywiście nadzieję, że nigdy nie zajdzie potrzeba użycia, ale w razie czego, jak wyglądają konsekwencje prawne
tak - jest legalnei w jakie miejsca najbezpieczniej takim urządzeniem uderzać aby powstrzymać agresora, a nie doprowadzić do czyjegoś poważnego lub/i trwałego uszczerbku na zdrowiu? Jak rozumiem samo posiadanie jest w Polsce legalne?
w jakie miejsca? wszystkie poza glowa - najlepiej np przedramie (brak trwalych uszkodzen, a jak gosc nie bedzie mogl zacisnac reki to malo ci bedzie mogl zrobic), zebra (wielki bol, ale tez mozliwosc ich zlamania, a to wtedy moze kwalfikowac sprawe na scigana z urzedu)..
Napisano Ponad rok temu
Dzey ci dobrze napisał, głowę omijać.
Problem z użyciem takiego narzędzia jest taki, że jeśli chcemy nim uderzać to możemy uszkodzić tkankę. Zwykłe uderzenie w przedramię może je poważnie uszkodzić. Tak samo jest z innymi częściami ciała. -piszę tu o silnych uderzeniach a nie macankach typu: odejdź wstrętny wrogu!
Z kolei nie bardzo wierzę w uciski i chwyty z użyciem tego urządzenia. Owszem, jest to uczone, ale na tych naprawdę groźnych i zdeterminowanych nie podziała. (to jest tylko moja opinia)
Kubotan, to bardzo groźna broń.
Jeśli ktoś chce tego używać to musi się liczyć z konsekwencjami.
Większość REALNYCH technik po prostu uszkodzi przeciwnika. ps. zawsze można kupić gaz pieprzowy
Napisano Ponad rok temu
Mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli ktoś się zna, czy mógłby dla mnie zdefiniować co oznacza w praktyce w większości realnych przypadków w naszym kraju "obrona konieczna"? Czy jeśli zaatakuje mi kilka osób, 2, 3 lub nawet 4, i złamię kubotanem jednemu czy drugiemu szczękę albo łuk brwiowy, będzie to potraktowane raczej jako obrona czy bójka? Zaznaczyć muszę, że jestem niski i drobnej budowy, nie wyglądam na zabijakę co zapewne też w takiej sytuacji działa na moją korzyść.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zauważyłem też, że zamiast hammerfistu można go także używać jako krótkiej pałki (zahaczając pierścień od breloczka o palec serdeczny).
Pozdrawiam
Kpisz sobie, prawda? :nie:
Może przemyśl sprawę i schowaj do szuflady ...
Napisano Ponad rok temu
Nie mam zamiaru nim wojować. Przyrząd jest tani i prosty w użyciu więc kupiłem bo kiedyś może uratować skórę, ale jak już pisałem, mam nadzieję że nigdy nie będę musiał go użyć, nie martw się.Może przemyśl sprawę i schowaj do szuflady ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
uderz mocno w trzewo i zobacz;D
Napisano Ponad rok temu
zauważyłem też, że zamiast hammerfistu można go także używać jako krótkiej pałki (zahaczając pierścień od breloczka o palec serdeczny).
Pozdrawiam
Zrozumiałem że chcesz go używać jako krótkiej pałki.
Ćwiczę yawarą od wielu lat.
Uważam że można jej używać albo w sposób realny i wtedy jest groźną bronią (i niestety można uszkodzić przeciwnika), albo można cudować ( i wtedy jest zagrożeniem dla właściciela).
Wszelkie półśrodki w tej broni nie sprawdzają się. Pewny uchwyt, solidna technika (może być prosta ale dopracowana) i właściwa motoryka. W tej broni ciężko liczyć na łut szczęścia.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli trenujesz yawarą od kilku lat, czy mógłbyś polecić 1 - 2 podstawowe i bezpieczne techniki?
Napisano Ponad rok temu
Technika w miarę bezpieczna, łatwo zrobić siłę i szybkość.
W krótkim czasie można przygotować aparat mięśniowo - więzadłowy do obciążeń (siły ścinające)
Ten sam ruch może blokiem lub atakiem
Gdzie byś nie uderzył, to jest to właściwe miejsce (powołując się na wspomnianą siłę i szybkość)
Nawet jak nie trafisz bronią tylko przedramieniem to i tak masz efekt (przesunięcie przeciwnika lub jego gardy, zakłócenie równowagi)
Nie neguję ucisków i uchwytów za pomocą yawary. Tyle żeby je realnie zastosować to trzeba być bardzo dobrym lub mieć bardzo nieogarniętego przeciwnika. Wolę postawić na prostą technikę popartą motoryką
Napisano Ponad rok temu
Co do użycia... jak dla mnie tylko w zwarciu, w jakiejś szarpaninie i tylko z zaskoczenia. Wyciągnąć i zasypać przeciwnika gradem ciosów i szybko spier... znaczy się oddalić. Duża ilość kluczy pozwala wyciągnąć go dość niewinnie i jednocześnie gwarantuje, że nie zsunie nam się podczas noszenia za paskiem do nogawki.
Ja mam model toczony z nierdzewki i szczerze mówiąc, jak już używam to tylko jako młotka w terenie. Tak jak noża i kompletu śrubokrętów. Jakoś tak na szczęście samoobronę spotykam tylko na treningach
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ale wystarczy ze cos zakwalifikuja do niebezpiecznego narzedzi i zaczyna sie kicha ... kilka polnych kamieni w siatce niezle sie sprawuje ale to tez niebezpieczne narzedzie moze byc
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Martius,To że coś nie jest uznane za broń nie znaczy że nie może być uznane za niebezpieczne narzędzie.
Nie wprowadzaj chłopa w błąd jakimiś karkołomnym wywodami "prawniczymi". Kubotan może se nosić ile chce i może se do niego doczepić końską podkowę. Na pytanie kogokolwiek: "po co Ci to?", może odpowiedzieć: "bo mi wolno mieć".
Pojęcie "niebezpiecznego przedmiotu" pojawia się wyłącznie w związku z popełnieniem czterech typów przestępstw, tj.:
1. kwalifikowanego udziału w bójce lub pobiciu (art. 159 KK),
2. czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego (art. 223 KK),
3. kwalifikowanego rozboju (art. 280 § 2 KK),
4. kwalifikowanej czynnej napaści żołnierza na przełożonego (art. 345 § 3 KK).
Dopóki przedmiot nie zostanie użyty w sposób opisany wyżej wymienionymi artykułami kodeksu karnego, nie jest przedmiotem niebezpiecznym. Nie ma przestępstwa w rodzaju: "kto nosi przy sobie niebezpieczny przedmiot podlega karze...". Więcej tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale nie musisz. Policjant ma prawo dokonać tzw. kontroli osobistej ( mylnie zwanej czasem przeszukaniem ) w ściśle określonych przypadkach:gdybym z jakiegokolwiek powodu musiał to pokazać policji?
Czyli niezbędną przesłanką podjęcia czynności kontroli osobistej przez policjanta jest stwierdzenie przez niego zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Policjant nie może zaglądać Ci do kieszeni, bo ma takie widzimisię.Ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji
Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo: (…)
5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Zapisy na filipińskie sztuki walki Częstochowa Modern Arnis
- Ponad rok temu
-
Tactical baton szkolenia
- Ponad rok temu
-
jakie filmy instruktazowe z noza ?
- Ponad rok temu
-
Tricky z nozem
- Ponad rok temu
-
Sobotnie Sparringi Nożowe w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Seminarium Walki Nożem
- Ponad rok temu
-
Zakaz noszenia noży wkrótce w Polsce?
- Ponad rok temu
-
Pałka teleskopowa prośba o pomoc
- Ponad rok temu
-
Walka nożem - artykuł Marca "Animal" MacYoung
- Ponad rok temu
-
Kij BO, pytania.
- Ponad rok temu