32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Zamieniłem bieganie na basen.Dziś z rana zrobiłem 10 długości i po wyjściu z 6 razy o mało co się nie porzygałem ze zmęczenia :?

Czy istnieją jakieś plany, coś jak plany biegowe dla ludzi, którzy chcą budować swoja kondycję poprzez pływanie?

Jak to możliwe, że jestem tak bardzo zmęczony, skoro do tej pory biegałem tygodniowo 40km, do tego interwały, krossy itd.?

[budo_novocaine]

Jak to możliwe, że jestem tak bardzo zmęczony, skoro do tej pory biegałem tygodniowo 40km, do tego interwały, krossy itd.?

specjalizacja. zupelnie inny sposob poruszania.

zrob z plywaniem to samo, co robiles z bieganiem. plyaj dlugo i powoli, interwaly, szybciej etc.
i tak samo jak z bieganiem, kiedy poprawia sie technika spada wysilek.

[budo_tomasz]

Zamieniłem bieganie na basen.Dziś z rana zrobiłem 10 długości i po wyjściu z 6 razy o mało co się nie porzygałem ze zmęczenia :?

Czy istnieją jakieś plany, coś jak plany biegowe dla ludzi, którzy chcą budować swoja kondycję poprzez pływanie?

Jak to możliwe, że jestem tak bardzo zmęczony, skoro do tej pory biegałem tygodniowo 40km, do tego interwały, krossy itd.?

jaki dlugi byl ten basen?????? czym plywales? moze Ty nie umiesz plywac technicznie....
nie pisze aby Cie obrazic ale widze na basenie jak przychodza kolesie co wykladaja jak sterydy i plywaja kraulem na zasadzie ze kazdy miesien napiety i sa wstanie przyplynac 100 metrow jedynie....

[budo_hellfire]

Jak zostać wodnikiem?

Całkiem proste: urodzić się między 20 stycznia a 18 lutego...


:wink:

[budo_ry-you]

Na początku poświeć czas na dopracowanie techniki pływając wolnym tempem. A potem to juz jakże bieganien możesz się bawić w jednak basen szybko kraulem kolejny powoli ząbkami itd. Bądź cały czas jednym tempem możesz starać się przepływać pod woda jak najdalej robisz co chcesz a planów na mecie jest mnóstwo

[budo_mort]

nie pływałem kilka lat- ostatnie lata jesli byłem na basenie to z dzieciakami w brodziku
ostatnio poszedłem na basen sam i zrobiłem 20 długości małego basenu naprzemiennie kraul, żabka turystyczna plecy - na drugi dzień umierałem na zakwasy!

technika techniką ale to przede wszystkim kwestia neurologiczna i mniej mięsniowa- po prostu trzeba przyzwyczaić sie do ruchu

jako 20 latek pojechałem na 5 dni nad jezioro białe. pierwszego dnia byłem w stanie przepłynąc moze ze 20 m bez odpoczynku, pływałem cały czas ( po kila godzin w wodzie) i ostatniego 5 dnia przepłynąłem całe jezioro wzdłuż

wikipedia podaje:Długość linii brzegowej to 4262 metry- dajmy na to, że wodą było krócej - wiec przepłynąłem jakieś 3 km na pewno

jak na 5 dni to niezły progres i nie mógł on wyniknąć ani z wzrostu siły mieśni ani z techniki bo pływałem sam i ciągle taka samo

po tym przepłynięciu- mógłbym nawet wrócić tylko bałem się, ze spóźnie się na "Piekaes' do domu

tymczasem po długich przerwach po jednej długości basenu mdleja mi ręce.

reasumując imho trening pływania na początku to przede wszystkim pływac, pływac i jeszcze raz plywać- tro nie bieganie , tu raczej niczego sobie nie zerwiesz, nie skręcisz nogi
oczywisce nalezy robić przerwy ale imho nawet kilka minut wystarczy żeby móc płynąc znowu.

dopiero po kilju tygodniach należy zmienic sposób treningu na rzadszy i bardziej specjalistyczny

[budo_laser]

Jak zostać wodnikiem?

Całkiem proste: urodzić się między 20 stycznia a 18 lutego...


:wink:

+1

a co do pływania, ja słabo pływam strasznie, głowa na wierzchu cały czas ale pływam na jakieś 40 basenów 25 metrowych (raz na jakiś czas). mam inaczej niż po bieganiu wtedy, raczej jak po siłowni. Czuję mięśnie mocno, i łydki mam mocno spięte.

[budo_areczek86(usunięty)]

Jak zostać wodnikiem?

Całkiem proste: urodzić się między 20 stycznia a 18 lutego...


:wink:

Według niektórych horoskopów dopiero od 21-go

[budo_quelq'un]

Po pierwsze technika. Warto miec poprawna. Po drugie dlugie spokojne rozplywania. A dopiero potem zabawa w jakies treningi z przyspieszeniami itp itd. A to ze przy bieganiu dajesz rade a przy plywaniu nie to nic dziwnego.

[budo_nipponson86(konto usunię)]

W sumie jest lepiej niż myślałem.Przez pierwszą godzinę miałem masakrę, a potem to już luz.Chyba za duże tempo sobie narzuciłem.Do tego technika, której nie mam

[budo_warhead]

Ja mialem/mam inaczej.


Dziennie poruszam sie wszedzie piechota (miedzy 8 - 12 km), ale w wodzie to moze ze 50 metrow dam rade przeplynac

[budo_novocaine]

zabka moge (powoli) plywac do usranej smierci (no dobra, 2h to maks co probowalem, bo sie znudzilem..), kraulem jak plyne wolno to nie uzywam prawie nog i mecza mi sie rece, a jak plyne szybko z nogami to juz jest sprint i wiecej niz kilka basenow nie dam rady. ale pochwale sie mam dosc dobra technike, dlatego zabka wolno to dla mnie jak spacer.

[budo_ry-you]

zabka generalnie jest dobrym stylem relaksacyjnym, no chyba ze masz naprawde dobra technike- wtedy mozesz plywac szybciej niz wiekszosc osob kraulem i wtedy ten styl jest naprawde meczacy

[budo_nedohin]

Nipponson jak oddychasz? Robisz wydech do wody i wdech nad wodą czy wydech i wdech nad wodą?

Dobrze Novo?

[budo_novocaine]

A jak oddychasz? Robisz wydech do wody i wdech nad wodą czy wydech i wdech nad wodą?

tak pozno w dyskusji musisz zaznaczyc, do kogo kierujesz pytanie

[budo_prorock]

plywać- tro nie bieganie , tu raczej niczego sobie nie zerwiesz, nie skręcisz nogi

Zalecam ostrożność i umiar. Zespół bolesnego barku to inaczej bark pływaka. Nieuleczalne; bardzo obniża jakość życia.

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Prorock w takim wypadku jak moge się wystrzec tego urazu?Jakaś rogrzewka, czy ćwiczenie?

Porzuciłem bieganie ze względu właśnie na powracającą kontuzję.

Co do oddychania to...nie zanurzałem głowy.Po prostu tak dawno nie pływałem, że ciężko jest mi się przestawić, wydaje mi się to bardzo trudne.Nie potrafie swobodnie oddychac jak przy bieganiu.

[budo_ry-you]

przy zabce zanurzenie glowy pozwoli ci szybciej plynac utrzymac bardziej pozioma pozycje w wodzie oraz wyrobic nawyk rownego oddychania.

[budo_mort]

plywać- tro nie bieganie , tu raczej niczego sobie nie zerwiesz, nie skręcisz nogi

Zalecam ostrożność i umiar. Zespół bolesnego barku to inaczej bark pływaka. Nieuleczalne; bardzo obniża jakość życia.

e tam nieuleczalne- już tu pisałem, że się sam wyleczyłem- fakt, że zeszło mi od października gdzieś do kwietnia

masz rację, że taka kontuzja jest prawdopodobna.
Wydaje mi się, że to jest prawdopodobne przy siłowym pływaniu i faktycznie dużej ilości powtórzeń

dlatego uważam, że każdy cykl ćwiczeń i progresji powinien trwac najwyżej kilka tygodni a potem ze 2 tygodnie roztrenowania
tak bardziej ogólnie to uważam, że za duzo ważymy i to generuje obciązenia dla stawów wieksze niz te dla ktorych je zaprojektowano

ja do 25 roku życia nie przekraczałem 68 kg i poza urazami nie miałem żadnych kontuzji wynikajacych ze zużycia-i to mimo olewania rozgrzewki, snu i właściwego odzywiania.

2 lata temu zmasowałem do 85 kg i od razu zaczęły mi wysakiwac jakieś niespodzianki- a to bark a to kark a to kolanko, kostka, nagarstki, łokcie

[budo_tomasz]

Prorock w takim wypadku jak moge się wystrzec tego urazu?Jakaś rogrzewka, czy ćwiczenie?

Porzuciłem bieganie ze względu właśnie na powracającą kontuzję.

Co do oddychania to...nie zanurzałem głowy.Po prostu tak dawno nie pływałem, że ciężko jest mi się przestawić, wydaje mi się to bardzo trudne.Nie potrafie swobodnie oddychac jak przy bieganiu.

prawidlowa technika - szczegolnie kraula - jak patrze czasami jak ludzie plywaja to sie dziwie ze jeszcze maja bark