Cwiczenia na rozluznienie dolnego odcinka kregoslupa
Napisano Ponad rok temu
jestem zawodowym masażystą, od wielu lat pracuję z różnego typu atletami, joginami i fighterami w kilu krajach Europy. Z mojego doświadczenia wynika, że trudno dać jednowazową poradę bez oględzin, bo przyczyn problemu może być wiele, niestety.
Najczęściej rzecz leży w nierównowadze napięcia poszczególnych partii ciała, ich sztywności itd. np. przód uda względem części tylnej, a wszystko jest ze sobą powiązane... ;-)
Mimo wszystko radzę rozciągać w spoób statyczny, czyli pozostając w pozycji od 3 do 5 min. bez napięcia, pozwalając pracować grawitacji za Ciebie i najważniejsze - relaks! To jest zasada rozciągania tkanki łącznej a nie mięśnowej.
Pozycje możesz wybrać ze strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Polecam też wpisać na Youtube "Paulie Zink" - niesamowity nauczyciel Taoistycznej jogi i mistrz Kung Fu sylu małpy, daje wele cennych rad na temat treningu elastyczności.
Pozdrawiam i życzę wytrałości!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sam spie na podlodze juz od hmm 3 lat? nie chce mi sie szukac super-hiper materaca, a jak spalem na normalnym to plecy bolaly mnie jeszcze bardziej.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
krotko mowiac napierdalaja mnie krzyze, chyba musialem przeciazyc czy cos ale generalnie czuje mocne obciazenie ledzwi, w tej chwili zadnej silki nie stosuje tylko mata
znacie jakies cwiczenia, na rozluznienie tych miejsc kregoslupa? z gory dzieki, pozdrawiam
ps. podobno cycki za pomoc tylko w knajpie obowiazuja, ale jak ktos pomoze to chetnie cos wkleje (chocby swoje )
najbardziej efektywny na rozluznienie bedzie masaz - nie ma nic lepszego
cwiczenia rozciagajace, elongacyjne (wiszenie na drazku) rozciagna ale nie rozluznia.
Jesli to jest jakis dluzszy okres bolu to warto odwiedzic lekarza i dolaczyc jakies masci rozgrzewajaco-przeciwbolowe-przeciwzapalne a byc moze fizykoterapie.
Napisano Ponad rok temu
Pytanie jakie należy sobie zadać kupując maść przeciwzapalną, to czy duża cząsteczka substancji czynnej jest w stanie przeniknąć przez skórę w głąb organizmu, tam gdzie występuje stan zapalny? Czy rozgrzewające i przeciwbólowe działanie maści nie jest wyłącznie powierzchowne, a uczucie ulgi efektem masażu?Jesli to jest jakis dluzszy okres bolu to warto odwiedzic lekarza i dolaczyc jakies masci rozgrzewajaco-przeciwbolowe-przeciwzapalne a byc moze fizykoterapie.
O ile wiem nie są to leki na receptę, chyba że takie jak np. Lidokaina, których główne zastosowanie jest jednak nieco inne: miejscowe znieczulenie skóry przed zabiegiem nakłuwania/cewnikowania żył lub oddziaływanie na błony śluzowe (a nie skórę), miejscowe znieczulenie np. w zapaleniu ucha środkowego etc. Jeśli problem ze stanem zapalnym jest poważny to lekarz na 100% zaleci doustną postać leku.
Źródła mych rewelacji na temat maści, mam od człowieka, który się zajmuje wprowadzaniem leków na rynek
Napisano Ponad rok temu
Wcieranie a nie masaż jak już ; ) Zresztą łatwo sprawdzić, bierzesz mydło w płynie i jazda. Natomiast działanie rozgrzewające i chłodzące to w sumie zastanawia czy to poprostu nie przesłania łagodnych bólów(bo przy ostrych to można do kosza maści wyrzucić). Ortopedzi sportowi je polecają.. a oni wypisują recepty to chyba wiedzą co mówią cnie? Ale fakt faktem, że w konkretnych przypadkach to dają zastrzyki na receptę i tyle.Pytanie jakie należy sobie zadać kupując maść przeciwzapalną, to czy duża cząsteczka substancji czynnej jest w stanie przeniknąć przez skórę w głąb organizmu, tam gdzie występuje stan zapalny? Czy rozgrzewające i przeciwbólowe działanie maści nie jest wyłącznie powierzchowne, a uczucie ulgi efektem masażu?Jesli to jest jakis dluzszy okres bolu to warto odwiedzic lekarza i dolaczyc jakies masci rozgrzewajaco-przeciwbolowe-przeciwzapalne a byc moze fizykoterapie.
Napisano Ponad rok temu
Pytanie jakie należy sobie zadać kupując maść przeciwzapalną, to czy duża cząsteczka substancji czynnej jest w stanie przeniknąć przez skórę w głąb organizmu, tam gdzie występuje stan zapalny? Czy rozgrzewające i przeciwbólowe działanie maści nie jest wyłącznie powierzchowne, a uczucie ulgi efektem masażu?Jesli to jest jakis dluzszy okres bolu to warto odwiedzic lekarza i dolaczyc jakies masci rozgrzewajaco-przeciwbolowe-przeciwzapalne a byc moze fizykoterapie.
O ile wiem nie są to leki na receptę, chyba że takie jak np. Lidokaina, których główne zastosowanie jest jednak nieco inne: miejscowe znieczulenie skóry przed zabiegiem nakłuwania/cewnikowania żył lub oddziaływanie na błony śluzowe (a nie skórę), miejscowe znieczulenie np. w zapaleniu ucha środkowego etc. Jeśli problem ze stanem zapalnym jest poważny to lekarz na 100% zaleci doustną postać leku.
Źródła mych rewelacji na temat maści, mam od człowieka, który się zajmuje wprowadzaniem leków na rynek
wcierka bedzie bardziej adekwatna bo dziala miejscowo. Voltaren w zelu dziala przeciwbolowo i przeciwzapalnie. sa masici o podobnym skladzie ale innej konsystencji i juz tak dobrze sie nie wchlaniaja.
lekarze zeby temat miec z czapy przepisuja tablety lub w ostrych przypadkach zastrzyki. Ale to wtedy dziala ogolnie a nie miejscowo. Masaz-wcierka ma to do siebie ze w czysto mechaniczny sposob roluznia, powoduje lepsze rozgrzanie i ukrwienie
Napisano Ponad rok temu
Z tym ostatnim się nie spieram, tj. masaż jest zawsze przyjemny i korzystny właśnie z powodów mechanicznych.wcierka bedzie bardziej adekwatna bo dziala miejscowo. Voltaren w zelu dziala przeciwbolowo i przeciwzapalnie. sa masici o podobnym skladzie ale innej konsystencji i juz tak dobrze sie nie wchlaniaja.
lekarze zeby temat miec z czapy przepisuja tablety lub w ostrych przypadkach zastrzyki. Ale to wtedy dziala ogolnie a nie miejscowo. Masaz-wcierka ma to do siebie ze w czysto mechaniczny sposob roluznia, powoduje lepsze rozgrzanie i ukrwienie
Pytanie czy to czym się masuje ma znaczenie, bo w moim odczuciu nie ma. Zastrzyki akurat mogą mieć działanie miejscowe nie ogólne, wystarczy iść do dentysty by się o tym przekonać empirycznie: dają tam znieczulenia miejscowe.
Jeśli diklofenak ma działanie takie, że hamuje syntezę prostaglandyn to wszystko jedno jak został podany, ważne by dotarł: działa i tak miejscowo bo prostagladyny działają miejscowo. Jeśli aplikujesz przez wcierkę, to ze względu na funkcję skóry w stawianiu barier infekcjom jest dla mnie wysoce wątpliwe, żeby taka wielka cząstka została przepchnięta, no chyba że byś tarł do krwi. Jeśli substancja znajduje się jednak w krwiobiegu to i tak wszystko jedno czy łykałeś, czy dawałeś w żyłę czy wcierałeś.
Tak sobie myślę.
Napisano Ponad rok temu
Z tym ostatnim się nie spieram, tj. masaż jest zawsze przyjemny i korzystny właśnie z powodów mechanicznych.
Pytanie czy to czym się masuje ma znaczenie, bo w moim odczuciu nie ma. Zastrzyki akurat mogą mieć działanie miejscowe nie ogólne, wystarczy iść do dentysty by się o tym przekonać empirycznie: dają tam znieczulenia miejscowe.
Jeśli diklofenak ma działanie takie, że hamuje syntezę prostaglandyn to wszystko jedno jak został podany, ważne by dotarł: działa i tak miejscowo bo prostagladyny działają miejscowo. Jeśli aplikujesz przez wcierkę, to ze względu na funkcję skóry w stawianiu barier infekcjom jest dla mnie wysoce wątpliwe, żeby taka wielka cząstka została przepchnięta, no chyba że byś tarł do krwi. Jeśli substancja znajduje się jednak w krwiobiegu to i tak wszystko jedno czy łykałeś, czy dawałeś w żyłę czy wcierałeś.
Tak sobie myślę.
takie zastrzyki u dentysty to mala anastezja. To ma zupelnie inne dzialanie miejscowe niz przeciwbolowe. Polega na ostrzyknieciu miejsca substancja, w wyniku czego miejscowo traci sie czucie, znieczula nerwy. W tym miejscu czujesz odretwienie bo nerwy sa odczulone. Ta terapie tez stosuje sie w przypadku bolow ledzwiowych tzw "korzonkow nerwowych", ale to jest stadium ze nie tylko trzeba przerwac trening, ale nawet nie wychodzic z domu na zakupy i sie nie schylac. Glownie stosuje sie w tych przypadkach kortyzon.
Zabiegi z diklofenakiem - stosuje sie prady zeby "wepchnac" go pod skore i robi sie to zawsze na obszarze ktory jest w dysfunkcji bolowej, a nie gdziebadz. a to znaczy ze dzialanie jest miejscowe i bezposrednio w obszar gdzie boli. Zabieg powtarza sie kilkakrotnie co 2-3 dzien.
To nie jest wszystko jedno czy lykales czy wcierales. Specyfiki przyjmowane doustnie sa w kontakcie np. z blona sluzowa zoladka, niszcza flore bakteryjna (np.antybiotyki) wchlaniaja sie czesciowo, a czesciowo sa wydalane. Sa w krwioobiegu wszedzie. Uwazam, ze jesli da sie uniknac przyjmowania doustnego to nalezy to robic.
Napisano Ponad rok temu
Do książek marsz. Farmakokinetyka to nie efekt przemyśleń laików na forach internetowych.Tak sobie myślę.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
FASTIN USA
- Ponad rok temu
-
Rozciąganie przy biegania?
- Ponad rok temu
-
Hindu workout
- Ponad rok temu
-
karta obciążeń wysiłkowych w treningu zdrowotnym
- Ponad rok temu
-
Badania sportowe na prędkości - Warszawa
- Ponad rok temu
-
Liny TRX Suspension
- Ponad rok temu
-
cisnienie
- Ponad rok temu
-
Taśmy do rozciągania
- Ponad rok temu
-
Dieta oczyszczająca po weekendowym grilowaniu
- Ponad rok temu
-
usuniecie pieprzyka
- Ponad rok temu