20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_przemcio]

Marcin Held dostal goscia ze stali.walka toczyla sie głownie w parterze duzo prub technik konczacych przez polaka.amerykanin caly czas bil g&p i bronil sie przed chwytami.gospodarz wygrał przez trojkat rekami z topu.po odklepaniu przeciwnika wygladal na szczesliwego i mocno zdziwionego ze ten stawial taki opor.

[budo_bjjinfo]

Marcin też wyglądał na zdziwionego, że nie klepał.
Szkoda bo pokazał się z dobrej strony.

Głowa do góry.

[budo_dar75]

Ech. Do samego końca byłem przekonany , że Heldowi wyjdzie ktoraś proba poddania....

[budo_dealer]

W konfrontacji siła vs. technika odwrotnie niż w walce z Kosednarem górą była siła. Marcin starał się zapinać dźwignie ale przeciwnik był dużo bardziej zdeterminowany a przede wszystkim znacznie silniejszy. To co mi się rzuciło w oczy to spora liczba uderzeń Chandlera i prawie ich brak po stronie Helda. Gość nie bawił się w SF tylko wykorzystywał g'n'p do obrony przed dźwigniami.
Paradoksalnie Held przegrał przez technikę parterową czyli w płaszczyźnie, w której czuł się najmocniej.
Ale nie ma tragedii, siła przyjdzie z wiekiem albo z koksem, a doświadczenie zaprocentuje.

[budo_zolin]

o cholera, szkoda

[budo_jerz]

Szkoda
W stójce to Held na początku mocno uderzył i po tym uderzeniu przeciwnik natychmiast go sprowadził do parteru.

W mma walka z dołu (w której Marcin jest zajebisty) nie jest dobrym pomysłem.
Szkoda że z tych prób kończeń nie próbował przejść do przetoczenia albo wstać choćby

Generalnie

P.S. Wracam na siłownię ...

[budo_dealer]

Nie rozumiem co się stało, że Heldowi balacha na kolano nie wyszła

[budo_gusiek:)]

P.S. Wracam na siłownię ...

Koleś fizyczny, uciekał z każdej próby kończenia. Odrobił lekcje.

[budo_partyzant]

Czyli znowu się okazuje, że nawet Bellator to wciąż za wysoka poprzeczka dla naszych najlepszych ludzi w mma. szkoda.

[budo_szczena]

Czyli znowu się okazuje, że nawet Bellator to wciąż za wysoka poprzeczka dla naszych najlepszych ludzi w mma. szkoda.

właśnie mnie to przeraża, czemu Rosjanie, Białorusini, Chorwaci mogą mieć swoich reprezentantów w 1 lidze MMA czy tez K-1 a nasi dostają po plecach w II lidze :?

[budo_balofy]

held mial ten sam problem z mankowskim, z tym ze tamten go nie skonczyl.
tak samo ma dowda jak trafi na kogos kogo nie posklada w parterze.
schemat sie powtatza.
o przygotowaniu fizycznym ne ma co wspominac bo przepasc wygladala na minimum jedna kategorie wagowa.

[budo_jerz]

Nie rozumiem co się stało, że Heldowi balacha na kolano nie wyszła

Siły zabrakło

[budo_przemcio]

shogun randelmanowi tez by normalnie nie wyciagnal prawdopodobnie gdyby nie przelozyl pod pache dla dluzszej dzwigni :wink:

[budo_szynkoza]

ej a tam nie ma skrętówek? caly czas mialem nadzieje ze przelozy mu ta noge i upierdoli kolano..szkoda..więcej siły..ale walczył dzielnie.

[budo_mort]

Czyli znowu się okazuje, że nawet Bellator to wciąż za wysoka poprzeczka dla naszych najlepszych ludzi w mma. szkoda.

właśnie mnie to przeraża, czemu Rosjanie, Białorusini, Chorwaci mogą mieć swoich reprezentantów w 1 lidze MMA czy tez K-1 a nasi dostają po plecach w II lidze :?

Polacy robia za mało zapasów i zbyt mało techniki w uderzaniu- stąd spinaja się strasznie w stójce, przy uderzaniach- traca siłe, której potem nie starcza w parterze. Nie umieja pracowac dystansem w stójce tylko wchodza w wymiany albo poluja na pojedyńcze silne ciosy- przez to nie potrafia zdominować pojedynku

moim zdaniem w Polskim MMa kuleje metdologia treningu

[budo_balofy]

u nas ciagle srednio jest komu zawodnikow mma trenowac.
albo mamy mlodych trenerow z baza w innym sporcie ktorzy nie beda w stanie uczyc naszych zawodnikow tego co greg jackson albo mamy starych niezlych ale w swoich konkretnych dyscyplinach, ktora nie beda mialy przelozenia az tak dobrego na mma.
zreszta, najwazniejsza dyscyplina pod mma w polsce jest ciagle bjj, ktore rozwija sie u nas szybko, ale dosyc krotko.

a kwestia treningu fizycznego to juz w ogole temat na osobna ksiazke.

[budo_jakub]

nie jestem jakims tam specem od mma ale to co mi sie rzuca w oczy glownie jak ogladam jakies filmiki przed walkami roznych zawodnikow w tym i polskich, to nasi glownie walcuja technike (stojke, parter, zapasy), worki, tarcze, sparinig itd. a na filmikach zachodnich typow, spora czesc to przygotowanie fizyczne, sila, dynamika, wydolnosc i pozniej taki typ choc moze nie jest artysta ale rzemieslnikiem to moze wymeczyc i skonczyc takiego np. helda

[budo_dealer]

Psychomotoryka - to wyróżnia zawodników zza oceanu. Pamiętam jak Mamed po pierwszej walce w USA mówił z uznaniem o przygotowaniu kondycyjnym w stanach.

[budo_mort]

nie jestem jakims tam specem od mma ale to co mi sie rzuca w oczy glownie jak ogladam jakies filmiki przed walkami roznych zawodnikow w tym i polskich, to nasi glownie walcuja technike (stojke, parter, zapasy), worki, tarcze, sparinig itd. a na filmikach zachodnich typow, spora czesc to przygotowanie fizyczne, sila, dynamika, wydolnosc i pozniej taki typ choc moze nie jest artysta ale rzemieslnikiem to moze wymeczyc i skonczyc takiego np. helda

masz duzo racji
ale siłę wyrzymałościowa tez trzeba umiec ćwiczyć pod konkretny wysiłek- bieganie maratonów nie wystarczy;
pamietam jak było z nastulą, który niby miał sportowa kondyche do judo a szybko opadał z sił i tracił płynność w MMA
wszyscy śmieja się z Pudziana tymczasem więskzość polskich zawodników, których widziałem też szybko puchnie- nie są w stanie długo utrzymać tempa- są zbyt skokszeni


powtórzę się, ale sporo sił odbiera też brak otrzaskania się w sportach uderzanych i paniczne reakcje w sytyuacjach ciosów- w sytuacji stresu ( np kiedy ktoś młóci Cie) wyłącza się tzw motoryka mała i nawet takiemu geniuszowi chwytów jak marcello garcia zaczyna brakowac precyzji chwytów. wyjsciem w takiej sytuacji sa obalenia zapasnicze- nie potrzebujace sprawnych dłoni i w pewnym stopniu otrzaskanie się w walce uderzanej

bjj, już dawno przestało wystarczac. Znający się na rzeczy juz dawno pisali na forum, ze podstawą w stanach są zapasy. tymczasem u nas większość zawodników MMa to ludzie, którzy zamiennie trenują pod zawody bjj a przygotowanie zapśnicze ma charakter mocno niedzielny albo jest to tylko intensywny kurs przed walką

IMHO dla MMA trening bjj moze ograniczać sie do nauki wychodzenia z zagrozonych pozycji, przetoczeń i zrywania uchwytów plus kilka prostych kluczy, duszeń i chwytów; sparringpartnerem powinien być dobry bjj-owiec ale sam zawodnik nie musi być uczony technik kończacych na finezyjnym poziomie

[budo_balofy]

wszyscy śmieja się z Pudziana tymczasem więskzość polskich zawodników, których widziałem też szybko puchnie- nie są w stanie długo utrzymać tempa- są zbyt skokszeni

sprecyzuj prosze puente, bo ja nie kumam przeslania albo sam nie wiem, ale khem, porownujac naszych ;koksow' do zachodnich o wyciagasz dziwne wnioski