19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dar75]

Na razie obejrzałem tylko Irokeza.
Nice.

[budo_franek kimono]

Szanse na przebicie się Irokeza drastycznie zmalały. Szkoda. A gala ogólnie nudna, większość walk przewijałem (ale może dlatego, że mam słaby dzień).

[budo_zolin]

Nawet nei sciagalem tej gali, szukalem walki iro, ale jak to zwykle bywa trafilem na spolera i se dalem spokoj. Kurwa

[budo_perun srogi]

ogolnie ciesze sie ze siver wygral chociaz jakby soti wygral tez by bylo dobrze.

mialem wrazenie ze te lekkie dwa knockdowny na sotim zahamowaly w tymze chec jakichs zdecydowanych akcji, a sam siver nie ryzykowal klinczu, wiec cala walka przebiegala troche nudno.

jorge bisping, walka fajna, na koncu po interwencji sedziego, poczulem sie jak w piaskownicy ( bisping do rivery : apologize ! apologize ! apologize ! )

no i bj dobre wrazenie zrobil, z o wiele wiekszym przeciwnikiem dal sobie rady na tyle zebyzremisowac.

ogolnie gale zaliczylbym nawet na plus

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Jewtuszko słabo.Bił słabo i jakoś tak bez przekonania.Zero dynamiki.

[budo_pienia]

...w dodatku dwie pierwsze rundy przewalczyl na wstecznym.
inne ciekawostki ze swiata: michael bisping ciagle jest kutasem.
gala taka sobie, walki nudne, wyniki co najmniej niespodziewane, mark hunt jest przekozakiem.

[budo_tomasz]

mark hunt - zajebiste jak odszedl bez dobijania :twisted:

co do bispinga to kurna to nie pierwszy raz ktos fauluje i zauwazcie ze zaraz potem przewaznie ten sfulowany przegrywa przez KO - powinny byc wieksze kary bo co bisping pokazal tutaj??? jak wygrac walke oszukujac?!

reszta nedza....

wiedzliscie ze Silver to rusek ?

[budo_partyzant]

@Pienia: Kutasem to jest ten cały Horhe. Po co prowokował Bispinga w debilny sposób od dłuższego czasu? Chociaż nie powinno tak być jak się stało. najprostsza rada to zlikwidować łokcie w parterze (pełno od nich rozcięć i krwi) a pozwolić na kolanka

Irokez niestety rozczarował mnie nieco, ale cóż. Może miałem zbyt wygórowane oczekiwania. Maciej, takie odnoszę wrażenie chce zaskakiwać wszystkich przeciwników po kolei swoim podwójnym kopem, obrotówką ręką. Ale ta broń chyba przestała być tajna. Oglądałem wczoraj kilka jego starszych walk i we wszystkich używał tych technik.
Liczę na to, że po zwolnieniu z UFC (co jest niemal nieuniknione) trafi do powiedzmy Bellatora, gdzie konkurencja nie jest tak okrutna a promocja tylko trochę niższa.
Powodzenia Iro!

[budo_zaorish]

jak to jest z kolankami? ja myslalem ze jak zawodnik ma 3 punkty podporu to wtedy nie mozna kolanka, jakos wygrana Bispinga bardziej by mnie satysfakcjonowala bez tego faulu
Hunt zajebista reakcja
walki irokeza nie widzialem bo jakiegos jebanego kodeka niby nie mam pomimo instalacji wszystkiego co sie da, chuj z tym
jaka byla roznica wagi miedzy Pennem a Finchem?

[budo_pienia]

@Pienia: Kutasem to jest ten cały Horhe. Po co prowokował Bispinga w debilny sposób od dłuższego czasu?

No kaman, to jest UFC. Prawie wszyscy mowia brzydkie rzeczy o swoich przeciwnikach. Nie zebym to pochwalal, ale tak po prostu jest. Rivera podszedl do calego trash talku z jajem i moim zdaniwm wyszlo mu to calkiem zabawnie:

Druga sprawa, pamietamy moze jak Bisping szczekal przed walka z Hendersonem? Pamietamy. Pamietamy jak pozniej przepraszal? Ja nie pamietam.
Trzecia sprawa, wygral walke po ewidentnym i celowym faulu. Ma powody do dumy.
Jonesa zdyskwalifikowali po faulu na Hamilu.

[budo_perun srogi]

@tomasz

chodzi ci o denisa sivera? on rusek? moze to nadwołżański niemiec ?

[budo_tomasz]

@tomasz

chodzi ci o denisa sivera? on rusek? moze to nadwołżański niemiec ?

jak mial 17 lat to przeniesli sie z rodzina do niemiec.... moze i jest nadwolzanskim niemcem ale dla mnie nadwolzanski niemiec to tez rusek - spotkalem paru, niczym sie nie roznia

[budo_perun srogi]

znacyz no, historia nadwolzanskich niemcow jest taka ze sobie piotr I wielki sprowadzil paru w XVII wieku zeby wkroczyc z nimi w nowa ere, i chyba po wojnie za sojuza, albo po odwilzy czy jakiejs innej zawierusze politycznej, mogli/musieli spierdalac do nimiec

hmm jak na kogos ktory w siedemnascie lat wyjechal z rosji do niemiec, to na moje ucho zajebisice mowi po niemiecki, bez zadnego akcentu wschodniego

[budo_eftestad]

jak to jest z kolankami? ja myslalem ze jak zawodnik ma 3 punkty podporu to wtedy nie mozna kolanka

kurde właśnie tak samo myślałem, zawsze było że 3pkt podparcia to nie wolno nic zrobić, ale jak tylko oderwie rękę od ziemi to już można było ładować, a tu nagle wymyślili że on na kolanach był i wtedy tez nie wolno, ale jak by jedną nogę miał na stopie a nie na kolanie to wszystko było by legalne

[budo_shabu]

kurde właśnie tak samo myślałem, zawsze było że 3pkt podparcia to nie wolno nic zrobić, ale jak tylko oderwie rękę od ziemi to już można było ładować, a tu nagle wymyślili że on na kolanach był i wtedy tez nie wolno, ale jak by jedną nogę miał na stopie a nie na kolanie to wszystko było by legalne

A czemu tak sobie myślaleś? Od wielu lat jest tak, że jeśli obydwa kolana są na macie to nie można kopać w głowę (nie tylko kolanami). Było to zresztą wielokrotnie wykorzystywane przez zawodników w trakcie walk.

Gala ogólnie nudnawa, ale w szczególne osłupienie wprawiło mnie sędziowanie pierwszych bodajże dwóch walk. Śmiech na sali.

[budo_zaorish]

A czemu tak sobie myślaleś?

to nie takie trudne.... bo po prostu nie znal tego przepisu, dlatego tak myslal (ja tez zreszta)
dobrze ze zedytowales, bo tamto bylo slabe :roll:

[budo_shabu]

dobrze ze zedytowales, bo tamto bylo slabe :roll:

Bojowy nastrój mam dzisiaj, ale wyłapałem, więc wyedytowałem. Co do przepisu, to Rogan trąbi o nim trąbi ilekroć zawodnik go wykorzysta aby uniknąć kopinięć w głowę, więc zdziwiło mnie to, że go nie znacie.

[budo_ghostek]

Strapapodopulos ( wbrew pozorom wiem jak się naprawdę nazywa ) przegrał z nadwołżańskim Niemcem, Irokez po prostu przegrał, sędziowanie kilku walk co najmniej kontrowersyjne. Trochę z dupy ta gala, spodziewałem się po niej więcej. Ktoś wie może co UFC planuje teraz zrobić z BJem i Fitchem ?

[budo_przemcio]

Riki Fukuda vs Nik ring ale wałek 8O

[budo_balofy]

gale dopier owczoraj obejrzalem, mialem problemy ze sciagnieciem.

od konca moze:
penn - bylem przekonany ,ze caluska walke bedziemy ogladali to co dzialo sie w 3 rundzie.
dwie pierwsze rundy duze zaskoczenie, nie tyle w stojce, bo tu wypadl troszke bladziej,ale tym, ze byl w stanie wymoc klincz i sprowadzenia nad duzo wiekszym i silniejszym przeciwnikiem, ktory w dodatku z zapasami jest na ty niemal

dopiero trzecia runda byla w jego stylu, zmeczyl sie troszke, dal sprowadzic, poobijac i w olowie rudy juz byl soba, czyli smutnym przekonanym o wlasej porazce baby jay'em
talenta to on ma, ale jak na sportowca psychika taka troszke second hand

bispigowa walka to duzo emocji. kola na twarz nie mozna jak dwoma kolanami sa rowniez. wniosek taki ze kolana powinny byc dopuszczoe a lokcie zabronione, oczywisty wniosek ktory nie tylko ja rozumiem. swoja droga zyczylem zeby bisping pojechal z rivera, chociaz nie przez faul.
swoja droga, moze ja mam zajebiscie wybiorcza pamiec ale jak przypominam sobie czasy pride to napierdalami sie kolanami czasem po kilkanascie razy i jakos zyli. a w ufc jedno kolano to juz dramat omdlenia wobbly legs i w ogole kuniec swiata.

siver vs grek
no coz, bylem pod duzym wrazeniem walk australijczyka do tej pory, ale tutaj bardzo niewiele pokazal. w stojce odstawal, az sie dziwilem ze nie zostal znokautowany. sprowadzenia byly raczej strasznosmieszne. dopiero w trzeciej rundzie ruszyl zada jak siver spuchl.
blondas zaczyna wygladac jak konkretny zawodnik z aspiracjami do title shota

walka ebersole - lytle byla zajebista. minimale mniej tego klinczokulania i by byla naprawde w cipke walka. ebersole dostal silnego przeciwnika i w swoim debiucie z jajem zawalczyl i wygral, dobrze mi sie to ogladalo.

widzialem jeszcze walke gustafsona, noke i hunta dwie pierwsze szybkie i skuteczne, o tu duzo mowic

hunt za to kariery w ufc to duzej nie zrobi, ale dalej milo sie na tego grubasa patrzy, chociaz byl chyba troche mniej gruby teraz niz ostatnio
a ten hak czy jak to nazwac to z kosmosu. wydawalo sie ze nie bylo duzego zamachu, ze nie wlozyl ciala ani nic, a zbesztal przeciwnika i slicznie odszedl.
jego opoentowi tez sie slowa uznania naleza (i lekarzom) ze walke puscili, w stanach by chyba nie dalo rady

moze omiely mnie dwie nudniejsze decyzje z tej gali ktorych nie ogladalem, ale mi sie tam dobrze patrzylo.