Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karate - manipulacja faktami


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
111 odpowiedzi w tym temacie

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

...ale jak się nic nie dzieje, to chyba nic nie ma z tego...

To prawda, ale jeśli już coś... no to może być problem na całego. Była afera, że sędzia nie miał uprawnień, a na zawodach był wypadek.
  • 0

budo_marek13
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mrozy

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
mały ot była taka fajna stronka o tym panu, wie ktoś może co z nią?
p.s. jestem normalny (aprzynajmniej tak mi się wydaje 8) ) więc odpowiedź może być na pw bez obaw :)
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Marek13 stronka zostala usunieta sa plany na nowa na platnym serwerze.
  • 0

budo_mcz-kt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
trochę wtrącę się w temat,

Nowa ustawa o sporcie stanowi że:

"1. Tytułami zawodowymi w sportach, w których działają polskie związki sportowe, są
tytuły trenera i instruktora sportu."

"7. Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w klubie sportowym uczestniczącym we
współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy mogą prowadzić
wyłącznie osoby posiadające tytuł zawodowy trenera lub instruktora sportu."

Czy oznacza to ze w sportach w których nie działają PZS nie ma czegoś takiego jak instruktor sportu? Oraz czy oznacza to, że prowadzący zajęcia w klubach nie należących/nie uczestniczących w zawodach organizowanych przez PZS nie muszą mieć uprawnień?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

Czy oznacza to ze w sportach w których nie działają PZS nie ma czegoś takiego jak instruktor sportu? Oraz czy oznacza to, że prowadzący zajęcia w klubach nie należących/nie uczestniczących w zawodach organizowanych przez PZS nie muszą mieć uprawnień?


Widze ze ludzie pomalu zaczynaja zauwazac kretynizmy nowej ustawy o sporcie 8)

Ustawa moze w 80 % zgodna jest z wytycznymi UE reszta to jak zawsze zrobienie czegos bez wczesniejszego pomyslenia.
Glowna idea jaka UE kazala sie kierowac byl tzw sport dla wszystkich - niestety w tej formie kiedy jest w ustawie tylko sport i sport pod Zwiazkami a inne rzeczy nie istnieja wychodzi bzdura.

Kiedys przynajmniej byla rekreacja i sport ktore istnialy niezaleznie teraz usunieto rekreacje zostawiono tylko sport a nikt nie wie jak rozwiazac sprawe szkolen itp .... czekamy ... az ktos zacznie tam myslec 8)
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
No i zapis, że wcześniej zdobyte uprawnienia zachowują ważność, pznacza że instruktorzy rekreacji ruchowej na szczęście będą ciągle funkcjonować. Oczywiście nie mogą wystawiać kogoś do zawodów ale prowadzić zajęcia mogą.
  • 0

budo_udar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
To wg tej nowej ustawy każdy może prowadzić zajęcia , jezeli jego dyscyplina nie jest w PZS?? Np. kazdy moze prowadzic zajecia z mma, bo nie ma czegos takiego jak Polski Związek MMA??
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

To wg tej nowej ustawy każdy może prowadzić zajęcia , jezeli jego dyscyplina nie jest w PZS?? Np. kazdy moze prowadzic zajecia z mma, bo nie ma czegos takiego jak Polski Związek MMA??


Po prostu nic o tym nie ma - tak jak i nie ma tak jak bylo kiedys spisu dyscyplin dopuszczonych do uprawiania w Polsce.

Proponuje pisac do Ministerstwa zadawac pytania moze w koncu ktos sie obudzi - teraz zbyt duzo zalezy od interpretacji.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Tak to wygląda, jeśli nie jesteśmy w związku sportowym, tylko robimy fitness karate, czy kinder judo to możemy to robić bez formalnych uprawnień.

Zawody tez mogą być, tylko nie związkowe.

Ta ustawa po prostu już się rekreacją nie zajmuje, miała chyba powstać specjalna, rekreacyjna no ale nie ma na to czasu chyba ;)
  • 0

budo_tsd-markos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Tym bardziej - wracając do wątku - w kontekście nowej ustawy, brak uprawnień przez Keslera nie jest, więc takim przestępstwem jakby wydawać się mogło, choć oczywiście prawo nie działa wstecz, ale śmieszne by było jakby teraz go ukarali go, bo rok temu w styczniu prowadził zajęcia bez papierów, ale w tym roku w styczniu już nie ma takiego obowiązku...
  • 0

budo_udar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
W sumie z tą ustawą to jeszcze pewnie róznie wyjdzie, jeżeli nie będzie teraz czegos takiego jak instruktor sportu xxxx, to chyba będzie jak jest bodajże w Anglii, że nie trzeba miec papierów instruktora i mozna prowadzić zajęcia (trzeba miec tylko kurs pierwszej pomocy i ubezpieczenie).

A wracajac do głownego tematu, ten artykuł z ,,Komandosa'' pewnie jakos niedawno wpadł w ręce wielkiego nauczyciela i dlatego mógł on dopiero teraz powołać się na to, że ćwiczył przez jakiś czas pod kierunkiem L.D. Choć jest też opcja, że wielki nauczyciel mial ten artykuł wczesniej jeszcze za zycia L.D. , ale nie chciał się na niego wtedy powoływać, bo L.D. mogłby wtedy dokładnie wyjasnic ile to wielki nauczyciel ćwiczył u niego i jakim był uczniem. Mogło byc tak, że wielki nauczyciel ćwiczył u L.D. parę miesięcy, był słabym uczniem, niczym się nie wyróżniał i w koncu odszedł i stworzył swoje oryginalne karate.
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Udar
nie przewidziałeś jeszcze jednej możliwości. wielki nauczyciel nie widział na oczy Rycha, a on zapytany przez dziennikarza "wyznał" że był jednym z najlepszych uczniów L.D.
  • 0

budo_tsd-markos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
No nie oszukujmy się, 7 kyu ... ja jako trener mam setki, uczniów co doszli u mnie do 7 kyu i zrezygnowali z treningów, niewielu ich pamiętam, ale założę się, że oni mnie tak. Na NK mam dzieciaki, które ćwiczyły miesiąc w moim klubie i teraz powołując się na znajomości - super, miło mi a będzie mi jaszcze bardziej miło, jak któreś z tych dzieci za 20 lat będzie znaną osobą, np napisze książkę, albo zrobi karierę jako koszykarz, wtedy też ogłoszę dumnie - ja go uczyłem, to jest mój uczeń - to normalne, wielu ludzi taki robi. W psychologii nazywa się to "efekt aureoli" - kąpanie się w czyjeś chwale. Jak Małysz był niepokonany, wielu zapuszczało wąsiki, a młodzi malowali sobie je flamastrem...
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
ale w wywiadzie, LD sam mówi, że wielu miał uczniów, między innymi RM.

W takich miejscach nie wymieniasz 5 po kondzieli gościa co go dwa razy widziałeś, chyba ze to jest KTOŚ i sam chcesz sobie podnieść wizerunek ta osobą, a ta opcja tu chyba nie pasuje
  • 0

budo_udar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

Udar
nie przewidziałeś jeszcze jednej możliwości. wielki nauczyciel nie widział na oczy Rycha, a on zapytany przez dziennikarza "wyznał" że był jednym z najlepszych uczniów L.D.


,,wielki nauczyciel'' to ten, którego imienia nie osmielę się wymówić
  • 0

budo_tsd-markos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Po prostu - obu ze względów marketingowych było na rękę powoływać się na siebie, obaj byli znani, mogli nawet mieć ze sobą kontakt, tajemnicą pozostanie co to był za kontakt, ale skoro Murat odszedł od shotokanu, to znaczy że LD nie był dla niego wystarczającym autorytetem, zresztą po tym co napisał w swojej książce o karate shotokan, nie darzył nikogo z shotokanu autorytetem. Teraz mu jest wygodnie powołać się na LD, bo nie zaprzeczy niczemu, poza tym, właśnie ktoś taki jest potrzebny mu w tym czasie, gdzie przez ileś tam lat pytają go podstawy do założenia stylu. Znana i poważana osoba wypełnia mu tę lukę.
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

Po prostu...

Tak czy inaczej gdyby epizod shotokanowy był czymś istotnym, to by się uczestnik takiego epizodu na niego powoływał zawsze i z dumą. Tak jest w każdym CV. Byłoby tak od samego początku. Ale chyba w omawianym przypadku nie jest. Ciekawe historie życie pisze... Wyrazem szacunku, moim zdaniem, jest np. podanie (nawet na stronie internetowej) historii swoich egzaminów i egzaminatorów.
  • 0

budo_jacek kesler
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 170 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Poddaje do przemyśleń pewną rzecz:

dziś podobno jest ten niedobry, który snuje podłe insynuacje nie tylko na temat szefa stylu ale nawet samego stylu, a kiedyś...gdy broniłem tu i na konkurencyjnym forum i stylu, i założyciela, promowałem system to: :) ..

do dziś jest zachowana tablica uznania, którą mi wystawił i w której oświadcza, że jest dumny z tego, że jestem jego uczniem :)

dziś przestał być dumny, gdyż z pewnymi rzeczami się nie zgodziłem a na pewne rzeczy nie przystałem..:)

czyż i ja za jakiś czas (zakładając,że u kogoś dokona się przemiana osobowości) nie będę mógł się pochwalić taką tablicą, w której pan rzecze, że jest dumny, z tego że jestem jego uczniem.

Czyż i tak nie może być z LD? dziś LD nie może niczemu zaprzeczyć, a może historia ma się podobnie:)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami

Poddaje do przemyśleń pewną rzecz:

dziś podobno jest ten niedobry, który snuje podłe insynuacje nie tylko na temat szefa stylu ale nawet samego stylu, a kiedyś...gdy broniłem tu i na konkurencyjnym forum i stylu, i założyciela, promowałem system to: :) ..

do dziś jest zachowana tablica uznania, którą mi wystawił i w której oświadcza, że jest dumny z tego, że jestem jego uczniem :)

dziś przestał być dumny, gdyż z pewnymi rzeczami się nie zgodziłem a na pewne rzeczy nie przystałem..:)

czyż i ja za jakiś czas (zakładając,że u kogoś dokona się przemiana osobowości) nie będę mógł się pochwalić taką tablicą, w której pan rzecze, że jest dumny, z tego że jestem jego uczniem.

Czyż i tak nie może być z LD? dziś LD nie może niczemu zaprzeczyć, a może historia ma się podobnie:)


wlasciwie to nie ma znaczenia. Jak ktos nie ma poteznej wady wzroku (takiej co uniemozliwia prowadzenie samochodu) i skonczyl gimnazjum to wystarczy ze Rycha zobaczy raz i bedzie wszystko wiedzial.
Rychu jest niepelnosprawny. Od zawsze otluszczony i z plaskostopiem. Nie sadze zeby dal rade w jednym kawalku przebiec 800 metrow, a po 30 pompkach dostalby zapasci. O reszczie nie ma nawet co mowic. Te probki "treningu" sa wszedzie w internecie. Kto z nim cwiczy musi cierpiec na jakies totalne zamulenie zmyslow.
Przez kazde dojo przewijaja sie setki "wannabies", tych ktorzy bardzo chca i na niewiele ich stac. Fizyczna degeneracja i nedza tego co RYchu przedstawia pchnela go w radosna tworczosc stylowo-organizacyjna.
Ja bym chetnie podjal z Rychem sparring za kase do nokautu lub odklepania. Na kazdych warunkach, jesli chodzi o tzw. przepisy.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate - manipulacja faktami
Nie zgodze sie ze wszystkim co mowisz. Nie wiem czy kiedys widziales go co soba prezentowal na poczatku lat 80.

Nie mowie juz o jakichs tancach z przytupami itp ktorych totalnie nie rozumialem ;) - ale ogolnie.
Ja go widzialem co robi jakos kolo 82 roku - jak na owcesny poziom karateka z ktorymi mialem do czynienia trzeba przyznac ze byl calkiem szybki i dynamiczny w szczegolnosci ze o otylosci w tamtym okresie tez nie mozna bylo za bardzo mowic.

Potem jakos w 1986 r. obserwowalem wraz z kursantami z instruktorskiego ju-jitsu ich kurs instruktorski i mial tam kilku niezlych ludzi. Mi to nie odpowiadalo co robili bo odbiegalo znacznie od kyokushinkai od ktorego zaczynalem a i od shotokanu w ktorym zawsze kata mnie fascynowaly ale laika moglo przyciagnac to co robili i prezentowal sam RM. Tak ze co by nie mowic i jakich szopek by nie robil to musze przyznac ze sam w sobie cos niecos potrafil.
Choc ogladajac rysunki z sierpami i szpadlami z ksiazki zastanawiam sie jak mozna przejsc taka metamorfoze i az taki kit ludziom wciskac :) :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024