Nojajako radykalny relatywista, absolutny sceptyk i umiarkowany cynik, muszę się zgodzić, że wypowiedź Kristofa podsumowuje temat. Mam jednak głębokie przekonanie graniczące z pewnością, że nie jest to podsumowanie skuteczne. Takich podsumowań było już mnóstwo i żadne nie okazało się "końcem tematu".No jako umiarkowany realista, sceptyk i cynik, muszę się zgodzić że wypowiedź Kristofa skutecznie podsumowuje temat.To jest myślenie magiczne.Koniec tematu
Realiści, a nawet sceptycy i cynicy wiedzą, że nie ma takiego zaklęć ani argumentów, które by powstrzymały bywalców buda przed przekomarzaniem się na temat skuteczności aikida w klatce.
I nie jest to myślenie magiczne, posiadało dobre uzasadnienie zakotwiczone w aktualnych i minionych stanach rzeczy, możliwe do udokumentowania.
I jest to myślenie magiczne, jak każda inna próba przeforsowania swojej opinii przy pomocy zaklęcia, mimo, że wiadomo że jest jest mnóstwo innych opinii, których proponenci zawsze będą forsować swoje opinie, sprzeczne z innymi opiniami.
Serio. Nie wyobrażam sobie, żeby np. Randall przestał już pisać na ten temat, tylko dlatego że Kristof podsumował temat z dobrym uzasadnieniem zakotwiczonym w aktualnych i minionych stanach rzeczy, możliwym do udokumentowania.