Strona internetowa ośrodka właśnie się pojawiła:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Super sprawa. Szacunek dla dokonania i gratulacje.
Tak inwestycja przeprowadzona z żelazną konekwencją. Prezes potrafił stworzyć coś na skalę europejską i za to szacunek ale...
Żeby jednostka hotelarska zarobiła "na siebie" potrzebne jest ponad 50% obłożenie. Musi istnieć aktywny marketing a całością powinni zarządzać nieupolitycznieni menagerowie (nie prezez związku).
Może jest to jednak tylko sztuka dla sztuki? Taki muzealny diamencik do oglądania za szybką? Rodzi się wtedy pytanie CO Z TEGO MAJĄ SZEREGOWI CZŁONKOWIE TEJ ORGANIZACJI, czy dochody z tej wielkiej inwestycji (gdzie również szła część ich składek) w jakiś sposób wpływają na obniżenie kosztów ich treningów, wyjazdów, zgrupowań? Czy Prezes zarabia dla nich (nie każdy może i chce tam dojechać), czy stworzył coś dla siebie i miniaturowego grona pięknych, bogatych i znajomych?