114 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hunter123]

Myslę że inicjatywa stworzenia formalnego związku Bjj spotkała by się z ogromnym poparciem klubów Bjj ,problem jest tego typu iż ktoś to musi pociągnąć .....

[budo_dealer]

Ale chyba taka inicjatywa już była?

[budo_mags]

To oczywiście wynika z podziału tortu. Obecnie każdy ma malutki, ale własny, a jak powstanie związek to będzie musiał się podzielić.

są tacy co twierdzą, że kiedyś jeden miał cały tort a reszta tylko okruszki :wink:

[budo_marcus73]

Ależ oczywiście że taka inicjatywa była, niestety od razu dwie szczecińskie frakcje zapowiedziały, że one to w żadne sposób ze sobą współpracować nie będą, potem nie można było uzgodnić nawet jaka ma być forma tegoż związku czy stowarzyszenia, a na koniec nie można było uzgodnić nazwy. Nawet taka propozycja jak Polski Związek BJJ spotkała się z krytyką.

Niestety mnie przy tym nie było, znam relację z tak zwanej drugiej ręki i minęło zresztą sporo lat, więc możliwe że coś pokiełbasiłem, niemniej jednak taki był generalnie przekaz ...

[budo_mort]

wczoraj zaspałem...

Nowa ustawa o sporcie- obowiązujaca od września 2010 stanowi:

związki sportowe mogą być zakładane co najmniej przez trzy kluby
kluby musza być wczęsniej zarejestrowane

Polski związek sportowy jest organizowany w celu organizowania i prowadzenia wspólzawodnictwa

do jego założenia konieczna jest zgoda Ministra- ale minister może odmówić zgody tylko w ścisle przewidzianych ustawą wypadkach

co najważniejsze

polski zwiazek sportowy może dizałać w jednym sporcie , chyba że Minister wyrazi zgode na dizałanie w więcej niż jednym sporcie

( moim zdaniem tylko to na razie zapobiegło przechwyceniu bjj przez PZZ i PZJ- ale to kwestia czasu- mogą uzyskać zgodę ministra jeśli wykażą, że bjj samo pcha sie pod ich skrzydła


najistotniejsze: polski związek sportowy uzyskuje wyłączność na
1) organizowanie zawodów o puchar polski i o mistrzostwo polski;
2) powoływania kadry narodowej;
3) reprezentowania sportu w organizacjach międzynarodowych
4) ustalania reguł sportu na zawodach organizowanych przez związek

Wniosek: kto pierwszy utworzy pzbjj będzie dyktował warunki innym klubom, które maja większe aspiracje niz bjj rekreacyjne

To polski związek będzie decydował o tym kto będzie mógł startować w zawodach o mistrozstwo i puchar polski i np w mistrozstawach europy

[budo_torafc]

Tylko pytanie jak to by sie mialo do swiatowego bjj gdzie na dobra sprawe niema reprezentacji narodowych a startuja teamy zabronia jechac nam na zawody, ja nie jestem zwolennikiem zwiazku sportowego bo za pare lat okaze sie ze dzialacze maja sie dobrze a zawodnicy nic z tego nie maja. Ale jest jeden maly szczegol ktorys ze zwiazkow moze zawlaszczyc sobie MP czy PP i sam wskazywac kto moze tam startowac i na jakich zasadach.
Generalnie to gra idzie o nasza kase jak gdzies wyzej napisalem ile osob jedzie na MP w bjj ile w judo i zapasach i frekwencja na zawodach kazdej rangi w tych sportach a ile w sf i bjj.

[budo_ulvhedin]

Z ciekawości: ile osób jeździ na MP w Judo? Też jest podział na kategorie zaawansowania?

[budo_dealer]

(..)

Jedno ale: do wniosku o rejestracje związku trzeba dołączyć zaświadczenie o przynależności do międzynarodowej federacji sportowej działającej w sporcie olimpijskim lub paraolimpijskim lub innej uznanej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

[budo_mort]

w ciagu 15 minut znalazłem taka organizację FISpT- na stronie mają nawet logo MKOL

...więc nie mów, ze sie nie da :wink:

a PZZ i PZJ same przez się należą do takiej organizacj- art 11 ust. 2 pkt 4 ustawy

to tylko pokazuje, że formalnie jest to dość prosta do załatwienia sprawa

[budo_dealer]

A w jakiej dyscyplinie działa ta organizacja? Bo na stronie MKOL nie ma nic o stowarzyszonej organizacji w dyscyplinie BJJ. Za to jest np. sumo. Nie wiem czy takie coś wystarczy. Bo AZS np. jest członkiem FISU. Ciekawe czy wobec tego mógłby zostać związkiem sportowym w dyscyplinie, która jeszcze takiego związku nie posiada.

[budo_mort]

dealer- to jest organizacja z definicji róznych dyscyplin

jak przystapia do niej kluby bjj z polski będzie działała tez wramach bjj

co więcej przepis ustawy wcześniej przeze mnie przywołany nie wymaga przynalezności do organizacji w danej dziedzinie, tylko do organizacji zaakceptowanej przez MKOL ( piszac ten post nie ptarzyłem w tekst ustawy, więc ustawowe sformułowania moga sie nieco różnić)

sens jednak pozostaje ten sam- organizacja międzynarodowa- ma być sportowa ale niekoniecznie być organziacja wyłącznie tej dyscypliny


ja tę organizacje znalazłem w moment, w sumie pół godziny wystarczyło mi do załapania schematu

gdybym był klubem zamierzającym stworzyć pzbjj mógłbym znaleźć 10 lepszych organziacjiw tydzień , i w tydzień przygotować ściezke prawną wniosku

ale nie będę odwalał roboty za kogoś kto powinien być tym zainteresowany ( czytaj prowadzący kluby bjj

chodzi mi o to ,że mozna to zrobić,
a to co Ty postrzegasz jako barierę jest tylko warunkiem formalnym

piętrzenie rzekomych trudności jest mydlenie oczu ćwiczącym.
najwyraźniej srodowisko bjj nie ma ochoty tworzyć organizacji sportowej

dla mnie to rybka jestem rekreacyjnym amatorem i nawet wolę aby był to sport czysto amatorski

ale jeśli ktoś ( klub) nastawia się na sportową rywalizację to brak dbałości o stworzenie organizacji jest po prostu krótkowzrocznoscią- bo w pewnym momencie ktoś może was pogonic z waszego podwórka

[budo_tomaa33]

Z ciekawości: ile osób jeździ na MP w Judo? Też jest podział na kategorie zaawansowania?

Na ostatnich MP Judo w Koszalinie startowało ok 300 zawodnikow gdzie 80 to byli seniorzy a reszta juniorzy itp....Podziału na pasy nie ma tylko na wagi...

[budo_dealer]

(...)

Mi się ten sposób podoba. Wydaje się, zę przepisy są tak napisane, że dają możliwość powstania PZ BJJ. Natomiast inna sprawa to decyzje ministerstwa, bo wiadomo, że chodzi o kasę i już.

[budo_marcus73]

Z ciekawości: ile osób jeździ na MP w Judo? Też jest podział na kategorie zaawansowania?

Aby dostać się ma MP w judo trzeba przejść kilka turniejów klasyfikacyjnych OTK, które służą do selekcji najlepszych. Jest to też spowodowane troska o zdrowie i życie zawodników, bo walka z takim Matyjaszkiem czy Wojnarowiczem to ryzyko trwałego kalectwa ... :wink:

W zapasach jest podobnie ...

[budo_mystic]

Tak bylo kiedys w Judo , dzisiaj sa otwarte, przynajmniej w kalendarzu imprez pzjudo na rok 2011 nie ma zadnego OTK.

[budo_mags]

w judo akademickim są eliminacje strefy wschodniej i zachodniej, gdzie zdobywa się kwalifikacje do AMP. jest jakiś limit obsady wag na AMP (chyba 32 osoby ale tu głowy nie dam) z tego połowa przypada na wschód a druga na zachód. tzn jeśli na strefie pojawi się w jakiejś wadze więcej niż 16 zawodników, to muszą bić się o kwalifikację, a jeśli mniej, to dostają ją automatycznie. i to jest dobry sposób bo w wagach nie ma po 50 i więcej osób jak u nas tylko jakaś rozsądna ilość.
poza tym są różne MP (nazwy się zmieniają, niektóre rozgrywki są zawieszane itd a ja nie jestem już na bieżąco): Akademickie MP, MP Szkół Wyższych, MP Uczelni Sportowych, MP Uczelni Rolniczych, MP Weteranów, juniorów itd i nikt się nie burzy.

Myślę że problemem jest nie ilość zawodów określanych jako MP tylko to, żeby jakiś PZX nie zawłaszczył naszego środowiska. PZZ udało się ogarnąć, z PZJ może być trudniej bo oni nawet sami ze sobą nie porafią dojść do ładu, choć słuchając Błacha można odnieść inne wrażenie, ale w sumie nic dziwnego - jaki serwis taki wywiad

[budo_marcus73]

Tak bylo kiedys w Judo , dzisiaj sa otwarte, przynajmniej w kalendarzu imprez pzjudo na rok 2011 nie ma zadnego OTK.

Czyli judo powtarza eksperyment z zapasów ...

Odnośnie środowiska zapaśniczego to oni są jeszcze bardziej skłóceni niż judo, a bez urazy dla nikogo poziom dyskusji w PZZ nie jest akademicki ... :wink:

[budo_radekanto]

moim zdaniem w pewnym momencie i tak wyjdzie z tego kicha, jeżeli ktoś się za to nie weźmie oczywiście...tylko ciekawe w którą z trzech stron.

[budo_mort]

...w pewnym momencie...

jak temat wyszedł na forum i przyjrzalem sie ustawie to doszedłem do wniosku ( może mylnego), że to kluby kompletnie nie maja ochoty na organizację.

dlaczego? kluby sa prywatne-prowadzone przez grupki kumpli ( zasady stowarzyszenia)

dopóki się nie zreszają robia co chcą i nikt im się nie wcina w sprawy wewnętrzne

a te kluby , ktore znam radzą sobie nieźle na bieżąco bez formalnej organizacji- sprowadzaja gwiazdy z zagranicy na seminaria szkolenia, handluja sprzętem i uczestnicza w róznych eventach związanych z SW

jesli nastanie formalna organizacja pojawi się kontrola i rozliczanie ze spełniania róznych standardów

Więc taki prowadzacy klub ma racje zadając sobie pytanie po co mam się w cos takiego pchać skoro świetnie sobie radzę a ludzi do patrzenia na ręce, podziału kasy i udzielania dobrych rad mi nie trzeba.

krótkowzrocznośc tego podejścia polega jednak na tym, ze jesli jakiś PZX zarejestruje sobie wyłączność na MP i imprezy międzynarodowe to taki włąsciciel klubu chcąc wystawiac zawodników w takich imprezach i tak będzie musiał poddac się reżimowi organizacji ( licencje i opłaty...

Będzie miał o tyle gorzej, że wpadnie do organziacji, na którą bedzie miał żaden albo niewielki wpływ

Tymczasem założenie pzbjj przez istniejące kluby bjj oznacza, że to te kluby napisza statut pzbjj- a tam można przewidzieć sporo swobody na działalność i demokrację i np dalej zagwarantowac sobie możliwość działania na własną rękę ( sądze, ze przy PZZ lub PZJ tak nie będzie)

w taki sposób pzbjj mialby charakter dość luźnej federacji.

Jednoczesnie plusem posiadania nadrzędnej organziacji byłaby ekonomia skali np znizki w ubezpieczeniach nw ( dla 10 000 zawodników uzyskacie znacznie większe znizki niż dla 100) mozliwośc centralnych zamówień sprzętu, czy nawet tańsze bilety do brazylii (podpisana umowa z przewoźnikiem, na np 100 przelotow rocznie)

[budo_toszi]

kurde... patrząc z boku na to co piszecie to chyba powazna sprawa...


marcus73 napsiał

Ależ oczywiście że taka inicjatywa była, niestety od razu dwie szczecińskie frakcje zapowiedziały, że one to w żadne sposób ze sobą współpracować nie będą, potem nie można było uzgodnić nawet jaka ma być forma tegoż związku czy stowarzyszenia, a na koniec nie można było uzgodnić nazwy. Nawet taka propozycja jak Polski Związek BJJ spotkała się z krytyką.

Jak widać czas sam udowodnił że tak chyba musi być...


To duma dwóch klubów ma doprowadzić do przejęcia wszystkiego co było tyle lat budowane i do tego by nasz piekny sport zostanił pochłoniety przez paszcze chcących zagarnąć wszystko co się da pasożytów... ????

mort napisał

Tymczasem założenie pzbjj przez istniejące kluby bjj oznacza, że to te kluby napisza statut pzbjj- a tam można przewidzieć sporo swobody na działalność i demokrację i np dalej zagwarantowac sobie możliwość działania na własną rękę ( sądze, ze przy PZZ lub PZJ tak nie będzie)

w taki sposób pzbjj mialby charakter dość luźnej federacji

chyba jakoś szło by to pogodzić nie patrząc egoistycznym podejściem na siebie tylko dla dobra sprawy i sportu...