Jak usunąć frustratów z forum aikido?
Napisano Ponad rok temu
Forum dla aikidoków przyciąga różnej maści frustratów którzy za cel swojej misji postawili sobie obrzydzanie miłośnikom aikido ich sportowego hobby, przejrzałem kilka innych działów i tego rodzaju misjonarze głównie działają na naszym forum. Czy musimy z tym żyć czy też można coś na to zaradzić. Ponieważ aikido jest sztuką walki bez walki rozwiazania siłowe nie wchodzą w grę, no i jesteśmy wszak za wolnością słowa.
Napisano Ponad rok temu
Murat ci to pisze?
Napisano Ponad rok temu
W takiej sytuacji widzę tylko dwa rozwiązania:jesteśmy wszak za wolnością słowa.
1) przestać być za wolnością słowa i akceptować na forum tylko osoby o poglądach identycznych jak Twoje
2) pozostać zwolennikiem wolności słowa i zrezygnować z planów usuwania ludzi za poglądy.
Napisano Ponad rok temu
PS. frustraci, "manipulanci i dewianci"
Napisano Ponad rok temu
Co zrobić żeby osoby którym aikido się nie podoba przestały pisać na tym forum
Myślałem, że w forum dyskusyjnym chodzi o dyskusję, czyli ścieranie przeciwnych poglądów, a nie o poklepywanie się po pleckach w kole wzajemnej adoracji...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najgorsze, że ci frustrac ipsują całe samozadowolenie i naciąganie ludzi. [/b]
Hej Niedziel, Uwazasz , ze ludzie sa bezrozumni?
Przeciez w wiekszosci dojo mozna sobie przyjsc , popatrzeć, a potem za friko poćwiczyc jeden trening czy dwa. Pójsc do innego dojo, zrobic tak samo.
Przychodzi gosciu - patrzy, a tu banda chuderlakow i niedorajdów robi jakies nonsensowne układy taneczne a ten co im pokazuje to jeszcze pada plackiem przed fotografią jakiegos starego dziada.
Toć ten gosciu od razu pomysli sobie : o nie, ja za takie rzeczy płacic nie bede. I nie płaci. Wiec o co chodzi ? Naciąganie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Obawiam sie, ze zrobic sie wiele nie da. Zreszta chyba nie ma po co. Chca niech pisza.
Ja sie tylko zastanawiam po co piszą?
Ja nie bardzo mam czas czytac o Aikido, a co dopiero wchodzic do działow bjj, boks czy cross-budo.
Byc moze :
a) chca zbawiac swiat w/g własnego widzimisię
na ich forach nie ma nic ciekawego, w przeciwienstwie do Aikido
c) robia czarny pijar. Ludzie sie rozleniwili, mniej chca sie ruszac a zatem i klientów mało. Jak sie popróbuje zniechecic do Aikido to teoretycznie moze jakis newbe trafi do bjj.
d) frustracje wywołane własna nieudolnoscią, złym nauczycielem albo zniecierpliwieniem znajduja ujscie w formie tekstowej
Jakies inne pomysły?
Napisano Ponad rok temu
Co zrobić żeby osoby którym aikido się nie podoba przestały pisać na tym forum
Myślałem, że w forum dyskusyjnym chodzi o dyskusję, czyli ścieranie przeciwnych poglądów, a nie o poklepywanie się po pleckach w kole wzajemnej adoracji...
tak tak, ale chodzi o dyskusję pomiędzy ludźmi którym aikido się podoba i którzy je uprawiają. W tej grupie jest wystarczajaco dużo sprzecznych opinii i różnych kontrowersji by zapełnić dział ciekawymi tematami.
Natomiast piszący tu frustraci, którzy albo porzucili aikido albo go nigdy nie ćwiczyli przypominają mi facetów, którzy piszą maile do kolejnych chłopaków swojej byłej kobiety wyjaśniając im, że nie jest ona ani atrakcyjna ani seksowna, że ich zbliżenia to z góry ustalone i powtarzające się ruchy z podziałem na tori i uke a dodatkowo wynik zbliżenia jest łatwy do przewidzenia i tak naprawdę po zbliżeniu nikt nie wie kto wygrał. Krótko mówiąc stwierdza taki kolega frustrat - twój związek z moją byłą panną nie ma nic wspólnego z realną miłością a jeśli myślisz inaczej żyjesz iluzją.
Napisano Ponad rok temu
Ale popatrz na to Jurku z innej strony. Widocznie w innych dzialach nie ma interesujacych tematow.Co zrobić żeby osoby którym aikido się nie podoba przestały pisać na tym forum a pisały sobie tam gdzie im się podoba (np.mma, bjj, UFC itp)?
.
Albo - tematy poruszane w dziale aikido dotycza kazdego czlowieka, niezaleznie co cwiczy. Tak sie dzieje z powodu duchowej natury treningu. Kazdy, czy sie do tego przyznaje czy nie, dochodzi do takiego zainteresowania, bo rzetelny trening powoduje dojrzewanie czlowieka w tym kierunku. W ich treningu duchowego aspektu nie ma wiec pozostaja poszukiwania u aikidokow.No ale poniewaz trzeba trzymac fason zeby nie byc okrzykniety miekka faja, prezentuja na tym forum maske "macho" W gruncie rzeczy to sa bardzo porzadni ludzie.
Jest jeszcze kategoria "przechrzta" - taki co cwiczyl aikido ale niedawno zaczal cwiczyc cos innego i teraz zeby udowodnic ze jest bardziej swiety od papierza obrzuca gownem jeszcze niedawno uwielbiana dyscypline treningowa.Takie zachowania obserwuje od samego poczatku istnienia forum, jakies 10 lat temu.
Zgadzam sie natomiast ze tudno jest prowadzic techniczne dyskusje na temat aikido. Moze potrzeba by wiekszej samodyscypliny uzytkownikow, zeby dyskutowali dokladnie na temat i zakladali nowe tematy zamiast robic offtopik.........hmhmh.....Nie wiem jak walczyc z niechlujstwem i lenistwem.
Napisano Ponad rok temu
Aby prowadzić dyskusje techniczne na temat aikido należy przestać piętnować brzytkie słowo na ssssss...czyli skuteczność. Jeżeli mielibyśmy rozmawiać na temat: jak prawidłowo wykonać irimi nage z ataku shomen uchi, to musielibyśmy określić kryteria poprawności takiego ruchu. Jeżeli ktoś uważa, że aikido oparte jest na współpracy uke i tori, to dyskusja o charakterze technicznym zwyczajnie nie ma sensu. Każdy rodzaj irimi nage będzie wtedy prawidłowy, o ile uke i tori osiągną porządany stan wzajemnego zgrania się.Zgadzam sie natomiast ze tudno jest prowadzic techniczne dyskusje na temat aikido. Moze potrzeba by wiekszej samodyscypliny uzytkownikow, zeby dyskutowali dokladnie na temat i zakladali nowe tematy zamiast robic offtopik.........hmhmh.....Nie wiem jak walczyc z niechlujstwem i lenistwem.
Napisano Ponad rok temu
Widzimy tu prosty mechanizm u Panów: zwalczanie własnego dysonansu poznawczego, wobec niemożności obalenia argumentami stanowiska owych "frustratów", odbywa się w jedyny możliwy sposób, deprecjacji wartości osoby każdego o odmiennym zdaniu. Całe szczęście nie da rady nas wysłać do domu wariatów ani na Syberię.
Oczywiście, żeby postąpić uczciwie, trzeba zejść daleko w dół z piedestału budowanego dziesiątki lat, uwikłania się organizacje i całe towarzystwo wzajemnej adoracji. Rozdmuchaliście aikidową bańkę spekulacyjną i ratujecie ją jak się da, tak jak rządy bańkę kapitałową. Obie pękną prędzej czy później. Trzeba po prostu dokonać kompletnej rozbiórki i przebudować swoją wizję aikido i siebie. Wiemy że to nie nastąpi.
Niemniej nazywanie ludzi o odmiennych poglądach frustratami, sugerowanie kompleksów na tle seksualnym, doklejanie etykietek, jest żenujące. Czysta polityka, znać rękę fachowca. Przynajmniej wiemy za co większość Polaków ma tę kastę za najgorszy rynsztok.
On może nie, ale ja tak. Większość ludzi to głąby kapuściane.Hej Niedziel, Uwazasz , ze ludzie sa bezrozumni?
Ale nie o to pytasz. Już wyjaśniam:
Powiedz mi, czy idąc na studia, np. na politechnikę, masz podstawy by rozeznać się i ocenić czy to co pokazują profesorowie ma ręce i nogi? Oglądasz jak czarną magię, więc jasne że nie, dopóki sam nie zdobędziesz dużej wiedzy w temacie.Przeciez w wiekszosci dojo mozna sobie przyjsc , popatrzeć, a potem za friko poćwiczyc jeden trening czy dwa. Pójsc do innego dojo, zrobic tak samo.
To samo tyczy się sztuk walki.
Ludzie przychodzący do dojo przychodzą z jakimś bagażem wiedzy powszechnej, dzięki której interpetują i nadają znaczenia temu co widzą. Opierają się na stereotypach i zdrowym rozsądku. Oni jeszcze nie wiedzą, nie potrafią i nie mają podstaw przedmiotowej do oceny tego co robią, przyszli się nauczyć. Muszą zrobić to co zazwyczaj się robi w takiej sytuacji i co robimy na co dzień - zaufać że "fachowiec" się zna i nie oszukuje.
Aikido kwitło przez lata, bo dzięki przyklejonej mu łatce sztuki walki, mnóstwo ludzi przychodziło do dojo i wobec braku innej wiedzy i krytyki, przyjmowali na wiarę to co się im mówiło. 10+ lat temu na każdym www klubu, plakacie czy ulotce, pisało jaka to mordercza sztuka walki.
To było naciąganie i jawne oszustwo.
Dziś jest lepiej.
Nie znaczy że dobrze, pisałem o tym, obowiązuje domniemanie. Jeśli kupuję w sklepie żelazko, to spodziewam się że będzie ono prasować. Nawet jeśli o to nie zapytam, a sprzedawca nie powie wprost, że ono jest do prasowania, to jeśli okaże się inaczej (że to np. suszarka do włosów w kształcie żelazka), wina leży po stronie sprzedawcy. Bo to common sense, zdrowy rozsądek, nie tego oczekuję od żelazka.
Aikido nadal korzysta z tego schematu.
Moja na forum działalność jest i będzie, dopóki nie pojawi się tu FAQ z rzeczowo opisanym aikido, nie znikną przyklejone bzdury. Dopóki bedą ludzie zakładać tematy, pytając o aikido, będą dyskusje sprowadzające się do tego czym trening aikido jest a czym nie.
Będą się też pojawiać ludzie po przygodzie z aikido, którzy poszli na inne sw. Piszą o aikido negatywnie, bo gdy zdobyli podstawy wiedzy i umiejętności byli w stanie uczciwie ocenić co było im wciskane wcześniej. Nie dziwię się irytacji, złośliwościom i drwiącemu tonowi - byli przez lata oszukiwani. Normalną zdrową reakcją jest złość i zemsta. Dzięki temu że mówią i przyznają się do tego, zmienia się opinia o aikido i ogólna świadomość tematu.
Gdzie leży odpowiedzialność za taki stan rzeczy? Oczywiście po stronie takich "oldbojów" którzy do tej pory nie mają jaj by przyznać się uczciwie do tego jak się sprawy mają.
Podoba Wam się aikido, proszę bardzo, ale mówcie też wszem i wobec że nie uczycie tam niczego co normalnie domniemywa się i oczekuje od sztuki walki. Bo w aikido tego nie ma.
Sytuacja uzdrowi się sama.
Można sprzedawać suszarki w kształcie żelazka, tylko to trzeba napisać na etykiecie i nikt nie będzie miał pretensji.
A tak, cóż, jak sobie pościelesz tak się wyśpisz, przyjmijcie chociaż to błoto jak faceci, bo się wam należy jak psu buda.
PS. Redakcja, nie pisze się boldem bo to jebie po oczach.
Napisano Ponad rok temu
[Aby prowadzić dyskusje techniczne na temat aikido należy przestać piętnować brzytkie słowo na ssssss...czyli skuteczność. Jeżeli mielibyśmy rozmawiać na temat: jak prawidłowo wykonać irimi nage z ataku shomen uchi, to musielibyśmy określić kryteria poprawności takiego ruchu. Jeżeli ktoś uważa, że aikido oparte jest na współpracy uke i tori, to dyskusja o charakterze technicznym zwyczajnie nie ma sensu. Każdy rodzaj irimi nage będzie wtedy prawidłowy, o ile uke i tori osiągną porządany stan wzajemnego zgrania się.
Akahige,
Ile razy trzeba napisać , ze aikido jest nieweryfikowalne ze wzgledu na "skutecznosc" rozumianą jako wynik walki polegajacej na sekwencji atak-obrona-kontratak- obrona-kontratak itd. itd.
W sekwencji atak-obrona-koniec Aikido jest zawsze, z załozenia "skuteczne".
Co tu ma do rzeczy "wspołpraca"? Uke atakuje shomen i albo shomen dochodzi ( tori zrobił cos żle) albo uke laduje na macie.
Masz racje , iz kazdy rodzaj irimi nage bedzie prawidlowy, ale nie ze wzgledu na " wzajemne zgranie sie", tylko ze wzgledu na osiagniety cel (neutralizacji ataku).
Dla kazdego cos miłego - dla mnie to powyżej, to jeszcze za mało. Aikido ma dla mnie wymiar wizualizacji harmonii i estetyki. Nie wystarczy zneutralizowac atak - trzeba to jeszcze zrobic pieknie
Napisano Ponad rok temu
Macie wszyscy kręgosłupy zaczerpnięte od meduz.
Sekwencja atak-obrona-koniec jest jak najbardziej do zweryfikowania w zalecony sposób.
Trzeba ją po prostu spróbować zrobić.
Napisano Ponad rok temu
Zamiast dawać dobre rady ciotki Ady Moderatorze zrób wreszcie coś w tej sprawie. Po pierwsze banuj bez pardonu każdego kto w swoim poście użyje 'nie cenzuralnego' słowa chociaż raz. To zdecydowanie przyciągnie większe grono dyskutantów w przedmiocie. Chamstwo w dyskusjach na naszym forum staje się nie do wytrzymania.Ale popatrz na to Jurku z innej strony.
Napisano Ponad rok temu
Świetna propozycja. Zaproponuj na próbę jakiś tekst do FAQ o aikido. To nie powinno zająć dłużej niż jakikolwiek post z flejma z aiki, a dałoby dobry przykład i pozwoliłoby wykazać, że FAQ z aikido opisanym na tyle rzeczowo, że nawet Randalla by usatysfakcjonowało, jest możliwy do zrobienia.Moja na forum działalność jest i będzie, dopóki nie pojawi się tu FAQ z rzeczowo opisanym aikido,
Racja. Z powodu chamstwa wykluczającego jakąkolwiek dyskusję na tym forum tracimy wszyscy, zarówno aikidocy jak i właściciel forum.Zamiast dawać dobre rady ciotki Ady Moderatorze zrób wreszcie coś w tej sprawie. Po pierwsze banuj bez pardonu każdego kto w swoim poście użyje 'nie cenzuralnego' słowa chociaż raz. To zdecydowanie przyciągnie większe grono dyskutantów w przedmiocie. Chamstwo w dyskusjach na naszym forum staje się nie do wytrzymania.Ale popatrz na to Jurku z innej strony.
To są internety, to jest twardy biznes. Im mniej ględzimy na forum, tym mniej właścicielowi forum się opłaca jego utrzymanie. Do utrzymania tego biznesu niezbędni są twardzi moderatorzy i twarde rozwiązania.rozwiazania siłowe nie wchodzą w grę, no i jesteśmy wszak za wolnością słowa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli tak bardzo Ci to przeszkadza, to wyjdź z propozycją odpowiedniej zmiany regulaminu - w dziale technicznym VB. No albo po prostu tu nie wchodźZamiast dawać dobre rady ciotki Ady Moderatorze zrób wreszcie coś w tej sprawie. Po pierwsze banuj bez pardonu każdego kto w swoim poście użyje 'nie cenzuralnego' słowa chociaż raz. To zdecydowanie przyciągnie większe grono dyskutantów w przedmiocie. Chamstwo w dyskusjach na naszym forum staje się nie do wytrzymania.
Napisano Ponad rok temu
Oj tam, oj tam, chyba ty!Bullshit.
A im mniej odsłon tym mniej razy banner się wyświetla.Im więcej stron, odsłon, tym więcej razy banner się wyświetla.
Czyli tak jak napisałem wcześniej. Chamstwo -> więcej flejmów -> mniej dyskusji -> mniej wyświetleń -> mniej kasy z budo.net.pl dla Fiodora.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
AKTYWNE WCZASY RODZINNE 2011
- Ponad rok temu
-
Kolonie z AIKIDO
- Ponad rok temu
-
aikido i wikipedia
- Ponad rok temu
-
Randall, o co Ci chodzi?
- Ponad rok temu
-
Bruce Lee o aikido
- Ponad rok temu
-
Rola Uke i Tori a II WŚ
- Ponad rok temu
-
Kilka uwag formalnych a propos funkcjonowania tego dzialu
- Ponad rok temu
-
Opłaty za egzaminy
- Ponad rok temu
-
Gdzie jest Szczepan?
- Ponad rok temu
-
Ankieta na temat sensu istnienia działu aikido
- Ponad rok temu