Samoobrona Niewidomej
Napisano Ponad rok temu
1. Sztuka walki dla niewidomych- judo jakby sie znalazła chętna sekcja, lub jakieś kung fu/jujutsu (to co jest w krakowie dostepne)
2. Paralizator
3. Pałka teleskopowa
Problemem w tej sytuacji jest to że każda ewentualna konfrontacja z jaką moze sie zmierzyć będzie miała miejsce na bliski dystans, a jej prewencja moze okazac się niemożliwa, dlatego rozważam mozliwe, najskuteczniejsze narzedzia i techniki walki bliskiego kontaktu. Może macie jakieś konstruktywne pomysły które dałoby się zrealizowac w życie? Zakładałbym że ewentualnym przeciwnikiem byłby raczej zakapturzony leszcz a nie profesjonalny skoksowany dresiarz, bo przeciw niemu ,naturalnie, nie ma metod.
Napisano Ponad rok temu
kup jej gaz zelowy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Boksować się z typem raczej po omacku nie będzie, pryskać gazem czy żelem na oślep także nie.
Jako niewidoma polegać musi na bliskim kontakcie, jako kobiecie oprócz rabunku grozi jej gwałt. Gwałci się zazwyczaj na ziemi/podłodze.
Bliski kontakt i parter to bjj, tym bardziej, że dużą ilośc technik mozna robić po omacku.
Zresztą na zawodach bjj niewidomi startują.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co się tyczy gazu wciąz nie odpowiedziałeś wprost na pytanie- czy na tą odległość jakikolwiek gaz nie razi zarówno napastnika jak i broniaca się osobe? Co to znaczy "pod ręką" ?
BJJ- pomysł dobry. kosztowny, ale dobry. Kwestia tego czy sekcja się podejmie trenowania niewidomej osoby.
Napisano Ponad rok temu
... Co to znaczy "pod ręką" ?
BJJ- pomysł dobry. kosztowny, ale dobry. Kwestia tego czy sekcja się podejmie trenowania niewidomej osoby.
"ponad ręką" - zapewne celować ponad dłoń trzymającą gardło przeciwnika
Napisano Ponad rok temu
Zapraszam do nas. Mamy sekcje osób niewidomych i niedowidzocych. Szczegóły
Napisano Ponad rok temu
Ok, powiedzmy że zdołała go chwycić za gardło i wyciągnąć gaz, i w międzyczasie jakimś cudem napastnik nie unieruchomił jej jednej lub obu rąk. I wypali mu tym gazem w twarz. Chmura gazu w takiej sytuacji na pewno by do niej nie doszła?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czyli użycie takiego produktu nie zagraża użytkownikowi w przypadku konfrontacji na bliski dystans?
Napisano Ponad rok temu
w bjj często trenuje się opaską zasłaniającą oczy…
a w judo niewidomi startują na igrzyskach paraolimpijskich…
więc można osiągnąć wysoki poziom umiejętności zwłaszcza że jednym i drugim sporcie liczy się „czucie” własnego ciała i ruchów przeciwnika, a osoby niewidome mają ten zmysł wyostrzony…
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
daaaaaawno temu przy osrodku dla niewidomych na ul.Tynieckiej podobno dzialalo jj
nie wiem kto prowadzil, jak prowadzil ani czy to nadal dziala ale mozna zapytac
Napisano Ponad rok temu
Zawsze można rozważyć wykupienie iluś lekcji indywidualnych (jeśli klub daje taką możliwość). Wtedy nawet można by takie treningi od razu ukierunkować pod samoobronę. Najważniejsze, żeby trenerem była osoba kompetentna.BJJ- pomysł dobry. kosztowny, ale dobry. Kwestia tego czy sekcja się podejmie trenowania niewidomej osoby.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam jestem niewidomy i powiem tak:
Sposoby, które proponujesz (bez obrazy) zrobią więcej krzywdy twojej znajomej, niż tym, którzy zdecydowali by się Ją napaść :-)
Przychodzi mi do głowy parę rozwiązań. Nie moge jednak zagwarantować, że okażą się one skuteczne.
Wszystko zależy od tego jak nastawiona jest ta twoja znajoma; do życia i walki w obronie własnej w ogóle.
Jeśli wychodzi na ten przykład z założenia, że nikogo nie chce skrzywdzić, to obawiam się, że będzie mieć kłopot. Walka bowiem ma to do siebie, że jedna ze stron przeważnie jest pokrzywdzona.
Tak więc ... zacząć trzeba od psyhicznego umotywowania tej kobiety.
PS:
Trenuję judo i uważam, że dla osób niewidomych jest świetne :-)
Pozdrawiam - Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Jestem z Krakowa jak coś.
Poruszyłeś bardzo ważną kwestię- psychiki. I jak na razie sprawa sie rypła, bo dziewczyna dała sobie zupełnie spokój, a nie jest to dokładnie moja znajoma- ja służę tylko rolą konsultanta do spraw bezpieczeństwa dla jej przyjaciela, więc nie mogę wpływać bezpośrednio na jej nastawienie do tematu. Tym niemniej dzięki za rzeczowe rady od doświadczonych w temacie.
Napisano Ponad rok temu
Ja też mieszkam w Krakowie, jeśli chcesz pogadać pisz prosze na moje gadu.
niestety ... jeśli Ona nie chce, to nikt nic tu nie poradzi.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Nowa książka: Samoobrona kobiet
- Ponad rok temu
-
Organizacja kursu samobrony jaka stawka dla instruktora?
- Ponad rok temu
-
Obrona przed facetem
- Ponad rok temu
-
Agmar Combat - skuteczna forma samoobrony dla Pań
- Ponad rok temu
-
WenDo? Artykul na o2
- Ponad rok temu
-
Udarnaja Samooborona
- Ponad rok temu
-
DARMOWE TRENINGI " SPECJALNIE DLA KOBIET"
- Ponad rok temu
-
STRACH
- Ponad rok temu
-
Bezpieczna kobieta w wielkim mieście
- Ponad rok temu
-
RAJEWSKI TEAM w akcji "Bezpieczna Kobieta 2009".
- Ponad rok temu