Widzenie tunelowe; decyzja o działaniu
Napisano Ponad rok temu
Próbował mnie hmm... zdominować. Poniważ nie zamierzałem mu dać tej satysfakcji przeszedł od form werbalnych do czynów i chwycił mnie za ubranie licząc na efekt obezwładniający i łamiący opór. Dostrzegłem otwarcie i wywaliłem go na 3-4 metry (ikkyo ho) odemnie, co go ostudziło i dalej juz tylko lazł za mną i werbalnie próbował przekonać że jest mądry. Doświadczenie ciekawe i pojawiły się dwie kwestię.
Nazwę to widzeniem tunelowym. Pod wpływem stresu skoncentrowany byłem jedynie na szczegółach - chwyt, łokieć, ułożenie. Nie widziałem tak jak lubie całej sylwetki przeciwnika, nie kontrolowałem otoczenia. To co prawda zadziałało bo znalazłem szybko słaby punkt w którym skutecznie mogłem skoncentrować kontratak, ale jednak jest to niepokojące.
Druga sprawa to że decyzji o kontrze nie podjąłem świadomie tak jakby mnie tam nie było. Trochę to dziwne. Zwłaszcza że nie czułem się specjalnie zdenerwowany, raczej byłem przekonany że kontroluję sytuację a tu takie coś :?
Napisano Ponad rok temu
widziałeś słaby punkt i od razu w niego poleciałeś. Też tak mam jak ktoś słabo trzyma gardę i jak trzyma ją za wysoko to kopnięcie w brzuch, za nisko- boks na twarz. Nie myśli się o tym tylko działa.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nazwę to widzeniem tunelowym. Pod wpływem stresu skoncentrowany byłem jedynie na szczegółach - chwyt, łokieć, ułożenie.
Druga sprawa to że decyzji o kontrze nie podjąłem świadomie tak jakby mnie tam nie było. Trochę to dziwne. Zwłaszcza że nie czułem się specjalnie zdenerwowany, raczej byłem przekonany że kontroluję sytuację a tu takie coś :?
1) tak jest coś takiego, wrażenie pod wpływem stresu dotyczy nie tylko zniekształcenia przestrzeni, uwydatnienia jakis szczegółów, zmiana proporcji (cos jest nienaturalnie duze lub male) ale i czasu , np. zatrzymanie czasu, widzisz wszystko w zwolnionym tempie.
2) to normalne, były nawet badania które pokazały ze człowiek podejmuje decyzje zanim ją sobie uświadomi (wyładowanie w mózgu poprzedzało impuls świadomościowy ) . decyzje wazne i szybkie sa podejmowane przy udziale struktur podkorowych, do swiadomości dociera wynik obliczeń z małym opóźnienieim.
Napisano Ponad rok temu
Zupełnie przeciwnie, w uptime jesteś zupełnie świadomy. Też tak miewam w stresujących sytuacjach, że prześlizguję się jakoś przez całe zdarzenie, a potem średnio pamiętam co i jak się wydarzyło.uptime?
Napisano Ponad rok temu
Nazwę to widzeniem tunelowym. Pod wpływem stresu skoncentrowany byłem jedynie na szczegółach - chwyt, łokieć, ułożenie. Nie widziałem tak jak lubie całej sylwetki przeciwnika, nie kontrolowałem otoczenia. To co prawda zadziałało bo znalazłem szybko słaby punkt w którym skutecznie mogłem skoncentrować kontratak, ale jednak jest to niepokojące.
Druga sprawa to że decyzji o kontrze nie podjąłem świadomie tak jakby mnie tam nie było. Trochę to dziwne.
To jest właśnie jeden z celów treningów sztuk walki, nieprawdaż? Wyuczyć szybkich reakcji, odruchów, używania bez myślenia zapamiętanych, wielokrotnie powtarzanych technik...
Napisano Ponad rok temu
Myślę że jak koleś złapał cię za klapy to jest to bardzo dobry moment na taką akcję. Nie ważne czy naprawdę coś chciał więcej zrobić istotne jest to że jak byś mu na to pozwolił to miałeś małe szanse na obronę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Street Boxing
- Ponad rok temu
-
Zablokowany baton
- Ponad rok temu
-
"Drużyna A"
- Ponad rok temu
-
Instruktor samoobrony na ulicy a prawo
- Ponad rok temu
-
Realna samoobrona
- Ponad rok temu
-
Seminarium DEFENDO Warszawa - 26-27 kwiecień 2010
- Ponad rok temu
-
Maxymalne zdziwienie.
- Ponad rok temu
-
jaki baton - prośba o poradę
- Ponad rok temu
-
fajny patent "klucz rowerowy"
- Ponad rok temu
-
Jak nie prowokować bójki?
- Ponad rok temu