Co aikido ma wspolnego z walka?
Napisano Ponad rok temu
co do sparingow itp
jestem ponoc aikidoka, co nie przeszkadza mi trenowac np boks, czy ostatnio bjj i odbywac jakies tam sparingi. aikido w niczym mi nie przeszkadza, ba ani te sparingi w niczym mi nie przeszkadzaja w aikido ot cwicze bo lubie
Napisano Ponad rok temu
Szanowny ModeratorzePo pierwsze wytykanie mi bledow ortograficznych(nie tak znowu licznych) jest malostkowe, biorac pod uwage ze wyjechalem z Polski 23 lata temu i pisanie tutaj jest jedyna okazja zebym uzywal polskiego. :twisted:
Szanowny Szczepanie
Absolutnie nie usiłuję niczego takiego "utorzsamic"
Rozumiem, że przebywając na stałe za granicą masz zdecydowanie trudniej, ale będąc Moderatorem działu aikido tego forum wyznaczasz niejako jego poziom.
Równać należy w górę, więc oczekuje się od Ciebie więcej niż od pozostałych...
Podobna sytuacja ma się z używaniem przez Akahige specjalistycznych terminów z dziedziny sportu i rekreacji. Dla wielu z nas są one nowe i wymagają sprawdzenia ich znaczenia. Wzbogaca to nasze słownictwo i zakres wiedzy na ten temat.
Dla wielu jest to trudne, dla niektórych zdaje się być bolesne, ale jestem absolutnie przekonany, że mimo wszystko warto...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Masz racje Shawnee. Poddaję się...ide sie zająć czymś pożytecznym
Ninja - ale ty możesz sobie ćwiczyć każdy taniec - i nikt nie będzie sie ciebie czepiał- oczxywicie jesli nie nazwiesz go sztuką walki
Stanisław tokarski w swojej ksiązce uzywał sformułowania "wschodnie ruchowe formy ekspresji" i tym jest aikido
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam, Thufir
Napisano Ponad rok temu
w okreslonej, mniej lub bardziej realnej i wszechstronnej formule, ale ma uczyć walki
utrata tego elementu powoduje, ze to nie jest sztuka walki
to task jak sztuka malowania- jak nie będzie tam malowania chocby w najbardziej szerokim pojęciu to nie bedzie to sztuka malowania
a sztuka parzenia herbaty przestanie nią być jeśli nie będizuwe tam herbaty
wspomniane przez ciebie formy ruchowe są tylko formami ruchowymi, byc może inspirowanymi sztukami walki ale nie są SW
w ogóle już ktorys raz usiłuje tu podnieść kwestię, ze europejskie podejście do wschodnich form ekspresji ruchu ( zwanych Martial arts) opiera się na nieporozumieniu
Istnieją przekazy, że kung fu w chinach miało charakter rytualny,czysto symboliczny
z kolei szermierka i zapasy japońskie też byłe rytuałem- pewna sztuka dla sztuki elementy dworskiej etykiety
europejczycy, którzy zetknęli się z tymi sztukami przyniesli swoje utylitarne spojrzenie i nie byli w stanie pojąć, że ktoś może machac mieczem a w szczegolności trenować się w tym machaniu w celu innym niż walka
problem polega imho na tym, że przenoszenie tych form z mieczem, czy innych form ruchowych bez kontekstu kulrury i obrzedowości dalekowschodniej powoduje ze mamy do czynienia z totalnie pozbawioną tresci szopką
to jak wypowiedzi papugi, ktora nie rozumie kontekstu wypowaidanych słów
żółci bracia kiedy dostrzegli jak naiwnie i dosłownie biali patrza na ich ceremoniały zrobili na tym niezły biznes
i tak biali machaja rączkami nasladując wschodnich mistrzów i myśla, ze ucza się walczyć
a niektórzy twierdzą z kolei, że doskonalą ducha, ćwicza budo
Tyle, ze to tez bzdura jeśli ktoś nie jest osadzony w kulturze japońskiej
to troche tak jakby ktoś małpował bezrefleksyjnie fragment katolickiej mszy nasladujac ruchy księdza i twierdził ,że odprawia mszę
Napisano Ponad rok temu
jesli masz watpliwosci mozemy walczyc, kazdy reprezentujac dany styl...
daje ci jakies 3-5 sek
niemniej cos mnie użekło w Twojej wizji blednej interpretacji przez bialych rytualow zoltych, mysle ze w jakims stopniu jest to prawa
Napisano Ponad rok temu
dokładnie...
aikidocy bujają w obłokach ale ty Toszi tez masz wyobrażenie o walce takie "czternastoletnie"
nie czternastoletnie... tylko denerwuje mnie jak pierdzielą takie farmazony, nie wiem czy czytales ten post tego calego "ninji", ktory potem wyedytowal...
fakt ze mnie ponioslo ale nie moge przesluchac tego piprzenia bzdurnego podpartego niczym...
ninja napisał:
Napiszę Ci zatem to jeszcze raz byś to pojął, dużymi literami i wytłuszczę - NIE INTERESUJE MNIE SKUTECZNOŚĆ AIKIDO, W DUPIE MAM GŁĘBOKO FAKT CZY JEST PRZYDATNE W JAKIMKOLWIEK ASPEKCIE WALKI REALNEJ.
no w porzadku... ale ten temat ma nazwe:
"Co aikido ma wspólego z walką" - czyli kazdy wyglasza swoją opinie na temet tego co owe aikido ma wspolnego z walką, ja twierdze , ze nic i podpieram to argumentami i przykładami z życia -
skoro masz to w dupie (jak to okresliles) to po co sie udzielasz w tym temacie pisząc same bzdury, wywolujesz niepotrzebne awanryty i prowokujesz??
ninja napisał
Podczas gdy Ty bedziesz próbował tych swoich "myków" z BJJ , koleś rozwali Ci butelke Tyskiego na łbie...Czego nie raz byłem już świadkiem...
cokolwiek bys nie trenowal z butelki mozesz zawsze dostac...
najpierw gadasz o nozu teraz o butelce... ile lat trenujesz te cale tańce aikido? pewnie dlugo co? ale w kolko nawiązujesz do nozy i butelek... jak widzac czujesz sie pewnie ze swoimi umiejetnosciami skoro non stop nawiazujesz do tego typu gadzetów...
owszem mialem takie sytuacje... kilka razy zostalem zaatakowany nozem, pare razy butelką - raz nawet oberwalem (dosc czeste takie sytuacje wynikaja pewnie ze względu na harakter mojej pracy)
a singli przezylem duzo jednak bjj i boks w cholernie duzym stopniu uratowal mi dupe przed pozganiem
z punktu widzenia obserwatora za przeproszeniem h..a mozesz o tym wiedziec
obserwując scene aikido, treningi oraz w ogole caly ten "mit" uwazam ze gdybym bjj i boks zastąpił teningami aikido w/w sytuacje mogly by sie skonczyc inaczej a mnie moglo by tu juz nie byc
Więc skoro masz w dupie ten temat to się w nim nie wypowiadaj (przeciez masz go w dupie) i zastanów się czy warto prowokować takimi bzdurnymi postami...
Kłaniaj sie dalej, kręć flamenco na sali i wyzwalaj swoją siłę "ki" tylko nie rozpisuje takich bzdurnych argumentów o ktorych nie masz zielonego pojęcia...
Thufir Hawat napisał
A ja mam takie głupie pytanie do osób, które twierdzą, że aikido nie jest sztuką walki
prosty argument morta ma duze znaczenie
dla mnie sztuka walki musi polegać na doskonaleniu umiejętności walki
w okreslonej, mniej lub bardziej realnej i wszechstronnej formule, ale ma uczyć walki
utrata tego elementu powoduje, ze to nie jest sztuka walki
jesli aikido nie jest skuteczne i nie sluzy niczemu innemu jak tylko tanczenie w koło siebie bo nie obronisz sie tym za h.. na ulicy to znaczy ze gubi podstawową wartosć jaką jest umiejętność walki co oznacza ze traci walory sztuki walki
Napisano Ponad rok temu
Ponoć nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. :wink:A ja mam takie głupie pytanie (...)
Napisano Ponad rok temu
najpierw gadasz o nozu teraz o butelce... ile lat trenujesz te cale tańce aikido? pewnie dlugo co? ale w kolko nawiązujesz do nozy i butelek... jak widzac czujesz sie pewnie ze swoimi umiejetnosciami skoro non stop nawiazujesz do tego typu gadzetów...
Trenuje wystarczająco długo by wyrobić sobie własny pogląd na to wszystko.
A nawiązuje do Twojej - przepraszam za wyrażenie - głupiej gadki o sprawdzaniu sie za pomocą aikido w walce w dodatku skierowanej do mnie...
Zaznaczylem Ci że nie po to trenuje aikido...Jeśli ty uparcie opowiadasz te dyrdymały to ja uparcie wtrącam w to różne gadżety, ktore zazwyczaj są pod ręką i można ich użyć w sytuacji realnego zagrozenia. I uwierz mi - na nic gadanie o honorze i wyzywanie od mega ciot tych ktorzy w walce użyją noża - bo to jest życie. To koleś ktory zada Ci ranę i dodatkowo potem zapoda flekowanie jak już będziesz leżał w kałuży krwi będzie górą.
Wtedy sobie możesz myśleć co chcesz... - prawdopodobnie pomyślisz - "Kurwa, jak to? Przeciez tyle lat trenuje BJJ i dałem sie zajebać jakiemuś dresowi!" A te drechy niejednokrotnie mają zrytą psychikę i nie mają skrupół po tym jak siedzieli po 10 lat w pudle za rozboje czy inne tego typu sprawy...
Do tego jeszcze masz sytuację prawną, ktora w naszym chorym kraju bardziej chroni bandytę niż tego co sie bronił...
Chyba Cie nie musze uswiadamiać że na ulicy nie ma reguł...mozesz krzyczeć i kopać jak mała dziewczynka jeśli Ci sie to nie podoba, ale realiów nie zmienisz. Oczywiście opisałem sytuacje skrajnie ekstremalną, ale wiele razy byłem świadkiem takich sytuacji...Nie pomaga ani aikido, ani inna sztuka walki...Pomaga natomiast refleks i najlepiej w spierdalaniu czym prędzej.
aha i nie pisz do mnie wiecej że nie mam o tym zielonego pojęcia...bo mogę mieć większe niż Ci się wydaje... i nie z punktu widzenia obserwatora...Pizgałem sie po pysku nie raz i nie dwa. Wcześniej zanim aikido trenowalem - zakładalismy rękawice i praliśmy się po pyskach do nieprzytomności...Myślisz, że nie wiem co to znaczy dostać i dac komuś w gębe...OD dziecka wychowuję sie w niezbyt ciekawych dzielnicach, gdzie dymy są dość częstym zjawiskiem...miałem także kontakt z...(i tu nie powiem z czym/kim bo musiałbym Cię zabić )
P.S. skoro piszesz do mnie bym sie nie wypowiadał w ekhm jakby nie było dziale aikido - to co TY wogole tu robisz? Dlaczego się tu wypowiadasz skoro nie trenujesz aikido i jakby nie bylo jestes adeptem BJJ...aaa czekaj czekaj...pewnie z tego samego powodu co Ja tu piszesz - swoboda wypowiedzi...
Zastanow sie zatem zanim cos napiszesz znowu, bo okazać się może że to wlasnie Ty walisz dyrdymały, ktorych żal sluchac. Chcesz rozmawiać to sie nie unoś jak klapa na zapchanym kiblu...
Napisano Ponad rok temu
Ma tyle ile byśmy chcieli by miało. Ilu ludzi tyle opini...
Napisano Ponad rok temu
ninja napisał
skoro piszesz do mnie bym sie nie wypowiadał w ekhm jakby nie było dziale aikido - to co TY wogole tu robisz?
o samym tańcu aikido pewnie masz pojęcie i to ogromne, ale wątek w ktorym sie w tym momencie wypowiadamy tyczy sie tego co aikido ma wspolnego z walka
daje cytat bys zrozumial - napisalem
no w porzadku... ale ten temat ma nazwe:
"Co aikido ma wspólego z walką" - czyli kazdy wyglasza swoją opinie na temet tego co owe aikido ma wspolnego z walką,
Jasne ze mozna ćwiczyć cos bo jest piekne, kazdy ma do tego prawo - ale w tym temacie mowimy zupelnie o czyms innym. Nie o pieknie aikido a o jego skutecznosci!!!!
dlatego sie w nim wypowiadam...
ty napisałeś ze masz to w dupie (jak ja mam w dupie dany temat to sie nie wypowiadam - ty tak !?!)
******************************************************************
ja rozumiem ze lubisz aikido, ze ci sie podoba i fascynuje... moze nawet je kochasz...
rozumiem ... ale to tylko taniec (takie małe flamenco) a w tym wątku poruszamy jego skutecznosc
i to nie ja zalozylem ten temat tylko sie pod niego podłączylem i powiedzialem swoje zdanie a ze cie to boli bo powiedzialem prawde i nie umiesz sie z tym pogodzic to przykro mi...
******************************************************************
swoją drogą chyba ne umial bym trenowac czegos dla samego treningu bez celu i rywalizacji...
jakos tak dziwnie !!
Napisano Ponad rok temu
Thufir,A ja mam takie głupie pytanie do osób, które twierdzą, że aikido nie jest sztuką walki. Czy uważacie, że np. klasyczne kenjutsu (np Katori Shinto Ryu) albo iaido są sztukami walki? Z tego co wiem, w Katori shinto ryu ćwiczy się tylko kata, co gorsza w celowo niewłaściwym dystansie, tak że miecz uderza o miecz zamiast trafiać w ciało przeciwnika. W iaido w ogóle nie ćwiczy się z przeciwnikiem, kata wykonuje się solo. Czemu więc miałyby to być sztuki walki, skoro aikido nią nie jest?
Pozdrawiam, Thufir
Cale nieporozumienie wzielo sie z niewlasciwego tlumaczenia z japonskiego na angielski/francuski/polski...itd.W Japonii te wszystkie szkoly okresla sie jako Budo, nowoczesne jako gendai, stare jako koryu. Ale to bylo zbyt wyrafinowane dla pionierow cywilizaji zachodniej ktorzy(czesto w ogole nie znajac japonskiego) nazwali to wszystko Martial Arts.
A teraz kazdy nieuk krzyczy w nieboglosy - jak to, w nazwie jest "walka", to znaczy ze to jest przeznaczone do walki!!
Tymczasem w Japonii do Budo zalicza sie rowniez ikebane i ceremonie parzenia herbaty LOL
Oprocz tlumaczenia, nalezy brac pod uwage rowniez kontekst kulturowy i socjalny np. w Japonii nikt nie osmiela sie zadawac pytan "dlaczego" tylko kazdy potwarza to co instruktor pokazuje, co jest nie do pomyslenia w cywilizacji zachodniej. Albo ze kazda sytuacja (w tym techniki walki) maja aspekt zewnetrzny(widoczny dla wszystkich) oraz aspekt wewnetrzny/ukryty, ktory rozumieja tylko nieliczni wtajemniczeni....tak moznaby ciagnac bez konca....
Ale to tylko czubek gory lodowej..
Jak cie znaczenie/rozwoj aikido naprawde interesuje moge ci podac linka do serii artykulow napisanych przez goscia co jest profesorem studiow porownawczych i mieszka od 30 lat w Japonii. Jest to po angielsku i pisane dosc trudnym jezykiem.
Napisano Ponad rok temu
Temat o roli miecza wydzielony i przeniesiony do forum o mieczu.
mod off
Napisano Ponad rok temu
pomysl co by bylo gdyby poszli tam gdzie jest jasny cel itp?
pewnie czuliby sie jak Ty na aikido :)
co ma aikido z walka? wszyscy w mojej okolicy którzy wiedzą że ćwiczę aikido nigdy nie proponowali mi żadnych koleżeńskich sparingów, ba wrecz zawsze mówili że "nie nie, z Tobą to nie" taka sztuka walki bez walki
nie wiem Toshi ile czasu cwiczysz SW, ja 28 lat i przez te lata nigdy nie musiałem walczyć...
a Ty piszesz, że już wiele razy musiałes...
Dlaczego? z tego pkt widzenia, który z nas trenuje skuteczniejszą (lepszą) sztukę walki?
Napisano Ponad rok temu
bo byłem atakowany, bo sytuacja tego wymagała, bo tak po prostu musialo byc...
rózne czynniki na to wskazywały...
SW 7lat - teraz ósmy rok leci... moze i nie 28 ale wiem ze to czego nauczylem sie w 7 lat pozwoliło mi wyjsc z opresji z cało...
Nie testując swoich umiejetności w walce skąd wiesz ze one zadziałają?
Dlaczego trenując boks nie ćwiczysz suchych ciosów na worku tylko robisz sparingi? Bo za cholere by nie dzialaly w walce. Prawda?
Skąd wiesz ze figury aikido zadzialaja w trakcie ataku na ciebie albo w trakcie obrony?
Masz przeczucie?
Napisano Ponad rok temu
...
ileś rzeczy wygwiazdkowanych wcześniej i:
swoją drogą chyba ne umial bym trenowac czegos dla samego treningu bez celu i rywalizacji...
jakos tak dziwnie !!
Toszi, ale po co się tak spinasz tym wszystkim? Ninja dawno Ci napisał, że ma inne cele niż skuteczność.
Ty byś nie umiał trenować czegoś bez celu i on też nie trenuje bez celu. Spytaj może, jakie one są a jak zechce to Ci odpowie.
To akurat w prawdziwej ulicznej opresji jest czynnik wspomagający, nie kluczowy. Niejeden mistrz dostał na ulicy od kogoś, kto niczego nie ćwiczył poza bujaniem się w okolicach trzepaka.wiem ze to czego nauczylem sie w 7 lat pozwoliło mi wyjsc z opresji z cało...
Lubię czasami poczytać te wszystkie dyskusje o aikido i 90% z nich jest o skuteczności.
Ten dział jest dowodem na niezwykłe bogactwo polskiego języka. Wszystko już zostało wiele razy powiedziane a jednak temat wraca jak bumerang i te same osoby niestrudzenie toczą te same dywagacje. : )
Jesteście świetni w tym, tylko tak dalej
Napisano Ponad rok temu
przez 28 lat dzialaly, nawet siniaka nie przynioslem z ulicznej walkiMasz przeczucie?
Napisano Ponad rok temu
dlaczego?
...
?
Toszi,Mort drodzy koledzy,
A może byście popróbowali Aikido, tak chociaz ze trzy lata i dopiero potem zabierali na ten temat głos? W zyciu nie ćwiczyłem bjj i do głowy by mi nawet ne przyszło wypowiadac sie na ten temat na podstawie jakiejs ksiązki, forum i filmiku na youtube.
Przyjdzcie na mate i na własnej skórze poczujcie o co tu chodzi, czy techniki działaja , czy rzeczywiście uda Wam sie za kazdym rzem trafic partnera itp. Wtedy pogadamy . O.K. ?
A wiec , proszę, nie piszcie bzdur o tańcu, bo co prawda w Aikido nie ma walki , ale jest obezwładnianie przeciwnika czy tez neutralizacja ataku a to z tańcem nie ma nic wspólnego.
Napisano Ponad rok temu
Dlatego też wtrąciłem anegdotę o butelce. Mam dokladnie taki sam poglądTo akurat w prawdziwej ulicznej opresji jest czynnik wspomagający, nie kluczowy. Niejeden mistrz dostał na ulicy od kogoś, kto niczego nie ćwiczył poza bujaniem się w okolicach trzepaka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
tatami rozjeżdżami :)
- Ponad rok temu
-
Kolejne odejście...
- Ponad rok temu
-
Warszawski Festiwal Sportów Walki
- Ponad rok temu
-
Proponuję coś na wyluzowanie...
- Ponad rok temu
-
Staż w Wałbrzychu
- Ponad rok temu
-
Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
- Ponad rok temu
-
Pij mleko - będziesz wielkim aikidoką :)
- Ponad rok temu
-
Rozwazania o robieniu video z tanto
- Ponad rok temu
-
czy warto zapisać się za combat aikido ???
- Ponad rok temu
-
czy warto zapisać się za combat aikido ???
- Ponad rok temu