W zakresie przytoczonego cytatu absolutnie się z Tobą zgadzam.No właśnie to napisałem ( piszę cały czas ) wcześniej. Więc nie wiem, czy się ze mną zgadzasz, czy polemizujesz.W tym ujęciu mamy do czynienia z aikido-sztuką walki rozumianą jako samodoskonalenie, pokonywanie własnych słabości, walkę samym ze sobą...
Dla wielu osób jest to wystarczający, a czasem jedyny czynnik motywujący ich do treningu aikido.
Dalej sprawy się nieco komplikują... :wink:
Lansowana tu teza, że istotą aikido jest estetyka ruchu jest zwyczajnie nieprawdziwa. Można uznać, że ładny ruch jest ważny, ale nie to jest myślą przewodnią podczas praktyki, a szczególnie nauczania.
Co jest istotą aikido w tej chwili nie jesteśmy w stanie formalnie określić. Wyjaśnić to mógłby jedynie jego twórca, no ale niestety...(chyba, że ktoś uruchomi ruchome talerzyki 8) ) Dla wielu ćwiczących najważniejsza jest sama praktyka, tak jak wielu uprawiających jogging biega nie dlatego, że chce poprawić swoje wyniki na jakimś dystansie a dlatego, że po prostu lubi biegać.
Zresztą estetyka ruchu jest wartością pożądaną także w "prawdziwych" sztukach walki. (...)
Zasady te podlegają weryfikacji wg obiektywnych kryteriów. Te same obiektywne kryteria występują też w tańcu, muzyce, malarstwie czy ogólnie - sztukach pięknych. Nie występują w aikido. Dlatego porównania takie są bezzasadne..
Obawiam się, że w sztuce nie istnieje coś takiego jak obiektywne, uniwersalne kryteria estetyczne. Zupełnie inne kryteria estetyczne obowiązywały w starożytności a zgoła odmienne w takich kierunkach sztuki jak: kubizm , ekspresjonizm (pochwała brzydoty), dadaizm, abstrakcja, popart, konstruktywizm, happening. Kryteria te były pochodną swoich czasów i nowych idei w nich powstających.
I o ile nie możemy mówić o kryteriach uniwersalnych, to możemy mówić o określonych kryteriach w obrębie danego kierunku.
Nie ma uniwersalnych kryteriów w obrębie całego aikido, ale możemy mówić o określonych kryteriach obowiązujących w obrębie danego "guru/szamana" jak określa mistrzów Randall 8)
Stąd też nadawanie i porównywanie stopni ma sens jedynie w obrębie otoczeniu danego mistrza/egzaminatora.
Ja na swój prywatny użytek mam kryterium oddziaływań 8)Dalej nikt nie napisał czym się różni prawidłowa shiho nage od nieprawidłowej.
O tym czy dana technika jest prawidłowa zależy od tego czy uke wykonał pad bo był "miły" czy też upadł bo "coś" nim grzmotnęło o matę :wink:
Dalej możemy stosować kryterium optymalizacji:
im mniej siły trzeba użyć aby rzucić danego uke albo im większego uke można rzucić używając danej siły tym lepsza technika...
I generalnie zgadzam się z Twoim ujęciem rozwoju mentalnego