Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co aikido ma wspolnego z walka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1742 odpowiedzi w tym temacie

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
[quote name="budo_aikia"]@Kristof
- o jaki beton ? Pokaz mi gdzie jakis Aikidoka napisał, ze Aikido słuzy do walki, do tego zeby sie bić na ulicy czy cos podobnego.[/quote]

Sorki, że tak długo musiałeś czekać, w weekend staram się ograniczać czas spędzany z kompem :)

Wprawdzie gdzieś tam wcześniej się obraziłeś, ale może jeszcze dasz radę przeczytać:

[quote]Aikido - system samoobrony opartyna umiejętnej koordynacji ruchów, dźwigniach i rzutach. Pozwala na obronę przed jednym lub wieloma napastnikami. (...) Aikido ma w sobie pewną unikalną efektowność ale zarazem jest jedną z najdoskonalszych metod samoobrony.[/quote]

[quote]Aikido  jest precyzyjną sztuką samoobrony polegającą na zejściach z linii ataku, unikach, dźwigniach oraz na wykorzystaniu siły przeciwnika. (...) Ćwiczący aikido  jest w stanie obronić się nawet przed kilkoma napastnikami jednocześnie. [/quote]

Czy wklejane już przez Akahige:

[quote]Wyszkolony Aikidoka potrafi obronić się przed wszelkimi atakami: z przodu, z tyłu, z boku, przed uderzeniami, cięciami, kopnięciami, zarówno przed jednym jak i wieloma przeciwnikami. Ponadto Aikido uczy obrony przed takimi broniami jak kij, miecz i nóż, które dają solidne podstawy do obrony przed każdą inną bronią, wykorzystując umiejętność oceny jej zasięgu i kierunku nadchodzącego ataku.[/quote]

Wszystkie te teksty były pisane przez osoby ćwiczące aikido.[/quote]
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

[... ]


Przeciez wiemy, ze sa to teksty o charakterze reklamowym i to tylko z niektórych dojo. W Polsce jest kilkaset dojo i tysiace Aikidoków.
Nie mozna jednostkowych zdarzeń ekstrapolować na całosc zjawiska.
Nie mam pojęcia czy przy pomocy Aikido mozna się w realu obronic i to przed kilkoma napastnikami czy nie , bo nigdy z taka sytuacja nie miałem do czynienia.
Osobiscie, ponieważ nie wiem , to gdybym prowadził dojo nigdy nie zdecydowałbym się na zamieszczenie w reklamie takiego stwierdzenia,

Ale my zdaje się nie rozmawiamy o marketingu, tylko o Aikido jako takim.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Problem polega na tym, że użyte przez Ciebie słowo "marketing" to eufemizm. Te teksty to kłamstwa. Kłamstwa powielane po wielokroć na setkach forów internetowych, list dyskusyjnych, blogów w internecie oraz - co najgorsze - w przekazie ustnym przez nauczycieli aikido prosto do chłonnych głów ich uczniów. A jak taki młody człowiek, przesiąknięty mangą i hagakure, uwierzy we własne "umiejętności" i nie daj Boże spróbuje odebrać nóż uzbrojonemu napastnikowi, bo mu na treningu sensei pokazał gokyo to będzie olbrzymie nieszczęście.
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
A mi się przez całe życie zdawało, że jak masz do czynienia z gościem z nożem w ręku, to się z nim nie dyskutuje, tylko grzecznie oddaje portfel czy co tam masz w kieszeni. Tu nawet aikido nie pomoże :wink: A jeśli ktoś bardzo chce strugać bohatera, to najpierw po ER-kę dzwonić i próbować dopiero po jej przyjeździe :)
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Problem polega na tym, że użyte przez Ciebie słowo "marketing" to eufemizm. Te teksty to kłamstwa. Kłamstwa powielane po wielokroć na setkach forów internetowych, list dyskusyjnych, blogów w internecie oraz - co najgorsze - w przekazie ustnym przez nauczycieli aikido prosto do chłonnych głów ich uczniów. A jak taki młody człowiek, przesiąknięty mangą i hagakure, uwierzy we własne "umiejętności" i nie daj Boże spróbuje odebrać nóż uzbrojonemu napastnikowi, bo mu na treningu sensei pokazał gokyo to będzie olbrzymie nieszczęście.


Chyba pojechałeś za daleko.
Napisałem wyraźnie za siebie : nie wiem.

Ty za to wiesz doskonale. Oznacza to, ze jestes biegły w Aikido oraz że próbowałeś się obronić za pomoca Aikido i to przed kilkoma napastnikami. Nie udało Ci się i na bazie tego doświadczenia twierdzisz , ze jest to niemożliwe. Konsekwencją tegoż jest zarzut kłamstwa.

Może opowiesz nam w jaki sposób osobiście przekonałeś się w praktyce o tym, ze
za pomoca Aikido nie mozna się obronić?
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
a mnie nikt nie napada bo wszyscy wiedzą że mam najdłuższy nóż na dzielni :) :):) :twisted:

P.S. Kolejny temat o...skuteczności. TO JUZ SIE ROBI NUDNE I WRECZ ZAŁOSNE!
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
@Aikia: ja Ci tu próbuję wyjaśnić o co mam pretensje, a Ty mnie próbujesz pod włos i od dupy strony. Nieładnie i tak bardzo emocjonalnie. W którym miejscu konkretnie pojechałem za bardzo Twoim zdaniem? I tak, pewną wiedzę oraz tzw. umiejętności z zakresu aikido posiadam.

@Ninja: Temat brzmi "Co aikido ma wspolnego z walka?" więc o czymże jest jak nie o skuteczności w walce? Jak Cię to nudzi to nie zabieraj głosu i po problemie.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

pewną wiedzę oraz tzw. umiejętności z zakresu aikido posiadam.

Chwalipięta :lol:
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
nudzi mnie kolego, dziwna batalia ludzi z BJJ vs Aikido. A nawet nie nudzi tylko smieszy...Ale masz racje, nie zabiore glosu wiecej. ;)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Panowie!

mnie aikido, uzmysłowiło jak fajnym przemyślanym i niemal kompletnym systemem jest boks

dopiero po przygodzie z aikido zozumiałem wyższość i płynność zejśc bokserskich, uników, załapałem prawy i lewy krzyzowy,

bo zejścia w aikido, bardzo obszerne i przesadne były taką przerysowaną wręcz karykaturalną wersją ruchów bokserskich ale pokazały mi jaka jest idea zejść

zaznaczam, ze to moja subiektywna refleksja

wczesniej 2 lata chodziłem na boks i nie robiłem zbytnich postepów dopiero porównanie z aikido uzmysłowilo mi jaki potencjał tkwi w boksie
dzięki temu, że aikido dla mnie nie jest SW ale ilustracją idei

W ogóle wydaje mi się pewnym nieporozumieniem traktowanie dosłownie dalekowschodnich systemów ekspresji ruchowej, które u nas są nazywane SW

Oni tam nie traktują, a przynajmniej kiedyś nie traktowali dosłownie

te wszystkie kung fu, karate, tradycyjne ju jitsu było symbolika i rytuałem

a ludzie zachodu traktują to dosłownie

zwróćcie uwage na filmy kung fu z hong kongu gdzie bohaterowie latają, skaczą na kilka pięter, zawisają w powietrzu- przecież to jest oczywiście nieprawdziwe i nie ma być


to tak jakby w bajce o czerwonym kapturku podnosić krzyk, ze to niemożliwe żeby babcia i kapturek się uratowały bo przecież wilk przed połknięciem gryzie na kawałki

i jakoś nikomu to w bajce nie przeszkadza, i przxecież nikt z poważną mina nie zacznie ćwiczyć wydobywania całych dziewczynek z brzucha wilka i nie wpadnie we frustrację z tego powodu, ze mu się to nie udaje

Aikido dla mnie jest taką włąsnie bajką o czerwonym kapturku ;) , która mi bardzo się przydała



w każdym razie potem byłem w stanie stoczyć 2 rundy z wyczynowym zawodnikeim kick boksingu- w sekcji Włodzimierza Trzeciaka w Radomiu i facet trafił mnie tylko 2 razy mimo, ze młócil powietrze rękami i nogami cały czas- drugie uderzenie skończyło się moim knockoutem- więc nie ma tak pięknie :lol:

ale i tak uważam, ze to co zrobiłem było mistrzostwem świata


natomiast na pewno aikido nauczyło mnie świetnie padów przewrotów- na sekcji nie bylem jakiś szczególny ale potem będąc w kilku sekscjach bjj nigdy nie widziałem żeby ktokolwiek przewracał się tak miękko jak ja

te pady uratowały mi skóre kilkakrotnie i jesli aikido ma służyć ratowaniu zdrowia i życia to dla mnie swoje zadanie spełniło

w ogóle ruchowo wzbogaciło mnie strasznie- a uprawiałem je w wieku ponad 20 lat i tylko przez 1,5 roku

wystarczy nie oczekiwać od aikido czegoś czego nie może dać ;P
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Znacie mnie i wiecie, ze skuteczność w Aikido w ogóle mi lata.

Wrzuciłem moje uwagi w stosunku do Kristofa, bo nie mozna moim zdaniem oskarzać kogoś w oparciu jedynie o widzimisie.
Jak sie pisze " kłamca" to trzeba by podać jakies uazasdnienie i dowody.

I nie odnosze sie tu do spraw merytorycznych, bo jak wspomniałem ani nie mam odpowiedniego doswiadczenia, ani kompetencji, ani mnie to interesuje.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Gwoli ścisłości: nie nazwałem nikogo kłamcą, tylko stwierdziłem, że wklejone przeze mnie teksty to kłamstwa. Różnica subtelna, ale jest.

Czyli mam rozumieć, że mam Ci udowodnić, że aikido nie uczy obrony przed wieloma napastnikami, napastnikiem z nożem? Uważasz, że uczy? Ja wiem, że nie uczy, tak samo, jak wiem, że ziemia nie jest płaska. Dopóki ktoś mi nie udowodni, że jest inaczej, będę tak pisał. To są kłamstwa.
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Czyli mam rozumieć, że mam Ci udowodnić, że aikido nie uczy obrony przed wieloma napastnikami, napastnikiem z nożem? Uważasz, że uczy? Ja wiem, że nie uczy, tak samo, jak wiem, że ziemia nie jest płaska. Dopóki ktoś mi nie udowodni, że jest inaczej, będę tak pisał. To są kłamstwa.

Gwoli ścisłości: Twoje twierdzenie jest jedynie hipotezą i takąż pozostanie dopóki jej nie udowodnisz. Trzeba by zapytać naszego lokalnego filozofa, ale zdaje się, że to nie ktoś ma coś udowadniać Tobie, a raczej Ty powinieneś udowodnić słuszność swojej hipotezy przeprowadzając stosowny dowód, który potwierdzi lub wykluczy słuszność Twojego twierdzenia.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Nie trzeba pytać filozofa, wystarczy się odnieść do logiki. Trzeba udowodnić, że coś istnieje (np. że znajomość aikido pozwala obronić się przed trzema uzbrojonymi napastnikami), a nie, że coś nie istnieje. Jeśli nie mam racji to udowodnij mi, że słonie nie żyją na księżycu.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Myślę, że ta wymiana zdań do niczego nie prowadzi, bo gdyby ktoś opanował do perfekcji techniki których uczymy się w dojo to nie było by dyskusji o skuteczności aikido, na przykład na ulicy. Mowa oczywiście, przede wszystkim, o przejęciu ataków z nożem, czy też bez noża. Można by wszakże dyskutować co z facetem rzuconym na kokyu nage i nie umiejącym padać, ale to już inna inszość. Faktem jest, że mnie i komukolwiek w kręgu aikidoków których poznałem (a jest ich sporo, włączając w to shihanów) do takiej perfekcji jest bardzo, bardzo daleko. Zatem, nie można tu mówić o kłamstwach, ale może tylko o potencjalnych cechach aikido. Od adepta będzie zależało czy stawi czoła temu właśnie wyzwaniu.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Znacie mnie i wiecie, ze skuteczność w Aikido w ogóle mi lata.

Wrzuciłem moje uwagi w stosunku do Kristofa, bo nie mozna moim zdaniem oskarzać kogoś w oparciu jedynie o widzimisie.
Jak sie pisze " kłamca" to trzeba by podać jakies uazasdnienie i dowody.

Aikia, z jednej strony piszesz, że skuteczność aikido Ci lata ( a to niedobrze, bo skuteczność jest jedną z postaci sprawnego działania ), a z drugiej próbujesz się na ten temat w dziwny sposób wypowiadać.
To nie jest żadne widzimisię Kristofa, wielokrotnie pisałem na tym forum, dlaczego aikido nie uczy walki z kilkoma napastnikami ani obrony przed nożem. W skrócie: ponieważ w ogóle się tym nie zajmuje od strony metodycznej. I nie jest to zarzut z mojej strony, podobnie jak nie jest zarzutem to, że aikido nie uczy walki w parterze ani walki stalowym łańcuchem z kłódką na końcu.
Nie jest też prawdą, że sprzedawanie aikido pod szyldem skutecznej samoobrony przez ludzi nie mających o samoobronie pojęcia to jakiś nieistotny margines. Aikido jako samoobronę lansowali K. Ueshiba, K. Tohei, G. Shioda, T. Abe, K. Tomiki ( wszystko to "bezpośredni uczniowie" Założyciela) oraz cała masa mniej znanych japońskich instruktorów ( o europejskich i amerykańskich nie wspominając ). Sam Założyciel również stał się znany najpierw jako instruktor walki wręcz w instytucjach wojskowych i paramilitarnych.
Zajrzyj sobie na inne fora poświęcone aikido ( typu goldenline i inne), w szczególności na fora poświęcone aikido yoshinkan, gdzie powszechny jest pogląd o ogromnej skuteczności aikido w realnej walce ( samoobronie ), no bo przecież skoro japońska policja to ćwiczy, to musi być skuteczne...
Czyli: "Jeżeli tak nie jest, to ja nie nazywam się Kubuś Puchatek, a przecież się nazywam..." :D
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
no ladnie ... zaraz wpadnie tutaj Kubus_puchatek i pozamiata :) amial nie wpadac ;)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

To nie jest żadne widzimisię Kristofa, wielokrotnie pisałem na tym forum, dlaczego aikido nie uczy walki z kilkoma napastnikami ani obrony przed nożem.

Jak już powiedzieliśmy sobie nie raz aikido nic nie uczy. Uczą ludzie. To, na czym polegał pomysł na nową sztukę Ueshiby widać właśnie z doboru technik i sposobu ich przyswajania w dojo. Jezeli opanowane zostanie unikanie ataku do perfekcji i podobnie po tym egzekwowanie techniki to nie będzie problemu z nożem, czy też z wieloma napastnikami. Ale chodzi tu o realną sytuację na polu bitwy, gdzie zmierzamy do wyeliminowania napastnika. Sposób zakończenia technik opracowany przez Mistrza w celu bezpiecznego ich opanowywanie nie sprzyja samoobronie, i tym samym nie pozwala na to coś, co przyjęliśmy nazywac walką. Z założenia konfrontacja w aikido kończy się w pierwszej sekundzie po zareagowaniu na atak. Jeśli to do aikidoki nie dociera, to lepiej by dał sobie spokój raz na zawsze z aikido, bo kontynuowany dzisiaj w dojo przekaz myśli Założyciela nie będzie miał dla niego najmniejszego sensu.
  • 0

budo_nagababa
  • Użytkownik
  • Pip
  • 31 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Jak już powiedzieliśmy sobie nie raz aikido nic nie uczy. Uczą ludzie.
- Jezeli opanowane zostanie unikanie ataku do perfekcji i podobnie po tym egzekwowanie techniki to nie będzie problemu z nożem, czy też z wieloma napastnikami.


Gosc wybacz, że zapytam.
Czy to nie Ty przypadkiem uczysz perfekcji unikania ataku na robocie(własnej, niebywałej konstrukcji) 'do bezpiecznego treningu zejścia z linii ataku' ?
  • 0

budo_greggor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Przeczytałem cały ten temat, poniekąd z nudów a poniekąd z ciekawości i nie mogę uwierzyć, że ludzie dorośli i , przynajmniej z założenia, myślący takie rzeczy wypisują.

To:

bo gdyby ktoś opanował do perfekcji techniki których uczymy się w dojo to nie było by dyskusji o skuteczności aikido

Jezeli opanowane zostanie unikanie ataku do perfekcji i podobnie po tym egzekwowanie techniki to nie będzie problemu z nożem, czy też z wieloma napastnikami.

to jest zwykły psychologiczny, czy tez socjologiczny myk, prymitywny jak budowa cepa i stary jak świat. Na tej zasadzie na przykład ja mogę zacząć uczyć lewitować – nie pokażę, jak to się robi, bo to sprzeczne z ideą nauki lewitacji, ale was nauczę, a jeżeli wam to nie wyjdzie, to znaczy, że musicie więcej pracować nad sobą i wtedy wam wyjdzie. A kiedy przyjdzie wykazać, czy mój styl/szkoła lepiej uczy lewitacji niż inna, to się powie, że jesteśmy dalecy od lewitowania, bo to nie w tym rzecz, a tak w ogóle, to inaczej rozumiemy lewitację.

Dajcie sobie spokój z tymi nożami i wieloma przeciwnikami, bo to forum odwiedzają w większości umysły młode i chłonne – poczytają, rozpoczną „treningi”, tam nasłuchają się jeszcze więcej takich bzdur i tragedia gotowa.

Nazywajcie rzeczy po imieniu - że kultywujecie piękną tradycję i ideę, że pracujecie nad swoimi słabościami i tak dalej. Nie piszcie, że uczycie walki, bo walka to jest wtedy, kiedy ktoś wam chce zrobić krzywdę i należy się obronić, albo wtedy, kiedy wchodzicie na ring/matę/do klatki i wedle określonych reguł musicie doprowadzić do odpowiednio zdefiniowanego zwycięstwa. I nie ma co tutaj filozofować i szafować pojęciami.
I w tej dyskusji nie może mieć zastosowania argument, że walczy człowiek a nie styl. Na konkursach pianistycznych też nie grają akademie muzyczne, tylko ludzie, ale jednak żeby tam mieć coś do powiedzenia, to jednak trzeba trochę lat w tych szkołach spędzić.

I kiedy już z tym się zgodzimy, to zacznijcie piętnować wszelkie oszołomstwo – to prezentowane na „treningach”, w literaturze, czy na plakatach reklamowych, a szczególnie perełki typu instrukcja obrony przed pociskiem wystrzelonym z broni palnej. To też było. Wyjdzie na zdrowie wam i waszym adeptom, a jeszcze bardziej adeptom niedoszłym.

Dużo z tego, co tu się pisze to najzwyczajniejsze sekciarstwo. I jeszcze nie wiadomo co, a kiedy nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o...

Pecunia non olet?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024