Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co aikido ma wspolnego z walka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1742 odpowiedzi w tym temacie

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Nie denerwuj sie Smail. Ja tylko chciałem przeczytac co jest tym celem. Napisales , ze celem jest : szukanie takich metod trenigowych ktore spowoduja ze to co myslimy i piszemy stanie sie rzeczywistoscia a nie tylko haslem i frazesem ".
Ale co myslimy??? co piszemy??? .
Co jest tym celem dla Ciebie? Bo to wyzej to nie odpowiedz.


aikia, ja sie nie denerwuje :) eh, gdybym ja sie denerwowal, to bym np pojechal i wlal gosciom co mnie oszukali i zamiast 10 m3 drzewa zostawili 5 :)

cele mam dwa, pisalem o tym w rozmowie z Jerzykiem w moim temacie
http://budo.net.pl/v...er=asc&start=45

bez roznicy zreszta, jakie mam cele, dopiero kiedy zaczne je realizowac i uplynie odpowiednio duzo czsu i potu sami dostrzezecie czy je realizuje czy nie,
ba, zdaje sobie sprwe ze wiekszosc uzna ze nie i ze to zbedne jest co robie,
ja jednak poprostu inaczej nie moge, doswiadczyle w czasie trenowania aikido
takich a nie innych doswiadczen, ktore tak a nie inaczej mnie ukierunkowaly
i mam wlasnie takie spojrzenie na ten temat
tak jak Szczepan, opisuej moje zycie...
roznimy si etym ze on uwaza ze jest pieknie i swiat jest taki jak trzeba
a j aze jest bagno i trzeba z niego wyjsci
i wszystko
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

roznimy si etym ze on uwaza ze jest pieknie i swiat jest taki jak trzeba
a j aze jest bagno i trzeba z niego wyjsci
i wszystko


Kto to jest pesymista?





Dobrze poinformowany optymista.

PS. A wlej im, np. litr wody z cukrem do baku.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?


Nie denerwuj sie Smail. Ja tylko chciałem przeczytac co jest tym celem. Napisales , ze celem jest : szukanie takich metod trenigowych ktore spowoduja ze to co myslimy i piszemy stanie sie rzeczywistoscia a nie tylko haslem i frazesem ".
Ale co myslimy??? co piszemy??? .
Co jest tym celem dla Ciebie? Bo to wyzej to nie odpowiedz.


aikia, ja sie nie denerwuje :) eh, gdybym ja sie denerwowal, to bym np pojechal i wlal gosciom co mnie oszukali i zamiast 10 m3 drzewa zostawili 5 :)

cele mam dwa, pisalem o tym w rozmowie z Jerzykiem w moim temacie
http://budo.net.pl/v...er=asc&start=45

(...)
tak jak Szczepan, opisuej moje zycie...
roznimy si etym ze on uwaza ze jest pieknie i swiat jest taki jak trzeba
a j aze jest bagno i trzeba z niego wyjsci
i wszystko


Dla wygody czytających przekleiłem ten fragment :

Mr Smail napisał:
"co chce osiagnac, na razie widze dwa cele podstawowe
1. cel fizyczny - spowodowac aby trening aikido umozliwial stosowanie tegoz systemu na poziomie technicznym w taki sposob jak mozliwe jest stosownie innych SW, jest to takie odarcie aikido ze zludzen, zniesieie z piedestalow ale za to nadanie mu wymiaru praktycznosci i uzytecznosci. Zamiast mowic o dzialaniu, dzialamy.

2. cel niefizyczny - wszystko to co aikido powinno (zgodnie z zalozeniami podawanymi nam przez naszych trenerow jako przekaz Dziadka) budowac w naszym zyciu, czego powinno nas nauczyc, jacy powinnismy sie dzieki praktyce aii stac, nie jest osiagane dzieki praktyce aikido. Ba, wrecz jest odwrotnie. Aikido niesi eze soba piekna filozofie itp, ale aikidocy juz nie. uwazam ze dlatego ze aikido poprzez podanie na tacy gotowcow nie uczy takiej sciezki, a wrecz powoduje cos odwrotnego. Uwazam ze poprzez ciezka prace nad soba osiagniemy chcocby czesc tego, czego nie mozemy osiagnac od reki w dotychczasaowym systemie szkolenia


Na poczatek chce powiedziec, ze to co pisze nie ma na celu przekonanie Smaila, Randalla czy Akahige do czegokolwiek. Dzielę sie moimi poglądami na temat Aikido i tyle.

Nie ćwiczymy bliżej nieokreślonej, wczoraj wymyslonej sztuki. Ćwiczymy Aikido. Jesli jest to autonomiczny rodzaj (z braku lepszego okreslenia) SW, to musi miec w sobie cos co odróżnia go od innych tego typu sztuk. To co go odróznia to cele i niektóre metody ich osiągania.

Smailu :
Cel fizyczny okreslasz jako nadanie Aikido wymiaru praktyczności i uzyteczności.
Czy to w jakis sposób rózni sie od tego co napisałem czyli wykazaniu skutecznosci, z czym polemizujesz?
Jak sądzę, doskonale to rozumiem - tradycyjne metody treningowe nie sa w stanie zrealizowac tego zadania. Dlatego chcesz je zmienic. Z tym nie dyskutuje.

Pisze jedynie, ze takie podejscie jest diametralnie rózne od tego na co wskazuje praktyka zdecydowanej wiekszosci ( poza Tomiki i tzw. combat Aikido) ćwiczacych od dziesięcioleci.
Użytecznośc IMHO Aikido jest nieistotna. Zreszta zdecydowana większośc dyskutujacych tutaj zgodziła się , ze Aikido nie jest użyteczne a w kazdym razie nie ma sposobu aby to zweryfikować. IMHO nie ma tez takiej potrzeby.

Cel a raczej cele niefizyczne , o których piszesz sa mocno rozmyte. Mniej więcej intuicyjnie rozumiemy, ze sprowadzaja się one do rozwoju własnej osobowosci, przełamywania słabosci , doskonalenia reakcji poprzez zdobywanie pewności siebie, , spokoju, harmonii itp.itp itp.
Osiaganie tych celów zalezy IMHO od indywidualnego podejścia. To jest najwazniejsze. Nie metody trenigowe. Jak ktos chce " poprzez ciężka pracę" podążać ta drogą, to czy to beda tradycyjne czy jakies nowoczesne metody treningowe nie ma znaczenia. Uważam, ze wprowadzenie elementów " walki" ( przekroczenie zasady atak-obrona - koniec, sparingi, ochraniacze itp.) wczesniej czy pózniej wyzwola efekt rywalizacji, wprowadzenia do tego " Aikido" elementów najbardziej efektywnych technik spoza Aikido. To stwarza niebezpieczeństwo stworzenia ( o czym pisałem) hybrydy SW, w której zanikna cele typowe dla Aikido.
Rywalizacja, walka prowadzi do koniecznosci stosowania najbardziej efektywnych środków - czyli po jakims ataku może okazać się , ze robienie jakiegoś shiho nage jest mniej efektywne niz np. wysokie kopniecie z obrotu.
To może (nie musi) sprowadzić "Aikido" do bardziej czy mniej bezładnej szarpaniny z połozeniem nacisku na fakt : kto wygrał? kto jest lepszy?, bo takich porównań w walce nie da sie uniknąć.

Pomijam juz elementy piekna, harmonii, zasad , tradycji itp. które sa przez zwolenników " nowoczesnego Aikido (np. Randall) całkowicie lekcewazone i wysmiewane.

W konkluzji :
Teoretycznie : Nie zgadzam się , że obecny sposób cwiczenia (metodyka) Aikido nie realizuje jego celów.
Praktycznie : Przyczyn wrazenia o niskim poziomie Aikido moze byc wiele. Słaby nauczyciel ( technicznie, mentalnie, z podejsciem " olewajacym", bez charyzmy, bez zaangazowania i "serca" ), słaba motywacja i niezrozumienie celu ćwiczenia Aikido przez ćwiczacych, zbytnia komercjalizacja, brak porozumienia miedzy organizacjami ( wzajemna niechęć i zwalczanie), brak odpowiedniej informacji itp.

Ale co tam , zdanie skromnego obserwatora. Nie mam zamiaru ani chęci uzdrawiać czegokolwiek. Sam cwiczę na tyle na ile potrafię, mam swietnych nauczycieli, realizuje cele Aikido tak jak je rozumiem. Rózne drogi prowadzą do Rzymu. Chodzi o to aby przypadkiem, zakładając dotarcie do Rzymu, nie trafic w zupełnie inne miejsce.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Czy celem Aikido - w załozeniach historycznych, tradycyjnych, przekazie Dziadka, kilkudziesiecioletniej praktyce, opisach, dyskusjach itp. - było wykazywanie jego skutecznosci w walce?

Na ten temat Dziadek wypowiedział się w książce "Budo" w sposób następujący:

"Obecność wroga należy traktować jako okazję do sprawdzenia jakości swojego treningu, zarówno psychicznego jak i fizycznego, jako okazję zobaczenia, cz rzeczywiście działa się zgodnie wolą bożą..."

Dla mnie ten tekst jest klarowny jak źródlana woda. M. Ueshiba traktował "skuteczność" tak samo jak prof. Kotarbiński - jako jedną z postaci sprawnego działania. Działanie nieskuteczne jest nieracjonalne. W zasadzie, w przypadku aikido, należałoby stosować inną postać sprawnego działania, a mianowicie "ekonomiczność". Ponieważ jednak nadal większość dyskutantów nie rozumie czym jest skuteczność nie chcę mieszać wprowadzając jakiś nowy termin.
Dalej Założyciel pisał w "Budo":

"Ręce, stopy i biodra muszą być scentralizowane i funkcjonować jak jedna całość. Aby chronić umysł i ciało, zasadniczą sprawą jest najpierw kierowanie i prowadzenie innych przy użyciu rąk. Musisz gruntownie zrozumieć sposób prowadzenia przeciwnika w danym kierunku i sprowadzenia go w dół w tymże kierunku. Gdy przeciwnik zamierza ciągnąć , musisz nauczyć się go wyprzedzać i kierować tym pociągnięciem. Gdy osiągniesz odpowiedni poziom w treningu bujutsu, będziesz natychmiast czuł, czego brakuje przeciwnikowi i wypełniał tę lukę. Musisz dostrzec otwarcie w jego pozycji - to, czego mu brakuje - i zastosować tam technikę. Postrzeganie słabości przeciwnika w ten sposób to budo..."

O technikach obrony przed atakiem z tyłu:

"Praktyka tych technik ma na celu przygotowanie umysłu i ciała na przyjęcie ataku z dowolnego kierunku i swobodne jego odparcie. Gdy przeciwnik pojawi się niespodziewanie za tobą, twoje zmysły muszą podnieść alarm, pozwalając ci zauważyć jego ruchy - jest to bardzo ważny aspekt bujutsu. Kluczem do technik obrony przed atakami z tyłu jest umiejętność natychmiastowego wyczucia czyjejś obecności za plecami.(...) Ataki z tyłu są niezwykle niebezpieczne i trudne do odparowania. Jeżeli nie będziesz uważny i nie będziesz miał się na baczności przed niespodziewanym atakiem, zostaniesz pochwycony zanim się spostrzeżesz. Jest sprawą zasadniczej wagi ciągłe ćwiczenie się w tym względzie. Mimo, że początkowo przeciwnik może znajdować się przed tobą, to, jeżeli posiada on głęboki wgląd w bujutsu, może być w stanie, mimo twej obrony, znaleźć się z tyłu i postawić cię w bardzo niebezpiecznej sytuacji...(...) Każdego dnia musimy ćwiczyć się w rozwijaniu intuicji i szybkich reakcji. Jeżeli doprowadzimy tę umiejętność do mistrzostwa, będziemy w stanie pokierować przeciwnikiem już w chwili, gdy będzie próbował nas schwytać...(...)
W walce rzeczywistej, w chwili gdy przeciwnik ruszy, aby zaatakować z tyłu, obróć się w mgnieniu oka i przyjmij pozycję, która umożliwi ci atak jego prawej ( lewej ) strony; lub obróć się dookoła niego i sprowadź go w dół..."

Itd, itp...

Aikia, czy w zacytowanych fragmentach jest coś o współpracy uke i tori albo o artystycznej ekspresji i pięknie ruchu? Nie. To jest retoryka typowa dla sztuki walki. "Niespodziewany atak", "niebezpieczna sytuacja", "walka rzeczywista", itp. Jest wyraźnie napisane, że to Tori ma się dostosowywać do działań uke - nie odwrotnie.
Przy pomocy zacytowanych fragmentów mógłbym też opisać BJJ - sztukę walki, którą tu uważa się za dyscyplinę z zupełnie innej bajki.
M. Ueshiba opisuje różne typy reakcji ruchowych, w tym reakcję różnicową z wyborem oraz reakcję intuicyjną. W innych fragmentach książki często pisze o walce rzeczywistej, o uderzaniu z pełną siłą w twarz lub splot słoneczny przeciwnika, itd.
Czyli o tych wszystkich elementach, które są charakterystyczne dla sztuki walki - w ścisłym tego słowa znaczeniu.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

....

Cel a raczej cele niefizyczne , o których piszesz sa mocno rozmyte. Mniej więcej intuicyjnie rozumiemy, ze sprowadzaja się one do rozwoju własnej osobowosci, przełamywania słabosci , doskonalenia reakcji poprzez zdobywanie pewności siebie, , spokoju, harmonii itp.itp itp.


Aikia, nie pierdol.
W każdej kontaktowej SW, w każdej sali, dojo czy czym gdzie goście leją się po mordach, rzucają sobą jak szmatami, zadają sobie w ramach treningu ból, w salach gdzie pot leje się strumieniami, trzeszczą kości, a czasem po treningu z maty czy desek zmywa się krew tam widać o wiele więcej koleżeństwa, przełamywania słabości, doskonalenia, zdobywania pewności siebie niż zobaczyłem w dowolnym aikidockim dojo.

...Uważam, ze wprowadzenie elementów " walki" ( przekroczenie zasady atak-obrona - koniec, sparingi, ochraniacze itp.) wczesniej czy pózniej wyzwola efekt rywalizacji, wprowadzenia do tego " Aikido" elementów najbardziej efektywnych technik spoza Aikido. To stwarza niebezpieczeństwo stworzenia ( o czym pisałem) hybrydy SW, w której zanikna cele typowe dla Aikido.
Rywalizacja, walka prowadzi do koniecznosci stosowania najbardziej efektywnych środków - czyli po jakims ataku może okazać się , ze robienie jakiegoś shiho nage jest mniej efektywne niz np. wysokie kopniecie z obrotu.
To może (nie musi) sprowadzić "Aikido" do bardziej czy mniej bezładnej szarpaniny z połozeniem nacisku na fakt : kto wygrał? kto jest lepszy?, bo takich porównań w walce nie da sie uniknąć.


Odstaw dragi, bo znowu pierdolisz.
Masz jakieś kompleksy, że ktoś okaże się lepszy w walce?
No i kurwa co z tego?
Ktoś okazał się lepszy, więc mam motywację by go gonić, i zajebistą frajdę gdy czasem się tu udaje.
Czy będę się wywyższał, bo kogoś pokonałem? Nie, bo kiedyś przyjdzie ten dzień gdy przegram. Każdy kto walczy wie, że raz się wygrywa, raz się przegrywa, a zarówno walka ze słabszym jak i z lepszym jest okazją do nauki.

....
W konkluzji :
Teoretycznie : Nie zgadzam się , że obecny sposób cwiczenia (metodyka) Aikido nie realizuje jego celów.
...



Chuje muje dzikie węże.
Celem aikido jest anulować atak przeciwnika przekierowując jego siłę przeciwko niemu.
Tak jest w każdej chwytanej SW. Tylko każda sensownie nauczana SW wie, że bez pełnokontaktowej rywalizacji nie jest możliwym osiągnięcie technicznej perfekcji w walce.

No i do rozwiązania pozostaje paradoks. Co się stanie jeżeli perfekcyjny aikidoka (unika lub przekierowuje każdy atak) spotka kogoś perfekcyjnie atakującego (każdy atak trafia)?

Ponieważ nie ma odpowiedzi na to pytanie, jest to pośredni dowód na kretynizm pierdolenia, że prawdziwe aikido = techniczna perfekcja.
Każda SW dąży do technicznej perfekcji, ale każda zdaje sobie sprawę że to mrzonka (vide powyższy paradoks) i że każdy adept wcześniej czy później spotka kogoś na kim jego technika nie zrobi wrażenia, a o wyniku starcia zadecyduje szybkość, brutalna siła i mocna psychika wyniesiona z wcześniejszych walk (bo tańcząc układy na macie można wyrobić siłe i odporność psychiczną, ale fałszywą).
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

.


8O :?
Zdaje się , ze kompletnie nic nie zrozumiałes z tego co napisałem.
Cwiczysz w ogole Aikido, a jesli tak, to mozna wiedziec mniej wiecej jakie/u kogo?

[/code]
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Kompletnie nie ćwiczę, acz dziesiątki razy oglądałem aikidockie treningi.
Z odległości kilku metrów.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Kompletnie nie ćwiczę, acz dziesiątki razy oglądałem aikidockie treningi.
Z odległości kilku metrów.

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_sheepman
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1419 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
dar dość dobrze i trafnie to podsumował.
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Cwiczysz w ogole Aikido, a jesli tak, to mozna wiedziec mniej wiecej jakie/u kogo?

A jaka różnica? LOL!
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

I pewnie dokładnie to widniało na twarzy Dara jak te treningi oglądał ;-)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

.... Rózne drogi prowadzą do Rzymu. Chodzi o to aby przypadkiem, zakładając dotarcie do Rzymu, nie trafic w zupełnie inne miejsce.


wlasnie o to mi chodzi, uwazam ze wszyscy ktorzy sie ze mna nie zgadzaja wlasnie ida na Krym...moge sie mylic, oczywiscie...

dlatego wybor zawsze ma czlowiek i jedni pojda za mna, a inni za reszta,
jedni dojda do ....

kazdy dojdzie gdzie bedzie chcial dojsc, bo nic i nikt nie moze mu stanac na drodze jesli bedzie tak wlasnie chcial, w kazdej chwili mozesz aikia isc za mna...albo nie isc...

ot i wszystko :)

co do celow, nie chodzi o skutecznosc tylko o prawde, jej szukam i tylko takie podejscie ma sens, chocby bylo ciezko, brzydko i glupio, chocby zatracily sie roznice, to inaczej nie ma to sensu

spadam ...
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

I pewnie dokładnie to widniało na twarzy Dara jak te treningi oglądał ;-)

A ja czytam rozne książki i co z tego. Czasem mam podobny wyraz twarzy (dla przypomnienia - o taki :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) )
Czy to co znaczy ze są do dupy? Niekoniecznie. Więc moznaby rzec - w dupie byłes gówno widziałeś :)
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Voivod i Ninja , wybaczcie, ale piłkarzem nie jestem, a odróżnić dobry zespół od kiepskiego potrafię. Tak jak kiepską metodykę treningową od dobrej.
Na bjj zdarza nam się korzystać z aikidockich dźwigni na nadgarstki i robimy to na oporujących przeciwnikach, bez podkładania i współpracy. W sparingach (zgroza).
Wy też tak możecie, naprawdę.
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
czego te dźwignie nazywasz aikidockimi? ze względu na sposób wykonania nie mają nic wspólnego z aikido
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

czego te dźwignie nazywasz aikidockimi? ze względu na sposób wykonania nie mają nic wspólnego z aikido


A jak mam je nazwać?
Przez analogie do np. seoinage, które choć występuje w wielu SW jest rzutem jednoznacznie charekterystycznym dla judo.
Dźwignie na nadgarski są cechą wyróżniającą aikido, tak jak garda bjj.
  • 0

budo_kamilri
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

A jak mam je nazwać?
Przez analogie do np. seoinage, które choć występuje w wielu SW jest rzutem jednoznacznie charekterystycznym dla judo.
Dźwignie na nadgarski są cechą wyróżniającą aikido, tak jak garda bjj.

Może się mylę ale wydaje mi się że dźwignie na nadgarstki są bardziej wyróżnikiem stylów "powstałych" z Daitō-ryū, a w praktyce ze stylów opartych na nauczaniu Sōkaku Takedy. I zdaje się w niektórych z nich odgrywają znacznie większą role niż w aikido, a być może również ich sposób zakładania bardziej jest zbliżony do tego o którym piszesz. Ewentualnie jeśli chodzi o to ostatnie to może przemawia przeze mnie niechęć do dźwigni w aikido ;) .
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Ale pierdzielicie. Aikido dlatego, że to najbardziej popularny styl używający tego typu rzeczy.
.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Ogólnie chodzi o to, że wszelkie aikidockie techniki da radę przećwiczyć w nowoczesny sposób, na pełnym kontakcie, z oporującym przeciwnikiem i w sparingu.

I w żaden sposób nie zaszkodzi to całej duchowej, mistycznej, pacyfistycznej, zkosmosemzjednoczeniowej otoczce, a podniesie walory aikido jako SW.
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Pytam z ciekawosci: Sa w bjj techniki nikkyo, shihonage? Mozna w ferworze walki zrobic bezpiecznie nikkyo, nie uszkadzajac wspolcwiczacego?
Moze powinienem zadac to pytanie w dziale bjj ale chce zeby odpowiedzial ktos cwiczacy Aikido.
Akahige, ty cwiczysz bjj - moze moglbys naswietlic jakie techniki Aikido sa w bjj (pytam Akahige, bo cwiczy i Aikido i bjj).
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024