Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co aikido ma wspolnego z walka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1742 odpowiedzi w tym temacie

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

No to :
Aikido uzywa kategorii sprawnosciowych - technik walki, ale nie uzywa tych kategorii sprawnościowych do walki.
Teraz dobrze?


znaczy sie czlowiek uzywa kategori sprawnosciowej nog - chodze
ale chodzi o to ze nie chodzi tylko moze chodzic?

to o co chodzi :) :D
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Aikido uzywa kategorii sprawnosciowych - technik walki, ale nie uzywa tych kategorii sprawnościowych do walki.
Teraz dobrze?

Nie, nie dobrze. I wcale nie trzeba tyle kombinować. Po prostu to co obecnie nazywa się technikami aikido nie jest techniką walki. Pisałem wiele razy, czym jest technika walki.
Jest to wykorzystanie w walce takiej techniki sportowej, która ze względu na przyswojone nawyki ruchowe ułatwia osiągnięcie celów walki.
Czyli nie ma walki, nie ma techniki walki. Jest jakieś inne zadanie ruchowe np. gimnastyczne, mające na celu usprawnianie ciała ( szeroko rozumiane), itp.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Aikido uzywa kategorii sprawnosciowych - technik walki, ale nie uzywa tych kategorii sprawnościowych do walki.
Teraz dobrze?

Nie, nie dobrze. I wcale nie trzeba tyle kombinować. Po prostu to co obecnie nazywa się technikami aikido nie jest techniką walki. Pisałem wiele razy, czym jest technika walki.
Jest to wykorzystanie w walce takiej techniki sportowej, która ze względu na przyswojone nawyki ruchowe ułatwia osiągnięcie celów walki.
Czyli nie ma walki, nie ma techniki walki. Jest jakieś inne zadanie ruchowe np. gimnastyczne, mające na celu usprawnianie ciała ( szeroko rozumiane), itp.

Wydaje mi sie ze rozdzielasz wlos na czworo. Dyskusja zaczyna przypominac sredniowieczne rozwazania ile aniolow zmiesci sie na glowce szpilki...
Oczywiscie ze techniki w obecnej formie nie sa technikami walki. Wlasnie po to Dziadek je przerobil z technik Daito ryu, zeby mozna bylo cwiczyc cos innego niz walke :roll: :roll:
Dokladnie nalezaloby powiedziec ze techniki aikido wywodza sie z technik walki. Ale dla szerokiej publicznosci jest to calkowicie niezrozumiala szarabia. Wiec w literackim skrocie pisze jak pisze :)
Poza tym zaden koncept 'sportowy' nie istnial w czasach S.Takedy, to wymysl Zachodu.. Idea 'fair play' jest calkowitym przeciwienstwem idei 'Budo'.
  • 0

budo_redakcja budojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 857 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Po prostu to co obecnie nazywa się technikami aikido nie jest techniką walki. Pisałem wiele razy, czym jest technika walki.
Jest to wykorzystanie w walce takiej techniki sportowej, która ze względu na przyswojone nawyki ruchowe ułatwia osiągnięcie celów walki.
Czyli nie ma walki, nie ma techniki walki. Jest jakieś inne zadanie ruchowe np. gimnastyczne, mające na celu usprawnianie ciała ( szeroko rozumiane), itp.


E tam..., przecież zgodziłeś sie na kooperację negatywną z siekierą.
Jeżeli cel walki zdefiniujemy jako unikanie starcia to wszystko się ładnie ułoży nieprawdaż?
Strategia dobrze znana z historii wojskowości jako wojna podjazdowa, unikanie konfrontacji bezpośredniej czyli wracając do sztuki walki zamęczenie przeciwnika unikami tak by się poddał lub zaniechał realizacji swojego celu walki. W sporcie jest to strategia gry na remis. W życiu jest to gra na przetrwanie. Walkę zwycięża ten kto ją przeżył, albo inaczej walkę zwycięża ten kto jej nie przegrał.
Jedna z najlepszych defincji celu walki (lub po japońsku istoty Budo) jaką usłyszałem w Japonii brzmi:
celem walki jest doprowadzenie dowolnie dobranymi środkami do zniechęcenia przeciwnika do kontynuowania walki. Środki jakimi dysponujemy zależą od okoliczności.
(Na przykład na turnieju UFC mamy pod ręką tylko jedynie skuteczne techniki bjj oraz kopnięcia WTF ewentualnie porażające spojrzenie i jeżelli żadne z tych trzech narzędzi nie pomoże zniechęcić przeciwnika to szybko zniechęcamy się sami do kontynuowania walki i kładąc się na ziemi kooperujemy pozytywnie udając nieżywego :) :) :) )


A zatem pytanie do kolegów racjonalisińskich : czy walka może się składać z samych uników?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Jeżeli cel walki zdefiniujemy jako unikanie starcia to wszystko się ładnie ułoży nieprawdaż?


Prawdaż albo i nieprawdaż... :roll:
Nie jestem pewien, czy rozumiem Redakcję, która ma w zwyczaju mieszanie systemów walutowych jak jakiś Pewex - w tym przypadku strategii z techniką walki. Strategia tak jak sztuka operacyjna i taktyka jest częścią sztuki wojennej.
Jeżeli przez unikanie walki rozumiemy, przykładowo, unikanie niebezpiecznych miejsc albo osób, lub ogólnie - zmniejszanie podatności wiktymologicznej, to mamy do czynienia z działaniami strategicznymi. Nie są one oparte na nawykach ruchowo-czuciowych więc nie są technikami walki.
Jeżeli w walce stosujemy uniki w celu minimalizacji własnych obrażeń oraz zmęczenia przeciwnika - to unik jest techniką walki ( jest nawykiem ruchowo-czuciowym).
Odpowiadając więc na pytanie Redakcji - tak, walka może się składać z samych uników.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

...

A zatem pytanie do kolegów racjonalisińskich : czy walka może się składać z samych uników?

...
Odpowiadając więc na pytanie Redakcji - tak, walka może się składać z samych uników.


Ale czegoś się unika. Ciosów znaczy.
Jeden uderza, drugi unika. Jeden chce trafić, drugi nie chce być trafiony.
Taka walka na pół gwizdka, w której jeden tylko atakuje, drugi tylko się broni.
Niemniej jednak jest to walka.
Co by Szczepan nie powiedział.

Całkowitym brakiem walki byłoby gdyby uke dał sobie w mordę strzelić.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Całkowitym brakiem walki byłoby gdyby uke dał sobie w mordę strzelić.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
fascynujace jest to ile my aikidocy potrafimy czasu i miejsca w sieci zajac na dywagacje na temat co jest walka a co nie jest nia...
a to przeciez jest takie oczywiscte
tylko znowu kazdy z nas musi swoje udowodnic
znowu te ambicje i ego
buzka

do zestwu z filmikiem prorocka
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
znany ale jakze pasujacy do tematu co jest walka a co nie i co jakie daje efekty :D
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
Szczepan & Redakcja, miotacie się panowie jak dzieci we mgle.

E tam..., przecież zgodziłeś sie na kooperację negatywną z siekierą.
Jeżeli cel walki zdefiniujemy jako unikanie starcia to wszystko się ładnie ułoży nieprawdaż?

Jest to jak najbardziej prawdziwe, podobnie jak później wstawiona definicja walki z Japonii.
Widzę tylko jeden szkopuł - w aikido nie ma czego unikać. Nikt nie dąży bowiem do starcia, czego sami dowodzicie.

Aikido mogłoby zająć się tego typu walką, czyli sztuką unikana konfrontacji przy pomocy narzędzi jakie daje, gdyby zacząć to ćwiczyć.
Dopóki jednak udajemy, że ćwiczymy, tak nie będzie.

Szczepan, piszesz że "nie masz pytań" kiedy odpowiedziałem że gdy jest atak i obrona to jest walka. Co konkretnie Ci nie pasuje? Zarówno atak jak i obrona są elementami składowymi walki, niepodobna pomyśleć walki bez któregoś z tych elementów. To warunki konieczne i wystarczające dla jej zaistnienia.

Jak to się ma do powyżej napisanej odpowiedzi dla Redakcji?
Ano w aikido jest jedynie idea ataku i obrony, znaczy teorię znamy, wiemy czego byśmy chcieli, jednocześnie nie dążymy do tego.
Atak by zaistniał, musi być określona intencja na osiągnięcie celu. W walce, cele te są sprzeczne dla obu stron. Stąd zaczyna się współdziałanie negatywne - dwie strony są w interakcji działając z intencją na osiągnięcie własnego celu, jedna kosztem drugiej.

W aikido nie ma tego ataku, bo intencją zarówno uke jak i tori jest ładna technika.
Z tego samego powodu nie ma też obrony. Mamy zatem brak warunków koniecznych do zaistnienia walki. W aikido nie ma walki.

Jeśli w aikido nie ma walki to co za tym idzie nie ma też technik walki. Są,jak to ładnie opisaliście, techniki oparte na technikach walki, wziętych z tradycji.
Podobnie np. w Tae-bo Billy Blancksa są jakieś techniki, które sa oparte na technikach walki. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dokładnie ta sama jakość ruchu jest w aikido (znaczy nie ta sama, bo chodząc parę lat na tae bo z dobrym trenerem to ma się kondycję ze stali i świetną koordynację), jakiś rodzaj gimnastyki (z dodanym narzutem ideologicznym ze źródeł religijnych).
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

my aikidocy potrafimy czasu i miejsca w sieci

Słowem-kluczem jest "w sieci". Fora internetowe to lep na gaduły i grafomanów. Poza tym ci "my aikidocy" to, przynajmniej w tym temacie, goście co aikido ćwiczą obok innych rzeczy, albo w ogóle aikido nie ćwiczą.

Dopóki jednak udajemy, że ćwiczymy, tak nie będzie.

Wujek Dobra Rada radzi: przestańcie udawać.

intencją zarówno uke jak i tori jest ładna technika.

Jak ktoś robi ładnie, lubi robić ładnie, chce robić ładnie i jest to jego podstawowy cel, to w czym problem. Każdemu jego porno.

Uogólnianie, że każdy aikidoka ma taki cel to bzdura. Dla mnie np. nie ma znaczenia czy robię ładnie czy nie.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Dopóki jednak udajemy, że ćwiczymy, tak nie będzie.

Wujek Dobra Rada radzi: przestańcie udawać.

Hurraaa! To jest wspaniała rada! Pycha!
Jak będę na jakimś stażu i przypadkiem się dopcham na uke to przypierdole shihanowi.

EDIT Jeśli tak prozaicznie przyjmiesz to uogólnienie to faktycznie, bzdura. Mało kto zastanawia się na treningu nad pięknem swojego ruchu.
Ale zastanów się, skoro kryterium dobrego aikido nie leży w obiektywnej skuteczności, a leży w ocenie shihana danej organizacji, to znaczy że jest to cel estetyczny. Jak mu się podoba=dobra technika, jak mu się nie podoba=musisz coś zmienić. Tutaj "ładna" jest po prostu wskazaniem na ten cel, z jednoczesnym odcięciem się od celu walki.
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Hurraaa! To jest wspaniała rada! Pycha!
Jak będę na jakimś stażu i przypadkiem się dopcham na uke to przypierdole shihanowi.

Przecież ty Randall nie jeździsz na staże ^^
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

my aikidocy potrafimy czasu i miejsca w sieci

Słowem-kluczem jest "w sieci".

w sieci bo gdzie indziej nikt by nas nie sluchal...

Dopóki jednak udajemy, że ćwiczymy, tak nie będzie.

Wujek Dobra Rada radzi: przestańcie udawać.

Nie wiem Prorock, czy cwiczysz aikido czy nie, ale jesli tak, to udajesz, sam o tym mozesz nie wiedziec, ale tak jest, chyba ze jest cos w Polsce o czym nie wiem...

intencją zarówno uke jak i tori jest ładna technika.

Jak ktoś robi ładnie, lubi robić ładnie, chce robić ładnie i jest to jego podstawowy cel, to w czym problem. Każdemu jego porno.

Mało kto zastanawia się na treningu nad pięknem swojego ruchu.

kurcze a ja to zawsze analizowalem, dla mnie to tez bylo istotne..
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Przecież ty Randall nie jeździsz na staże ^^

Słusznie, powiem więcej, jak był Savegnago w Lublinie to sobie piłem piwko i oglądałem z boku.
Dlaczego?
Bo staże to strata czasu i wystarczyło mi pierwszych parę lat na to by się w tym połapać.


PS. Mało kto <> nikt.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

W aikido nie ma tego ataku, bo intencją zarówno uke jak i tori jest ładna technika.
Z tego samego powodu nie ma też obrony. Mamy zatem brak warunków koniecznych do zaistnienia walki. W aikido nie ma walki.


O Matko, Randall mnie plagiatuje :D
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

[Jak będę na jakimś stażu i przypadkiem się dopcham na uke to przypierdole shihanowi.

.


To świetny pomysł. Dlaczego nie spróbowałeś dotąd? Przeciez to żadne ryzyko skoro uwazasz , ze shihani to sciemniacze i nic nie umieją.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Przeciez to żadne ryzyko skoro uwazasz , ze shihani to sciemniacze i nic nie umieją.

A co, umieją?
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

To świetny pomysł. Dlaczego nie spróbowałeś dotąd? Przeciez to żadne ryzyko skoro uwazasz , ze shihani to sciemniacze i nic nie umieją.

Jak nie jak tak?
Swojego czasu był stażyk jak mnie JW poprosił na uke. Poprosił shomen, dostał w łysinę. Więcej mnie nie poprosił.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Przeciez to żadne ryzyko skoro uwazasz , ze shihani to sciemniacze i nic nie umieją.


To jest ogromne ryzyko. A jak się na niego rzuci tłum fanatyków rozwścieczony zlekceważeniem swojego guru? Będzie masakra jak w noc żywych trupów.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Przeciez to żadne ryzyko skoro uwazasz , ze shihani to sciemniacze i nic nie umieją.

A co, umieją?


Ja twierdzę, ze tak (na przykładzie tych, z którymi miałem przyjemnosć na własnej skórze sie przekonać). Jesli watpisz - idz w slady Randalla, nie ma lepszego sposobu niż własne doświadczenie. Jesli masz takie doświadczenia to się na nie powołaj.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024