Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co aikido ma wspolnego z walka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1742 odpowiedzi w tym temacie

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Tak?
A co napisał sam Smail w jednym z ostatnich postów?

Cytuję :

"ale gorzej rzecz ma sie w przypadku rzeczywistosci, czyli chocby samego treningu
poniewaz techniki same w sobie niewiele roznia sie od tych z innych sztuk walki, a wlasciwie wogole , jedynie wlasie sposob ich zakladnia moze sie roznic i ide, to mamy klopot
jak tu zrobic ta technike ktora jest tak super skuteczna i nie robi do tego krzywdy innym?ano ukladamy zestaw kontrtechnik ucieczkowych, czyli padow wlasnie.
(...) a w realu? w realu mowimy ze aikido jest tak niebezpieczne ze mozemy zabic skinieniem palca, ale nie robimy tego, a na pytanie jak to jest ze na treningu tak mzna skakac a na ulicy nie odpowoadamy ze to trzeba sie zjednoczyc z kosmosem, czy jakkolwiek inaczej..."

..... Wiedziałem, wiedziałem, ze tak będzie . Przekrzykiwanie sie na forum do niczego nie prowadzi. Zabieram zabawki...


Zdaje się, że nie rozpoznasz ironii nawet jak wyskoczy z krzaków i kopnie Cie w dupę.
W realu nie znaczy tu pod budką z piwem a w rzeczywistości jako opozycji do aikidockiej teorii.

@ Kiod, popatrz na to z innej strony.
Goście z meczy, zawodowi ochroniarze, praktycy - mieli wiedzę i umiejętności Z KTÓRYMI PRZYSZLI na aikido. Całkiem możliwe ze ćwiczą inaczej, ja też wraz ze zdobywaniem przekrojowej wiedzy MA zmieniałem ćwiczenie. Całkiem możliwe ze sposób robienia technik przez nich zmodyfikowany i dostosowany do znanej praktyki ma jakiś związek z ich aplikacją.
Ale.
Nie o to chodzi żeby wziąć człowieka który umie, puścić go na trening i powiedzieć - o jak go dobrze wyszkoliliśmy na tym aikido.
Chodzi o to żeby chwycić z łapanki szeregowego Maliniaka i nauczyć go czegoś, rozwinąć fizycznie i technicznie.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Nie o to chodzi żeby wziąć człowieka który umie, puścić go na trening i powiedzieć - o jak go dobrze wyszkoliliśmy na tym aikido.
Chodzi o to żeby chwycić z łapanki szeregowego Maliniaka i nauczyć go czegoś, rozwinąć fizycznie i technicznie.

O, to o mnie... 8)
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Co do mięśni - to kolejna legenda.

"A mi się wydaji", jak mawiał pan trener Górski, że wasza - powiedzmy - metodologia "spina" mięśnie (obojetne, małe, czy duże, sprawne czy bardzo sprawne) uniemożliwiając tzw. "luzik" (ci, co byli w Rogowie, wiedzą... :twisted: ), a tym samym hamują rozwój płynności in general...

Obawiam się że ta nowa metodyka zablokuje rozwój ki no nagare...

voivod, my mowimy o abecadle a Ty podajesz przyklad poezji...
powiedz mi jak wyglada u Ciebie ki no nagare?
dziala czy nie?]

Wygląda tak, że wciąż nad nim pracuję... :/
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?


Co do mięśni - to kolejna legenda.

"A mi się wydaji", jak mawiał pan trener Górski, że wasza - powiedzmy - metodologia "spina" mięśnie (obojetne, małe, czy duże, sprawne czy bardzo sprawne) uniemożliwiając tzw. "luzik" (ci, co byli w Rogowie, wiedzą... :twisted: ), a tym samym hamują rozwój płynności in general...

Jesteś w błędzie.
Napchał Ci chłopie do głowy ktoś bjek i tyle, uwierzyłeś. Pewnie jakiś shihan na obozie/stażu głęboko teoretyzował i poparł całość niesamowicie przekonującą demonstracją.
Ściemnienie by podbudować w większości sflaczałą gawiedź.
Stan luzu obecny w aikido po pierwsze niczemu nie służy. Daje kolejną iluzję, iluzję szybkości.
Jako że w większości wypadków przeciętny aikidoka nigdy nie spotkał się z kimś kto działa na spięciu i koncentracji, bo tego na treningu aikido nie uświadczysz (z prostej przyczyny braku zagrożenia w obronie i celu w ataku), ta iluzja trwa. Prawda jest tka że na tym kompletnym luzie zupełnie nie jesteś przygotowany do zrobienia czegokolwiek, chyba ze kupy jak się będziesz chciał szybko spiąć. ;)
Po drugie.
Umiejętność przechodzenia od luzu do spięcia, oszczędzania energii, to trudna rzecz i trzeba ją ćwiczyć. Wie to każdy kto sobie powalczył kilka rund. No tak, czyli nie aikidoka.
To że założymy ochraniacze i zaczniemy się atakować na prawdę, nie znaczy że będziemy spięci jak postronki, bo tak się po prostu nie da. Dobre uderzenie wychodzi znikąd, z luzu masz natychmiast maksymalne spięcie od dołu do góry, strzał i znowu luz by szybko wrócić.
Płynność idzie z koordynacji i opanowania ruchu, nie sflaczałości.
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

@ Kiod, popatrz na to z innej strony.
Goście z meczy, zawodowi ochroniarze, praktycy - mieli wiedzę i umiejętności Z KTÓRYMI PRZYSZLI na aikido. Całkiem możliwe ze ćwiczą inaczej, ja też wraz ze zdobywaniem przekrojowej wiedzy MA zmieniałem ćwiczenie. Całkiem możliwe ze sposób robienia technik przez nich zmodyfikowany i dostosowany do znanej praktyki ma jakiś związek z ich aplikacją.
Ale.
Nie o to chodzi żeby wziąć człowieka który umie, puścić go na trening i powiedzieć - o jak go dobrze wyszkoliliśmy na tym aikido.
Chodzi o to żeby chwycić z łapanki szeregowego Maliniaka i nauczyć go czegoś, rozwinąć fizycznie i technicznie.


Przykładu o ochroniarzach użyłem w zupełnie innym kontekście.
A na to o czym piszesz Randall, nie muszę patrzeć z innej strony, ponieważ w tej kwestii całkowicie się zgadzam z Tobą.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?


Co do mięśni - to kolejna legenda.

"A mi się wydaji", jak mawiał pan trener Górski, że wasza - powiedzmy - metodologia "spina" mięśnie (obojetne, małe, czy duże, sprawne czy bardzo sprawne) uniemożliwiając tzw. "luzik" (ci, co byli w Rogowie, wiedzą... :twisted: ), a tym samym hamują rozwój płynności in general...

Jesteś w błędzie.
Napchał Ci chłopie do głowy ktoś bjek i tyle, uwierzyłeś. Pewnie jakiś shihan na obozie/stażu głęboko teoretyzował i poparł całość niesamowicie przekonującą demonstracją.
Ściemnienie by podbudować w większości sflaczałą gawiedź.
Stan luzu obecny w aikido po pierwsze niczemu nie służy. Daje kolejną iluzję, iluzję szybkości.
Jako że w większości wypadków przeciętny aikidoka...

Napisałem przecież, że "mi się wydaji"... :/

Ale:
Po pierwsze primo - ja nie jestem "przeciętny aikidoka".
Po drugie primo - piszę, co sam doświadczyłem. Fachowo to się nazywa - z autopsji (mimo, że niektórym kojarzy się wyłącznie z sekcją zwłok).
Po trzecie primo - może to Ty po prostu JESZCZE nie wiesz, że daje...?
Po czwarte w końcu primo - wystraszyłeś kiedyś śpiącego kota...?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Wygląda tak, że wciąż nad nim pracuję... :/

ile lat cwiczysz? 2 ,3 ?
jesli wiecej i nie umiesz to cos chyba nie tak?
myle sie?

co do luzu, chyba trudniej znalesc luzniejszego goscia ode mnie....
poza jakimis mutantami bez stawow i kosci :)

ma taki dar od bozi ze jestem luzny i nie mam napinki ani w glowie ani w miesniach :)
moze dlatego "aikido mi dobrze szlo"...

teraz wiem ze luz to za malo, ze nie maopcji zeby nie bylo sily, magia polega na tym zeby bylo jej tyle ile trzeba :)

Kiod, ja dluzej cwicze niz Ty zyjesz :) hehe kurde ale ten czas szybko leci :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Po pierwsze primo - ja nie jestem "przeciętny aikidoka".
Po trzecie primo - może to Ty po prostu JESZCZE nie wiesz, że daje...?
Po czwarte w końcu primo - wystraszyłeś kiedyś śpiącego kota...?

Myślę, że każdemu przeciętnemu aikidoce wydaje się że jest strasznie nieprzeciętny, też miałem ten etap, taka choroba zawodowa.
Uwierz mi że ćwiczyłem i ze spiętymi koksami, i z gumowymi mutantami, z ludźmi którzy dowodzili że dźwignie ie działają itakimi co krzyczeli zanim zadziałały, z szybkimi, wolnymi itp. itd.
Zaufaj mi, jakiekolwiek teorie o "luzie" i szkodliwych mięśniach to bajki. Goście którzy to opowiadają gówno potrafią i gówno robili, vo najwyżej spotkali raz koksa jakiegoś i im się zdaje.
Co tu przekonywac, zapisz się na jakiś dobry sportowy trening, z rok popakuj sam i zobaczysz.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Uwierz mi że ćwiczyłem i ze spiętymi koksami, i z gumowymi mutantami, z ludźmi którzy dowodzili że dźwignie ie działają itakimi co krzyczeli zanim zadziałały, z szybkimi, wolnymi itp. itd.
Zaufaj mi, jakiekolwiek teorie o "luzie" i szkodliwych mięśniach to bajki. Goście którzy to opowiadają gówno potrafią i gówno robili, vo najwyżej spotkali raz koksa jakiegoś i im się zdaje.
Co tu przekonywac, zapisz się na jakiś dobry sportowy trening, z rok popakuj sam i zobaczysz.

Uwierz? Zaufaj...? 8O Przecież ja nawet sobie nie wierzę... :twisted: :twisted: :twisted:

Sportowy trening? Popakuj...? Ale... po co...? :roll:

Wygląda tak, że wciąż nad nim pracuję... :/

ile lat cwiczysz? 2 ,3 ?
jesli wiecej i nie umiesz to cos chyba nie tak?
myle sie?

Chcesz powiedzieć, że Ty się już nauczyłeś...? Nauczysz mnie? Nauczysz...? :oops:
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Sportowy trening? Popakuj...? Ale... po co...? :roll:

Po to żeby wyjść z matni aikidowego teoretyzowania do praktyki i rzeczywistości.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Po to żeby wyjść z matni aikidowego teoretyzowania do praktyki i rzeczywistości.

Przyganiał kocioł garnkowi...

Na razie biegam, za rok maraton!
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

[
Zdaje się, że nie rozpoznasz ironii nawet jak wyskoczy z krzaków i kopnie Cie w dupę.
.


No, Randall tym razem przegiałes. 8O Ironia, prześmiewczosc i szermierka słowem to moja pisarska domena , którą ćwiczę zapewne dłużej niz Ty usłyszałeś o jakiejkolwiek SW po skonczeniu przedszkola. :oops: Cała moja polemika z Toba była czyms rodzaju ironii, bo naprawdę, lata mi zupelnie czy Ci się Aikido podoba, jakie Aikido Ci się podoba i co zamierzasz z tym zrobić. *

nie zamykaj sie, kazda opinia tworca jest bardzo cenna .... i cały post


Smailu, dzieki za ciekawą odpowiedz, jednak w kwestii " co Aikido ma wspolnego z walką ?" odpowiedziałem juz, ze IMHO nic. Stąd wprowadzanie elementów metodycznych zwiazanych z walką** , moim zdaniem zmienia podstawowe załozenia Aikido. Poniewaz mamy zupelnie odmienne zdania, nic nowego do dyskusji chyba juz nie wniosę.


*) Nie jest mi jednak obojetne, gdy ktos publicznie szarga dobrym imieniem ludzi, których ja szanuję. Nie jest mi obojetne , gdy ktos publicznie obraża zarówno konkretne osoby ( mimo, ze ich nie zna) jak i setki innych bezimiennych Aikidoków. Nie jest mi obojetne, gdy ktos w autorytatywny sposób wypowiada się, nie majac po temu powszechnie uznawanych kompetencji (a w kazdym razie ukrywa się za nickiem, co umiemozliwia weryfikacje tych kompetencji).

**) " walką" rozumianą jako ciąg zdarzeń, w których obaj partnerzy naprzemiennie stosują atak i obronę, az którys nie wygra.[

  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

[i]*) Nie jest mi jednak obojetne, gdy ktos publicznie szarga dobrym imieniem ludzi, których ja szanuję. Nie jest mi obojetne , gdy ktos publicznie obraża zarówno konkretne osoby ( mimo, ze ich nie zna) jak i setki innych bezimiennych Aikidoków. Nie jest mi obojetne, gdy ktos w autorytatywny sposób wypowiada się, nie majac po temu powszechnie uznawanych kompetencji (a w kazdym razie ukrywa się za nickiem, co umiemozliwia weryfikacje tych kompetencji).

Idź się mamie poskarżyć, może pogłaszcze po główce i przytuli.
Piszę o tym co jest do dupy i jak jest. Jak Cię to boli zmień dziedzinę. Jak aikidocy się czują urażeni, niech udowodnią że nie mam racji, zaczną ćwiczyć porządnie i rozwijać się. A jak ktoś woli udawać, jednoczyć się z kosmosem i czekać na satori, wolna wola, marsz do kąta z tą popeliną i uszy po sobie. :twisted:

@voivod myślę, że trening biegu nie oddaje istoty pakowania i spięcia ;) I nie teoretyzuje, ćwiczę sportowo WTF.
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Idź się mamie poskarżyć, może pogłaszcze po główce i przytuli.
Piszę o tym co jest do dupy i jak jest.

Dobrze ze piszesz tylko co to zmieni? Nic. Jeszcze sie nie pokapowałeś?


Jak Cię to boli zmień dziedzinę.

Nikogo bardziej to nie boli niz Ciebie. Tak zauwazam. Moze Ty poprostu zmien dziedzine? Bo poki co wychodzi na to ze jestes krasomówcą, filozofem i nikim wiecej. Wez sie poprostu za trening i pokaz nam aikidokom jak to powinno wygladac zamiast gadac. ;) Proste.

Jak aikidocy się czują urażeni, niech udowodnią że nie mam racji, zaczną ćwiczyć porządnie i rozwijać się.

Ale po co maja Ci cos udowadniac? Jaki jest tego cel? Chcesz tym samym miec satysfakcje ze masz racje czy co? Bo nie rozumiem. Kazdy trenuje z innych powodow i zapewne odpowiada mu taki rodzaj cwiczenia jaki obecnie praktykuje. Chcesz na sile to zmieniac? Pytam - po co? Jak ktos chce cwiczyc aerobik to jego sprawa. Inni (np Ja) wola sie troche ponapierdalac i to tez jest ok. Gadaniem jeszcze nikt do niczego nie doszedl i swoja droga zastanawiam sie jak Ty jeszcze czas znajdujesz na trening skoro tylko piszesz tu swe wywody filozoficzne. :)

A jak ktoś woli udawać, jednoczyć się z kosmosem i czekać na satori, wolna wola, marsz do kąta z tą popeliną i uszy po sobie. :twisted:

Jak juz wyzej wspomnialem jak chce ktos popeline to jego sprawa. Ale za to Ty nie powinienes tego negowac bo ani nie jestes do tego odpowiednia osoba ani zadnym innym swiatowym autorytetem. (znow temat o autorytetach :P )
Randall - zeby bylo jasne, Ja nic do Ciebie nie mam personalnie tylko zastanawia mnie fakt, kiedy Ty w koncu odpuscisz? Naprawde czy nie lepiej isc sie spocic? Piszesz ze sportowo uprawiasz WTF - kiedy kurna? Miedzy spaniem a pisaniem? WTF a do tego jeszcze aikido! A praca? Jak Ty znajdujesz na to czas?! Naprawde, idz lepiej przelej to o czym tu piszesz tak namiętnie poprostu na mate i juz. 8)
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

@voivod myślę, że trening biegu nie oddaje istoty pakowania i spięcia ;) I nie teoretyzuje, ćwiczę sportowo WTF.

What Tha Fuck...? :/

PS. Właśnie wpadłem na CHYBA doskonały pomysł...
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Wygląda tak, że wciąż nad nim pracuję... :/

ile lat cwiczysz? 2 ,3 ?
jesli wiecej i nie umiesz to cos chyba nie tak?
myle sie?


To żeś pojechał po bandzie z tym pytaniem:P, przecież Voivod ma datę rejestracji na 2004 :wink:

"ki no nagare" to jakaś waza technik, coś ala ju waza?

Kiod, ja dluzej cwicze niz Ty zyjesz Smile hehe kurde ale ten czas szybko leci Smile

Echh to ja mam nadzieję że dożyję Twoich lat na macie, bo ja już powoli zaczynam szukać dawców na przeszczepy stawów i kuracje glukozaminowe profilaktycznie zażywam :)

Umiejętność przechodzenia od luzu do spięcia, oszczędzania energii, to trudna rzecz i trzeba ją ćwiczyć. Wie to każdy kto sobie powalczył kilka rund. No tak, czyli nie aikidoka.
To że założymy ochraniacze i zaczniemy się atakować na prawdę, nie znaczy że będziemy spięci jak postronki, bo tak się po prostu nie da. Dobre uderzenie wychodzi znikąd, z luzu masz natychmiast maksymalne spięcie od dołu do góry, strzał i znowu luz by szybko wrócić.
Płynność idzie z koordynacji i opanowania ruchu, nie sflaczałości.


Wczoraj jak ktoś se oglądał walki: Hutkowski vs Azzouzi i Diablo vs Robinson, mógł czasami dostrzec różnicę pomiędzy spinaniem się, a nie spinaniem.
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

Umiejętność przechodzenia od luzu do spięcia, oszczędzania energii, to trudna rzecz i trzeba Dobre uderzenie wychodzi znikąd, z luzu masz natychmiast maksymalne spięcie od dołu do góry, strzał i znowu luz by szybko wrócić.
Płynność idzie z koordynacji i opanowania ruchu, nie sflaczałości.

W karate to spięcie nazywa się "kime" (o ile mnie pamięć nie myli). Karatecy według mnie są idealnym przykładem do wizualizacji tego o czym piszesz.
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?
aikia napisal:

w kwestii " co Aikido ma wspolnego z walką ?" odpowiedziałem juz, ze IMHO nic.

Aikia, rozwazanie co Aikido ma wspolnego z walka jest jak najbardziej OK.1.
1 Dziadek oparl Aikido na technikach MArtiala Arts jakimi byly techniki Dayto Ryu. Gdyby Dziadek odcial sie totalnie od martial arts, mogl je oprzec na jakichs cwiczeniach jogi, graniu na bebnach, czy tancu,....
2. Mozna zalozyc ze techniki Aikido sa tylko srodkiem do osiagniecia celu innego niz nauka walki wrecz. Posluze sie przykladem: widzialem kiedys plakat : nauka bezkontaktowego boksu. Chodzilo o to ze byl to jakis rodzaj aerobiku gdzie cwiczacy wykonywali techniki bokserskie. Niby te same tecniki jednak w boksie glownym celem bylo pokonanie rywala, w aerobiku celem bylo zrzucenie tluszczu i sprawnosc fizyczna. Dla mnie wlasnie techniki Aikido sa srodkiem do celu innego niz nauka walki. Wg mnie tak wlasnie Tohei cwiczyl Aikido.
I wszystko byloby pieknie, gdyby nie to ze Dziadek zrobil mi psikusa i wprowadzil w Aikido (czy tez one byly juz w Dayto Ryu ? ) techniki atemi. Skoro Aikido nie uczy walki to mnie atemi tylko przeszkadza. Tak wiec zdaje sobie sprawe ze moja teoria Aikido jest OK ale moze byc nieprawdziwa.
3. Ostatnio bylem na treningu prowadzonym przez zyczliwego starszego pana, ktory twierdzil ze oddychanie, medytacja sa najwazniejsze itp... ze w seiza nalezy siedziec ale krotko... Prawie jakas joga.... Jakiez bylo moje zdziwienie gdy moi powiedziano ze ten mily starszy pan cwiczyl Aikido dziesci jesli nie dziasiat lat i ze niezle sie u niego w dojo nawalali, cwiczyli techniki z prawdzimymi nozami, ze nie raz ktos przeciety nozem byl w szpitalu. (pomijam sensownosc cwiczen z prawdziwym nozem). O co mi chodzi: ano zeby dojsc do duchowego, pacyfistycznego przeslania Aikido trzeba wlasnie tyrac fizycznie i byc moze nawet 'bic sie'.
Dla mnie pozostaje otwarte pytanie: Czy przyjecie na wiare o co chodzi w Aikido ma sens, czy tez trzeba do tego dojsc tyrajac dziesiatki lat na macie?
Pozdrawiam
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

zyczliwego starszego pana, ktory twierdzil ze oddychanie, medytacja sa najwazniejsze itp... ze w seiza nalezy siedziec ale krotko... Prawie jakas joga.... Jakiez bylo moje zdziwienie gdy moi powiedziano ze ten mily starszy pan cwiczyl Aikido dziesci jesli nie dziasiat lat i ze niezle sie u niego w dojo nawalali, cwiczyli techniki z prawdzimymi nozami, ze nie raz ktos przeciety nozem byl w szpitalu.

Znać miał korbę za młodu i na starość nie przeszło, tylko formę zmieniło.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co aikido ma wspolnego z walka?

aikia napisal:

(...) Mozna zalozyc ze techniki Aikido sa tylko srodkiem do osiagniecia celu innego niz nauka walki wrecz. (...)
Dla mnie pozostaje otwarte pytanie: Czy przyjecie na wiare o co chodzi w Aikido ma sens, czy tez trzeba do tego dojsc tyrajac dziesiatki lat na macie?
Pozdrawiam


Wilku drogi,

Nie jestem uzbrojony w wiedzę encyklopedyczną Akahige co do prakseologicznych teorii dot. pojecia walki, ale też nie zajmuję się rozważanianiami semantycznymi.
W kontekście powyższych dyskusji przyjąłem potoczne rozumienie walki jako procesu - ciągu zdarzeń gdy ktoś atakuje, a jego przeciwnik mu w tym przeszkadza. Broni się, kontratakuje, na to znowu ten pierwszy broni sie i kontratakuje itd. aż do skutku, gdy jeden z nich przestanie sie bronic.
Takiej walki IMHO w założeniach Aikido nie ma. Jest atak-obrona-koniec.
Jezeli wprowadza sie na treningach kaeshi waza ( taką "niby" walkę) to IMHO wyłacznie jako pewien dodatkowy element , wygodny niekiedy dla ilustracji błędów jakie może popełniać tori.
Jednak , moim zdaniem , podkreslam: moim zdaniem, wprowadzanie takich metod treningowych jako podstawowe, a w konsekwencji dążenie do rywalizacji i weryfikacji przez sui generis "walki-zawody" łamie fundamentalne zasady Aikido.

Co do zrozumienia (rozumienia) celu Aikido, tak sobie myślę, że nie ma reguły. Jeden odkrywa go wczesniej, drugi pózniej, inni mimo wielu lat praktyki nie widzą go w ogóle.
Natomiast osiagnięcie tego celu przychodzi poprzez dziesięciolecia, jak to napisałeś, tyrania na macie.

No chyba , że ktoś uzna za cel Aikido przytaczane tu, wdzięczne "napierdalanie". Wtedy, jak sądzę, przy zastosowaniu nowoczesnych metod treningowych na sukces nie trzeba będzie długo czekać.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024