28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_poncho]

Ja też już od jakiegoś czasu robię plan 10-tygodniowy. Co prawda robię go już grubo ponad 10 tygodni (biegam 3 razy w tygodniu w tym jeden trening to sprinty), ale jak na razie mi się nie znudził, a postępy są naprawdę fajne. Sprinty na początek to nie jest najlepszy pomysł. Dodałbym je dopiero w okolicach 5-6 tygodnia (zakładam, że nigdy albo przez dość długi czas ich nie robiłeś).

Jeśli chcesz biegać w trampkach za 10zł, to pamiętaj, że musisz biegać "na palce", czyli ziemi najpierw dotyka przednia część stopy, a dopiero potem pięta.

Jeśli zainwestowałeś w porządne buty z amortyzacją, biegaj normalnie "na piętę".

[budo_osadnik]

Jeśli chcesz biegać w trampkach za 10zł, to pamiętaj, że musisz biegać "na palce", czyli ziemi najpierw dotyka przednia część stopy, a dopiero potem pięta.

Jeśli zainwestowałeś w porządne buty z amortyzacją, biegaj normalnie "na piętę".

Póki co biegam w trampkach,jak skończę ten plan i bieganie mnie wciągnie to pewnie kupię porządne buty.

Ps.Biegam raczej na piętę-środek stopy,próbowałem na palce ale tak biegnąc czuję sie strasznie nienaturalnie,to normalne?

[budo_sally]

Ja mam buty z amortyzacją + silikonowe wkładni amortyzujące, ale teraz i tak biegam w sandałach, z bardzo miękka podeszwą-kupione u szewca za 50 zł sa rewelacyjne, lepsze niż tamte prawie za 500 licząc z wkładkami.
Jeśli chodzi o technika biegania, to wydaje mi sie ze ważniejsze jest zeby odbić się z palców niż to jak się stopę kładzie. Jak się wybijasz w ten sposób to od razu się czuje ze noga pracuje inaczej, jeśli chodzi o kładzenie stopy od palców to jest to jakieś nienaturalne.
Tak mi się przynajmniej wydaje.

[budo_poncho]

O ile dobrze kojarzę, bardziej naturalne jest właśnie bieganie na palce.
Filmik był już kilka razy na budo, ale wrzucę jeszcze raz:

Osadnik, chodzi o to, żeby przy bieganiu na palce nie hamować. Stopa tuż przed dotknięciem podłoża powinna poruszać się w dół lub nawet lekko do tyłu. Na początku oczywiście dziwnie się tak biega, ale można się przyzwyczaić. W butach z cienką podeszwą biegam w ten sposób już odruchowo.

[budo_osadnik]

Dzięki za rady,jutro spróbuje je wdrożyć w życie : )

[budo_sally]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie stawia od palców, nie stawia też od pięty, kładzie cała stopę.
nie da się biegać szybko kładąc palce jako pierwsze

[budo_poncho]

Ale tu nie chodzi o bieganie na palcach jak baletnica. Profesorek w filmiku mówi, że stopy są ustawione prawie poziomo, ale najpierw ziemi dotykają zewnętrzne kości śródstopia.
Na pierwszym zdjęciu, które wkleiłaś, widać, że kości śródstopia znajdują się trochę niżej niż pięta. To wystarcza do zamortyzowania uderzenia pięty w podłoże.

nie da się biegać szybko kładąc palce jako pierwsze

Chyba jednak się da:

[budo_zolin]

sally napisał:
nie da się biegać szybko kładąc palce jako pierwsze

muahaha kolejna blyskotliwa uwaga sally, poparta pewnie niezwyklym doswiadczeniem w tym zakresie

[budo_zolin]

Ja ostatnio zauwazylem ze niefajnie sie biega wazac te 100+ kilo. Owszem kondycje mam i dyche przebiegne, ale zajmie mi to ponad godzine obecnie. Z 2 strony nie jest tak zle, gdyz przybierajac na masie, nie zlekcewazylem treningu nog, nozki mam wytrzymalsze niz rok temu, a tachac musza wiecej.