Termin SOKE
Napisano Ponad rok temu
Jak długo trzeba ćwiczyć jaki mieć stopień, jakie mieć zasługi itd.itd. żeby "BYĆ" SOKE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a moze od razu napisz o ktorego konkretnego soke ci chodzi (a imie ich legion) a cale stadko zyczliwcow i przesmiewcow ci odpowie czy warto sie zapisywac, czy nalezy zlac cieplym moczem
Napisano Ponad rok temu
tak jak napisal kita termin w ostatnich latach stracil na wartosci okrutnie
a moze od razu napisz o ktorego konkretnego soke ci chodzi (a imie ich legion) a cale stadko zyczliwcow i przesmiewcow ci odpowie czy warto sie zapisywac, czy nalezy zlac cieplym moczem
Aniol opowiedz jeszcze raz anegdotke o tytula tak lubie jej sluchac
kojarzysz ktora o- ta o znajomosci japonskiego
Napisano Ponad rok temu
wprawdzie dowcip opowiadany po raz kolejny traci na zabawnosci, ale co tam...
dawno dawno temu, kiedy bylem piekny mlody i mialem wlosy (lekko liczac jakies cwierc wieku temu) wsrod malopolskich instruktorow jj oprocz danomanii zapanowala tez debilna moda na co ciekawsze tytuly i nazwy, zwykly sensei nie starczal, zaczelo sie shihanowanie, sokowanie, kaishowanie etc.
no i grupka kilku wesolkow postanowila sobie zakpic z szanownych sensei/shihan/soke/kaisho....
na jednym ze stazy ludkowie z jednego dojo zwracali sie do swojego trenera wymyslnym tytulem w jez japonskim
oczywiscie tytulomaniakow to zainteresowalo, co to za tytul, co znaczy i od ktorego dana przysluguje...
zyczliwie wyjasnilismy ze ten tytul to nalezy sie trenerom ktorych dazy sie glebokim szacunkiem i znaczy mniej wiecej "wielce szanowny i dostojny mistrz"
kilka miesiecy pozniej mielismy dziki ubaw jak uczniowie jednego z SZYCHANOW zwracaja sie do niego tym wlasnie tytulem
w wolnym tlumaczeniu to bylo cos mniejwiecej "stary pierdziel"
nie podaje nazwiska nabranego mistrza - bywa na tym forum czasami
Napisano Ponad rok temu
Soke - założyciel lub szef szkoły czy danego stylu. Nie jest to termin otrzymywany wraz z n-tym danem, ale oznaczenie funkcji. Jak można się domyślić trzeba nie tylko odpowiednio długo ćwiczyć, ale mieć także zasługi organizacyjne. Soke powinien być jeden nawet jeżeli jest w danej szkole kilku równych mu rangą danów.
Sytuacja z życia codziennego
Soke - tytuł otrzymany wraz z kolejnym papierkowym danem. Soke może mieć 30 lat, z czego 10 ćwiczonych i 5 przechodzonych w różnych pasach. Na zjazdach trudniej znaleźć zwykłego ćwiczącego niż soke lub szyhana.
Nie wiem o którą sytuację chodziło pytającemu :wink:
Napisano Ponad rok temu
w moich oczach "DUŻO" stracili na szacunku do nich
Napisano Ponad rok temu
Prawdziwy nauczyciel nie obrazi sie jak zwrocimy sie do niego sensei, trenerze czy prosze pana.
jesli sie obraza to olac takiego instruktora bo o ile moze technika dorosla to psychika na pewno nie 8)
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za informację już myślalem że z niektórymi porobilo się coś nie tak i nie za bardzo wiedzialem jak się do nich zwracać a z tego co piszecie nie popelnię fopa zwracając się do nich "SOKE" szkoda tylko że dotyczy to niektórych sensej którzy wszem i wobec nawet na forum zawsze wyśmiewali się z takich gości
w moich oczach "DUŻO" stracili na szacunku do nich
nie , nie popelnisz "fopa" ale licz sie z tym co napisal Martius - normalny gosc sam zwroci ci uwage zeby tak do niego nie mowic,a zakompleksialego rozedmie
a tak na powaznie to instruktorow ktorym powinien przyslugiwac w naszym kraju tytul soke, zgodnie z zasadami ktore wyluszczyl Hellfire, to mozna policzyc na palcach jednej reki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"shihan to on był 2 lata temu, teraz jest "Soke"
albo sensei to on byl 2 lata temu a shihan to rok temu a teraz to soke 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dlatego zawsze mówię moim uczniom żeby do mnie mówili Krystian
Zasada jest ze po imieniu nie powinno sie nikomu mowic
Np do kobiet bezpiecznie jest mowic kochanie a nei po imieniu .... bo potem przypadkiem mozna sie pomylic
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wracając do tematu - SOKE oznacza spadkobiercę i kontynuatora stylu lub szkoły Nie oznacza założyciela :roll:
Nie oznacza zalozyciela doslownie choc niektorzy tak blednie tlumacza ale zalozyciel moze byc soke bo to jest okreslenie głowy rodziny. Nastepcy shodai soke tez sa soke oni sa kontynuatorami. Tak ze soke nie musi byc kontynuatorem. Jest to okreslenie w danej chwili glownej osoby w grupie, klanie - ta glowna moze byc pierwsza lub ktoras z kolei.
W czasach rekonstrukcji pewnych rzeczy i nazw juz nawet japonczycy uzywaja tytulow soke na okreslenie dyrektorow szkol tak jak i soke-dai (bezposrednich ) asystentow i kontynuatorow lini przekazu. No a Gaijini przejeli tytulomanie jak leci nie zastanawiajac sie nawet co znaczy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Letni obóz TOP TEAM i PRETORIAN
- Ponad rok temu
-
spartakus
- Ponad rok temu
-
gdzie cwiczyc
- Ponad rok temu
-
Filmiki z jujitsu
- Ponad rok temu
-
Mushin Ryu Ju jutsu
- Ponad rok temu
-
Panie i ju jitsu
- Ponad rok temu
-
YAWARA we Wrocławiu - XXIII Gasshuku 9-11 IV 2010
- Ponad rok temu
-
Nowa organizacja - Polska Federacja Budo !
- Ponad rok temu
-
YAWARA w Krakowie czyli kolejna wizyta Terry Wingrove
- Ponad rok temu
-
Ju Jitsu Kodokan Shin Ryu w Bytomiu
- Ponad rok temu