8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_macius]

Pomóżcie laikowi, zrobił mi się kalafior na prawym uchu na samym początku nie zwracałem uwagi na niego bo były mistrzostwa polski w tajskim :twisted: i było trzeba tyrac a nie przejmowac sie kalafiorami. Teraz juz walcze z kalafiorem drugi tydzien jak juz raz mi go wyleczyli to poszedlem na trening dostalem lekko tarcza i znowu mi wyrósł generalnie mam rozciete ucho i włożony sączek. Jak mi wyjmą sączek ( mam nadzieje że już jutro ) to kiedy moge wrocic do treningów?? Rozumiem że od sparowania musze dłużej odpocząc pewnie ok 2 tyg, ale podstawowe treningi bieganie, interwały, worek, tarcze odrazu moge?? Czy jest szansa że on będzie mi się odnawiał jeśli tak to jak chronic ucho?? Są jakieś ochraniacze jak mają koledzy z bjj?? Dzięki z góry za pomoc, bo kalafior zaczyna mnie przerastac siedze i jem, bo nic innego nie moge robic :wink: :wink:

[budo_niedziel]

http://www.forum-kul...showtopic=54753

[budo_macius]

http://www.forum-kulturystyka.pl/index.php?showtopic=54753

Wiem wiem prześledziłem temat na forum o bjj ale pytanie jak te ochraniacze mają się do uderzanych sportów walki?? Co w sytuacji jak podczas tarczowania dostane strzal w ucho, lub podczas klinczu, bo na sparingi zwyczajne kaski dają wystarczającą ochrone czy mam coś jeszcze pod nie zakładac?? Czy potem stosowac jakąś profilaktyke wzmacniającą ucho?? i jak wygląda powrót do zwyczajnych treningów bo tam też nie ejst to poruszane czy w momencie wyjęcia sączka moge juz coś robic czy musze czekac?? Bo lekarze mówią "no wie pan, no nie wiem, moze poczekac, teraz to juz bedzie wracalo, najlepiej sie zakopac i wywiesic białą flage "

[budo_niedziel]

Jeśli nosisz kask, to on chroni ucho, bo jest obudowane ochraniaczem:





jak ćwiczysz, box, kb czy mt to kask do treningu to rzecz tak podstawowa jak rękawice. Nie za bardzo da się coś pod kask założyć. Co do profilaktyki, to raczej nie ma profilaktyki przed kalafiorowej.

[budo_macius]

Ok,

czyli te ochraniacze wmontowane w kasku będą wystarczające do ochrony ucha nawet po tym jak już miałem kalafiora dosyc dużego, nie mam przed czym sikac, super uspokoiłeś mnie. No jak mi się zrobił drugi raz kalafior to od tarczy, podczas tarczowania i tak planuje kupic ochraniacze na uszy do kulania się wiem że polecałeś te [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] na forum bjj i mówiłeś że chronią przed uderzeniami, będą w porządku na tarcze do taja czy boksu podczas okresu kiedy wyjma mi saczek ale ucho nadal bedzie slabe, chce uniknąc znowu sytuacji ze dostane lekko w ucho i odrazu mi wyskoczy kalafior znowu, a nie chce siedziec 2 tygodni i czekac az sie poskleia wszystko mocno w uchu. Wogóle dzięki za pomoc

[budo_hanuman]

A tak naprawdę w swoim mottcie masz odpowiedz. Pzdr. PS. A nie tylko takie rzeczy sie zdarzaja Zawodnikom.Pzdr

[budo_macius]

Spoko nie brak mi motywacji do powrotu na sale, pytanie nadal aktualne to czy te ochraniacze [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] chronia uszy przy tarczowaniu i zwyczajnemu szarpaniu sie podczas treningu taja ( nie mówie o sparingach ) bo nie chce znowu przez glupie zachaczenie czy uderzenie siedziec w domu, a czekac dwa tyg po zdjeciu opatrunku to kara.

[budo_aptekarz]

Spokojnie taki ochraniacz ochroni Ci ucho.Wiec mozesz spokojnie zapierdalac na trening :-)

[budo_macius]

Dzięki właśnie tego chciałem się dowiedziec
Ten z linku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest ok czy inny polecasz?? Chce miec taki który będzie mnie chronił w taju przed ciasami tarcz lekkimi i innymi zachaczenami i dodatkowo na bjj żeby był ok bo planuje znowu zaczac cwiczyc, gi się nie potrzebnie w domu kurzy:twisted:.