13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_takedown]

Oddzieliłem temat bo może być tego warty...
Po sobotniej bijatyce zaraz po walce Shields vs Henderson tradycyjnie posypały się komentarze pod adresem uczestników zamieszania jak i przeprosiny prowodyrów.

Wrzucam je podlinkowane bo za dużo treści.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] video całej awantury

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] bezpośrednio zamieszany o zajściu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wypowiedź prezydenta Strikeforce

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] człowiek zioło przeprasza

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Shane Carwin o zadymie

Ciekawe czy będą jakieś konsekwencje i czy Athletic Commision miesza się do tego typu spraw, tym bardziej że do zdarzenia doszło na oficjalnej gali.

Update: Już wiem że śledztwo komisji stanowej zostało wszczęte, więc pewnie posypią się jakieś żółte kartki.

[budo_takedown]

I na dokładkę sam Miller:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

oraz Cesar Gracie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wszyscy przepraszają... jest za co, bo stawką jest to, iż Strikeforce może już nigdy więcej nie pojawić się w ogólnokrajowym CBS.

Update: (Oczywiście na dokładkę wypowiedział się Dana White)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_pablobjj]

No człowiek zioło....

Takedown trochę szacunku, bo Nick jest zajebistym zawodnikiem, a to że sobie czasem zajara nie ma nic do tego

[budo_sos]

nie wiem czy to od zioła czy od boksu czy od obydwu naraz ale wywiad z nim przeprowadzać to porażka

[budo_takedown]

Szacunek jest bo Nick to zajebisty zawodnik. Zresztą SoS to dobrze podsumował.
Po prostu jego styl wypowiedzi jest zabawny. Zawsze ten sam... powierci się, poobraca na boki i teksty typu "whatever" i że nie wie co się w ogóle stało i generalnie powolny... oczywiście poza momentami kiedy walczy.
Poza tym, przecież Nick został zawieszony po wygranej z Takanori Gomi za... palenie zioła. Powieliłem jedynie nieoficjalną ksywkę krążącą po necie :wink:

[budo_shabu]

Na tym klipie nie pokazali najciekawszego, bo zrobili jakąś głupią przebitkę na pusty ring. Miller podszedł i spytał "Where's my rematch, buddy?" i zaczęli się mierzyć wzrokiem, na co za Shieldsem stanąl Diaz i wyciągnął łapy do Millera. Mayhem je strząsnął na zasadzie "nie dotykaj mnie", na co to Shields go popchnął mocno do tyłu i rozpoczął całą burdę. Dalej Miller już tylko się bronił, a reszta teamu Caesar Gracie go kopała na ziemi. Więc to Mayhem zahował się z klasą biorąc na siebie winę, kiedy właściwie nie musiał, natomiast team Gracie się wyjątkowo nie popisał.

[budo_montesi]

Ok, tylko po jakiego grzyba Miller się tam zjawił?
Moim zdaniem mógł przewidzieć co się stanie i pewnie zrobił to z premedytacją.. :roll:

[budo_saku]

Jedni warci drugich

[budo_corfe]

Ok, tylko po jakiego grzyba Miller się tam zjawił?
Moim zdaniem mógł przewidzieć co się stanie i pewnie zrobił to z premedytacją.. :roll:

Został tam sprowadzony przez kogoś ze Strikeforce. Tak jakby Alves nie wszedł na ring po wygranej GSP itd. :roll: To jest normalne. Zero winy w tym Jasona.

[budo_samuray-x]

Było fajnie, podobało mi się.

Wreszcie ludzie zrozumieją, że MMA to nie jest normalny sport i ... jeszcze bardziej popularne będzie to mordobice ...

[budo_balofy]

:roll: :roll:

[budo_dxa]

Miller nie mogl sobie tak poprostu wejsc, na bank strikeforce maczalo w tym palce. Chcieli zapewne podgrzac atmosfere tak jak to sie dzieje na galach wrestlingu tylko ze im sie sytuacja wymknela spod kontroli i moga za to grubo zaplacic

[budo_skylark1987]

Macie jakiś aktualny i działający link do tej awantury?

[budo_franticc]

czek dyz
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]