Skocz do zawartości


Zdjęcie

ISOYAMA HIROSHI 2010


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

ISOYAMA HIROSHI 2010
Mam wrażenie że H.I. w tym roku był znacznie łagodniejszy niż w latach poprzednich.

I technik mniej nieco...

Macie jakieś wrazenia po stażu?

pzdr
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
hejka

no ja mialem pierwszy raz przyjemnosc cwiczyc pod okiem mistrza Isoyamy
dlatego trudno mi porownac do tego co bylo kiedys, ale kompletnie nie rozumialem dlaczego uwazacie go za takiego srogiego goscia, to przemily i sympatyczny czlowiek, posiadajacy duza wiedze oraz bedacy na duzym poziomie czlowieczenstwa, podejzewam ze jest wojskowym albo cos kolo tego, to widac w jego sposobie autoprezentacji, myslenia oraz oczekiwaniach, a co najciekawsze w sposobie kreowania swojej przestrzeni, on niczeo specjalnie nam nie kazal, to my staralizmy sie sami zrobic wszystko tak, zeby on byl zadowolony :-)

co do aikido, z wiadomych wzgledow nie ma spektakularnych techik, i dobrze, bo jest ktos kto zwraca uwage na generalia, a nie robi show wizualnego, on ni emusi sie popisywac ani nic udowadniac, a mimo to na jego stazu bylo ok 300osob, dla mnie fenomen

sposob wykonania tecnik ktory prezentowal, dla mnie dosc trudny do zrobienia, stad dosc marnie mi to wszystko wychodzilo, ale co tam, po to tam pojechalem zeby cos nowego sie nauczyc, a nie klepac co wiem :-)

trajektorie wykonywania technik dla mnie osobiscie zbyt obszerne i nie zawsze w ta strone co by robil ja, ale trzymajac zadana konwencje, wszystko wszystkim wychodzilo wiec jest oka :-)

osobiscie przyznam ze staz wniosl dla mnie bardzo duzo, skonczyl sie wlasciwie po 5 minutach od rozpoczenia gdy sensei podszedl do mnie i podzielil sie wiedza (pozniej juz nie wydazylo sie wlasciwie nic wiecej), ale mam pracy na dlugi czas, dlatego bardzo jestem zadowolony ze spotkania, mam nadzieje ze wzajemnoscia

tak wiec bardzo dziekuje za to ze mialem okazje pocwiczyc z mistrzem Isoyama


przy okazji chcalem jeszcze poruszyc temat wreczania dyplomow, oraz egazminow ktore odbyly sie sobote

dyplomy - szczerze mowiac 1 dany umialy sie lepiej zachowac niz 5...
dziwne :D sensei Jurek Pomianowski jak na sytuacje bycia "sierotka" od podawania dyplomow (sam tak ta funkcje nazwal) uwazam że ze zbytnio wrodzona nonszalancja podszedl do zagadnienia, zwlaszcza znajac mentalnosc mistrza. Widzieliscie jak on do tego podchodzil? nie znal tych ludzi, wlasciwie dla niego to byly aikidowe dzieci, ale kazdemu wreczyl dyplom elegancko i z pelnym zaangazowaniem, mysle ze nalezalo zachowac sie tak samo

egzaminy - nie znam wymagan egazminacyjnych w pfa, ale egazminy na 1 i 2 dan wygladaly identycznie jak na 6 kyu - nie chodzi mi o umiejetnosci zdajacych, ale o forme prezentacji, powracam tutaj jak bumerang do tematu seitei aikido... dokladnie tak to wygladalo, zero zycia w tym aikido, moze tak to ma wygladac, nie mam pojecia...
jeszcze slowo o komisji egzaminacyjnej, sam tez prowadze egzaminy, nie na dan ale kyu, w sumie bez roznicy, al enie mam zwyczaju lekcewazaco podchodzic do zdajacych, moge ich zmeczyc, strudzic, ale nie jestem obok nich, zawsze musi byc relacja miedzy egzaminatorem a zdajacym , jak miedzy uke a tori, jak miedzy mistrzem a uczniem....
sensei Isoyama powiedzial ze najtrudniejszym egzaminem jest zdanie na 5 dan w byciu czlowiekiem... tego mi brakowalo na tym egzaminie takze...
  • 0

budo_okiok
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
H. Isoyama bardzo miły człowiek!
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
Smailu,
Opinia o "srogości" Sensei Isoyama ma kilka źródeł. Pierwsze - to poniżej zamieszczony film z pokazów:

Jak widzisz, to ostre, kanciate aikido z niebezpiecznie wyglądającymi technikami. Sensei wielokrotnie wspominał czasy kiedy to nauczał walki wręcz żołnierzy Powietrznych Sił Samoobrony ( sam tam wstąpił, więc trafiłeś z tym żołnierzem :D ) i żandarmerii amerykańskiej w Chitose na Hokkaido od 1958 roku, a później na Okinawie w latach 1970-1974. Opowiadał, że często na treningach łamał nosy, a trening bez kontuzji traktował jako zmarnowany trening ( pociągnął kiedyś z bańki zapaśnikowi, który chwycił go z tyłu i całkowicie unieruchomił tak, że pozostala tylko głowa :-) ). Widoczna na filmie technika kata guruma ( zwana niekiedy błędnie ganseki otoshi ) wzięła się stąd, że Sensei nie mógł wykonać koshi nage na znacznie wyższych żołnierzach amerykańskich. Na treningach Sensei potrafi pociągnąć z liścia swojemu uke jeżeli ten próbuje niewłaściwie wykonać technikę ( sam omal nie dostałem, a Sensei serdecznie się zaśmiał z własnego pomysłu).
Podczas jednej z uroczystych kolacji Sensei zdenerwowały panujące przy stole śmichy-chichy. Wyjaśnił później, że dorastał w czasach kiedy w Japonii panowała straszna bieda, więc do dziś drażni go zbyt swobodna atmosfera podczas spożywania posiłku.
Inaczej mówiąc, Sensei potrafi być miły albo ostry - stosownie do okoliczności.
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

...ale egazminy na 1 i 2 dan wygladaly identycznie jak na 6 kyu - nie chodzi mi o umiejetnosci zdajacych, ale o forme prezentacji, powracam tutaj jak bumerang do tematu seitei aikido... dokladnie tak to wygladalo, zero zycia w tym aikido, moze tak to ma wygladac, nie mam pojecia...


Smailu, o co Ci chodzi z tym "zero życia"? Że wolno, bez dynamiki? Pytam bo zdawała na 2 dan moja koleżanka a ona zacięta baba jest zazwyczaj i chyba robi z życiem ;-)
  • 0

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

...podejzewam ze jest wojskowym albo cos kolo tego...



Rzeczywiscie wspominał w rozmowie prywatnej, że działał w strukturach wojskowych, tylko nie zanotowałem czy to czasem lotnictwo nie było (ale z powietrzem coś miało wspólnego) :P

on niczeo specjalnie nam nie kazal, to my staralizmy sie sami zrobic wszystko tak, zeby on byl zadowolony :-)



Myślę, że to świadczy o klasie mistrza i zaangażowaniu ćwiczących. Bo żeby nie wiem jak się HI napinał, to jak ktoś nie ma chęci ćwiczyć solidnie to się go do tego nie zmusi...

sposob wykonania tecnik ktory prezentowal, dla mnie dosc trudny do zrobienia, stad dosc marnie mi to wszystko wychodzilo, ale co tam, po to tam pojechalem zeby cos nowego sie nauczyc, a nie klepac co wiem :-)

trajektorie wykonywania technik dla mnie osobiscie zbyt obszerne i nie zawsze w ta strone co by robil ja, ale trzymajac zadana konwencje, wszystko wszystkim wychodzilo wiec jest oka :-)


Ja byłem na wszystkich stażach z HI w Polsce (tych oficjalnych, bo na trening "prywatny" w Złotowie nie było mi dane dotrzeć) i za każdym razem odkrywam coś nowego, choć wydaje się się HI pokazuje techniki w taki sam sposób za każdym razem. Pamiętam jego pierwszą wizytę - w zasadzie techniki były takie same jak na youtoobie :) .

przy okazji chcalem jeszcze poruszyc temat wreczania dyplomow, oraz egazminow ktore odbyly sie sobote

dyplomy - szczerze mowiac 1 dany umialy sie lepiej zachowac niz 5...
dziwne :D



No cóż - u niektórch manieryzm rośnie proporcjonalnie do przyznanego stopnia
Patrz dowód poniżej :evil:

sensei Jurek Pomianowski jak na sytuacje bycia "sierotka" od podawania dyplomow (sam tak ta funkcje nazwal) uwazam że ze zbytnio wrodzona nonszalancja podszedl do zagadnienia....



Do egazminów się nie odnoszę. Każdy z nas (mówie o tych, którzy mają doswiadczenie większe niż 3 miesiące i przeświadczenie że ikkyo to każdemu i w każdych warunkach można założyć :) ) ma jakieś oczekiwanie dotyczące egzaminu. Jednego zadowoli to, innego tamto.
Osobiście nie mam zastrzeżeń do egzaminu na drugi dan.
Pierwszego dana nie widzałem.


Co do Twojej wypowiedzi o tym że HI jest ekstra gościem to się zgadzam (sporo rozmawiałe m z nim poza stażem), a napisałem, że tym razem na nas nie krzyczał, bo przy pierwszej wizycie czepiał się bez mała wszystkiego - krzywo poukładanych klapek, noszalanckiego okazywania szacunku poprzez brak ukłonów, trzymania skrzyźowanych rąk na piersiach, etykiety ogólnie i szczególnie w zakresie traktowania miecza jo i tanto.
Zwracał uwagę na dosłownie każdy szczegół, co z naszego "europejskiego" punktu widzenia wydawało się mało istotne.

Widocznie się poprawiliśmy...


pzdr
  • 0

budo_rab
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
Może i było mniej technik ale mam takie wrażenie, że przez mniejszą liczbę przypadków łamania etykiety, shihan pozwolił sobie na większą swobodę i spokoj. Dzięki temu przekaz uważam, że był znacznie szerszy niż podczas poprzednich wizyt.

Jego bezwzględne wymaganie co do ćwiczących miałem okazję widzieć u niego w dojo, ale powalające na kolana dla mnie i zarazem budujące jego autorytet jest to, że mistrz tej klasy uczestniczy w 90% rozgrzewki(bez oszczedzania się) razem ze swoimi studentami (oczywiście bez ćwiczeń, które z racji jego kolan są dla niego niedostępne).

Teraz zostało nam przetrawienie tego co starał się nam przekazac, a ile z tego zostanie..poćwiczymy zobaczymy.

Chciałem też rzucić opinie o naszych świeżo upieczonych "piątkach", dla HI było to ważniejsze wydażenie niż dla odbierających (tak to wyglądało przynajmniej). Potwierdzili to odpuszczając sobie niedzielny trening:/, ale pewnie byli jednym autem ;D

pozdrawiam
RaB :D
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

...ale egazminy na 1 i 2 dan wygladaly identycznie jak na 6 kyu - nie chodzi mi o umiejetnosci zdajacych, ale o forme prezentacji, powracam tutaj jak bumerang do tematu seitei aikido... dokladnie tak to wygladalo, zero zycia w tym aikido, moze tak to ma wygladac, nie mam pojecia...


Smailu, o co Ci chodzi z tym "zero życia"? Że wolno, bez dynamiki? Pytam bo zdawała na 2 dan moja koleżanka a ona zacięta baba jest zazwyczaj i chyba robi z życiem ;-)


anoo nie chodzi mi o tempo ani dynamike ale o brak osobistosci w tym co sie dzialo na egzaminie, to bylo takie kielbasa kielbasa, robot uke atakowal, robot tori sie bronil, nie oceniam umiejetnosci, ale wrazenie
ja mam swoje widzimisie na temat aikido a zatem i egzaminow, od stopni dan oczekuje indywidualnosci, pokazania swojego ja w technikach, pokazania zrozumienia, im wyzszy dan, tym wiecej, a tutaj na 1 i 2 dan bylo identycznie komenda atak technika, bez emocji, bez zycia...
moze to tak ma byc w tej federacji, nie znam sie, mnie osobiscie taka forma nie pasuje :)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

Do egazminów się nie odnoszę. Każdy z nas ma jakieś oczekiwanie dotyczące egzaminu. Jednego zadowoli to, innego tamto.

o tym wlasnie mowie.... :-)


Co do Twojej wypowiedzi o tym że HI jest ekstra gościem to się zgadzam (sporo rozmawiałe m z nim poza stażem), a napisałem, że tym razem na nas nie krzyczał, bo przy pierwszej wizycie czepiał się bez mała wszystkiego - krzywo poukładanych klapek, noszalanckiego okazywania szacunku poprzez brak ukłonów, trzymania skrzyźowanych rąk na piersiach, etykiety ogólnie i szczególnie w zakresie traktowania miecza jo i tanto.
Zwracał uwagę na dosłownie każdy szczegół, co z naszego "europejskiego" punktu widzenia wydawało się mało istotne. Widocznie się poprawiliśmy...pzdr


czasami trzeba zebrac bure zeby cos zrozumiec... jednii kumaja i pracuja, a inni wychodza z dojo, nie wracaja i nic w ich zyciu sie nie zmienia....
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010


Jak widzisz, to ostre, kanciate aikido .


wow, to też jest aikido?

Podoba mi się.

Są takie sekcje w Wawie?
  • 0

budo_zrazik.wolowy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 248 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

wow, to też jest aikido?


Dobre mocne aikido, ja też takie lubię ;)

Wszystko zależy od senseia, spokojnie znajdziesz sekcję, gdzie preferuje się aikido z jajem :twisted:
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

Widoczna na filmie technika kata guruma ( zwana niekiedy błędnie ganseki otoshi )


tak swoja droga ostatnio robilem na tren kata guruma na uke ciut ode mnie nizszym, 10 kilo ciezszym i o dziwo nie wskakiwal mi sam na bary :-)
a wszystko dla tego ze mialo byc irimi nage a tu niespodzianka :-)

kata kuruma to swietna technika ale pod jedynym warunkiem, ze uke bladego pojecia nie ma ze ja bedziemy robic inaczej albo zrobi przysiad ze strachu zeby nie poleciec, albo sam wskoczy na plecy tori zeby caly czas miec kontrole nad swoim lotem, czyli sam se zrobi kata guruma - z pewnej strony to nawet fajne :-)

co do ganseki otoshi, to wlasciwie technika ktora nalezy wykluczyc z tren aikido , bo nie da sie jej sensownie zrobic bez kontuzji uke, czyli albo nie cwiczyc, albo cwiczyc ot tak sobie dla zabawy, tylko po co?
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tu macie więcej :D
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

Tu macie więcej :D

Dziwne, że dopiero teraz to odkrywacie :)

Ja sie bardzo cieszę, że miałem w końcu okazje osobiście spotkać Smaila, szkoda jednak, że nie poćwiczylismy...
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
Voivod, marzenia sie spelniaja, widzisz, juz byles o krok od realizacji jednego :-)
ale jesli chcesz poznac moje aikido to pocwicz ze mna u mnie, na stazach zawsze staram sie cwiczyc to co pokazuje mistrz, a np w przypadku Isoyama sensei bylo do dosc odlegle od tego co robie na codzien, a co za tym idzie szlo mi opornie, osoby ktore ze mna cwiczyly wiedza o czym pisze :)
niemniej fajnie byloby tez razem pociwiczyc i pomeczyc sie nad zadanym zadaniem :-)
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tu macie więcej :D


Ciekawym komentarzem do filmu sa smiechy i wypowiedź na końcu. Ale show fajny.
  • 0

budo_nota-bene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
No to zapraszam do przejrzenia kilku oficjalnych ;-) zdjęć z tego stażu.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I zagadka - kim jest ten Pan obok Voivoda? ;-)

Dołączona grafika
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
leee, nie ma mnie na zadnym :-)
a bylem nawet uke na srodku i ba sensei osobiscie do mnie przyszedl w sam rog dojo :)
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010
Geee, I'm so handsome, even from the back... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ISOYAMA HIROSHI 2010

leee, nie ma mnie na zadnym :-)
a bylem nawet uke na srodku i ba sensei osobiscie do mnie przyszedl w sam rog dojo :)

O żesz... Sory Smailu, ale w sobotę byłem w pracy i trzaskałem fotki tylko na niedzielnym treningu, i jeszcze zza pleców, co by się nie narażać ;-)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024