Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czym jest / nie jest Aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

budo_poirot
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

nieporozumienie lezy w tym, ze to tylko zdanie Szczepana, ktre jest tylka czescia calosci pojamowania zagadnienia

Ja swoje zdanie opieram na ponad 10 letnim cwiczeniu Muso shinden ryu(oraz innych szkol Koryu) pod okiem Kanai sensei, a ty na czym?

Popularne przekonanie ze walka na miecze to wielominutowe okladanie sie zelastwem, pochodzi glownie z filmow Chambara i Hollywood. W filmach przedstawienie prawdziwego przebiegu walki byloby zbyt nudne. Czyzbys uczyl sie miecza z filmow?


Ja na przykład na pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska, w których opisywał swoje pojedynki trwające po kilkanaście złożeń. A mam nadzieję iż przyznasz, że doświadczenie w realnej walce to on miał większe niż wszyscy współcześni japońscy mistrzowie miecza razem wzięci. Oczywiście nie neguję faktu, że najlepiej załatwić przeciwnika jednym cięciem, tylko że w realnej walce to nie takie częste.

Aby zaś nie było, że się jakiś nowy troll objawił, pozwolę sobie na kilka uwag w sprawie na temat zasadniczy - aikido. Uwag teoretycznych, bo tylko kiedyś dawno trochę to ćwiczyłem :
Uważam że aikido ma dwie istotne cechy, które dają mu współcześnie przewagę nad innymi SW.
Pierwsza to ta już poniekąd opisywana przez Randalla - otóż mogą ją ćwiczyć wszyscy. Obowiązuje tu paradoks Kano - lepiej ćwiczyć solidnie aikido, niż ostrożnie coś superskutecznego. A że współczesny cywilizowany człowiek nie może za bardzo sobie pozwolić na to by przychodzić do poważnej pracy z siniakami na twarzy, skręconą ręka i oberwanymi uszami, to oczywistym jest że na poważnie bjj czy boksu sobie nie poćwiczy. Ale może ćwiczyć poważnie aikido. Zważywszy, że w realnej bójce ulicznej i tak naprzeciwko nie będzie stał mistrz tylko w 98% kolega z biura albo pijaczek zbierający na wino (mnie kiedyś spotkał taki 120 kg mięśni marki kamieniarz), to nabyta na solidnych treningach aikido siła, zwinność i odporność psychiczna powinna wystarczyć. A jak jeszcze sensei będzie na tyle miły by nauczyć na treningu prawidłowego wyprowadzania ciosu to nawet 99% przypadków obleci.
Druga zaleta aikido to właśnie to na co Randall narzeka czyli ta durna reklama. Aikido jest w świadomości powszechnej sztuką tajemną, zupełnie pozbawioną agresji, w której pokonuje się agresywnego przeciwnika wyłącznie łagodnością. W naszych cywilizowanych czasach zaś jest tak, że jak się komuś na ulicy przyłoży, to trzeba stanąć przed obliczem Temidy. A ta jest ślepa, głucha, ma PMS i IQ 80, więc z dużym prawdopodobieństwem nie spodoba jej się tłumaczenie "ćwiczę superskuteczną krawmagę i jak mnie izraelski nauczyciel wyszkolił to przywaliłem napastnikowi pięć razy kamieniem". Natomiast jest szansa na złagodzenie wyroku gdy wyjaśnienia zabrzmią "otóż ćwiczę łagodną sztukę walki bez walki i kiedy poszkodowany napadł na mnie starałem się jak mnie uczył mój mistrz aikido siłą woli oraz wewnętrzną ki przekonać do zaniechania ataku, niestety on tak jakoś zupełnie nieprawidłowo wykonał atak że mi nikyo zupełnie nie wyszło, wymsknął mi się z rąk i upadł głową na kamień. Tak jak mnie uczą w dojo podniosłem go i spróbowałem jeszcze raz, ale cóż mam dopiero 3 kyu i znów mi się na ten kamień wymsknął. I tak jeszcze trzy razy Wysoki Sądzie".
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Pierwsza to ta już poniekąd opisywana przez Randalla - otóż mogą ją ćwiczyć wszyscy. Obowiązuje tu paradoks Kano - lepiej ćwiczyć solidnie aikido, niż ostrożnie coś superskutecznego. A że współczesny cywilizowany człowiek nie może za bardzo sobie pozwolić na to by przychodzić do poważnej pracy z siniakami na twarzy, skręconą ręka i oberwanymi uszami, to oczywistym jest że na poważnie bjj czy boksu sobie nie poćwiczy.


Toś pan przywalił jak łysy grzywką o kant kuli. To właśnie sztuki walki o zabarwieniu sportowym można ćwiczyć jak najbardziej bezpiecznie i na 100%. A akurat BJJ jest najlepszym chyba przykładem zastosowania paradoksu Kano w praktyce - ćwiczysz w sposób bezpieczny, bo taka jest natura BJJ, ale możesz w sposób bezpieczny walczyć z innymi wykorzystując 100% swojej siły i umiejętności.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Druga zaleta aikido to właśnie to na co Randall narzeka czyli ta durna reklama. Aikido jest w świadomości powszechnej sztuką tajemną, zupełnie pozbawioną agresji, w której pokonuje się agresywnego przeciwnika wyłącznie łagodnością. W naszych cywilizowanych czasach zaś jest tak, że jak się komuś na ulicy przyłoży, to trzeba stanąć przed obliczem Temidy. A ta jest ślepa, głucha, ma PMS i IQ 80, więc z dużym prawdopodobieństwem nie spodoba jej się tłumaczenie "ćwiczę superskuteczną krawmagę i jak mnie izraelski nauczyciel wyszkolił to przywaliłem napastnikowi pięć razy kamieniem". Natomiast jest szansa na złagodzenie wyroku [...]

Musiałbyś być skrajnym idiotą żeby się przyznać że cokolwiek ćwiczysz bo mogą ci przekwalifikować na napad z bronią. I gówno będzie obchodzić prokuratora czy ty ćwiczysz 5 lat aikido i nic nie potrafisz, czy 5 lat MMA i łamiesz nogę lowkikiem - potraktują tak samo, bo prawo to paragraf i koniec.
Oddalić się z miejsca zdarzenia, nie bić pod kamerami (parkingi, centa handlowe, witryny sklepowe, deptaki), unikać świadków (brama, zaułek itp).
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Musiałbyś być skrajnym idiotą żeby się przyznać że cokolwiek ćwiczysz bo mogą ci przekwalifikować na napad z bronią.

z jaka bronia?
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido
Bodaj z użyciem niebezpiecznego narzędzia, tak jakbyś komuś bezjzbolem przydupczył. Kiedyś mi to kumpel prawnik tłumaczył, że jak jest możliwe do udowodnienia że jesteś biegły w jakiejś sztuce walki (np zawodowy bokser), to można to potraktować jako takie narzędzie.
Ile w tym prawdy nie wiem, ale nie zmienia to faktu że przyznawać się było by głupotą bo to, że potraktują to na naszą niekorzyść jest oczywiste :)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido
Randall,
Ten twój kumpel to chyba lewo studiował a nie prawo! :evil:
Piszecie pierdoły o tej samoobronie z wykorzystaniem sztuk walki jako niebezpiecznego narzedzia. Na tym forum jest dział ULICA i COMBAT i tam możecie uzupełnić elementarną wiedzę z prawnych aspektów samoobrony.
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

...Oddalić się z miejsca zdarzenia, nie bić pod kamerami (parkingi, centa handlowe, witryny sklepowe, deptaki), unikać świadków (brama, zaułek itp).

Hm.. A może omijać podejrzane miejsca? Unikać powodów do bójek? Być uprzejmym człowiekiem? A walczyć ciężko tylko ze sobą na macie? :-)
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

...Oddalić się z miejsca zdarzenia, nie bić pod kamerami (parkingi, centa handlowe, witryny sklepowe, deptaki), unikać świadków (brama, zaułek itp).

Hm.. A może omijać podejrzane miejsca? Unikać powodów do bójek? Być uprzejmym człowiekiem? A walczyć ciężko tylko ze sobą na macie? :-)


A moze po prostu nie rozmuchiwać tego wątku po raz pięćdziesiąty?
Aikido nie słuzy ani w założeniach ani w praktyce do wykorzystania na ulicy. I to jest pewnie tez jedna z jego cech.

Aikia ( starając się zawsze znależć pretekst do zawrócenia kolegów z offtopicka)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Ja na przykład na pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska, w których opisywał swoje pojedynki trwające po kilkanaście złożeń. A mam nadzieję iż przyznasz, że doświadczenie w realnej walce to on miał większe niż wszyscy współcześni japońscy mistrzowie miecza razem wzięci. Oczywiście nie neguję faktu, że najlepiej załatwić przeciwnika jednym cięciem, tylko że w realnej walce to nie takie częste.

Ja sie nie ucze ciac mieczem z pamietnikow, tylko u fachowych instruktorow. Korzenie szkol Koryu siegaja do sredniowiecznych pol bitewnych, a techniki sa w nich przekazywane z pokolenia na pokolenie, FIZYCZNIE W DOJO, a nie poprzez literackie bajdurzenia.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Aby zaś nie było, że się jakiś nowy troll objawił, pozwolę sobie na kilka uwag w sprawie na temat zasadniczy - aikido. Uwag teoretycznych, bo tylko kiedyś dawno trochę to ćwiczyłem :
Uważam że aikido ma dwie istotne cechy, które dają mu współcześnie przewagę nad innymi SW.

Aikido nie ma zadnej przewagi nad innymi Stukami czy Sportami Walki. Aikido stawia przed soba zupelnie inne cele, i dlatego nie moze byc latwo porownywane z nimi. Wszelkie umiejtnosci w tzw 'praktycznej samoobronie' to produkt boczny, nie majacy wiekszego znaczenia w treningu aikido.
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido
Ja się upieram, że cele każdej sztuki walki są podobne, różnią się formą ich realizacji, innym sposobem kroczenia drogą. Jak kolarstwo górskie, szosowe i przełajowe. W każdym chodzi o to by być jak najlepszym kolarzem...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Ja się upieram, że cele każdej sztuki walki są podobne, różnią się formą ich realizacji, innym sposobem kroczenia drogą. Jak kolarstwo górskie, szosowe i przełajowe. W każdym chodzi o to by być jak najlepszym kolarzem...

Gdyby tak bylo, to by oznaczalo ze Dziadek rozwinal ktorystam z kolei zwykly system jujutsu. A tak przeciez nie jest?
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Gdyby tak bylo, to by oznaczalo ze Dziadek rozwinal ktorystam z kolei zwykly system jujutsu. A tak przeciez nie jest?

I tak i nie. Może nie kolejny system jiu jitsu, ale pod pewnymi względami odmienne budo, ale wciąż jednak budo. Dziadek może nieco "ambitniej" rozwinął filozofię, ale przecież wszędzie celem i drogą jest keiko.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Gdyby tak bylo, to by oznaczalo ze Dziadek rozwinal ktorystam z kolei zwykly system jujutsu. A tak przeciez nie jest?

I tak i nie. Może nie kolejny system jiu jitsu, ale pod pewnymi względami odmienne budo, ale wciąż jednak budo. Dziadek może nieco "ambitniej" rozwinął filozofię, ale przecież wszędzie celem i drogą jest keiko.


Keiko jest drogą. Celem niekoniecznie.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido
O'Sensei niczego nie stworzył. Aikido nie jest rzeczą. On BYŁ aikidem. Aikido to dla niego sposób ekspresji. Wyrażał w ten sposób siebie.
Sztukę można tworzyć na różne sposoby. Można być malarzem - wtedy po artyście pozostają obrazy. Można być muzykiem - wtedy po artyście pozostaje znacznie mniej, np. zapis nutowy. Można być tancerzem - wtedy po artyście nic nie zostaje bo zabiera on wszystko ze sobą do grobu. Artysta może też przetrwać w swoich następcach, jeżeli tylko przekazał im swoją wiedzę.
W przypadku M.Ueshiby nie zachował się żaden z podobnych do wyżej wymienionych elementów. Dlatego odpowiedzi na pytanie czym jest aikido należy poszukiwać w jedynym dostępnym źródle. W sobie.

Korzenie szkol Koryu siegaja do sredniowiecznych pol bitewnych, a techniki sa w nich przekazywane z pokolenia na pokolenie, FIZYCZNIE W DOJO, a nie poprzez literackie bajdurzenia.

Zasadniczo jest to teza nieprawdziwa. Techniki są przekazywane z pokolenia na pokolenie ale nie dosłownie, w efekcie powstaje coś na kształt głuchego telefonu, a nie wierny przekaz.
Literackie bajdurzenia z kolei stały u narodzin wielu tradycyjnych szkół walki. Np. jedna z najpopularniejszych legend mówi jak to po klęsce, którą poniósł Minamoto-no Yoshitomo, triumfujący Taira-no Kiyomori oszczędził jego nieletniego syna Minamoto-no Yoshitsune. Ten został wysłany na północ od Kioto, na górę Kurama, gdzie przeznaczono go do stanu kapłańskiego. On jednak po kryjomu uczył się szermierki od tengu ( goblinów zamieszkujących leśne uroczyska ). Nauka zakończyła się otrzymaniem zwojów z zapisem tajnych technik kenjutsu. Inną wersję tej legendy można znaleźć w Heike monogatari ( Opowieści o rodzie Taira). Podobne historie legły u narodzin innych szkół bujutsu w tym Kashima Shin-ryu, Katori Shinto-ryu, Kashima Shinto-ryu i innych ( Kashima i Katori to nazwy świątyń, w których narodziły się z boskiej inspiracji te systemy). Związki tych szkół z prawdziwym polem bitwy są raczej wątpliwe ( rzeczywiste, bojowe systemy walki nie zachowały sie do naszych czasów). Wiele tak zwanych tradycyjnych sztuk walki ( zarówno bujutsu jak i budo ) powstałych w XVII wieku i później, w ogóle nie miało bojowego zastosowania. Najstarszy, zachowany do dziś w obrębie tej samej rodziny system jujutsu - Takenouchi-ryu, powstał w wyniku spotkania jego twórcy Takenouchi Hisamori z dwumetrowym, siwowłosym yamabushi wyglądającym jak bóg Atago (do którego zresztą modlił się Takenouchi w górach Sannomiya. Po intensywnej wymianie cepów drewnianymi mieczami, rzeczony Starzec nauczył Hisamoriego pięciu technik obezwładniania przeciwnika - torite gokayo, które do dziś stanowią podstawę systemu, a następnie 25 technik posługiwania się krótkim mieczem ( kogusoku). Dodać należy, iż opisane spotkanie miało miejsce...we śnie Hisamoriego. Itd, itd...
Tymczasem pierwse traktaty poświęcone szermierce europejskiej pojawiły się ok. roku 1300 a więc na osiemdziesiąt siedem lat przed narodzinami Iizasa Ienao - twórcy najstarszej bugei ryuha w Japonii ( Tenshin Shoden Katori Shinto Ryu ). Pamiętniki Paska nie są bajdurzeniem, tylko jednym z historycznych źródeł. W czasach niemal współczesnych udokumentowano bardzo dobrze wyniki prawdziwych pojedynków na szpady i szable ( np. J.J. Renaud był świadkiem ok. 200 pojedynków, w których ani razu nie zdarzyło się trafienie obopólne).
Ech, to wszystko i tak jak krew w piach...(Adaś Miauczyński alias Randall) :wink:
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido
Aha , jeszcze nie przerabialismy w tym temacie wątku organizacyjno-prawnego w kontescie tego co jest/nie jest Aikido:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

W przypadku M.Ueshiby nie zachował się żaden z podobnych do wyżej wymienionych elementów. Dlatego odpowiedzi na pytanie czym jest aikido należy poszukiwać w jedynym dostępnym źródle. W sobie.

Naturalnie, ze Dziadek przekazal wiedze swoim uczniom, choc w roznym stopniu. W zaleznosci od ich mozliwosci przyswajania sobie danego aspektu sztuki. Nie ma tym nic dziwnego - kazdy kto uczy ludzi, wie z doswiadczenia, ze rozni uczniowie przyswaja sobie rozne aspekty danego zagadnienia w zaleznosci od wlasnych predyspozyji.

Zgadzam sie natomiast, ze od pewnego poziomu wycwiczenia, wlasne cialo i wlasna osobowosc bedzie miala coraz wiekszy wplyw na rozumienie idei aikido.Na tym polega zasadnicze odciecie sie Dziadka od ducha nauczania w Koryu.

Zasadniczo jest to teza nieprawdziwa. Techniki są przekazywane z pokolenia na pokolenie ale nie dosłownie, w efekcie powstaje coś na kształt głuchego telefonu, a nie wierny przekaz.

Wiedza teoretyczna o Koryu z Internetu czy z ksiazek ma sie nijak do rzeczywistosci.
Cwiczenie w szkole Koryu nie ma nic wspolnego ze sposobem w jaki cwiczyc sie aikido czy tez sporty walki. Tam nie ma miejsca na wlasna interpretacje.Kazdy najmniejszy szczegol musi byc powtorzony absolutnie dokladnie, co do milimetra.Zmiany moze wprowadzic tylko i wylacznie szef danej szkoly (nawet nie szef dojo czy jakikolwiek instruktor, nawet najwyzszego stopnia) Poza tym szef szkoly w kazdym momencie ma prawo cofnac licencja nauczania i tytuly kazdemu instruktorowi w danej szkole.
Podsumowujac, pewne zmiany zachodza po kilku wiekach, ale kolejni szefowie szkol sa na tyle ostrozni, zeby nie wypaczyc istoty nauczania w danej szkole.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Cwiczenie w szkole Koryu nie ma nic wspolnego ze sposobem w jaki cwiczyc sie aikido czy tez sporty walki.

No oczywiście! Tylko że ty powołaleś się na swoje doświadczenia w ćwiczeniu koryu w kontekście wiedzy na temat realnej walki na miecze ( słowo "realnej" to takie uproszczenie). Argument, że szkoły koryu zawierają wiedzę wyniesioną z pola bitwy poprzez bezpośredni przekaz jest często przytaczany aby wykazać "skuteczność" tych systemów. Niestety jest on nieprawdziwy. Np w uprawianej przez ciebie Muso Shinden-ryu zaszły bardzo istotne zmiany dokonane tylko w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat - o czym zapewne wiesz. To samo dotyczy Katori Shinto-ryu. To, że dokonują ich liderzy szkół ma tu mniejsze znaczenie. I tak zmiany te oddaliły współczesne wersje koryu od jakiejkolwiek efektywności w walce.
Co do książek i innych opracowań pisanych. Jest to jeden ze sposobów prześledzenia historii danej szkoły oraz zmian w niej dokonanych. Między innymi poprzez analizę densho.
Serge Mol pisze o tym następująco:
"Z praktycznego punktu widzenia, kroniki rozmaitych szkół są niewyczerpanym źródłem historycznych informacji. Porównanie kilku rękopisów z tej samej szkoły, ale powstałych w różnych okresach daje pojęcie, jak bardzo zmieniał sie styl walki na przestrzeni wieków. Przy okazji można sie dowiedzieć, co naprawdę zostało z koncepcji pierwszego mistrza, a co dopisano później.
Już choćby pobieżny wgląd w dokumenty różnych oddziałów jakiejś szkoły pozwala stwierdzić, czy i ewentualnie kiedy dokonano zmian w programie nauczania. Z treści densho można też wyczytać, jak dalece jedna szkoła wpływała na drugą..."

  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

Cwiczenie w szkole Koryu nie ma nic wspolnego ze sposobem w jaki cwiczyc sie aikido czy tez sporty walki.

No oczywiście! Tylko że ty powołaleś się na swoje doświadczenia w ćwiczeniu koryu w kontekście wiedzy na temat realnej walki na miecze ( słowo "realnej" to takie uproszczenie).

W kontekscie tego w jaki sposob maja byc wykonywane techniki aikido(jak jedno ciecie mieczem).

Argument, że szkoły koryu zawierają wiedzę wyniesioną z pola bitwy poprzez bezpośredni przekaz jest często przytaczany aby wykazać "skuteczność" tych systemów. Niestety jest on nieprawdziwy. Np w uprawianej przez ciebie Muso Shinden-ryu zaszły bardzo istotne zmiany dokonane tylko w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat - o czym zapewne wiesz. To samo dotyczy Katori Shinto-ryu. To, że dokonują ich liderzy szkół ma tu mniejsze znaczenie. I tak zmiany te oddaliły współczesne wersje koryu od jakiejkolwiek efektywności w walce.

A skad ty to mozesz wiedziec jesli tego nie cwiczysz? Obserwujac video na youtube? :wink: :lol:

Co do książek i innych opracowań pisanych. Jest to jeden ze sposobów prześledzenia historii danej szkoły oraz zmian w niej dokonanych. Między innymi poprzez analizę densho.
Serge Mol pisze o tym następująco:
"Z praktycznego punktu widzenia, kroniki rozmaitych szkół są niewyczerpanym źródłem historycznych informacji. Porównanie kilku rękopisów z tej samej szkoły, ale powstałych w różnych okresach daje pojęcie, jak bardzo zmieniał sie styl walki na przestrzeni wieków. Przy okazji można sie dowiedzieć, co naprawdę zostało z koncepcji pierwszego mistrza, a co dopisano później.
Już choćby pobieżny wgląd w dokumenty różnych oddziałów jakiejś szkoły pozwala stwierdzić, czy i ewentualnie kiedy dokonano zmian w programie nauczania. Z treści densho można też wyczytać, jak dalece jedna szkoła wpływała na drugą..."


Densho nie byly pisane z zamiarem przekazania informacji historycznych, tylko czysto praktycznych. NIESTETY!!! byly pisane tak, ze sa calkowicie niezrozumiale nie tylko dla profanow, ale nawet dla zwyklych cwiczacych dana szkole. Tylko bardzo nieliczni wybrani przez szefa szkoly zostali wtajemniczeni jak odczytac zawarte tam informacjie.
Z tego powodu, sa calkowicie nieprzydatne dla naszej dyskusji
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czym jest / nie jest Aikido

A skad ty to mozesz wiedziec jesli tego nie cwiczysz? Obserwujac video na youtube?

Pudło! Od mistrzów, którzy te systemy ćwiczą.

Densho nie byly pisane z zamiarem przekazania informacji historycznych, tylko czysto praktycznych. NIESTETY!!! byly pisane tak, ze sa calkowicie niezrozumiale nie tylko dla profanow, ale nawet dla zwyklych cwiczacych dana szkole. Tylko bardzo nieliczni wybrani przez szefa szkoly zostali wtajemniczeni jak odczytac zawarte tam informacjie.
Z tego powodu, sa calkowicie nieprzydatne dla naszej dyskusji

Nie opowiadaj bajek!
Napisy na murach w Pompejach też nie powstawały z zamiarem przekazania informacji historycznych, a stały się takimi po latach.
Zresztą, nie moją rolą jest edukowanie Cię z zakresu metodologii badań historycznych.

Moje wiadomosci nie wynikaja z czytania, tylko z cwiczenia na macie...

No...widzę...Niecheć do czytania często zresztą podkreślasz. :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024