92 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kristof]

przygotowania 3 miesiace koszt minimum 20 tysi bez koksow (zakladam ze Najman nie bral)

Rany, to Ty na strasznie drogiej sali ćwiczysz!

[budo_szwed]

To są jakieś dziwne akcje. Chyba że teraz wszyscy kłapią dziobem, aby tylko coś powiedzieć o MMA Szymon Kołecki - fantastyczny sportowiec i poukładany facet ( słyszałem kilka wywiadów z nim ) gada, że chciałby w MMA. Po co to ludziom jego pokroju>? Chyba tylko dla pustej sławy Echh świat schodzi na psy
Czekam na deklarację Korzeniowskiego i Małysza co do walk MMA.... A taki Blanik to w ogóle by tak obskoczył Pudziana, że ten by nie wiedział z której strony padnie cios... Żenua

[budo_zolin]

przygotowania 3 miesiace koszt minimum 20 tysi bez koksow (zakladam ze Najman nie bral)

Wow. Nie dostal znizek na treningi? Skandal. A tak na serio, to troche duzo.....no chyba ze w cene wliczy sie np. cheerleaderki skandujace podczas treningow "NAJMAN NAJMAN!" albo "DASZ RADE!"

[budo_carb]

Juz samo porownanie dyscyplin olimpijskich, do zawodow strongmanow, jakby nie patrzec dyscypliny jarmarcznej - to jakas paranoja!

Fakt strongmen to taki cyrk, ale cyrk sportowy.

I mysl, ze Kolecki, czy Majewski sa slabsi i mniej sprawni niz strongmani tez o nia zatacza. Wybitni sportowcy klasy olimpijskiej!

Są ogólnie słabsi. Tomek Majewski jest lepszy w pchnięcu kulą, w wielobojach kulowych i pewnie kilku innych rzeczach, a Szymon Kołecki jest lepszt w rwaniu czy podrzucie od Pudzianowskiego.
Ale ni jak nie ma się to do siły ogólnej, poprostu są słabsi fizycznie.
Dlaczego to nie trzeba się rozpisywać ... nawet jeśli stosują jakieś wspomaganie, mają kontrole dość często, ponadto WADA ma dokładny plan ich zajęć i może ich skontrolować o dowolnej porze.
A Pudzian jest napichany 300dni w roku, ktoś kto się nie wspomaga, lub wspomaga w sposób który nie zostanie wykryty, nie osiągnie fizycznie tego co gość na ciągłej bombie.
Sportowo znaczą 100 razy więcej niż Pudzian, szkoda że medialnie jest odwrotnie, ale Pudzian jest swojego rodzaju fenomenem, żyjącym fenomenem. No i jakby nie było najsilniejszym człowiekiem na świecie.

"Nie ma ludzi odpornych na ciosy, sa zle trafieni" - powtorze za Jerzym Kulejem, ktory co prawda na MMA sie nie zna, ale wie co mowi w kontekscie trafien. Parafrazujac "nie ma ludzi odpornych na balachy, sa tylko zle zalozone".

K_P

To chętnie kiedyś zobacze jak to wygląda w wypadku Pudzianowskiego, ale narazie to gdybanie.
Czas pokaże, fachowcy od boksu też sporo mówili przed walką. Jak było wiemy.

[budo_niedziel]

(...)

To chętnie kiedyś zobacze jak to wygląda w wypadku Pudzianowskiego, ale narazie to gdybanie.
Czas pokaże, fachowcy od boksu też sporo mówili przed walką. Jak było wiemy.

Spokojnie K_P mówił przed walką, że Najman Pudzianowskiego znokautuje Jeśli tam ma się sprawdzać wszystko co mówi, to niech pisze jak najwięcej, bo ja chcę, żeby Mariusz pozamiatał całą czołówką MMA

[budo_zolin]

No tak panie wszystkowiedzący, ty wiesz że założenie blachy Pudzianowskiemu to pestka. Ale ten fakt potwierdza tylko Twoja fantazyjna wyobraźnia.
Podałem przykład w którym możesz spradzić (obliczalnie w kg) , z jaką siłą ty wykonujesz dźwignie. Przykład opiera się na zbliźonym ruchu - wyciąg dolny dociąganie do klatki ( brzucha ). Może nie oddaje zupełnie wykonywanego ruchu, ale w pewnym zakresie tak.
Ale cóż jak się nie wie co odpisać to odpisuje się "lol"
Podaj inny realny przykład oceniający szanse założenia dźwigni Pudzinowi ? Ach, no tak, fakt ty wiesz i już.

A to bardzo ciekawe co piszesz. Bo widzisz na seminarium z Felipe Costa walczyl nasz klubowy kolega. 170cm ponad 120kg. Czyli wzrost mocno ponizej pudziana a waga podobna. W kazdym razie gosc mial pare niezlych rekordow w wyciskaniu, w martwym ciagu itd. Nie chce podawac wynikow bo musialbym sie go spytac o dokladne dane. W kazdym razie w bjj tez poczatkujacym nie byl i pare lat mial za soba. I jak taki sparingi ich wygladaly? Felipe zalozyl pare dzwigi, pare duszen i jakos gabaryty naszego kolegi nie graly istotnej roli(wyniki na silowni tez nie). Fakt ze gdy mial pare to Felipe duzo nie mogl zrobic i po prostu cierpliwie czekal. Jednak gdy juz sie troche zmeczyl nasz kolega to zaczalbyc poddawany.
Roznica wagi byla kolosolna. Felipe ile wazy? 65-70? Wiec prosze nie pisz wiecej bzdur typu ze Pudzianowi nei da sie zalozyc balachy, albo przydusic bo wykazujesz sie wielka ignorancja w tej dziedzinie.

[budo_carb]

Tak osobiście z Polskich sportowców w równej ( fizycznie równej ) walce z Pudzianem, i możliwe, że wygranej walce, widział bym [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wicemistrz Świata Strong Man, Mistrz Highland Games, wcześniej kulomiot, w latach młodości słyszałem o pewnym zajściu z jego udziałem za wschodnią granica które zdecydowanie preferowało by go do tej walki.

[budo_zaorish]

Zolin: tak ale mowisz o sparingu bjj, gdzie Felipe wzial na przeczekanie po prostu, a jak sobie wyobrazasz teraz wziecie na przeczekanie pudziana w walce mma? on bedzie tak dlugo walil oponenta az para z niego ujdzie? tylko pytanie z ktorego najpierw. ale to tylko kontrargument na Twoj, nie mowie, ze taki scenariusz musi byc, tylko ze porownywanie strategii i przebiegu walki w bjj ma sie nijak do strategii walki w mma

[budo_singlaub]

Zolin: tak ale mowisz o sparingu bjj, gdzie Felipe wzial na przeczekanie po prostu, a jak sobie wyobrazasz teraz wziecie na przeczekanie pudziana w walce mma? on bedzie tak dlugo walil oponenta az para z niego ujdzie? tylko pytanie z ktorego najpierw. ale to tylko kontrargument na Twoj, nie mowie, ze taki scenariusz musi byc, tylko ze porownywanie strategii i przebiegu walki w bjj ma sie nijak do strategii walki w mma

Ale mowa jest o tym że siła nie zapobiega wyciągnięciu balachy, a nie o tym że Costa pokona Pudziana (czy kogokolwiek o tej wadze) w MMA. Skup się.

[budo_carb]

Fakt ze gdy mial pare to Felipe duzo nie mogl zrobic i po prostu cierpliwie czekal.

To teraz widzisz, dodaj do "pary" Twojego nieznanego kolegi jeszcze troche pary, a reszty możemy się domyślać.

Wiec prosze nie pisz wiecej bzdur typu ze Pudzianowi nei da sie zalozyc balachy, albo przydusic bo wykazujesz sie wielka ignorancja w tej dziedzinie.

Wiesz, to moje zdanie. Ale jak jest to czas pokaże.

[budo_zaorish]

no ok sing, ale Ty tez sie skup bo nigdzie nie mowilem o walce miedzy Costa, a Pudzianem, tylko mialem na mysli, ze jest roznica miedzy walka mma, a bjj ale niewazne, ide jesc kolacje, bom glodny :wink:

[budo_carb]

Ale mowa jest o tym że siła nie zapobiega wyciągnięciu balachy

Kurcze Panowie, już Was ponosi. Dochodzicie do wniosku im słabszy tym lepszy. Opanujcie się bo nie wierze co czytam. Tak trudniej wyciągnąć blachę słabiakowi o tej samej technice niż silnemu.

[budo_zolin]

Zolin: tak ale mowisz o sparingu bjj, gdzie Felipe wzial na przeczekanie po prostu, a jak sobie wyobrazasz teraz wziecie na przeczekanie pudziana w walce mma? on bedzie tak dlugo walil oponenta az para z niego ujdzie? tylko pytanie z ktorego najpierw. ale to tylko kontrargument na Twoj, nie mowie, ze taki scenariusz musi byc, tylko ze porownywanie strategii i przebiegu walki w bjj ma sie nijak do strategii walki w mma

Ja tylko napisalem zeby nie siac plotek typu ze pudzian jest odporny na dzwignie czy duszenia. Zdaje sobie sprawe z wielu roznic miedzy bjj a mma. Jednak wiele ejst tez podobienstw. Chocby w obu liczy sie technika i wytrzymalosc. Wiemy ze w tej pierwszej nie jest dobrze u pudziana, co do drugiej nikt nie ma pewnosci bo musialby chlop przewalczyc chocby 1 runde
A co do wziecia na przeczekanie Pudziana to sory ale Najman niewiele mogl zrobic posiadajac tak niewielkei doswiadczenie w mma. Zobaczymy jak mu pojdzie z doswiadczonymi fajterami. Pewne jest to ze tak latwo juz mu nie pojdzie. Bo juz kazdy wie ze pudzian to nie nastepny Bob Sapp mistrz powolnych ruchow.

[budo_mradu]

Carb - powiem Ci tak, ja sie dziwie ze np. Sing proboje z Toba dyskutowac, bo to co Ty piszesz jest tak idiotyczne, ze ja np. nie wiem nawet, z ktorej strony zaczac to podwazac. W telegraficznym skrocie: nie, nie masz racji, to ze ktos jest zajebiscie silny nie oznacza ze nie mozna mu wyciagnac balachy. Malo tego - jezeli podajesz przyklad cwiczen na silowni przy wyciagu gornym jako ruch chociazby w przyblizeniu podobny do wyciagania dzwigni, to znaczy ze nie masz zielonego pojecia o czym gadasz. Wot wsio.

[budo_zaorish]

Ja tylko napisalem zeby nie siac plotek typu ze pudzian jest odporny na dzwignie czy duszenia

Nie no jasne ze nikt nie jest odporny na dzwignie, bardziej mi chodzi o trudnosc w ich wykonaniu. Z opowiesci mojego trenera, ktory wazy 100 kilo, jak to walczyl z zapasnikami w tej wadze, mowil ze bardzo ciezko sie dzwigniuje goscia, ktory ma tak silne rece. O to mi chodzilo. No ale tez biore poprawke, ze jednak zapasnik ma inne odruchy niz strongman. Ot sobie gdybam po prostu
No i zauwaz, ze nikt nie napisal, ze mozna byc odpornym na duszenia, taki absurd to na miano trolla sie nadaje
edit
tak sobie teraz mysle, ze zbyt skomplikowana ta kwestia, za duzo zalezy od doswiadczenia i zaskoczenia jednej i drugiej strony

[budo_carb]

Malo tego - jezeli podajesz przyklad cwiczen na silowni przy wyciagu gornym jako ruch chociazby w przyblizeniu podobny do wyciagania dzwigni, to znaczy ze nie masz zielonego pojecia o czym gadasz.

Dolnym nie górnym.

[budo_mradu]

Malo tego - jezeli podajesz przyklad cwiczen na silowni przy wyciagu gornym jako ruch chociazby w przyblizeniu podobny do wyciagania dzwigni, to znaczy ze nie masz zielonego pojecia o czym gadasz.

Dolnym nie górnym.

Whateva, to nadal nie jest nawet w przyblizeniu podobne.

[budo_carb]

Uzasadnij dlaczego by nie. Ja podaje przykład, wyciąg dolny, uchwyt dociągasz do klatki i się odchylasz w tył. ( ewentualnie przytulasz się do uchwytu i odchylasz się do tyłu ). Nie wypchasz bioder, ale uważam że w pewnym zakresie te ruchy są zbieżne.
Zaprzecz, ale nie pisz jak zwykle... "nie bo nie, tylko ja się znam Ty nie masz pojęcia" Pisz jak facet a nie jak baba i uzasadnij.

[budo_mags]

balachy (ani żadnej innej dźwigni) nie wyciągasz rękami tylko całym tułowiem. ręceto tylko punkt przyłożenia siły. jeśli już jakieś ćwiczenie, to wiosłowanie na ergometrze może w pewnym stopniu przygotować do tej pracy, bo oprócz dawania bardzo dobrej siły obsługuje podobny zakres ruchu. w pewnym stopniu, bo wyjęcie dźwigni to w 3/4 technika.
dalej, IMHO połowa siły, potrzebnej do wyjęcia balachy to siła przedramion niezbędna do złapania uchwytu.

[budo_maykel]

Dżizas krajst, carb, kto cię uczył że dźwignie się wyciąga na siłę. Żaden profesjonalny grappler nie będzie się siłował żeby wyciągnąć balachę - pójdzie do innej techniki. Dźwignię masz zrobić w takim momencie i tak szybko żeby przeciwnik nie zdążył zakontrować. Widzisz co narobiłeś - przez ciebie muszę tu wypisywać truizmy. :roll: