Skocz do zawartości


Zdjęcie

KFM---------------KEYSI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
128 odpowiedzi w tym temacie

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
I w klipach zwycięzca uderzył pierwszy :)

Nie widziałem też podpisów, co ćwiczyli ci faceci, ani objasnień, ze ich pokonani przeciwnicy ćwiczyli combaty, więc co mają dowieśc te filmy poza tym, że lepiej uderzyć z wyprzedzenia?

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
Nie wiem jak wy, ale ja się na ulicy napierdałem często i gęsto w latach młodości, a i teraz, choć starośc nie radość, od święta się zdarzy.
Z doświadczenia powiem, że Thufir ma rację: pierwszy cios/seria ustawiają sytuację w 95% przypadków.
Latem się przydarzyło, że ważąc niecałe 70kg, atakując jako pierwszy spacyfikowałem seriami cepów i soccerkicków dwóch dresiarzy szukających dymu, a trzeciemu oberwało się z rozpędu. :)
Tak się chłopaki zdziwili, że nawet nie zadali ciosu - zresztą nie mieliby czasu, poprostu właczyłem wiatraki ręczno-nożne i łałem non stop nie dając czasu na kontrę.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
Dresiarze to te laski 15letnie co były w dresach? ;) :)
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

Dresiarze to te laski 15letnie co były w dresach? ;) :)

nie, normalni goscie- wieksi od Dar'a
  • 0

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

I w klipach zwycięzca uderzył pierwszy :)

Nie widziałem też podpisów, co ćwiczyli ci faceci, ani objasnień, ze ich pokonani przeciwnicy ćwiczyli combaty, więc co mają dowieśc te filmy poza tym, że lepiej uderzyć z wyprzedzenia?

Pozdrawiam, Thufir


akurat uderzył pierwszy jeden z tych typków i chłopak nie zdążył uchronić przed tym dziewczyny i serie bokserskie a nie sztuczki combatowe załatwiły sprawę.
  • 0

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

Nie wiem jak wy, ale ja się na ulicy napierdałem często i gęsto w latach młodości, a i teraz, choć starośc nie radość, od święta się zdarzy.
Z doświadczenia powiem, że Thufir ma rację: pierwszy cios/seria ustawiają sytuację w 95% przypadków.
Latem się przydarzyło, że ważąc niecałe 70kg, atakując jako pierwszy spacyfikowałem seriami cepów i soccerkicków dwóch dresiarzy szukających dymu, a trzeciemu oberwało się z rozpędu. :)
Tak się chłopaki zdziwili, że nawet nie zadali ciosu - zresztą nie mieliby czasu, poprostu właczyłem wiatraki ręczno-nożne i łałem non stop nie dając czasu na kontrę.


Dar jest wysportowany,wyćwiczony i od młodości obeznany z bójkami uliczno-stadionowymi.To praktyk zahartowany w obiciu,a zatem nie można dawać takiego przykładu.
Wyprzedzający cios napadniętego człowieka słabo wyćwiczonego nie przyniesie nic oprócz tego że dostanie więcej bęcków niż napastnicy planowali mi sprawić
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

Wyprzedzający cios napadniętego człowieka słabo wyćwiczonego nie przyniesie nic oprócz tego że dostanie więcej bęcków niż napastnicy planowali mi sprawić

90 % napastników to ludzie słabo wyćwiczeni o fatalnej kondycji i słabej psychice.
O ile broniący się nie spanikuje podczas swojej "wyprzedzajcej kontry" ma bardzo duże szanse na wygranie starcia, a przynajmniej odebranie przeciwnikom chęci do walki pokazując, że ewentualny zysk nie równoważy strat.
Ponadto ważne jest nie poprzestawać na pierwszym ciosie, ale walić serię, aż osiagnie się zamierzony skutek. 90% sukcesu to przewaga psychiczna wynikająca z zaskoczenia i zepchnięcia przeciwnika do defensywy.
  • 0

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
żeby dobrze trafić takim ciosem napadnięty musi być obeznany ze sparringami i musi mieć twardą psychikę aby nie wymięknąć co dają treningi walki sportowej.A napadający to często zahartowane w bójkach bandziory bez skrupułów i aby ''złamać'' takiego psychicznie nie wystarczą teorie i filozoficzne teksty :D które proponuje Thufir
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

akurat uderzył pierwszy jeden z tych typków i chłopak nie zdążył uchronić przed tym dziewczyny i serie bokserskie a nie sztuczki combatowe załatwiły sprawę.


Akurat ten typek uderzył (zapewne przypadkowo) DZIEWCZYNĘ, a chłopak od razu zaatakował, rozwalił jednego i zajął się drugim. Prawidłowy sposób postępowania w walce z kilkoma- atakujesz pierwszy.

żeby dobrze trafić takim ciosem napadnięty musi być obeznany ze sparringami i musi mieć twardą psychikę aby nie wymięknąć co dają treningi walki sportowej.


Bzdura totalna. Trening uderzeń wyprzedzających jest czymś zupełnie innym niż trening przygotowujący do walk sportowych czy sparringu.

A napadający to często zahartowane w bójkach bandziory bez skrupułów i aby ''złamać'' takiego psychicznie nie wystarczą teorie i filozoficzne teksty Very Happy które proponuje Thufir


Oczywiście możesz podać konkretne przykłady proponowanych przeze mnie filozoficznych
tekstów? Bo na razie to tylko ty proponujesz niczym nie uzasadnione teorie w rodzaju

Najczęściej właśnie ludzie zajmujący się sportowymi sparringami "gdzie przez kilkadziesiąt sekund testują się próbnymi uderzeniami" dają sobie radę na ulicy rozbijając twarze napastnikom,a ci którzy trenują śmiertelnie skuteczne systemy "uliczne" są mocno poturbowani.


Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
Oczywiście mogę podać konkretne przykłady proponowanych przez Thufira filozoficznych
tekstów:


Jak wyciągają swoje(noże-żeby nie było niedomówień :lol: ), to mówię: "Jednego z was zabiorę ze sobą. Wybierajcie którego, albo sie rozchodzimy w zgodzie".
Pozdrawiam, Thufir

takie nostalgiczno-epickie to trochę :D

A co będzie jak chłopaki będą niekumate i nie zajarzą o co Thufirowi chodzi?!
Mogą zrozumieć ten tekst naprawdę opacznie :lol: i to może ich dopiero rozsierdzić :)

A poza tym jakoś nie mogę sobie wyobrazić jakby ten tekst można powiedzieć w takiej bądź co bądź bardzo stresującej sytuacji 8O ,bo jakby się np. mówiący to zaczął trochę jąkać w trakcie przedstawiania tej propozycji napastnikom?Głupia trochę byłoby :D ,pewnie można trenować płynne recytowanie przed lustrem w ramach treningu własnego lub to samo na treningach grupowych :D

Akurat ten typek uderzył dziewczynę która szła obok chłopaka i chłopak nie był w stanie temu zapobiec,nawet nie był stanie jej zasłonić ,a co dopiero wyprzedzające uderzenie wyprowadzić - a zatem jak sam widzisz(a może nie jestes tego w stanie ani dostrzec ani zrozumieć),że gdy jest niespodziewany atak można w najlepszym razie uniknąć ciosu,a ''wyprzedzające''atak uderzenie między bajki combatowe włożyć.

Niech sobie będzie to że trening uderzeń wyprzedzających jest czymś zupełnie innym niż trening przygotowujący do walk sportowych czy sparringu tylko nie sądzę aby osoba po treningu combatowych uderzeń wyprzedzających poradziła sobie lepiej niż bokser bez treningu combatowego w sytuacji ulicznej.


To nie są teorie tylko prawda,że :
Najczęściej właśnie ludzie zajmujący się sportowymi sparringami "gdzie przez kilkadziesiąt sekund testują się próbnymi uderzeniami" dają sobie radę na ulicy rozbijając twarze napastnikom,a ci którzy trenują śmiertelnie skuteczne systemy "uliczne" są mocno poturbowani.
Było zresztą o tym na forum dziesiątki razy pisane.
Skuteczność combatowych sztuczek leży w sprawności osoby je wykonującej,zwłaszcza jeśli ta osoba ma za sobą przeszłość w SPORTACH WALKI -gdzie trenuje się w bezpiecznych warunkach(ochraniacze,ring,mata itp)techniki walki w pełnym kontakt
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
No i co Dar75 - ktorys z Twoich napastnikow nie byl z powodow fizycznych zdolny do kontynuowania atakow, czy tylko dali sobie spokoj, byc moze zaskoczeni oporem?
Slowem - znakautowales wszystkich? Dwoch? Moze jednego z tej trojki?

Sadze, ze to tak wlasnie wyglada wiekszosc walk na ulicy.... Ktos sie miekko wycofuje, probujac ratowac tzw. "honor" i zaczynaja sie gadki szmatki wyjasniajace, bo jest zaskoczony, a przypadki niemozlwosci kontynuowania ataku z powodow fizycznych sa bardzo rzadkie.
Nikt sie na ulicy nie bije na "tzw. smierc i zycie". Czasami smierc sie zdarza, przy np. przewadze liczebnej i to nie wskutek walki, tylko pastwienia sie nad lezacym po napadzie.

Co do tego Rosjanina, ktory zatakowal jako pierwszy. To ja bym nie odtrabil jego zywciestwa - goscie sie zebrali i razno poszli za swoim pogromca. I jesli nie byli zybt mocno pijani to jeszcze moglo byc roznie.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

No i co Dar75 - ktorys z Twoich napastnikow nie byl z powodow fizycznych zdolny do kontynuowania atakow, czy tylko dali sobie spokoj, byc moze zaskoczeni oporem?
Slowem - znakautowales wszystkich? Dwoch? Moze jednego z tej trojki?
...


De facto KO nie wystąpiło, natomiast była to ewidentnie sytuacja w której podczas walki sędzia przerywa walkę - jeden zadaje celne ciosy, drugi nie odpowiada, a może inaczej?

Zresztą kurna nie wiem, Moro widział wszystko na spokojnie, ja niewiele pamietam z nadmiaru adrenaliny.
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
"usiadl" jeden, drugi, ten co najbardziej dostal costam krzyczal- wycofali sie do samochodu i ruszyli z piskiem opon (bycmoze po wsparcie? ale tego nie wiem napewno gdyz nie czekalismy na nich ;) [tzn Cheetah vel aligator chcial czekac ale mu jakims cudem wyjasnilismy ze zmieniamy miejsce imprezy ;) ])
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
Kubuś Puchatek poruszył ważną kwestię- kiedy zakończyć walkę uliczną? Pozornie odpowiedź jest łatwa- wtedy kiedy napastnik jest niezdolny do kontynuowania walki. Ale co to oznacza w praktyce? Czy kiedy jest znokautowany? Kiedy leży skulony na ziemi, błagając o litość ( i może wyciąga nóż ręka której nie widzisz)? Kiedy wyje z bólu gdy założyłeś mu dźwignię ( i co dalej? łamać ręke, czy nie łamać?). Faktycznie, tamten Rosjanin lepiej by zrobił, gdyby "przypadkowo" nadepnął na kolano lub kostkę leżącego napastnika, wtedy nie mogliby pójść za nim...

Kajtek- poczytaj sobie, co o różnicach miedzy walką na ulicy a sportową piszą tacy ludzie jak Richard Dimitri, Geoff Thompson, Tony Blauer, Marc "Animal" McYoung, Peyton Quinn, Darren Laur czy Rory Miller. Może wtedy przestaniesz zaklinać rzeczywistość, łudząc się, że przygotowanie sportowe przygotowuje cię do samoobrony czy walki na ulicy.

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
Nic nie przygotowuje do walki ulicznej. Ale doswiadczenie sportowe, sprawnosc fizyczna, sila etc. sa jednak atutem...
Dar - widzisz, spekali tylko. Gdyby nie spekali i jakos zebrali sie do kupy, zaczeli wspolpracowac to juz by nie bylo rozowo.
Ja tez mialem sporo doswiadczen ulicznych przed laty i widzialem nie raz jak ciezko kogos znakautowac.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

. Gdyby nie spekali i jakos zebrali sie do kupy, zaczeli wspolpracowac to juz by nie bylo rozowo.
K_P

Etam, byłoby różowo :) . Kolesie postanowili we dwóch (w odwodzie było jeszcze dwóch czy trzech mniej bojowych) wklepać ekipie złożonej z: dzeya, singlauba, mora, sobola, cheetacha, hellfire'a, three, malty, mojej kobiety i mnie.
W zasadzie to szybką akcją uratowałem ich skóry :)

Zwłaszcza, że w rzece czaił się aligator :) :) :)
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
ano ano, to w gruncie rzeczy byl ze strony Dara akt milosierdzia :wink:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
To jednak zmienia kwalifiikacje potyczki - z bohaterskiego "sam im dowale", na - "stoi za mna grupa jakby cos nie wyszlo".

Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI
a mnie tam nie było :( najlepsze imprezy, zawsze mnie omijają pffff
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: KFM---------------KEYSI

To jednak zmienia kwalifiikacje potyczki - z bohaterskiego "sam im dowale", na - "stoi za mna grupa jakby cos nie wyszlo".

Pozdrawiam
K_P


Oj tam, detale, może wnuki nie będą zbyt dociekliwe :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024